konto usunięte

Temat: Doradźcie w wyborze rasy

Zapadła decyzja o wzięciu psa. U mojej dziewczyny w domu zawsze był pies, ja od zawsze zaczepiałem wszystkie cztery łapy na ulicy Niedawno przeprowadziliśmy się do domu z dużym ogrodem, więc warunki "lokalowe" już chyba nigdy nie będą odpowiedniejsze.

Gdyby chodziło nam po prostu o "przyjaciel rodziny, sztuk 1" to sprawa byłaby prosta - przejrzelibyśmy ogłoszenia o psach do adopcji, wybralibyśmy jakiegoś sympatycznego kundelka i tyle (ta opcja na pewno stałaby się faktem, gdybyśmy zdecydowali się na psa mieszkając w bloku).

Jednakże zależy nam, żeby pies - poza byciem członkiem rodziny, bo to nie podlega dyskusji - spełniał kilka kryteriów użytkowych. Pominę większość wywodów, które doprowadziły nas do takiego czy innego kryterium, po prostu je wymienię:

1. Chcemy psa średniej wielkości, +/- jak owczarek niemiecki. Ja dawno zakochałem się w owczarku środkowoazjatyckim, ale niestety - to taki kolos, że (z bólem serca) skreśliliśmy go z listy. Czyli - kawał psa, ale nie olbrzym.

2. Stosunkowo łatwo podporządkowującego się i przewidywalnego, z umiarkowanym temperamentem (z tego powodu np. nie bierzemy pod uwagę husky'ego, choć to przepiękny zwierzak...)

3. Z instynktem stróżującym, z założenia dość nieufnego wobec obcych, nietchórzliwego - ale bez silnie zaznaczonej agresji.

4. Musi być w stanie łatwo tolerować inne psy - czasami mamy na kilka dni gości z psem.

5. Raczej nie za bardzo kudłatego (ale to nie jest najważniejsze kryterium)

Zdaję sobie sprawę, że nawet udanego psiaka z wartościowej hodowli można "wychować" na niezrównoważonego pomyleńca, jeśli się nie ma pojęcia o wychowywaniu psa czy choćby silnej chęci nabycia tej wiedzy z książek i od doświadczonych ludzi. Będę jednak zupełnie szczery - obawiamy się wzięcia zwierza ze schroniska, bo to z definicji jest wielka niewiadoma i nie wiem, czy łatwo sobie poradzimy, jeśli trafi nam się "ancymonek w chwilowo przymilnym ubranku", albo pies przesadnie ufny i towarzyski wobec wszystkich i wszystkiego.

Uprzedzając potencjalne uwagi i przestrogi - jeśli weźmiemy psa z hodowli to wyłącznie z prawdziwej, licencjonowanej, z wszystkimi możliwymi papierami i zaświadczeniami. Nie bierzemy pod uwagę "domowej hodowli" czy "rasowego psa bez rodowodu". Gdybyśmy takiego chcieli, to poszlibyśmy prosto do schroniska.

Chętnie kupimy psa niehodowlanego, tj. posiadającego jakąś wadę, która potencjalnie eliminuje go jako reproduktora (np. niewzorcowe umaszczenie czy jakaś drobna wada zgryzu) - nie zamierzamy zostać hodowcami, chcemy mieć psa - przyjaciela dla siebie.

Zakupiony piesek pójdzie do szkoły, żeby się nauczył podstawowych dobrych manier

Zakładamy, że będzie domowo-ogrodowy, z przewagą ogrodowego (w uzasadnionych przypadkach - np. przy wyjątkowo niekorzystnej aurze - może przebywać/spać w domu) - zapewnimy mu wypasioną budę, może być z internetem

No i żeby gonił koty bo okoliczne dzikusy niestety czynią spustoszenie wśród ptaków, a my akurat drób bardzo lubimy - intensywnie dokarmiamy zimą a w ogrodzie mamy dużo budek lęgowych. Koty też lubimy (obszczane rogi domu idzie jakoś wytrzymać, choć zapach do miłych nie należy), ale niestety z ptakami słabo się miksują, więc mając do wyboru koty czy ptaki - wybieramy ptaki.

