konto usunięte

Temat: Licencjat

Witajcie , zaczynam drugi rok studiów, zastanawiam się nad tematem pracy licencjackiej. Przychodzi mi na myśl kwestia religii u młodych ludzi, czy pełni ona jakąś rolę w ich życiu, czy są katolikami , czy napotykając problemy moralne? kierują się wyznawaną religią . Nie wiem co lepiej zbadać aktywność religijną młodzieży , ludzi czyli udział w mszach, świętach ... czy kwestie np jak się ma ich religia do aborcji itd. Czy np religia nie jest mi potrzebna do tego by być człowiekiem dobrym, kieruje się według sumienia . Nie wiem jak to ująć. Co myślicie?

Pozdrawiam
Błażej Dyczewski

Błażej Dyczewski Dr n. hum. w
zakresie socjologii.
Projekty PO KL,
szkolen...

Temat: Licencjat

Polecam Książkę Prof. Janusza Mariańskiego "Emigracja z Kościoła. Religijność młodzieży polskiej w warunkach zmian społecznych".

Możesz zastanowić się nad tym w jakim stopniu religijność młodzieży ma związek z postrzeganiem rzeczywistości społecznej w kontekście aktualnych problemów życia społecznego. W tedy ujmiesz problem dosyć szeroko.
Anna Rosołowska

Anna Rosołowska człowiek plan

Temat: Licencjat

Błażej Dyczewski:
Możesz zastanowić się nad tym w jakim stopniu religijność młodzieży ma związek z postrzeganiem rzeczywistości społecznej w kontekście aktualnych problemów życia społecznego. W tedy ujmiesz problem dosyć szeroko.
dobrze ujęte, ale czy nie zbyt szeroko? pamiętajmy, że to jednak praca licencjacka, często nie powinna być zbyt szeroka i z doświadczenia (nie tylko swojego), wiem, że dużo lepiej i łatwiej pisze się prace o konkretnych tematach - konkretny problem i konkretna próba.

generalnie sprawy, związane z religijnością i jej wpływem na postrzeganie tego, co wokół są moim zdaniem bardzo interesujące. Jak pisał Błażej - sięgnij do literatury, poczytaj na ten temat, a na pewno zobaczysz, które części tego szerokiego tematu interesują Cię najbardziej.
Magdalena D.

Magdalena D. Specjalista
ds.marketingu,
content marketing,
SEO

Temat: Licencjat

Nie wiem tylko jak teraz z literaturą, ale jak chciałam kilka lat temu pisać o czymś związanym z religijnością to tekstów polskich było jak kot napłakał...

konto usunięte

Temat: Licencjat

Dzięki za wypowiedzi, mam nadzieję że teraz literatury jest nieco więcej.
Drugi temat o jakim chciałabym pisać to samobójstwo.. tyle , że w tym przypadku nie mam pomysłu...
Magdalena D.

Magdalena D. Specjalista
ds.marketingu,
content marketing,
SEO

Temat: Licencjat

Z respondentami na pewno będzie ciężej..... :P

Fajnie natomiast, jeśli miałabyś dostęp do jakiejś bazy danych, było porównać np. dwa zagadnienia poruszane przez Durkheima w jego książce ze stanem obecnym, współcześnie ;)

Temat: Licencjat

socjologii regilii specjalizuje sie dr Paweł Załecki z UMK http://www.home.umk.pl/~zalecki/urobek.html może tam znajdziesz coś inspirującego - powodzenia

konto usunięte

Temat: Licencjat

Dzięki.

konto usunięte

Temat: Licencjat

kurczę niecałe dwa lata ktoś pisał właśnie ode mnie z instytutu o religijności młodych ich światopoglądzie... więc temat chyba odpada :(

konto usunięte

Temat: Licencjat

a może Marzenia i plany grających w Lotto ;) szkoda , że literatury nie ma...
Tomasz J.

Tomasz J. główny specjalista

Temat: Licencjat

no akurat ten temad łatwo podciągnąć mozna pod "potrzeby" jednostki a w tej tematyce jest literatury od groma

konto usunięte

Temat: Licencjat

jesli bedziesz robic ankiete, polecam sie na zrobienie statystyki :)
Magdalena D.

Magdalena D. Specjalista
ds.marketingu,
content marketing,
SEO

Temat: Licencjat

Ola - sprawdź, o czym dokładnie ta osoba pisała. U mnie na roku były dwie prace na ten sam temat, ale ujęcie było zupełnie inne i nikt nie zgłaszał protestów. Jeśli jesteś na coś bardzo zdecydowana, leży Ci jakiś zakres tematyczny, albo będziesz potrafiła to ująć w ciekawszy albo zupełnie inny sposób - ja bym na Twoim miejscu nie rezygnowała.

Co do lotto - tak jak napisał Tomasz, są potrzeby, są awanse, są role, maski, tożsamość... Do wyboru, do koloru tak naprawdę. Choć przy takim temacie potrzebny jest jeszcze otwarty promotor, nie u wszystkich zapewne coś takiego by przeszło ;-)
Krzysztof P.

Krzysztof P. badania społeczne i
ewaluacyjne

Temat: Licencjat

Barbara K.:
jesli bedziesz robic ankiete, polecam sie na zrobienie statystyki :)

Co tam ograniczać się do propozycji zrobienia statystyki... może lepiej od razu zaproponować napisanie całej pracy... niech się się student nie przemęcza...

konto usunięte

Temat: Licencjat

Krzysztof P.:
Co tam ograniczać się do propozycji zrobienia statystyki... może lepiej od razu zaproponować napisanie całej pracy... niech się się student nie przemęcza...
co innego praca dyplomowa, co innego statystyka!
Magdalena D.

Magdalena D. Specjalista
ds.marketingu,
content marketing,
SEO

Temat: Licencjat

A jaka to różnica? Jaka jest różnica między wykorzystaniem wiedzy ze współczesnych teorii socjologicznych w pierwszym rozdziale pracy, metodologii w trzecim, a statystyki w czwartym? Wszystkie te zajęcia trzeba zaliczyć w toku studiów, nie ma między nimi absolutnie ŻADNEJ różnicy imho.

Oświeć mnie więc proszę, bo ja nie bardzo rozumiem Twoje podejście do sprawy. I w razie czego - bycie "humanistą" moim zdaniem nie zwalnia z obowiązku znajomości podstaw logicznego myślenia i umiejętności wpisywania danych do SPSSa.
Błażej Dyczewski

Błażej Dyczewski Dr n. hum. w
zakresie socjologii.
Projekty PO KL,
szkolen...

Temat: Licencjat

Magdaleno masz rację... Każdy socjolog powinien umieć przynajmniej wpisywać dane do programu obliczeniowego. W każdym obszarze nauki i również gospodarki są pracownicy z tytułem i specjaliści (lepsi i gorsi), (prawnicy lepsi i gorsi - zwykli i rozchwytywani). Niestety Ty tego nie zmienisz. Taki jest system nauczania w Polsce. Goldenline służy do wymiany informacji i dzielenia się swoimi uwagami... niekiedy pomocy innym. Pomoc ta może wyrażać się w prostej podpowiedzi, co jak obliczyć lub zareklamowaniu swoich usług...

Ja nie widzę nic złego w tym, że ktoś chce sobie dorobić wykonując obliczenia statystyczne. To jest jak pisanie wystąpień publicznych, które później głoszą politycy... Nie ma w tym żadnej różnicy. Dlaczego jedne działania akceptujemy a drugie nie potrafimy zaakceptować? Czyżbyśmy mieli problemy w ocenianiu ludzkich czynów?

Odwagi Barbaro... Reklamuj się i pracuj... nie ma w tym nic złego...
Pozdrawiam

Magdalena U.:
A jaka to różnica? Jaka jest różnica między wykorzystaniem wiedzy ze współczesnych teorii socjologicznych w pierwszym rozdziale pracy, metodologii w trzecim, a statystyki w czwartym? Wszystkie te zajęcia trzeba zaliczyć w toku studiów, nie ma między nimi absolutnie ŻADNEJ różnicy imho.

Oświeć mnie więc proszę, bo ja nie bardzo rozumiem Twoje podejście do sprawy. I w razie czego - bycie "humanistą" moim zdaniem nie zwalnia z obowiązku znajomości podstaw logicznego myślenia i umiejętności wpisywania danych do SPSSa.
Magdalena D.

Magdalena D. Specjalista
ds.marketingu,
content marketing,
SEO

Temat: Licencjat

Ja osobiście widzę jednak różnicę w pomocy na zasadzie ruszenia z miejsca w obliczeniach, bo czegoś nie pamiętam czy nie zrozumiałam do końca, a zrobienia całej statystyki w pracy za kogoś. Widzę też różnicę w pisaniu przemówień dla kogoś, kto może być niezłym strategiem a np. kiepskim w stylistyce, do momentu aż ktoś za tą osobę odwala całą robotę, a osoba wygłaszająca mowę nawet nie ma pojęcia o czym mówi i plecie kompletne bzdury. Wtedy tego też nie popieram. Więc nie mam poczucia życia w moralnej schizofrenii ;-)

I na samym końcu - widzę różnicę w pisaniu sporej części pracy, która ma być podstawą przyznania tytułu naukowego, zawodowego i potwierdzać czyjeś umiejętności, a np. pomocą w nauce do jednego kolokwium. Przy czym znów podkreślam - mam na myśli pomoc, a nie napisanie całego kolokwium ze ściągi czy napisaniem go przez kolegę/koleżankę w całości.

Nie mam za złe nikomu tego, że pracuje. Nie mam za złe tego, że Barbara zrobi statystyki z badań policjantom czy lekarzom. Nie zaakceptuję natomiast tego, że przy systemie nauczania w Polsce, który gwarantuje każdemu socjologowi zajęcia ze statystyki, nie umieją oni zrobić PROSTYCH obliczeń. Nie zaakceptuję też nigdy pisania za kogoś całego rozdziału pracy. I nadal nie rozumiem, czym się statystyka różni od metod i technik badań. W skutkach lekarz, który się nie nauczył anatomii, jest bardziej niebezpieczny od socjologa, który w ogóle nie umie statystyki. Ale pod kątem etyki zawodowej są dla mnie tak samo niebezpieczni.
Błażej Dyczewski

Błażej Dyczewski Dr n. hum. w
zakresie socjologii.
Projekty PO KL,
szkolen...

Temat: Licencjat

Też nie popieram pisania wystąpień dla polityków ani odwalania za kogoś roboty w pisaniu prac lub rozdziałów. Według mnie nie może za socjologa uważać się ktoś, kto nie potrafi wykonać prostej tabeli krzyżowej a przede wszystkim jej zinterpretować i wyciągnąć wniosków.

Należy odróżnić umiejętność wyciągania wniosków od wykonywania analiz.

Na rynku jest wiele programów, przy pomocy których można wyliczyć dane. Można się bawić w Excelu ale można to komuś zlecić do zrobienia np. w SPSS lub Statistice, czy też innych programach. Nie widzę problemu. Wykonanie tabel i miar sił związku w SPSS zajmuje kilkadziesiąt minut. Problem pojawia się, gdy ktoś nie potrafi wykorzystać tych danych. Wkraczamy jednak tutaj w obszar informacji, która staje się wiedzą - pod pewnymi warunkami.

Popieram pomoc polegającą na wykonywaniu prostych obliczeń, jednak zachęcam do nauki obsługi programów statystycznych. To się przydaje nie tylko na studiach...

Jednak z reklamowaniem na goldenline uważajcie!!! Niektóre licencje uniwersyteckie zezwalają na pracę tylko w ramach uczelni... chyba że się mylę...

konto usunięte

Temat: Licencjat

Błażej Dyczewski:
Należy odróżnić umiejętność wyciągania wniosków od wykonywania analiz.
ja nie pisze prac, Pani Magdaleno. Ale bardzo dobrze Błażej powiedzial...!!!! Dziekuje ...

Następna dyskusja:

I raz jeszcze licencjat!




Wyślij zaproszenie do