Marcin
D.
terapeuta zajęciowy,
psychoterapeuta w
trakcie szkolenia
...
Temat: Grupa po grupie?
Czy regularne spotkania grupy pacjentów po oficjalnym zakończeniu terapii grupowej to zjawisko ``właściwe`` i pożądane w procesie terapii?Mam dylemat w tej sprawie. Ciekaw jestem waszej opinii.
Z jednej strony wydaje mi się to czymś pozytywnym. Tworzą wtedy dla siebie taki rodzaj grupy wsparcia.
Z drugiej strony zastanawiam się, jak to się ma do procesu kończenia terapii- gdzie jest wtedy przestrzeń na i jak przepracowywane są uczucia np. żalu, smutku itp. w związku z rozstawaniem się ?
Podobno Yalom jest zwolennikiem i popiera rozwój takich grup.
Czy to prawda?
Byłbym wdzięczny jeśli ktoś zacytowałby fragment jego wypowiedzi na ten temat z podaniem tytułu książki i numeru strony, bo nie mogę tego znaleźć.Ten post został edytowany przez Autora dnia 15.06.17 o godzinie 08:56