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie, uwzględniające powyższą "listę pobożnych życzeń".

Ten wątek nie jest zaproszeniem do proponowania adopcji - proszę tylko o sugestie co do rasy.

Pozdrawiam
Piotr
Ewa A.

Ewa A. art director, V&P

Temat: Doradźcie w wyborze rasy

bokser
moja siostra posiadaczka duzego domu z ogrodem posiada takie dwa ancymony, (2 inne ze schroniska tez)
baaardzo polecam :)
ale gdyby jednak
http://bokserywpotrzebie.pl//psy/wpotrzebie.htm

Temat: Doradźcie w wyborze rasy

Piotr S.:

2. Stosunkowo łatwo podporządkowującego się i przewidywalnego, z umiarkowanym temperamentem (z tego powodu np. nie bierzemy pod uwagę husky'ego, choć to przepiękny zwierzak...)

To naprawdę nie będzie w takim dużym stopniu zależne od rasy, jak od predyspozycji tego konkretnego osobnika.

3. Z instynktem stróżującym, z założenia dość nieufnego wobec obcych, nietchórzliwego - ale bez silnie zaznaczonej agresji.

Nie rozumiem tego punktu - mógłbyś rozwinąć?

4. Musi być w stanie łatwo tolerować inne psy - czasami mamy na kilka dni gości z psem.

jw. doświadczenia i predyspozycje konkretnego przedstawiciela rasy. Dobrze socjalizowany (od początku) pies nie będzie miał problemu z innymi.

Przede wszystkim - nie ma czegoś takiego, jak pies ogrodowy.
Tzn. uważam, że najważniejsze jest to, ile czasu i na jaką aktywność jesteś w stanie poświęcić psu w ciągu dnia? Gdybyś ustosunkował się do tego pytania, to mogę zacząć cokolwiek sugerować.
Krótko mówiąc: co i ile chcielibyście robić z psem? Co Wy sami lubicie robić w wolnym czasie? itp. To będzie determinować rasę/typ psa.
No i jeśli "przy budzie", to zdecydowanie musi mieć podszerstek.
A, połączenie psa posiadającego instynkt łowiecki (goni koty) z takim, który go nie posiada (bo jak mniemam, ptactwa stracić nie chcecie) będzie raczej trudne.

konto usunięte

Temat: Doradźcie w wyborze rasy

Przede wszystkim - bardzo dziękuję za odzew.
Dominika Kołodziej:


3. Z instynktem stróżującym, z założenia dość nieufnego wobec obcych, nietchórzliwego - ale bez silnie zaznaczonej agresji.

Nie rozumiem tego punktu - mógłbyś rozwinąć?

Chodzi mi o to, żeby nie był ufny i "systemowo" przyjacielski wobec obcych, ale z drugiej strony - żeby się niepotrzebnie nie ekscytował i nie obszczekiwał każdego przechodnia, którego zobaczy za ogrodzeniem (ogród przylega do ulicy). Tudzież żeby nie trzeba go było zamykać jak np. przyjdzie listonosz (natomiast rozumiem, że pies musi mieć od właściciela czytelny sygnał, że dana obca osoba na posesji jest OK - czyli musi być wpuszczona i przywitana - pies wtedy zrozumie, że to gość pożądany).

4. Musi być w stanie łatwo tolerować inne psy - czasami mamy na kilka dni gości z psem.

jw. doświadczenia i predyspozycje konkretnego przedstawiciela rasy. Dobrze socjalizowany (od początku) pies nie będzie miał problemu z innymi.

Przede wszystkim - nie ma czegoś takiego, jak pies ogrodowy.
Tzn. uważam, że najważniejsze jest to, ile czasu i na jaką aktywność jesteś w stanie poświęcić psu w ciągu dnia? Gdybyś ustosunkował się do tego pytania, to mogę zacząć cokolwiek sugerować.
Krótko mówiąc: co i ile chcielibyście robić z psem? Co Wy sami lubicie robić w wolnym czasie? itp. To będzie determinować rasę/typ psa.

