Temat: a na konwenty jeździcie?

ja osobiście w tym roku nie miałem czasu...
ale wcześniej przez 2 lata byłem na Imladrisie i ConQueście w Krakowie...

w sumie to trzeba dobrze trafić na organizatorów i samemu przeżyć coś takiego
ale wspomnienia mam bardzo fajne... no i przynajmniej było z kim pogadać, pograć, sporo można się na prelekcjach i nie tylko dowiedzieć, podpatrzyć, posłuchać... jak tylko się chce...
klimat... filmy po nocach... i w ogóle braki w spaniu... troche sesji... LARPów

moze ktos jeszcze ma jakieś wspomnienia z konwentów na których był

konto usunięte

Temat: a na konwenty jeździcie?

Gdym miał jakiś blisko i w pasującym terminie - pewnie bym zajrzał. Choć z czasem ostatnio cieniutko :/
Wojciech Z.

Wojciech Z. Konsultant
IT/Biznesowy

Temat: a na konwenty jeździcie?

Czesto goscinnie bywam na flambergu - ale nie gram. Ot browarek ze znajomymi i siedzienie przy ognisku ...
Paweł C.

Paweł C. studio projektowe
invitro

Temat: a na konwenty jeździcie?

w sumie to na konwentach bylem tyko dwa razy. Jeden na teleporcie gdzie robiłem pokaz kenjutsu i ogolnie bractwa samurajskiego, a dwa jako prasa na konwencie w rzeszowie r-konie.
Piotr Poznański

Piotr Poznański Psycholog, trener
technik efektywnej
pracy umysłowej -
Sz...

Temat: a na konwenty jeździcie?

Heh moja przygoda z RPG zaczeła się własnie od konwentów. Z którejś tam z magi i mecza ujrzałem informacje o Szedariadzie. To były najlepsze nieprzespane przeze mnie 3 doby :) Od tej pory zaliczałem wszystkie szedariady, potem wkreciłem się na Orkon i od czasu do czasu odwiedzałem krakow na konwentach. W sumie sporo tego bylo.

Teraz brak mi kasy/czasu bo z robota krucho. Ale na bank nie zrezygnuje z tego. Jedna z najlepszych rzeczy jakie mnie spotkala w zyciu :D
Sabina Stodolak

Sabina Stodolak HR Manager, Trener,
Gry miejskie w
Krakowie

Temat: a na konwenty jeździcie?

Właśnie - pytałam już w innym wątku - ktoś się na Krakon wybiera? Zapraszam serdecznie - zwłaszcza do wampirowego Larpa -zapowiada się interesująco...
Maciej Litwiniec

Maciej Litwiniec Regional IT Product
Manager

Temat: a na konwenty jeździcie?

Puki jestem licealista to staram sie jak najczesciej jezdzic na konwenty wiedzac o tym, ze pozniej nie bedzie juz tak kolorowo z wolnym czasem. Do tej pory udalo mi sie pojechac na pare falkonow, polkon i wizkon. Mam nadzieje, ze uda sie poprawic ta statystyke. :-)

Pozdrawiam i do zobaczenia na konwencie. :-)

konto usunięte

Temat: a na konwenty jeździcie?

Piotr - jesteś tylko podobny na zdjęciu, czy spotkaliśmy się na Krakonie? :> Spales w sali 21? ;]
Sabina Stodolak

Sabina Stodolak HR Manager, Trener,
Gry miejskie w
Krakowie

Temat: a na konwenty jeździcie?

Witam

Buuuu, nie widziałam Was :-)
Globalnie, tegoroczny Krakon nie udał się specjalnie niestety. Mało ludzi, mało...wprawdzie byłam tylko w sobotę na Larpie WoDowym, ale z tego co wiem w inne dni nie było lepiej.
Choć może się widzieliśmy - snułam się po korytarzach brzęcząc biżuterią i ciągnąc prawie po ziemi koronkowe rękawy, hehe - nie ma to jak przebieranki. A Wy - jak się bawiliście ?
Pozdrawiam

Temat: a na konwenty jeździcie?

końcem kwietnia bedzie conStar

ekipa (znana mi z poprzednich lat...kiedy jeszcze mogłem) wie jak robic konwenty, więc polecam

sam sie mocno nakręciłem, ale generalnie nie wiem co z tego wyjdzie... niestety
a spotkałoby się starych znajomych...

edit: w kraku oczywiście
więcej info constar.polter.pl czy jaoś tak ;)
również osobna kategoria na forum poltera


Krzysiek Nowakowski edytował(a) ten post dnia 03.03.07 o godzinie 21:37
Anna B.

Anna B. Technolog Żywności

Temat: a na konwenty jeździcie?

Ja pierwszy raz byłam teraz na Flambergu noi na U-bocie w Łodzi. Na flambergu było super i mam zamiar wybrać się i tego lata :D
Marcin S.

Marcin S. Biotechnolog,
mikrobiolog
środowiskowy/przemys
łowy

Temat: a na konwenty jeździcie?

Mnie niezbyt pociąga ta forma spędzania wolnego czasu. Odwiedziłem Dracool w Gliwicach i pomagałem podczas trwania Imladrisu w 2007. Na takich imprezach jest dla mnie trochę zbyt dużo "niezdrowych" maniaków. Jeżeli grać w RPG to z wypróbowaną ekipą, a karcianki i bitewniaki mnie nie bawią, a są to jedne z ważniejszych atrakcji Konwentów.
Anna B.

Anna B. Technolog Żywności

Temat: a na konwenty jeździcie?

Co do flambergu to jest gra terenowa, a oprócz gry można grać w planszówki, karty, siedzieć przy ognisku, śpiewać różne piosenki przy dźwięku gitary, napić się piwka, zjeśc kiełbaskę z grilla i poznać mnóstwo wspaniałych ludzi. Naprawdę polecam. Choć Na U-bocie też mi się podobało, bo przede wszystkim byli znajomi z Flama, ale Flamberg bez porównania :D
Maciej Bandelak

Maciej Bandelak Radca Prawny

Temat: a na konwenty jeździcie?

Ja właśnie doszedłem do siebie po organizacji R-konu. W tym roku planuję wybrac się na Dragon (Lublin), Constar (Kraków) i pewnie Falkon (ponownie Lublin).
Jeżdżę głównie dla znajomych, w RPG nie grałem już całe wieki.
Michał Z.

Michał Z. rzecznik prasowy

Temat: a na konwenty jeździcie?

Po iluś-tam Szedariadach i Melkoriadach, Orkonach i jeszcze innych zjazdach fandomowych w całej Polsce, jakoś mi przeszło. Poza tym czasu już nie ma.

Więc nie jeżdżę.

konto usunięte

Temat: a na konwenty jeździcie?

Ja z kolei jakoś zawsze wyżej ceniłem kameralne grono graczy i kameralną atmosferę. Ale od kiedy straciłem "żywy kontakt" z RPG, zaczynam cieplej myśleć o odwiedzeniu któregoś konwentu..

konto usunięte

Temat: a na konwenty jeździcie?

Bywało się. Mało, ale się bywało. Nigdy nie zapomnę równego rządku glanów pod ścianą i bandy "ludzi w czerni" radośnie pląsających na DDR do dyskotekowych przebojów. Kto był na Conqueście, ten wie :) Albo wytwarzanie parówek na Constarze. To były czasy...Karolina K. edytował(a) ten post dnia 15.04.08 o godzinie 18:46
Tomasz Truszkowski

Tomasz Truszkowski nauczyciel,
Gimnazjum nr 5 w
Gdyni

Temat: a na konwenty jeździcie?

Ja będę, jak zwykle co roku, na Playwaku. W tym roku będzie 15-lecie tej imprezki :)

Następna dyskusja:

Jazda konna w Poznaniu i ok...




Wyślij zaproszenie do