GoldenLine
Zaloguj się
Łukasz J.

Łukasz J. PsycholoG, badania
psychologiczne Łomża
- Pisz, psychotes...

Temat: BEZSILNOŚĆ PSYCHOLOGII w stosunku do starości, śmierci....

witam Wszystkich,
Temat eutanazji jest powszechnie znany, chciałbym Was Drodzy zapytać, jak się ma psychoterapia, wogóle psychologia do starości, ludzi starszych, ludzi którzy także chcieliby dokonać eutanazji...może etykom byłoby łatwiej, ale przecież psycholog powinien być tym, który mógłby zabrać zdanie w tej kwestii...

pomijam dojrzałe osobowości ludzi starszych, którzy osiągnąwszy swoistą mądrość życiową potrafią dorosnąć do myśli, że życie ma swój kres....

raczej jestm ciekawy Waszych doświadczeń i wiedzy, bo czasammi dochodzę do wniosku, że psychologia jest tak naprawdę bezsilna wobec zagadnień starości, śmierci... Co Wy na to?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: BEZSILNOŚĆ PSYCHOLOGII w stosunku do starości, śmierci....

Doprawdy? Polecam Ci książki I. Yaloma.
Link do wypowiedziLink
Łukasz J.

Łukasz J. PsycholoG, badania
psychologiczne Łomża
- Pisz, psychotes...

Temat: BEZSILNOŚĆ PSYCHOLOGII w stosunku do starości, śmierci....

którą?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: BEZSILNOŚĆ PSYCHOLOGII w stosunku do starości, śmierci....

Dar terapii, Kat miłości oraz (zwłaszcza) Mama i sens życia.
Link do wypowiedziLink
Łukasz J.

Łukasz J. PsycholoG, badania
psychologiczne Łomża
- Pisz, psychotes...

Temat: BEZSILNOŚĆ PSYCHOLOGII w stosunku do starości, śmierci....

O.K. ale co z tego wynika???
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: BEZSILNOŚĆ PSYCHOLOGII w stosunku do starości, śmierci....

"Śmiertelni nieśmiertelni" Ken Wilber
Link do wypowiedziLink
Łukasz J.

Łukasz J. PsycholoG, badania
psychologiczne Łomża
- Pisz, psychotes...

Temat: BEZSILNOŚĆ PSYCHOLOGII w stosunku do starości, śmierci....

nawet Baśnie Braci Grimm mogę polecić, tylko jaki jest tego sens?.. w kilku zdaniach....

bo ciekawi mnie Wasza opinia, nie naszych zacnych Przywódców :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: BEZSILNOŚĆ PSYCHOLOGII w stosunku do starości, śmierci....

Żaden, jeśli w ten sposób stawiasz sprawę.

Jeśli śmierć wiąże się z bólem egzystencjalnym, to pewien przekaz humanistyczny zawarty w tych książkach może pomóc.

Jeśli zakładasz, że żadna treść nie jest efektywana, to psychologia nie może nic zaoferować. Ewentualnie psychiatria i neurologia w połączeniu z farmakologią może wyłączyć świadomość - i wtedy nie będzie miejsca na żadne "zbędne" refleksje.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: BEZSILNOŚĆ PSYCHOLOGII w stosunku do starości, śmierci....

Ból będący następstwem straty jest rzeczą naturalną, czy będzie to utrata bliskiej osoby, czy na "mniejszą" skalę - utrata młodości. Nie bardzo rozumiem co masz na myśli mówiąc o bezsilności w świetle tego co napisałem. Jeśli już, to niech to będzie "bezsilność CZŁOWIEKA w stosunku do starości, śmierci..." - bo owszem, nic nie możemy na te dwie rzeczy poradzić. I jeszcze długo nie będziemy mogli (o ile kiedykolwiek) - patrzyłeś na to w ten sposób?

Znam różne osoby w mocno zaawansowanym wieku i każda z nich reaguje na kwestie własnej starości i zbliżającej się śmierci w zupełnie indywidualny sposób. Są tacy, którzy się pogodzili z nieuchronnym. Są też tacy, którym żal czasu na takie rozważania. Są wreszcie i ci, którym strach przed tymi dwiema rzeczami utrudnia funkcjonowanie - marnują czas na wyszukiwanie w sobie objawów prawdziwych lub wyimaginowanych chorób, oraz bieganiu po wszelkiej maści specjalistach. Myślę, że do zadań psychologii jest zajmowanie się tą ostatnią grupą, może też niektórymi przedstawicielami pierwszej - a na tym polu psychologia i psychiatria mają nieco ograniczone możliwości, ale nie są wcale bezsilne, nieprawdaż?
Link do wypowiedziLink
Łukasz J.

Łukasz J. PsycholoG, badania
psychologiczne Łomża
- Pisz, psychotes...

Temat: BEZSILNOŚĆ PSYCHOLOGII w stosunku do starości, śmierci....

Piotr Dopart:
Ból będący następstwem straty jest rzeczą naturalną, czy będzie to utrata bliskiej osoby, czy na "mniejszą" skalę - utrata młodości. Nie bardzo rozumiem co masz na myśli mówiąc o bezsilności w świetle tego co napisałem. Jeśli już, to niech to będzie "bezsilność CZŁOWIEKA w stosunku do starości,

Masz rację, ale właściwie już tu zaczynają się schodki. Otóż jeżeli starość jest nieuchronna i naturalny lęk spowodowany Tanatosem człowiek odkrywa w sobie lub nie, to istnieje ogólna nieporadność człowieka-psychologa aby poradzić sobie z problemem starości -śmierci w kontekscie eutanazji. Pytam bardziej o aspekt eutanazji i roli psychologa, czy też zajęcia stanowiska w w tej materii...w 1 poście zawężyłem problem eutanacji tylko do osób starszych - świadomych swojego status quo.
śmierci..." - bo owszem, nic nie możemy na te dwie rzeczy poradzić. I jeszcze długo nie będziemy mogli (o ile kiedykolwiek) - patrzyłeś na to w ten sposób?

Znam różne osoby w mocno zaawansowanym wieku i każda z nich reaguje na kwestie własnej starości i zbliżającej się śmierci w zupełnie indywidualny sposób. Są tacy, którzy się pogodzili z nieuchronnym. Są też tacy, którym żal czasu na takie rozważania. Są wreszcie i ci, którym strach przed tymi dwiema rzeczami utrudnia funkcjonowanie - marnują czas na wyszukiwanie w sobie objawów prawdziwych lub wyimaginowanych chorób, oraz bieganiu po wszelkiej maści specjalistach. Myślę, że do zadań psychologii jest zajmowanie się tą ostatnią grupą, może też niektórymi przedstawicielami pierwszej - a na tym polu psychologia i psychiatria mają nieco ograniczone możliwości, ale nie są wcale bezsilne, nieprawdaż?

masz rację, ale jak to widzisz w kontekscie eutanazji?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: BEZSILNOŚĆ PSYCHOLOGII w stosunku do starości, śmierci....

Lukasz, ja Ciebie nie bardzo rozumiem... Psycholog pomaga rozwiazac problem pacjentowi...tak w skrocie mozna rzecz ujac...
wiec jak problem eutanazji moze dotyczyc psychologa? Jezeli pacjent podjal decyzje, to myslisz , ze potem sie uda do psychologa? po co?

Poza tym istnieje specjalizacja w pschologii - psychologia geriatryczna, ktora zajmuje sie problemami osob starszych, miedzy innymi przygotowaniem sie do smierci, jezeli pacjent tego potrzebuje.
pozdrawiam
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

nieodkryte obszary psychologii




Wyślij zaproszenie do
Anuluj