Temat: utrudnianie kontroli a przedawnienie zobowiązania

Klient X kontestuje fakt wszczęcia kontroli w zakresie VAT za poszczególne miesiące 2007
uważa, że kontrola nie została prawidłowo wszczęta (do czego zresztą są pewne podstawy)

US zarzuca mu utrudnianie kontroli w sprawie zobowiązań za 2007 r.
wszczyna postępowanie karne skarbowe

czy można uznać, że wszczęcie postępowania o ten czyn skutkuje zawieszeniem biegu przedawnienia zobowiązań za 2007 r.?

chyba nie
w końcu wszczynają postępowanie nie za czyn związany z niewykonaniem zobowiązania
tylko za czyn związany z utrudnianiem postępowania dotyczącego tych zobowiązań

zastanawiam się tylko, czy US uważa, że skutecznie zawiesił przedawnienie zobowiązań

Temat: utrudnianie kontroli a przedawnienie zobowiązania

z doświadczenia - obawiam się że fiskus łapie sie często za chwyty niedozwolone. Wielu podatników nie mając odpowiedniej świadomości podatkowej nawet nie będzie protestować takiej kontroli. A jeśli już to KKS go do tego namówi.
Moim zdaniem oczywiście fiskus w przedstawionym przypadku działa nielegalnie

Temat: utrudnianie kontroli a przedawnienie zobowiązania

Adam Bartosiewicz:
Klient X kontestuje fakt wszczęcia kontroli w zakresie VAT za poszczególne miesiące 2007
uważa, że kontrola nie została prawidłowo wszczęta (do czego zresztą są pewne podstawy)

Na to chyba przysługuje środek zaskarżenia, ale on nie wstrzymuje kontroli.

US zarzuca mu utrudnianie kontroli w sprawie zobowiązań za 2007 r.
wszczyna postępowanie karne skarbowe

Jeżeli klient utrudnia, to wszczyna słusznie.

czy można uznać, że wszczęcie postępowania o ten czyn skutkuje zawieszeniem biegu przedawnienia zobowiązań za 2007 r.?
chyba nie
w końcu wszczynają postępowanie nie za czyn związany z niewykonaniem zobowiązania
tylko za czyn związany z utrudnianiem postępowania dotyczącego tych zobowiązań

Też tak myślę.

Sławomir Janiak:
Moim zdaniem oczywiście fiskus w przedstawionym przypadku działa nielegalnie

Zakładanie z góry, że US "oczywiście zawsze działa nielegalnie", w szczególności bez znajomości sprawy, z całą pewnością nie jest właściwym podejściem.

Temat: utrudnianie kontroli a przedawnienie zobowiązania

Zasze można się podeprzeć:
PK4/8012/239/AAN/12/1804

Temat: utrudnianie kontroli a przedawnienie zobowiązania

Grzegorz P.:

Adam Bartosiewicz:
Klient X kontestuje fakt wszczęcia kontroli w zakresie VAT za poszczególne miesiące 2007
uważa, że kontrola nie została prawidłowo wszczęta (do czego zresztą są pewne podstawy)

Na to chyba przysługuje środek zaskarżenia, ale on nie wstrzymuje kontroli.

US zarzuca mu utrudnianie kontroli w sprawie zobowiązań za 2007 r.
wszczyna postępowanie karne skarbowe

Jeżeli klient utrudnia, to wszczyna słusznie.

Jeżeli klient utrudnia co? Nielegalne działania nazwane kontrolą? Pytanie na ile można twierdzić, że jeśli mamy do czynienia z nielegalną "kontrolą", to jest to faktycznie kontrola w rozumieniu przepisów. W oparciu o zasadę legalizmu skłaniam się ku twierdzeniu, że jeśli "kontrola" jest sprzeczna z przepisami to nie jest w istocie kontrolą tylko nienazwanym w przepisach działaniem urzędników.

Zgadzam się z tezą Adama.

Temat: utrudnianie kontroli a przedawnienie zobowiązania

Jan Leuenberger:

Jeżeli klient utrudnia co? Nielegalne działania nazwane kontrolą? Pytanie na ile można twierdzić, że jeśli mamy do czynienia z nielegalną "kontrolą", to jest to faktycznie kontrola w rozumieniu przepisów. W oparciu o zasadę legalizmu skłaniam się ku twierdzeniu, że jeśli "kontrola" jest sprzeczna z przepisami to nie jest w istocie kontrolą tylko nienazwanym w przepisach działaniem urzędników.