Nie prowadzimy zbyt aktywnego trybu życia; w tej chwili akurat jest tak, że jedno z nas dużo przebywa w domu więc jest to zapewne dobry moment, żeby wziąć szczeniaka i poświęcić mu czas na wychowanie i socjalizację. Za pewien czas to się prawdopodobnie zmieni i pies będzie musiał sporo godzin dziennie spędzać samotnie.
Dlatego niewskazana będzie rasa typu "wulkan energii", która pozostawiona na dłuższą chwilę bez towarzystwa będzie cierpieć albo wyczyniać głupoty.
Spacery, zabawy - wiadomo, to z pewnością jest niezbędne do prawidłowego rozwoju zwierzaka, ale nie mamy w planie wielogodzinnych joggingów, ani wdrażania psa do rozmaitych psich sportów.
No i jeśli "przy budzie", to zdecydowanie musi mieć podszerstek.

Jasna sprawa. Zresztą - nie zakładamy bezwzględnie, że pies będzie mieszkał na zewnątrz; wolimy jednak zrobić takie założenie, na wypadek, gdybyśmy oboje akurat musieli na dzień czy dwa wyjechać bez psa - będzie miał kto do niego przyjść i dać jeść, ale niekoniecznie w domu.

A, połączenie psa posiadającego instynkt łowiecki (goni koty) z takim, który go nie posiada (bo jak mniemam, ptactwa stracić nie chcecie) będzie raczej trudne.

Nasze "ptactwo" to zwykłe ogrodowe/leśne drobne dzikie ptaki, a nie hodowlane/grzebiące. Użyłem słowa "drób" żartobliwie, co mogło wprowadzić Cię w błąd. A skoro już przy tym jesteśmy, to instynkt łowiecki też nie jest pożądany, w znaczeniu takim, że nie chcielibyśmy, coby na spacerze pies rzucał się dzikim pędem za każdą zauważoną wiewiórką (a sporo tego w okolicy).Piotr S. edytował(a) ten post dnia 25.03.10 o godzinie 23:42
Małgorzata M.

Małgorzata M. robię to, co kocham
i kocham to, co
robię :-)

Temat: Doradźcie w wyborze rasy

Piotr, to może owczarek niemiecki. To są psy nastawione na współpracę z człowiekiem i bardzo podatne na wszelkiego rodzaju szkolenia. Dopasujesz go sobie do indywidualnych potrzeb. Mnie akurat ta rasa z tego względu nie pociąga, czasami widzę na spacerach te wyszkolone owczarki i z jednej strony budzi to podziw, a z drugiej mam wrażenie, że to takie psy-automaty na pilota ;), ale ja gustuję w rogatych duszach i pewnie dlatego mam ostre skrzywienie w kierunku terrierów ;)
Bartłomiej Usydus

Bartłomiej Usydus Przepisy Domeny
CentrumHandlowe

Temat: Doradźcie w wyborze rasy

polecam opracowany przez nas dogselector, któy w jakiejśc mierze pozwoli Ci odpowiedziec na pytanie

http://www.podajlape.pl/dogselector.php

nie ma wszystkich ras, ale moze jakiś pogląd bedziesz miał

pozdrawiam
Bartek

Temat: Doradźcie w wyborze rasy

A może spróbuj pooglądać sobie psy - wybrać taką rasę, która do Ciebie przemówi, a potem co najwyżej "zdyskwalifikować" ją za pewne cechy/bądź ich brak?
Jakie psy do Ciebie przemawiają? Ja np. lubię kudłate i spłaszczone.
Fajna będzie też rasa dość popularna (ale nie za bardzo), owczarka niemieckiego nie brałabym właśnie ze względu na kierunek, w którym poszła hodowla - problemy ze spondylozą, dysplazją są już u tej rasy normą.
A myślałeś o hovawarcie? Podoba Ci się taki pies?
Przy retrieverach martwią mnie Twoje ptaki :) - ale te (psy) też przejrzyj.

