Anna
S.
Doradca zawodowy /
specjalista ds.
szkoleń , rozwoju
- 1
- 2
Krzysztof
K.
Strategy and
Marketing Advisor
Temat: Strach przed zaangażowaniem....?
Magdalena Strączek:
to chyba zalezy od nas samych, czy damy sie zamknac...:)
Tak, tylko pewne sytuacje sprzyjają temu np. stały związek :)
Czasami wygodniej bez zobowiązań :)
Beata Z.:
Kariera nie wyklucza zamknięcia w ramce;) Ja się chętnie dam zamknąc w odpowiedniej:)
Ale niektóre ramki są niekompatybilne z karierą :)
w odpowiedniej - czyli jakiej ;) ??
Magdalena Strączek prawnik,adwokat
Temat: Strach przed zaangażowaniem....?
Kariera nie wyklucza zamknięcia w ramce;) Ja się chętnie dam zamknąc w odpowiedniej:)
odpowiedniej rowniez unikac nie bede :))
Karol T. .
Temat: Strach przed zaangażowaniem....?
Beata Z.:
Kariera nie wyklucza zamknięcia w ramce;) Ja się chętnie dam zamknąc w odpowiedniej:)
i znajdzie sie ktoś kto będzie zazdrosny o to że poświęcasz sie bardziej pracy,
Nie wiem czy by Ci sie podobało jak ukochana osoba wyśmiewała by to nad czym tak pracujesz latami i to tworzysz.
Ale zawsze jest wyjście... zawsze sie znajdzie osoba która nas będzie wspierać w karierze.. i dla takich osób warto życ :)
konto usunięte
Temat: Strach przed zaangażowaniem....?
Karol T.:
Beata Z.:
Kariera nie wyklucza zamknięcia w ramce;) Ja się chętnie dam zamknąc w odpowiedniej:)
i znajdzie sie ktoś kto będzie zazdrosny o to że poświęcasz sie bardziej pracy,
Nie wiem czy by Ci sie podobało jak ukochana osoba wyśmiewała by to nad czym tak pracujesz latami i to tworzysz.
Ale zawsze jest wyjście... zawsze sie znajdzie osoba która nas będzie wspierać w karierze.. i dla takich osób warto życ :)
No właśnie...;)
Karol T. .
Temat: Strach przed zaangażowaniem....?
a teraz odpowiadaj na pytania :)konto usunięte
Temat: Strach przed zaangażowaniem....?
Dziś nic innego nie pozostaje tylko strzelić sobie...:(
Piotr
G.
Nie chcę abyś
postępował jak
biznesmen. Chcę abyś
postępo...
Temat: Strach przed zaangażowaniem....?
Beata Z.:
Dziś nic innego nie pozostaje tylko strzelić sobie...:(
Spokojnie to tylko awaria ;-) jutro będzie lepiej... Miłego dnia i dużo uśmiechu ;-)
konto usunięte
Temat: Strach przed zaangażowaniem....?
Beata Z.:
Dziś nic innego nie pozostaje tylko strzelić sobie...:(
Naprawdę aż tak bardzo przejmujesz się tym komercyjnym "świętem" ?
Dla mnie to dzień jak każdy inny:).
konto usunięte
Temat: Strach przed zaangażowaniem....?
Jolanta I.:
Beata Z.:
Dziś nic innego nie pozostaje tylko strzelić sobie...:(
Naprawdę aż tak bardzo przejmujesz się tym komercyjnym "świętem" ?
Dla mnie to dzień jak każdy inny:).
To nie o dzień chodzi tylko o jedną osobę...:(
konto usunięte
Temat: Strach przed zaangażowaniem....?
Beata Z.:
Postanowiłam zapytać, macie coś takiego? Np gdzieś tam myślicie, że chcielibyście stworzyć związek, a za każdym razem kiedy ewentualnie jest na to szansa... zamieniacie się "w uciekające panny"?
Patrząc na to z perspektywy czasu, w moim przypadku to jest chyba obawa przed zmianą pewnych dotychczasowych nawyków i przyzwyczajeń.
