Iwona R.

Iwona R. Marketing & PR
Manager, e-point SA

Temat: pierwszy dzień singlowania

... co robić w takim dniu, hę?:)

konto usunięte

Temat: pierwszy dzień singlowania

To zależy od konkretnej sytuacji, ja nie byłam w stanie skupić się na pracy czy czymkolwiek innym.
Przed oczami miałam sceny z tego co właśnie się skończyło:(.
Myśli nieustannie biegły w jednym kierunku.

Prawdą jest, że czas leczy rany, jednak dużo tego czasu potrzebowałam.
Elżbieta Wrzesień

Elżbieta Wrzesień samodzielna księgowa

Temat: pierwszy dzień singlowania

a mi się wydaje że tego dnia nie zdajemy sobie sprawy że może to być początek singlowania (bo to chyba raczej długotrwały stan) i nie przywiązujemy do niego zbytniej uwagi
ale może się mylę ;)
Magdalena K.

Magdalena K. Genuine since 1976.

Temat: pierwszy dzień singlowania

Pamiętam swój pierwszy dzień w stanie wolnym z odzysku po 6-ściu latach związku: moim najlepszym przyjacielem był ogromny, czarny worek na śmieci... ;)

konto usunięte

Temat: pierwszy dzień singlowania

Dzień jak dzień.... rutyna! :-))
Nigdy nie okazywać słabości, zawsze mieć wizję przyszłości....Sławomir M. edytował(a) ten post dnia 29.10.08 o godzinie 11:59
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: pierwszy dzień singlowania

Magdalena K.:
Pamiętam swój pierwszy dzień w stanie wolnym z odzysku po 6-ściu latach związku: moim najlepszym przyjacielem był ogromny, czarny worek na śmieci... ;)
...albo kontener. :)
Magdalena K.

Magdalena K. Genuine since 1976.

Temat: pierwszy dzień singlowania

Karol Z.:
Magdalena K.:
Pamiętam swój pierwszy dzień w stanie wolnym z odzysku po 6-ściu latach związku: moim najlepszym przyjacielem był ogromny, czarny worek na śmieci... ;)
...albo kontener. :)
Aż tylu wspomnień nie miałam :)
Aneta L.

Aneta L. ... świat nie znika,
kiedy zamykam oczy
... ;)

Temat: pierwszy dzień singlowania

Potwierdzam słowa kolegi !!

zawsze mieć wizję na lepsze jutro :))

Będzie dobrze ;-)

Pozdrawiam
Sławomir M.:
Dzień jak dzień.... rutyna! :-))
Nigdy nie okazywać słabości, zawsze mieć wizję przyszłości....Sławomir M. edytował(a) ten post dnia 29.10.08 o godzinie 11:59

konto usunięte

Temat: pierwszy dzień singlowania

Żółwik Aneta ;-)
Miło że jesteśmy zgodni......
Trzeba być twardym a nie miętkim... :))Sławomir M. edytował(a) ten post dnia 29.10.08 o godzinie 12:27
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: pierwszy dzień singlowania

Sławomir M.:
Żółwik Aneta ;-)
Miło że jesteśmy zgodni......
Trzeba być twardym a nie miętkim... :))

W sumie można być twardym pierwszego dnia po rozstaniu. :) Drugiego też, siódmego tak samo.

I dostać "na komandosa" (czyli podstępnie od tyłu) uczuciami w odroczonym terminie. Jak kto woli...

konto usunięte

Temat: pierwszy dzień singlowania

Karol Z.:
Sławomir M.:
Żółwik Aneta ;-)
Miło że jesteśmy zgodni......
Trzeba być twardym a nie miętkim... :))

W sumie można być twardym pierwszego dnia po rozstaniu. :) Drugiego też, siódmego tak samo.
I dostać "na komandosa" (czyli podstępnie od tyłu) uczuciami w
odroczonym terminie. Jak kto woli...


Pięknie to ująłeś Karol:)
Iwona R.

Iwona R. Marketing & PR
Manager, e-point SA

Temat: pierwszy dzień singlowania

W sumie można być twardym pierwszego dnia po rozstaniu. :) Drugiego też, siódmego tak samo.