konto usunięte

Temat: Doradźcie w wyborze rasy

Bartłomiej Usydus:
polecam opracowany przez nas dogselector, któy w jakiejśc mierze pozwoli Ci odpowiedziec na pytanie

http://www.podajlape.pl/dogselector.php

nie ma wszystkich ras, ale moze jakiś pogląd bedziesz miał

pozdrawiam
Bartek


Dzięki, dowiedziałem się z wyszukiwarki, że istnieje Hovawart - bardzo fajny pies! :-)

Co do wyszukiwarki - byłoby dobrze, gdyby w każdej kategorii można było zaznaczyć więcej niż jeden poziom w kryterium (np. "wielkość psa - średni lub duży".

Ale i tak bardzo fajne narzędzie i pomagające ukierunkować myślenie i wybór piesa :-)

konto usunięte

Temat: Doradźcie w wyborze rasy

Dominika Kołodziej:
A może spróbuj pooglądać sobie psy - wybrać taką rasę, która do Ciebie przemówi, a potem co najwyżej "zdyskwalifikować" ją za pewne cechy/bądź ich brak?
Jakie psy do Ciebie przemawiają? Ja np. lubię kudłate i spłaszczone.
Fajna będzie też rasa dość popularna (ale nie za bardzo), owczarka niemieckiego nie brałabym właśnie ze względu na kierunek, w którym poszła hodowla - problemy ze spondylozą, dysplazją są już u tej rasy normą.
A myślałeś o hovawarcie? Podoba Ci się taki pies?
Przy retrieverach martwią mnie Twoje ptaki :) - ale te (psy) też przejrzyj.

No właśnie Hovawarta przed chwilą "odkryłem" i mnie zainteresował. Natomiast generalnie przyjąłem taki kierunek, jaki sugerujesz - przeglądam różne rasy i pewnie niedługo zrobię "krótką listę", a potem będzie stopniowa eliminacja.

Zupełnie poważnie rozważam owczarka niemieckiego, ze względu na takie cechy jak inteligencja i chęć współpracy oraz "stateczność" i odwaga. Nie zależy mi na rasie egzotycznej, bo nie planuję otwarcia wystawy z kasą biletową :-) Natomiast wszędzie słyszę/czytam hiobowe wieści nt. chorób, o których wspominasz. Czy faktycznie ryzyko jest tak duże, nawet przy kupnie psiaka z hodowli, gdzie rodzice są przebadani? Zdaję sobie sprawę, że nawet 100% zdrowia rodziców nie eliminuje ryzyka choroby u potomstwa, ale czy faktycznie "ON = dysplazja"?

Co do tych ptaków - to przy zainstalowaniu psa ich bezpieczeństwo i komfort zwiększy się stukrotnie w porównaniu ze stanem obecnym; w tej chwili ich naturalnym wrogiem są koty, których nie sposób wyeliminować z terenu w sposób inny niż pies. Nawet jak pies się zainteresuje jakimś ptaszkiem to nie wlezie za nim na drzewo, a tym bardziej do gniazda :-)

Odwiedzają nas w ogrodzie np. rudziki, ale wiemy, że nie założą u nas gniazda, bo ten akurat gatunek gnieździ się nisko (ok. metr nad ziemią). Koty załatwiły nam tej zimy co najmniej 2 grubodzioby - bardzo piękne i niezbyt pospolite ptaszki.
Bartłomiej Usydus

Bartłomiej Usydus Przepisy Domeny
CentrumHandlowe

Temat: Doradźcie w wyborze rasy

Piotr S.:
Co do wyszukiwarki - byłoby dobrze, gdyby w każdej kategorii można było zaznaczyć więcej niż jeden poziom w kryterium (np.
"wielkość psa - średni lub duży".