Więc jeżeli zostanie stwierdzone urzędowo, że kontrola była nielegalna, to odstawy do zarzutów nie będzie. Nie czyni natomiast kontroli nielegalną samo podniesienie tego typu zarzutu przez podatnika.

Temat: utrudnianie kontroli a przedawnienie zobowiązania

Kontrola albo jest legalna albo legalna nie jest. Nie jest to stan, który zaistnieje dopiero po urzędowym stwierdzeniu. Można się więc zastanawiać czym będzie stawianie zarzutów w sytuacji, gdy okaże się, że kontrola była nielegalna - szczególnie, że będzie je stawiał organ, który posiada informacje pozwalające ustalić czy kontrola jest legalna.

Temat: utrudnianie kontroli a przedawnienie zobowiązania

Jan Leuenberger:
Kontrola albo jest legalna albo legalna nie jest. Nie jest to stan, który zaistnieje dopiero po urzędowym stwierdzeniu. Można się więc zastanawiać czym będzie stawianie zarzutów w sytuacji, gdy okaże się, że kontrola była nielegalna - szczególnie, że będzie je stawiał organ, który posiada informacje pozwalające ustalić czy kontrola jest legalna.

Tyle tylko, że nie ma domniemania nielegalności kontroli, więc nikomu nie przysługuje prawo do utrudniania kontroli uzasadnione przekonaniem o jej nielegalności. Podatnik zarzuty może więc stawiać, ale od tego ma uprawnienia z 84c usdg. A sąd karny nie będzie potem samodzielnie rozstrzygał, czy kontrola była legalna, bo nie leży to w jego kompetencjach.

Temat: utrudnianie kontroli a przedawnienie zobowiązania

Domniemania legalności też nie ma. A sytuacja stawiania zarzutów podatnikowi, bo nie godził się na (jak w hipotetycznym przypadku później się okazuje) bezprawne działania urzędników jest co najmniej dziwna. No bo jak to rozumieć: hipotetycznie oczywiście, okazuje się, że kontrola była nielegalna (nie była kontrolą), a zarzuty były zasadne, bo w tamtym momencie jeszcze nie stwierdzono nielegalności kontroli. A jeśli nie były zasadne z powodu nielegalności kontroli to były niezasadne od początku, a to pozwala postawić pytanie gdzie jest logika w stawianiu zarzutów przez organ, który z reguły jednak wie czy kontrola jest legalna czy nie.

O co chodzi z sądem karnym to nie rozumiem - przecież nie sugerowałem, że miałby rozstrzygać o legalności kontroli.

A swoją drogą, sprzeciw nie zawsze przysługuje. Brak złożenia sprzeciwu albo negatywne rozstrzygnięcie sprzeciwu nie oznacza legalności kontroli.Jan Leuenberger edytował(a) ten post dnia 18.10.12 o godzinie 20:46

Temat: utrudnianie kontroli a przedawnienie zobowiązania

Jan Leuenberger:
Domniemania legalności też nie ma. A sytuacja stawiania zarzutów podatnikowi, bo nie godził się na (jak w hipotetycznym przypadku później się okazuje) bezprawne działania urzędników jest co najmniej dziwna. No bo jak to rozumieć: hipotetycznie oczywiście, okazuje się, że kontrola była nielegalna (nie była kontrolą), a zarzuty były zasadne, bo w tamtym momencie jeszcze nie stwierdzono nielegalności kontroli. A jeśli nie były zasadne z powodu nielegalności kontroli to były niezasadne od początku, a to pozwala postawić pytanie gdzie jest logika w stawianiu zarzutów przez organ, który z reguły jednak wie czy kontrola jest legalna czy nie.

Przecież mówię, że jeżeli na koniec się okaże, że kontrola nie była legalna, to odpadnie podstawa do zarzutów, więc albo sprawa będzie umorzona, albo wyrok uchylony.

O co chodzi z sądem karnym to nie rozumiem - przecież nie sugerowałem, że miałby rozstrzygać o legalności kontroli.
A swoją drogą, sprzeciw nie zawsze przysługuje. Brak złożenia sprzeciwu albo negatywne rozstrzygnięcie sprzeciwu nie oznacza legalności kontroli.

Przysługuje też odwołanie i skarga, w których można kwestionować legalność kontroli.