konto usunięte

Temat: Piekielna awantura u sąsiadów z udziałem dzieci a...

Witam
Zarzucę taki temat.
Mieszkacie w bloku i słyszycie głośną wręcz awanturę , krzyk dorosłego na dziecko i lamet i płacz dziecka.
Zaznaczam nie mam na myśli typowej sprzeczki jaka często występuje w konfliktach pokoleń.
Ale darcie się na małego człowieka odbiegający od wszelkich norm- delikatnie mówiąc pół bloku słyszy co się dzieje.
Wzywacie policję z prośbą o interwencję ?
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: Piekielna awantura u sąsiadów z udziałem dzieci a...

najpierw sam lub z sasiadami sprobuje wyjasnic sytuacje a dopiero jak to nie pomoze zawiadomie policje.piotr K. edytował(a) ten post dnia 23.07.10 o godzinie 11:39
Monika J.

Monika J. Technik masażysta

Temat: Piekielna awantura u sąsiadów z udziałem dzieci a...

hmm sytuacja niemiła to na pewno, ja chyba bym powiadomiła policję
bądź co bądź ale w przyszłości taka osoba pomyślałaby zanim zaczęła znów krzyczeć na dziecko

Jednak z drugiej strony jeśli znałabym sąsiadów to podeszłabym i zapytała czy coś jest nie w porządku bo słychać ich na cały blok, i powiadomiła że następnym razem powiadomię kogo trzebamonika J. edytował(a) ten post dnia 23.07.10 o godzinie 21:21

konto usunięte

Temat: Piekielna awantura u sąsiadów z udziałem dzieci a...

monika J.:
Oficjalnie sąsiad ma wyrobioną opinię jako aspołecznego betonu i bardzo trudnego w kontaktach.
Z jednej strony nie chce człowiek się użerać z kolesiem i zastanawiać się czy w ramach odwetu nie przerysuje auta.
Z drugiej dzieciak naprawdę głośno dawał do zrozumienia że cos jest nie tak.
Policja została wezwana ( dostała kilka zgłoszeń z bloku) i od tej pory cisza

Pytanie nie było teoretyczne, poprostu usłyszałem że nie powinno się wzywać policji z różnych względów - ciekaw byłem opini
Monika J.

Monika J. Technik masażysta

Temat: Piekielna awantura u sąsiadów z udziałem dzieci a...

Adrian Banaś:
monika J.:
Oficjalnie sąsiad ma wyrobioną opinię jako aspołecznego betonu i bardzo trudnego w kontaktach.
Z jednej strony nie chce człowiek się użerać z kolesiem i zastanawiać się czy w ramach odwetu nie przerysuje auta.
Z drugiej dzieciak naprawdę głośno dawał do zrozumienia że cos jest nie tak.
Policja została wezwana ( dostała kilka zgłoszeń z bloku) i od tej pory cisza

Pytanie nie było teoretyczne, poprostu usłyszałem że nie powinno się wzywać policji z różnych względów - ciekaw byłem opini


Ciekawe z jakich względów?, ja bym się tam nie zastanawiała wzywając policję, przecież nie mogą powiedzieć kto ich powiadomił /to tak zwane wymówki/.
przecież wszystkim w bloku aut nie porysuje;/

Dobrze że sąsiedzi są odpowiedzialni i zadzwonili po policję

Temat: Piekielna awantura u sąsiadów z udziałem dzieci a...

u nas była inna sytuacja. Ojciec bił matkę, a wiadomo było ,ze w domu są dzieci. moja mama zadała na drugi dzien pytanie czy wzywac policje jesli sie powtórzy. babka powiedziała ze tak, ale juz sie to nie powtórzyło. w przypaku dzieci to nie ma co czekac na zgodę.Monika Boroń edytował(a) ten post dnia 29.07.10 o godzinie 17:58

konto usunięte

Temat: Piekielna awantura u sąsiadów z udziałem dzieci a...

monika J.:
Ciekawe z jakich względów?, ja bym się tam nie zastanawiała wzywając policję, przecież nie mogą powiedzieć kto ich powiadomił /to tak zwane wymówki/.
przecież wszystkim w bloku aut nie porysuje;/
Hmm sam byłem ciekaw ale się nie dowiedział , podejrzewam że "nie wtrącanie się w sprawy rodzinne" - to była jedna z dyskusji na GL

Następna dyskusja:

Nauczyciele - dzieci - rodzice




Wyślij zaproszenie do