dopisane do ToDo ;) niedługo nowe wersja całego wortalu, wiec powinno być dodane
Aneta Grabowska

Aneta Grabowska redaktor/korektor

Temat: Doradźcie w wyborze rasy

A ja polecam labradora. Sama mam od 2,5 roku. Posłuszny, szybko się uczy, nie jest zbyt duży ani kudłaty. Lubi ludzi i dzieci. Na koty szczeka i je goni:) Uwielbia towarzystwo innych psów (był przyzwyczajany od małego, że codziennie na spacerach "rozmawiał" z kilkunastoma psami). Może być i w domu, i w ogrodzie - u mnie jest i tu, i tu - i świetnie mu z tym (uwielbia wylegiwać się na słońcu, uwielbia wodę, dobrze znosi chłodniejsze pory roku). Sprawdził się też jako pies stróżujący, który ma silny instynkt pilnowania terenu.

Poza tym te psy zostały docenione - dobrze wyszkolone labradory pracują jako psy asystujące osób niepełnosprawnych, w policji i ratownictwie - te fakty potwierdzają, że szybko się uczą i są posłuszne.
Maciej Gdula

Maciej Gdula CEO @ Skillforce.pl
Sp. z o.o.

Temat: Doradźcie w wyborze rasy

Piotrze, Hovek to wulkan energii. Jeśli, jak wspomniałeś, nie prowadzicie aktywnego trybu życia, pies będzie się nudził, a na to, że zajmie się sobą po wypuszczeniu na ogródek raczej nie licz :) Widzę to po moim dogo argentino - wychodzi na ogród, zrobi kilkanaście rundek galopem, a potem bierze się za wandalizm :) Dlugi, 1,5-godzinny spacer niezależnie od pogody, rower, bieganie - to coś, co białas (i Hovek także) lubi :)

Przede wszystkim, jak wspomniała Dominika, musisz odpowiedzieć sobie na pytanie - co zamierzasz robić z tym psem? W zależności od tego uzależniałbym dalsze kroki tego algorytmu :)

A wracając do Twojego pytania - z własnego doświadczenia skierowałbym Twoją uwagę na PON-a. Co prawda jest mocno kudłaty, więc wymaga dość uważnej pielęgnacji, ale pozostałe cechy charakteru jak najbardziej dla Ciebie: bardzo pojętny, aczkolwiek nie ślepo, instynkt stróżujący ma, ale bez zbędnej agresji, fantastyczny pies rodzinny. Miałem PONa przed DA i bardzo dobrze go wspominam. Nie wiem, jak zapatrujesz się na psy z grupy molosów (mastiff, dogue de bordeaux i inne), ale też mógłbyś niektórymi się zainteresować (np. cane corso, bullmastiff, . Oczywiście w miarę możliwości, ponieważ te psy z racji swojej ogromnej siły i skłonności do dominacji wymagają bardzo starannego prowadzenia, ale odwdzięczają się "fanatycznym" oddaniem (znów autopsja - mój Maksiu :)). Przyjrzyj się także nieco może mniej popularnym w PL rasom - beauceron, czeski wilczur lub duży szwajcarski pies pasterski.

pozdrawiam i pozostaję do dyspozycji w razie pytań :)
maciek

konto usunięte

Temat: Doradźcie w wyborze rasy

Aneta Grabowska:
A ja polecam labradora. Sama mam od 2,5 roku. Posłuszny, szybko się uczy, nie jest zbyt duży ani kudłaty. Lubi ludzi i dzieci. Na koty szczeka i je goni:) Uwielbia towarzystwo innych psów (był przyzwyczajany od małego, że codziennie na spacerach "rozmawiał" z kilkunastoma psami). Może być i w domu, i w ogrodzie - u mnie jest i tu, i tu - i świetnie mu z tym (uwielbia wylegiwać się na słońcu, uwielbia wodę, dobrze znosi chłodniejsze pory roku). Sprawdził się też jako pies stróżujący, który ma silny instynkt pilnowania terenu.

