Temat: Sny prorocze
mialam taki sen jeden raz w zyciu. snilam cos co mialo miejsce w tym samym czasie ale w pewnej odleglosci ode mnie. gdy przyszedl ktos zawiadomic mnie o zdarzeniu, to ja pierwsza powiedzialam co sie stalo i wiedzialam dokladnie, wmomencie gdy tylko ta osoba przywitala sie, ze chce opowiedziec moj sen.
najdziwniejsze jednak bylo to, ze realnosc snu byla tak wielka, ze po przebudzeniu sie nie bylam pewna czy to jest dalszy ciag snu. pamietam pzrerazenie, zupelnie nie wystepujace po zadnym innym snie jakie mialam w zyciu. pamietam, ze dlugo sie uspakajalam, moze pol godziny. dotykalam scian i szczypalam sie aby sie przekonac czy czuje, zachowywalam sie zupelnie bez sensu. przerazenie z powodu tego, ze nie wiedzialam gdzie jestem i co sie ze mna dzieje.
A Ty Doroto kiedy i dlaczego odczuwasz ten stan "przerazenia"? (dokladni takie samo slowo i ja uzylam kiedys nazwyajac moj stan zaraz po tamtym snie)