konto usunięte

Temat: Żona wyprowadziła się i zabrała dziecko

Porusze temat walkowany tysiacami emaili, ale dla mnie nowy, ciezki i trudny.
W dniu wczorajszym zona pod pretekstem wyjazdu na weekend spakowala dwie male walizki i wyjechala z maluchem (3lata) do swoich rodzicow (75km od miejsca naszego zamieszkania). Nastepnego dnia rano oswiadczyla mi juz nie wraca i zostaje z dzieckiem u jej rodzicow.
W domu zostawila sporow swoich rzeczy oraz rzeczy synka (ubranka, zabawki, ksiazki, itd).
Moja pierwsza reakcja to co z dzieckiem, dlaczego to robi dziecku (my mozemy sie w wielu sprawach nie zgadzac ale maluch potrzebuje obojga rodzicow). Odpowiedz prosta: bedzie mu lepiej u dziadkow. Maly chodzil do zlobka - teraz przez 12h dziennie zostaje z babcia (nim zona wroci do domu spedzi w sumie a autobusie 3h dziennie). Maly nigdy nie zostawal sam z dziadkami na tak dlugo a tym bardzie rano - zawsze budzil sie i byla mama i/lub tata.
Zona zastrzega sobie ze dziecko bede mogl widywac co najwyzej 2 razy w tygodniu i ewentualnie w weekendy - nie wchodzi w gre zabranie malucha do mnie na weekend (na noc).
Zona nie zlozyla jeszcze wniosku o rozwod - wiec oboje jestesmy zobowiazani do wychowywania dziecka - a jak teraz to mam ja realizowac kiedy zona odseparowala mnie od syna?
Zona nie chce slyszec o pojsciu do psychologa/poradni wspolnie a tym bardziej o miediacji w sadzie - dla niej sprawa juz zakonczona (rozpad malzenstwa - dwoje obcych ludzi majacych dziecko).
Czy moge wnioskowac przed zlozeniem przez zone pozwu o:
1. mediacje
2. zamieszkanie dziecka ze mna
3. nieograniczone widywanie sie z synem
Nadmienie tylko ze ni4 chce rozwodu - uwazam ze zawsze mozemy sie porozumiec i zyc normalnie. Czy Sad to uwzgledni?
Chce ratowac to malzenstwo - jednak zona sie nie zgadza na jakiekolwiek rozmowy.
Jej rodzice podtrzymuje ja w jej decyzji i beda m.in swiadkami w sadzie - tak zapowiedzieli.

Spojrzcie na powyzsze i jak mozecie sprobujcie mi pomoc sie odnalesc w calej tej sytuacji. Jezeli dojdzie do rozprawy jak powiniem sie zachowac? Czy sa szanse ze dziecko bedzie przebywlo ze na bez ograniczen? itd itd pytan jak morze...

Temat: Żona wyprowadziła się i zabrała dziecko

Jak rodzice twojej partnerki maczaja w tym rece to proponuje czym predzej udac sie do adwokata.
Z tego co napisales to sa wrecz nikle szanse by tamta strona chciala zrozumiec Twoja sytuacje i chciala negocjowac.
Poza tym licz sie z tym, ze na rozprawie w sadzie bedziesz przedstawiony jako najgorszy ojciec maz itd(poczytaj tutejszą grupe z czym niektórzy tutejsi grupowicze musieli sie zmierzyc).
Musisz sie przygotowac psychicznie bo nie bedzie latwo.
W tej chwili skup sie na tym by ugrac czeste kontakty z dzieckiem oraz przegadaj z adwokatem kwestie alimentów...
Sam raczej nie poradzisz sobie z tym tematem.Krzysztof D. edytował(a) ten post dnia 19.04.10 o godzinie 14:41
Adam K.

Adam K. Kierownik Sekcji
Zakupów - produkty i
usługi
non-manufact...

Temat: Żona wyprowadziła się i zabrała dziecko

Kuba,
to kolejny przykład matki-właścicielki.
Od razu nasunął mi się pomysł - donieś na Policję, że uprowadziła dziecko -> z drugiej strony wiesz gdzie jest, więc mój pomysł musi być skonfrontowany z kimś mądrym :)
Drugi pomysł: pojedź do dziecka w odwiedziny, po uprzednim umówieniu się z żoną, najlepiej weź świadka, jeśli nie masz weź dyktafon i nagraj co mówi żona, co mówią jej rodzice. Jestem pewien, że jak przyjedziesz w odwiedziny, będą "jazdy".
Po trzecie: masz prawo mieć "dostęp" do dziecka czy to się mamusi (a tym bardziej dziadkom) podoba czy nie, więc jeśli będą "jazdy" podczas Twoich odwiedzin, natychmiast składaj wniosek o uregulowanie kontaktów.
Po czwarte: to ona opuściła rodzinę, więc możesz wnosić o rozwód z jej wyłącznej winy -> skoro nie chcesz wogóle rozwodu, możesz ją tylko poinformować o co masz prawo wnosić na sali sądowej. Może ją to poruszy, a wtedy otwarta droga do mediacji.
Jeśli potrzebujesz prawnika i jesteś z okolic Stolicy to na prv podam Ci namiar.
Adam

konto usunięte

Temat: Żona wyprowadziła się i zabrała dziecko

Toś chłopakowi poradził, Krzysiek - przygotuj się psychicznie..a co by to miało znaczyć i może podpowiesz, jak Ty się przygotowywałeś i jaka szkoła do tego przygotowuje, bo ja o takowej nie słyszałem.. Nie da się przygotować do tych kretynizmów, które słyszy się miesiącami na swój temat, które wygadywane są do znajomych a wreszcie w sądzie..Zwykłe podłe kłamstwa, teatrzyki schorowanych wyobraźni by wymusić swoje..