Poza tym te psy zostały docenione - dobrze wyszkolone labradory pracują jako psy asystujące osób niepełnosprawnych, w policji i ratownictwie - te fakty potwierdzają, że szybko się uczą i są posłuszne.


Labradory zajmują u mnie jedno z czołowych miejsc na liście "psie piękności" (tym bardziej, że najbardziej podobają mi się rasy "pies typu pies") a ich charakter jest faktycznie ujmujący i trudno mi sobie wyobrazić, żeby ktokolwiek na świecie takiego pieska nie lubił.

Jednak w opisie rasy zniechęca mnie właśnie wszechogarniająca miłość tego zwierza do wszystkiego i wszystkich :-) Nasz pies ma kochać swoją rodzinę, a innych co najwyżej uprzejmie tolerować (tak długo, jak nie stanowią realnego zagrożenia dla rodziny lub nie są intruzami na terenie).

Zdaję sobie sprawę, że niemal każdego psa można wyuczyć do niemal każdego zadania; chodzi mi jednak o to, żeby wybrana przeze mnie rasa miała (przynajmniej ze sporym prawdopodobieństwem) te cechy, na których mi najbardziej zależy.

Być może zbyt drobiazgowo i upierdliwie podchodzę do tematu; tak już jednak mam za każdym razem, kiedy trzeba podjąć istotną decyzję. Robię tak nawet przy zakupie rozmaitych sprzętów, a co dopiero przy decyzji o powiększeniu rodziny...

Temat: Doradźcie w wyborze rasy

Przypatrz się innym retrieverom - pamiętając o ptakach :P
http://www.retriever.com.pl/retriever.html

Labradora jest również ciężko dostać "dobrego" - i tutaj zaczęły się pojawiać psy nadmiernie lękliwe czy agresywne. Poza tym, są to psy (w ogóle psy jako psy takie są :)) bardzo socjalne, dla których kontakt z człowiekiem jest niezbędny.

Spójrz/zwróć uwagę na to, do czego dane psy zostały stworzone, jak aktywne było/miało być ich życie - to właśnie takie potrzeby będziesz musiał potem zaspokajać.

Maciek już tu sugerował molosy (grupa II) - tam warto poszukać :) Moje najulubieńsze ;P

konto usunięte

Temat: Doradźcie w wyborze rasy

Maciej Gdula:

Przede wszystkim, jak wspomniała Dominika, musisz odpowiedzieć sobie na pytanie - co zamierzasz robić z tym psem? W zależności od tego uzależniałbym dalsze kroki tego algorytmu :)

No właśnie, raczej nie będzie to najbardziej zajęty pies świata - spacery, trochę zabawy - normalka. Norma minimum. Leonberger pewnie by pasował, ale za wielki.

A wracając do Twojego pytania - z własnego doświadczenia skierowałbym Twoją uwagę na PON-a.

A kto to jest PON?
Nie wiem, jak zapatrujesz się na psy z grupy molosów (mastiff, dogue de bordeaux i inne)

Jak najbardziej pozytywnie.
Przyjrzyj się także nieco może mniej popularnym w PL rasom - beauceron, czeski wilczur lub duży szwajcarski pies pasterski.

Tylko żeby był osiągalny w przewidywanym terminie i w lokalizacji odległej o mniej niż 500 km...

pozdrawiam i pozostaję do dyspozycji w razie pytań :)


Dzięki wielkie!Piotr S. edytował(a) ten post dnia 26.03.10 o godzinie 11:47
Aneta Grabowska

Aneta Grabowska redaktor/korektor

Temat: Doradźcie w wyborze rasy

Piotr S.:
Labradory zajmują u mnie jedno z czołowych miejsc na liście "psie piękności" (tym bardziej, że najbardziej podobają mi się rasy "pies typu pies") a ich charakter jest faktycznie ujmujący i trudno mi sobie wyobrazić, żeby ktokolwiek na świecie takiego pieska nie lubił.