Niestety, ale będąc jakiś czas singlem, człowiek po prostu się przyzwyczaja do takiego stanu rzeczy, do tego, że może robić to, na co w danej chwili ma ochotę ;).
A i już jakiś czas temu usłyszałem, że wygodnicki jestem i w dodatku egoista. Nie zaprzeczyłem :>.
konto usunięte
Temat: Strach przed zaangażowaniem....?
Kamil P.:
Beata Z.:
Postanowiłam zapytać, macie coś takiego? Np gdzieś tam myślicie, że chcielibyście stworzyć związek, a za każdym razem kiedy ewentualnie jest na to szansa... zamieniacie się "w uciekające panny"?
Patrząc na to z perspektywy czasu, w moim przypadku to jest chyba obawa przed zmianą pewnych dotychczasowych nawyków i przyzwyczajeń.
Niestety, ale będąc jakiś czas singlem, człowiek po prostu się przyzwyczaja do takiego stanu rzeczy, do tego, że może robić to, na co w danej chwili ma ochotę ;).
A i już jakiś czas temu usłyszałem, że wygodnicki jestem i w dodatku egoista. Nie zaprzeczyłem :>.
Myślę, że przyzwyczajenie jest zabójcze..w każdej sferze naszego życia. Nie pozwala nam się rozwijać, iść na przód, łamać stereotypy..Tkwimy w marazmie, wyobrażając sobie pewne rzeczy i narzekając że nie łatwo je zdobyć ;(
W życiu bardzo ważna jest odwaga i poświęcenie, tak naprawdę w związku również..Warto czasem zrezygnować z wygody..
konto usunięte
Temat: Strach przed zaangażowaniem....?
Ewa Szwed:Owszem, poświęcenie jest ważne, pod warunkiem, że się nie jest do niczego zmuszanym :).
Kamil P.:
Beata Z.:
Postanowiłam zapytać, macie coś takiego? Np gdzieś tam myślicie, że chcielibyście stworzyć związek, a za każdym razem kiedy ewentualnie jest na to szansa... zamieniacie się "w uciekające panny"?
Patrząc na to z perspektywy czasu, w moim przypadku to jest chyba obawa przed zmianą pewnych dotychczasowych nawyków i przyzwyczajeń.
Niestety, ale będąc jakiś czas singlem, człowiek po prostu się przyzwyczaja do takiego stanu rzeczy, do tego, że może robić to, na co w danej chwili ma ochotę ;).
A i już jakiś czas temu usłyszałem, że wygodnicki jestem i w dodatku egoista. Nie zaprzeczyłem :>.
Myślę, że przyzwyczajenie jest zabójcze..w każdej sferze naszego życia. Nie pozwala nam się rozwijać, iść na przód, łamać stereotypy..Tkwimy w marazmie, wyobrażając sobie pewne rzeczy i narzekając że nie łatwo je zdobyć ;(
W życiu bardzo ważna jest odwaga i poświęcenie, tak naprawdę w związku również..Warto czasem zrezygnować z wygody..
A co do przyzwyczajeń, może nie określałbym tego tak drastycznie (przyzwyczajenie do zapinania pasów bezpieczeństwa od razu po tym, jak wsiądzie się do auta zabójcze raczej nie jest ;)), ale faktycznie w niektórych sytuacjach przeszkadzają.
Krzysztof
K.
Strategy and
Marketing Advisor
Temat: Strach przed zaangażowaniem....?
Kamil P.:
Ewa Szwed:Owszem, poświęcenie jest ważne, pod warunkiem, że się nie jest do niczego zmuszanym :).
Kamil P.:Myślę, że przyzwyczajenie jest zabójcze..w każdej sferze naszego życia. Nie pozwala nam się rozwijać, iść na przód, łamać stereotypy..Tkwimy w marazmie, wyobrażając sobie pewne rzeczy i narzekając że nie łatwo je zdobyć ;(
Beata Z.:
W życiu bardzo ważna jest odwaga i poświęcenie, tak naprawdę w związku również..Warto czasem zrezygnować z wygody..
