Magda Graszk

Magda Graszk Właściciel, redaktor
naczelna,
dziennikarz,
korespondent,...

Temat: czy ktoś moze zinterpretować?

śniłam dziś w nocy, że szykowałam umarłych do pogrzebów. Wśród nich były dzieci i jedna młoda dziewczyna, która nagle się obudziła, ale z jej oczu i nosa zaczęła płynąć krew. potem nagle okazało się, że to nie jest dziewczyna tylko mój ojciec. W śnie mój tato był bardzo chory i miał leżec w domu a my z moja mamą poszłysmy do koscioła. W kosciele było mnostwo osób, a sam budynek był wielki, mroczny, usytuowany w lesie ( mury były na górze a my bylismy w dole. Kościół nie miał sufitu a w środku rosły drzewa. Wewnątrz dostrzegłam mojego bylego partnera, z którym niedawno się rozstalam. Stał dość daleko i był ze swoimi kolegami. po jakimś czasie wyszedł a my z mama stałysmy tam dalej. Zauważyłysmy moją starszą siostrę, która była z jakimś młodszym od siebie, postawnym mężczyzną. Porozmawiałysmy chwilę, po czym odwróciłam się i zobaczyłam, że za murami idzie moj tato, utykając. Pomyślałam, ze nie powinien tu iść, bo jest chory i może umrzeć i wtedy zerwał się wicher tak silny, ze musiałysmy z mamą trzymać się drzew. Straciłam z oczu tatę... Nagle usłyszałam trzesk i mury, ktore stały na górze zaczęły pekać. Krzyczałam do mamy, żeby weszła na drzewo, bo zaraz wszystko zacznie się walić. Cegły spadały jak lawina a ja obserwowałam wszystko z drzewa. Myslałam, gdzie jest moj tato i że mój były partner musiał wiedzieć, ze tak się stanie, bo wyszedł z koscioła wcześniej i uciekł przed tą katastrofą. Nie wiem gdzie byla moja siostra i co stało sie dalej, ponieważ się obudziłam...
Barbara Konował

Barbara Konował ...Bo sztuką jest
robić to co się
kocha... dekorator
wnęt...

Temat: czy ktoś moze zinterpretować?

a ja dziś miałam tak...
gdzieś byłam ,,,jak zawsze... nie wiadomo skąd , jak ,po ,co, z kim ?straszne typy , duże wstrętne,porywali kolejno ludzi ,aby dokonać na nich , szybkie odręczne tatuaże , jakieś magiczne znaki:P...nie wiem chyba to były jakieś wakacje czy cóś ,,,ale strasznie mrocznie, brudno ślisko jakoś tak wywieźli nas, pozaznaczali na szyjach znaki , gdzie ów tatuaże mają być pfffffffff a ja do nich zagadłam , ze zajebiste malunki robią( mają na sobie ),,,dookoła strach z paniką a ja dyskusja ,że czytałam o nich , że chcę żeby ich szef mi zrobił bo jest najlepszy pfffffff no i przyszedł jak ten Święty z wczorajszego filmu hahahahaha( głodna jestem czy co ?)i zrobił zajebisty , jedyny , niepowtarzalny tatoo( oczywiście nie wiem co tam było :P)ale był zajebisty wymarzony hehe ...i koniec jakiś dziwny ,mam juz iść sobie i nie mogę znaleźdź jednego kalosza aaaaaahhhh tak nie wiem czemu kalosza - fiooooletowego,,,, patrzę a on tonie w brei gówien ,,,a ja nie mogę go sięgnąć ,,,kuźwa i on ten szef włazi po pas i z tych gówien mi go przynosi ....( jakiś brudna wersja kopciuszka ?????:DDD)no i słonko mnie obudziło :P

Następna dyskusja:

Czy to są sny prorocze?




Wyślij zaproszenie do