Jednak w opisie rasy zniechęca mnie właśnie wszechogarniająca miłość tego zwierza do wszystkiego i wszystkich :-) Nasz pies ma kochać swoją rodzinę, a innych co najwyżej uprzejmie tolerować (tak długo, jak nie stanowią realnego zagrożenia dla rodziny lub nie są intruzami na terenie).

Zdaję sobie sprawę, że niemal każdego psa można wyuczyć do niemal każdego zadania; chodzi mi jednak o to, żeby wybrana przeze mnie rasa miała (przynajmniej ze sporym prawdopodobieństwem) te cechy, na których mi najbardziej zależy.

Być może zbyt drobiazgowo i upierdliwie podchodzę do tematu; tak już jednak mam za każdym razem, kiedy trzeba podjąć istotną decyzję. Robię tak nawet przy zakupie rozmaitych sprzętów, a co dopiero przy decyzji o powiększeniu rodziny...


Rozumiem i nie krytykuję drobiazgowej analizy wyboru psa - to poważna decyzja na kilkanaście lat.
Ze swej strony mogę dodać tylko, że mój labrador nie miłuje wszystkiego i wszystkich - jeśli ktoś mu nie pasuje, to potrafi to okazać.
Natomiast nie miałam owczarka niemieckiego, ale słyszałam o tej rasie wiele pochlebnych opinii i kiedyś na spacerze przekonałam się, że jest w nich wiele prawdy: widziałam ok. 5-letniego chłopca, który sam chodził ze swoim psem - bardzo posłusznym. Urzekł mnie ten widok. I nawet kiedy mój pies (mniejszy) strasznie szczekał na owczarka, ten stał niewzruszony i nadal słuchał malucha!
Życzę powodzenia!Aneta Grabowska edytował(a) ten post dnia 26.03.10 o godzinie 11:50
Maciej Gdula

Maciej Gdula CEO @ Skillforce.pl
Sp. z o.o.

Temat: Doradźcie w wyborze rasy


No właśnie, raczej nie będzie to najbardziej zajęty pies świata - spacery, trochę zabawy - normalka. Norma minimum.

To Hovek raczej odpada :)
A kto to jest PON?

Polski Owczarek Nizinny.
Jak najbardziej pozytywnie.

To może tu poszukaj? Molosy w większości przypadków nie wymagają biegów maratońskich :)
Tylko żeby był osiągalny w przewidywanym terminie i w lokalizacji odległej o mniej niż 500 km...

Czeski wilczur - na pewno są hodowle w PL.
Duży szwajcarski pies pasterski - znam osobiście jedną hodowlę w PL, ale na pewno jest ich więcej.

Dzięki wielkie!

no problemo :)

Temat: Doradźcie w wyborze rasy

Ewa Andrychiewicz:
bokser
moja siostra posiadaczka duzego domu z ogrodem posiada takie dwa ancymony, (2 inne ze schroniska tez)
baaardzo polecam :)
ale gdyby jednak
http://bokserywpotrzebie.pl//psy/wpotrzebie.htm


przychylam się do wypowiedzi.
boksery to cudowne psy i spełniają wszystkie 5 wymienionych oczekiwań odnośnie psa. domek z ogródkiem to idealne miejsce na takiego psiaka :)
z moich doświadczeń mogę jeszcze dodać, że bokser nie ma potrzeby przeorania całego ogródka, więc kwiatki powinny być bezpieczne hehe
a tu jeszcze filmik na zachętę hehe
http://www.youtube.com/watch?v=hG1mz2DSB04Karolina Kubicka edytował(a) ten post dnia 26.03.10 o godzinie 12:12
Jakub J.

Jakub J. Graphic Designer

Temat: Doradźcie w wyborze rasy

Cześć Piotr :) Jakoś przestałeś zaglądać na grupę Motocykle... czyżbyś się pozbył?

A wracając do temetu przewodnieniego. Ja wiem, że to powinna być normalka, ale super że chcecie zdecydować się na konkretnego psa i że nie szukacie po pseudohodowlach a po stronach adopcyjnych i hodowcach zrzeszonych. Jeszcze lepiej, że szukacie psa pod kątem charakteru a nie wyglądu :)

Ja też zapraszam do grupy molosów. Chociaż należy pamiętać, że jest to grupa raczej mocno zbudowanych psów lub po prost olbrzymów :) Mastify zatem odpadają, choć z chęcią poleciłbym Ci Mastifa Tybetańskiego i sprawdzoną hodowlę. Inne Molosy nie są takimi gigantami, ale bez wątpienia wszystkie wymagają konsekwentnego wychowania i prowadzenia.

Co do pojawiających się we wcześniejszych wypowiedziach owczarków, obecnie problem pojawiającej się dysplazji jest wynikiem wcześniejszego ukierunkowania rasy do coraz niższego zadu. Innymi słowy im krzywa grzbietu mocniej opada tym lepiej. Jakie były tego skutki wyszycy wiemy. Nie mniej nie wykluczałbym ich z Twojej listy ze względu na pozostałe cechy niezaprzeczalnie pasujące do Waszych oczekiwań.

JJ

konto usunięte

Temat: Doradźcie w wyborze rasy

Jakub J.:
Cześć Piotr :) Jakoś przestałeś zaglądać na grupę Motocykle... czyżbyś się pozbył?

Skądże, tydzień temu wytoczyłem maszynę i już ją "objeżdżam" :-) Z grupy Motocykle się kiedyś odłączyłem robiąc remanent swojej aktywności GL'owej, kiedy to dotarło do mnie, że zaglądam tam rzadziej niż się spodziewałem zapisując się.

A wracając do temetu przewodnieniego. Ja wiem, że to powinna być normalka, ale super że chcecie zdecydować się na konkretnego psa i że nie szukacie po pseudohodowlach a po stronach adopcyjnych i hodowcach zrzeszonych. Jeszcze lepiej, że szukacie psa pod kątem charakteru a nie wyglądu :)

Ja też zapraszam do grupy molosów. Chociaż należy pamiętać, że jest to grupa raczej mocno zbudowanych psów lub po prost olbrzymów :) Mastify zatem odpadają, choć z chęcią poleciłbym Ci Mastifa Tybetańskiego i sprawdzoną hodowlę. Inne Molosy nie są takimi gigantami, ale bez wątpienia wszystkie wymagają konsekwentnego wychowania i prowadzenia.

Co do pojawiających się we wcześniejszych wypowiedziach owczarków, obecnie problem pojawiającej się dysplazji jest wynikiem wcześniejszego ukierunkowania rasy do coraz niższego zadu. Innymi słowy im krzywa grzbietu mocniej opada tym lepiej. Jakie były tego skutki wyszycy wiemy. Nie mniej nie wykluczałbym ich z Twojej listy ze względu na pozostałe cechy niezaprzeczalnie pasujące do Waszych oczekiwań.

No to już mam niezły mętlik. Przed chwilą spojrzałem na strony hodowli Dużego Szwajcarskiego Psa Pasterskiego i wymiękłem... Opis rasy bardzo zachęcający, a do tego wygląd... (choć - jak słusznie zwróciłeś uwagę - to ma drugorzędne znaczenie, ale nie odrzucamy programowo żadnej rasy tylko dlatego że jest ładna) :-)

Kilka hodowli DSPP jest w Warszawie i okolicach - po prostu zadzwonię i zapytam, czy mogę wpaść i porozmawiać. Nie jest dla mnie jasne, czy te psy nie są trochę za duże jak na nasze oczekiwania, ale suczki podobno mniejsze; nic nie zastąpi jednak naocznych oględzin.

No i zdaje się, że to rasa z tych droższych, jednakże jak wspominałem wcześniej - bardzo chętnie weźmiemy "niewystawowca", bo np. umaszczenie odbiegające od wzorca rasy czy brak jednego jajka nie ma dla nas żadnego znaczenia, a takie szczeniaki są sporo tańsze.



Wyślij zaproszenie do