Temat: Zbieramy grupę na sesję oddychania holotropowego...
Bartosz S.:
Dziękuję za wyjaśnienie Pana poglądu. Tak jak pisałem, nie zamierzam wchodzić z polemikę.
Kwestionowanie podstaw i sensowności danej metody, metodologii badań nad tą metodą za pomocą jasnych i skonkretyzowanych pytań nie jest poglądem.
Proszę wybaczyć, ale sprostuję co Pan przekręcił w mojej wypowiedzi, wyjaśniając przy okazji, co jest poglądem, a co poglądem nie jest, żeby uniknąć kolejnych tego typu sytuacji:
1. Nie pisałem, że tam się pojawi jakaś sekta. Napisałem, że sekty reklamują się w ten sam sposób, używają podobnych zwrotów, niedomówień itp, które przytoczyłem i w dodatku opisałem. A to budzi uzasadnione wątpliwości.
To nie jest pogląd - tak dla wyjaśnienia. To merytoryczna krytyka.
2. Nie byłem nastawiony do tej metody negatywnie na samym początku. Teraz coraz bardziej jestem, ponieważ nie otrzymałem odpowiedzi na pytania - te najbardziej podstawowe. Mnożące się pytania i brak odpowiedzi odnośnie stosowania procedur potencjalnie niebezpiecznych, opisanych w sposób charakterystyczny właśnie dla szarlatanów, raczej nie jest dobrą reklamą.
To akurat jest pogląd.
3. Nie twierdzę, że ktokolwiek ma jakikolwiek interes w promowaniu tej metody. Chociaż na pewno ktoś ma bo jakoś zarabiać na chleb trzeba. Ale to mnie akurat na ten moment nie interesowało.
To nie ma znaczenia na tym etapie dyskusji, bo próbuję ustalić co innego.
4. Nie szukam podobnych dyskusji - zwracam się z podstawowymi pytaniami do osoby bądź co bądź, promującej tą metodę.
To nie pogląd, bo nie jest opinią. To zainteresowanie na zasadzie - "skoro promujesz wyjaśnij co to jest i jak to działa". Po prostu oczekuję wyjaśnień. Nie polemiki a odpowiedzi.
5. Ja zadałem pytania, konkretne, na które odpowiedzi nie dostałem. Nie wiem po co miałbym czytać kolejne publikacje, choćby były najbogatsze w wiedzę, skoro rzeczy elementarne pozostały nie wyjaśnione. Z tego samego powodu nie wiem, w jaki sposób maiłbym być lepiej przygotowany do dyskusji - przecież nie ma to żadnego sensu, tak jak instalacja wanny i kładzenie kafelek, gdy domu nie ma i ściany dopiero na planach.
To nie pogląd. To elementy metodologii badań naukowych.
6. Ja o katolicyzmie tylko wspomniałem. Pan to rozwinął zniekształcając fakty (bo nie jest prawdą, że można sobie bez duchowego zagrożenia z takich rzeczy korzystać), ja tylko sprostowałem.
To nie pogląd a fakt, wprawdzie dotyczący sfery światopoglądowej ale jednak fakt - konkretny, jasny i jednoznaczny. A to że każdy zrobi jak zechce nie jest akurat przedmiotem dyskusji.
7. "Sekta" z punktu widzenia psychologii nie podlega definicjom tworzonym przez związki wyznaniowe. W uproszczeniu pojęcie to opisuje grupę, która wpływa destrukcyjnie na osobowość swoich ofiar. Jako że jesteśmy w grupie Psychologia, Psychoterapia to o takim pojęciu "sekty" pisałem.
To nie jest pogląd, to fakt.
8. Skieruję zapytania do instytucji katolickich w tej sprawie - z racji mojego wyznania oczywiście.
To działanie oczywiście wynika z mojego światopoglądu. Odpowiedź można będzie nazwać albo poglądem, jeśli wyjaśnienia będą opierać się na dogmatach religijnych, albo faktem, jeśli wyjaśnienia będą naukowo uzasadnione, albo będzie trochę tego trochę tego.
9. Skoro jest tutaj taki temat, w którym promuje się jakieś inicjatywy, to w dobrym tonie byłoby wyjaśnienie na czym ona polega.
To jest pogląd. Jak ktoś woli najpierw się sparzyć - jego sprawa. Ja wolę najpierw sprawdzić. Brutalne ale szczere.
10. Nie kwestionuję ani dr Hrabanka ani Grofa, natomiast nie da się podjąć świadomej decyzji na temat uczestnictwa w zajęciach, jeśli się nie wie, co to za zajęcia. A o tych to nic nie wiadomo, odpowiedzią na każde pytanie jest "poczytaj publikacje", "poszukaj dyskusji".
To nie jest pogląd, to fakt.