konto usunięte

Temat: Aktualne gremliny - świąt nie będzie

Słowa do piosenki na ostatni dzień roku

ile śmierci w szufladzie
w szafie w rękawach płaszcza
tyle strachu pod łóżkiem
za lustrem za obrazem

ile wierszy spisanych
ile wierszy podartych
tyle życia w brulionach
tyle nadziei w śmieciach

tyle śmierci w śmietniku
ile zachwytów głupich
ile snów fantastycznych
tyle nędzy skutecznej

ile wódki wypitej
tyle płuc wyrzyganych
ile słów wyrzeczonych
tyle blizn fioletowych

tyle śniegu za oknem
ile krwi upuszczonej
tyle głuchego nieba
ile ślepego wzroku

tyle w krwi niepokoju
ile dni w nowym roku
ile w zegarku sekund
tyle mrówek na plecach

ile włosów na głowie
tyle robaków w mózgu
ile jest w główie bólu
tyle żołądka w gardle

tyle w ustach niesmaku
ile jest obrzydzenia
tyle korzyści z chleba
ile pożytku z gówna

tyle jest oschłej wiedzy
tyle wiedzy jałowej
ile lat zmarnowanych
ile pamięci nudnej

ile wiary fałszywej
tyle męki komicznej
tyle śmiesznej tęsknoty
tyle miłości próżnej



31 grudnia 1969

konto usunięte

Temat: Aktualne gremliny - świąt nie będzie

Moim zdaniem Wojaczek miał złe doświadczenia we wczesnym dzieciństwie.

Wzorce męskości i kobiecości młodego poety:
RAFAŁA WOJACZKA:

MĘSKOŚĆ

Męskość polega na tym, aby bić kobietę.
Zgadzam się z tobą nadstawiam policzek.
Kiedy indziej klniesz moją matkę.
Słucham pilnie, pilnie przytakuję.
O mnie najczęściej opowiadasz źle.
Mówię, że masz rację kiedy mi powtórzą.
Kiedy w najlepszej wierze się rozbiorę -
Śmiejesz się z małych piersi chudych ud.
A ja Ci drwić pozwalam i sama się śmieję.
Kiedy odchodzisz, nie pytam kiedy wrócisz.
Kiedy wracasz, nie pytam gdzieś był.
Dziwisz się gdy mówię że Cię kocham.
Przecież to znaczy:
"Jestem już za wczasu wdową"...

KOBIECOŚĆ

Jeszcze jestem kobietą
Wciąż zmuszasz bym nią była.
Nie groźbami.
Ty jesteś ode mnie silniejszy.
Słabością, która wzrusza
chcący już zamarznąć
Puls mojej kobiecości...
A ja właśnie nie wiem
co znaczą te słowa:
kobieta i kobiecość.
Znaczą coś dla Ciebie.
Ja już jestem zmęczona
pisaniem poematu
Ciągle gwałconym ciałem...
Ja już chcę być poetką
i pisać długopisem.
Na zwykłej kartce,
Nie na karcie prześcieradła,
Raz na tydzień
załatwiając potrzebę cielesną
Dla lepszego pisania...
_____________________________

Rafał W. pochodził z tzw. "porządnej i kulturalnej" rodziny.
Matka - dziennikarka, ojciec - nauczyciel...
Wojaczek studiował polonistykę na UJ, ale przerwał, zaczął pić. 11/12 maja 1971 - popełnił samobójstwo .
Zastanawiające jest, że miał dopiero 26 lat.
Czyżby te wiersze i jego tragiczne losy -
były owocami wychowywania się w tej jego
"porządnej i kulturalnej" rodzinie?



Wyślij zaproszenie do