I dostać "na komandosa" (czyli podstępnie od tyłu) uczuciami w odroczonym terminie. Jak kto woli...

to pewnie zależy w dużej mierze od "sposobu" rozstania... czy po "przyjacielsku" ( hi hi) czy też w złości.

złość jest fajniejsza... trzas pras i po bólu ;)
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: pierwszy dzień singlowania

Iwona R.:
to pewnie zależy w dużej mierze od "sposobu" rozstania... czy po "przyjacielsku" ( hi hi) czy też w złości.

złość jest fajniejsza... trzas pras i po bólu ;)
Po prostu krótka piłka... I nie ma problemu jak tego kogoś traktować później. ;)
Iwona R.

Iwona R. Marketing & PR
Manager, e-point SA

Temat: pierwszy dzień singlowania

Karol Z.:
Iwona R.:
to pewnie zależy w dużej mierze od "sposobu" rozstania... czy po "przyjacielsku" ( hi hi) czy też w złości.

złość jest fajniejsza... trzas pras i po bólu ;)
Po prostu krótka piłka... I nie ma problemu jak tego kogoś traktować później. ;)


+ zająć szybko głowę czymś innym... nie koniecznie "kimś"
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: pierwszy dzień singlowania

Iwona R.:

+ zająć szybko głowę czymś innym... nie koniecznie "kimś"
No, to podstawa. :)

Zazwyczaj ja wtedy jestem najbardziej zajętym człowiekiem na świecie. ;)
Magdalena K.

Magdalena K. Genuine since 1976.

Temat: pierwszy dzień singlowania

Karol Z.:
Zazwyczaj ja wtedy jestem najbardziej zajętym człowiekiem na świecie. ;)
A przy tym jaki człowiek ma power do pracy :)
Wręcz nie ma rzeczy niemożliwych do wykonania :]
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: pierwszy dzień singlowania

Magdalena K.:

A przy tym jaki człowiek ma power do pracy :)
Wręcz nie ma rzeczy niemożliwych do wykonania :]
Burzenie murów odbywa się pstryknięciem palców. ;)
Aneta L.

Aneta L. ... świat nie znika,
kiedy zamykam oczy
... ;)

Temat: pierwszy dzień singlowania

:)

Dokładnie !!!!

nie możesz się teraz koleżanko zamykać w czterech ścianach ... wychodź z koleżankami/kolegami jak najczęściej będziesz mogła i nie myśl o tym co było ... jeżeli się skończyło to znaczy, że to nie było Twoim przeznaczeniem.

Pozdrawiam i głowa do góry
Aneta
Sławomir M.:
Żółwik Aneta ;-)
Miło że jesteśmy zgodni......
Trzeba być twardym a nie miętkim... :))Sławomir M. edytował(a) ten post dnia 29.10.08 o godzinie 12:27
Iwona R.

Iwona R. Marketing & PR
Manager, e-point SA

Temat: pierwszy dzień singlowania

Aneta Lubieniecka:
nie możesz się teraz koleżanko zamykać w czterech ścianach ... wychodź z koleżankami/kolegami jak najczęściej będziesz mogła i nie myśl o tym co było ... jeżeli się skończyło to znaczy, że to nie było Twoim przeznaczeniem.

Pozdrawiam i głowa do góry


to było tylko pytanie retoryczne, ale zawsze lepiej wiedzieć ;)
Aneta L.

Aneta L. ... świat nie znika,
kiedy zamykam oczy
... ;)

Temat: pierwszy dzień singlowania

;-))
Iwona R.:
Aneta Lubieniecka:
nie możesz się teraz koleżanko zamykać w czterech ścianach ... wychodź z koleżankami/kolegami jak najczęściej będziesz mogła i nie myśl o tym co było ... jeżeli się skończyło to znaczy, że to nie było Twoim przeznaczeniem.

Pozdrawiam i głowa do góry


to było tylko pytanie retoryczne, ale zawsze lepiej wiedzieć ;)

Następna dyskusja:

Zady i walety singlowania




Wyślij zaproszenie do