Jak chcesz z kimś być i zależy Ci na drugiej osobie to chce Ci się dla niej robić pewne rzeczy, poświecać, sprawiać przyjemność czasami nawet kosztem swoich przyzwyczjeń, swojej wygody.
Więc jak chcesz z kimś być to nie jesteś zmuszany ... poprostu chcesz :)
konto usunięte
Temat: Strach przed zaangażowaniem....?
Krzysztof K.:
Jak chcesz z kimś być i zależy Ci na drugiej osobie to chce Ci się dla niej robić pewne rzeczy, poświecać, sprawiać przyjemność czasami nawet kosztem swoich przyzwyczjeń, swojej wygody.
Więc jak chcesz z kimś być to nie jesteś zmuszany ... poprostu chcesz :)
Oczywiście, nie neguję tego :). Przerabiałem już ten "rozdział", widocznie za mało się poświęcałem ;).
Ale jeśli słyszę coś w stylu "jeżeli mamy być razem, to zrób to i to, bądź taki i taki" to trąci mi lekkim szantażem, a coś takiego niekoniecznie mi się podoba.
konto usunięte
Temat: Strach przed zaangażowaniem....?
Kamil P.:
Krzysztof K.:
Jak chcesz z kimś być i zależy Ci na drugiej osobie to chce Ci się dla niej robić pewne rzeczy, poświecać, sprawiać przyjemność czasami nawet kosztem swoich przyzwyczjeń, swojej wygody.
Więc jak chcesz z kimś być to nie jesteś zmuszany ... poprostu chcesz :)
Oczywiście, nie neguję tego :). Przerabiałem już ten "rozdział", widocznie za mało się poświęcałem ;).
Ale jeśli słyszę coś w stylu "jeżeli mamy być razem, to zrób to i to, bądź taki i taki" to trąci mi lekkim szantażem, a coś takiego niekoniecznie mi się podoba.
Z calym szacunkiem.... ale zaczęłam ten temat mając coś zupełnie innego na myśli... a nie rozważania o męskim egoizmie i przyzwyczajeniach.... bez urazy... nie chce aby znów jakis temat zamienił się w paplaninę nie na temat... A ten strach przed zaangażwoaniem nie ma nic wspólnego z zatwardziałam singielstwem jakie przedstawiasz... wiec jeśli czujesz potrzebe pogadania o tym to proponuję zalożenie wątku dla panów- pogdacie o swoim egoizmie i przyzwyczajeniach tudzież nie chęci do angażowania się.
konto usunięte
Temat: Strach przed zaangażowaniem....?
Beata Z.:Jasne, nie ma sprawy.
wiec jeśli czujesz potrzebe pogadania o tym to proponuję zalożenie wątku dla panów- pogdacie o swoim egoizmie i przyzwyczajeniach tudzież nie chęci do angażowania się.
Magdalena
Gabrych
"Kiedy czegoś gorąco
pragniesz, to cały
Wszechświat dział...
Temat: Strach przed zaangażowaniem....?
Magdalena Strączek:brak takiego środka...
coz...to chyba przywara naszego pokolenia, wygodniej samemu, bezpieczniej, lepiej sie nie angazowac, bo moze sie nie udac, lepiej uciekac od opdowiedzialnosci i zaleznosci....mozna wymieniac w nieskonczonosc...niektorym sie nie chce, poznawac, zaczynac od nowa...kazdy wolalby cos pewnego i znanego...to calkiem naturalne :)
ale tez do niczego nie prowadzi...tylko pytanie jaki jest zloty srodke ? ;)
mnie to zaczęło przerastać... trochę żartem ale czuje się jak "rozum i serce" (TP S.A.), ale z drugiej strony myślę, że to jest nasz lęk wew. przed czymś nowym... zyjemy szybko i intensywnie i nie mamy czasu, a on tu powinien mieć znaczenia.. aby sie poznać "pomacać" czy to, to czego chcemy czy może szukamy czegoś innego.. teraz wszytko mamy podane na talerzu albo kupujemy albo nie i chyba dlatego jak brak nam pewności siebie.. "zadzieramy kiece" i lecimy...
- 1
- 2
Podobne tematy
Następna dyskusja: