Temat: 2007-09-05 Środa Idąc śladami innych nigdy ich nie...

ZŁOTA MYŚL NA ŚRODĘ


"idąc śladami innych nigdy ich nie wyprzedzisz"- dzięki za złotą myśl Rafał.


Co daje chodzenie po śladach?
Co trzeba spełnić by jednak ich wyprzedzić?
A kiedy się ich da wyprzedzić?
Komu to się udaje?


Miłego dnia w dobrej herbaty.......
Adam Raczkowski

Adam Raczkowski Sprzedaż, handel,
właściwe dobieranie
rzeczy do osoby.

Temat: 2007-09-05 Środa Idąc śladami innych nigdy ich nie...

Rewelacja - rzeczwyiście ta myśl uwolniła mnie z poczucia winy że nie chodzę śladami wielkich ludzi. Ale całe życie jakoś wbrew wszystkim i sobie zawsze szukałem swoich dróg w życiu, oczywiście biorąc co najlepsze od spotkanych ludzi ale tylko to w czym uznałem ich za mistrzów lub lepszych od siebie. I na dzisiaj jestem bardzo zadowolony z efektów. Warto mieć przewodnika który pomaga przejśc trudne chwile i pokaże droge. Ale droga jest zawsze, przynajmniej dla mnie, moją własną to znaczy tylko dla mnie. Dziękuję Rafał za uswiadomienie mi ta myślą, że kazdy musi iśc swoją drogą żeby zajść dalej niż inni. A to jest moją pasją - zajść najdalej.
MIłego dnia ........
I na ten deszcz pysznego ciasteczka do herbatki.....
Maria S.

Maria S. Civis totius
mundi...

Temat: 2007-09-05 Środa Idąc śladami innych nigdy ich nie...

Zachwyca mnie optymizm i pogodność Adama. To ciekawe jak różne, a czasami nawet nieoczekiwane kwestie budzą w nas poczucie winy… Uwolnienie jednak niekiedy przychodzi – paradoksalnie - wędrówką, choćby chwilową, śladami drogi innych osób, mających w jakimś sensie wpływ na, czy wyzwalające w nas, to nasze poczucie winy… Czasami bywa to nieodzowne nie ze względu na nas, (choć też), ale ze względu na „winowajców”. Ot, co…
Ten czas może być koniecznością spojrzenia z innej strony lub/i lekarstwem, albo nabraniem sił, by śmiało wkroczyć na swoją niezależną drogę, na której pozostawimy ślady, kto wie, jaka osoba może za nami, nimi powędrować…

konto usunięte

Temat: 2007-09-05 Środa Idąc śladami innych nigdy ich nie...

mysl ta nasunela mi sie po lekturze "FUNKY BIZNES" - polecam kazdemu - mozna zrozumiec przeslanie jakie niesie za soba ta mysl

co do osiagania celow - ja osobiscie jestem zdania ze konieczne jest zawsze znalezenie swojego przewodniego kierunku - a nawet kierunku i zwrotu - wyhaczenie w tłumie grupy wzorcow do nasladowania - zbadanie ich - przeanalizowanie - czy to sa firmy czy organizacje zawsze stoja za nimi ludzie, ktorzy doprowadzili do "wrzenia" - do bycia np. liderem w branzy - nalezy wiedziec w ktorym kierunku isc, co mozna osiagnac, w jaki sposob, co jest po drodze - no a pozniej konieczne jest znalezenie "powera" do drogi czego sobie i wszystkim zycze ;)

Temat: 2007-09-05 Środa Idąc śladami innych nigdy ich nie...

Co daje chodzenie po śladach?
Co trzeba spełnić by jednak ich wyprzedzić?
A kiedy się ich da wyprzedzić?
Komu to się udaje?

ad1/ Chodzenie po śladach uczy tego co ktoś umie, zna od A do Z.
ad2/ Trzeba być od nich lepszą.
ad3/ Wtedy się da wyprzedzić gdy się wie i zna więcej.
ad4/ Udaje się wyprzedzić tym najlepszym.

Powodzenia w wyprzedzaniu



Wyślij zaproszenie do