Pojechała tam, gdzie czuje się, że ma "plecy". A jeśli mamusia mamusi jest z nią w jakimś pochrzanionym układzie (o co nie trudno), masz dwie miotły na siebie, brachu.

1. trzeba mecenasa, to pewne i to zaprawionego w takich sprawach,
2. nie napotkasz zrozumienia, jeśli nie będzie coś po jej myśli, nie łudź się,
3. nie wdawaj się w dyskusje na sali - tylko rzeczowe argumenty, choćby Cię miała tam krew zalać z wściekłości,
4. to co Adam pisze - matka właścicielka: kolejna ubzdurzona, że to jej dziecko. Ja od matki mojego synka przeczytałem ostatnio,że szkoda,że to ja jestem ojcem dziecka. Wymyślała już nie takie idiotyzmy łącznie z tym,że to nie mój syn. Poproszę o coś takiego: NIECH NAPISZĄ CI, KTÓRYM SĄDY PRZYKLEPAŁY WIĘCEJ, NIŻ WEEKENDY I MOŻE JAKIEŚ WYRWANE GODZINY W TYGODNIU? ZAMIAST SIĘ SKARŻYĆ - POMYŚLMY, KTO I DLACZEGO POZWALA NA WIĘCEJ I MOŻE OD TEGO ZACZNIJMY? Niechby ten ktoś wypisał argumenty, którymi się posłużył, podpowiedział.. To nie jest zabawa przecież. To idzie o nasze dzieci. I nie "widzenia" bo to nie więzienie, nie jakieś wyimaginowane przypadkowe godziny, które nie wiedzieć, czemu ma służyć, bo o "kształtowaniu więzi" to sobie można pomarzyć..Może napiszecie też o argumentach, które są używane przeciw Wam, bo tu bogactwo twórczości jest przeogromne, jak się wydaje. Można się śmiać z tego, ale generalnie nikomu z nas tu nie do śmiechu..

To, czego się chyba najbardziej obawiamy, to śmieszności, a w takich historiach człowiek jest wystawiany na pośmiewisko i poniżenie. I to chyba powstrzymuje przed mówieniem i pisaniem o swoich kłopotach..

pozdrawiam
Andrzej S.

Andrzej S. wieceprzewodniczący
Inicjatywy
"Porozumienie
Rawskie" prz...

Temat: Żona wyprowadziła się i zabrała dziecko

Panowie, ten Tata nie jest w żaden sposób przygotowany do kilkuletniej, z góry przegranej batalii przed sądem !!!
Napiszcie kto z Was korzystając z takiego katalogu porad, nie zgotował traumy dziecku. Nie sobie, ale dziecku.
Precz z brudnymi rękami sądów, instytucji około sadowych od Polskich Dzieci, od Rodziny.
Adam Gniadek

Adam Gniadek fiels engineer,
CENTREX

Temat: Żona wyprowadziła się i zabrała dziecko

A moja zwiała parę dni temu wiem że mój synek jest jeszcze w Anglii ale boje się do niego zbliżyć.Jak próbowałem wygonić agresorów z domu prawie mnie pobili .A wszystko przez jej rodzinę a zwłaszcza tatusia i mamusie . To straszne dorosła kobieta a nie umie odciąć pępowiny od rodziców .I jeszcze mi powiedziała że to nie mój syn w dodatku pewnie kłamała no ale ten ból :(

Temat: Żona wyprowadziła się i zabrała dziecko

Ja jestem kobieta która zabrała dzieci i sie wyprowadzila.m Dlaczego ? Mój maz nie interesuje sie mna a dla dzieci ma 2 godziny w tygodniu. Jak jest zly na mnie to na dzieci tez. Mieszkamy w Holandii Małzenstwem jestesmy 5 lat a moj maz ciagle pyta swoich rodzicow co ma robic I oczywiscie do mnie juz przychodzi z zaplanowanym czasem .Ponadto mieszka z nami jego brat ktory ciagle pije alkohol kazdego dnia jest pijany. Wyjezdzal do polski na swieta z bratem ja nie dostałam wolnego w pracy ale dzieci zostaly ze mna jak zawsze . Wrocil do NL i twierdzi ze ja uprowadzilam dzieci straszyl mnie nawet policja. Na ktora nawet nie poszedl. Dzis do niego pojechalam zapytac kiedy chce sie widywac z dziecmi to odparl ze maja wrocic do domu i zamnkal drzwi. Wyobrazcie sobie ze nawet nie zapytal czy im cos potrzeba bo pienieniedzy nam nie daje juz od jakiegos czasu. I co mam z nim zrobic on twierdzi ze jest idealny i wszystko co zle robie ja.
Chcialabym miec normalna rodzine ale chyba tacy ludzie sie nie zmieniaja.
Pomocy

Temat: Żona wyprowadziła się i zabrała dziecko

Ciężkie to życie. Wszystko przez manipulujących rodziców. U mnie żona jest psychicznie chora ma schizofremie bądź chorobę dwubiegunową. Nie podejmuje leczenia a rodzice myślą że jej samo przejdzie. Trzymają ją w pokoju razem z dzieckiem.

Temat: Żona wyprowadziła się i zabrała dziecko

To trzeba złożyć wniosek do sądu o porawanie dziecka. Jak nie ma rozwodu, a żona odchodzi zabiera dziecko, to robi to wbrew prawu. Co więcej nie może ona ustalać widzę, bo tym zajmuje się TYLKO sąd. Warto zapytać prawnika. Można też zadzwonić na policję i poinformować o sytuacji, wtedy zona nie uniknie konfrontacji i będzie musiała się tłumaczyć.

Temat: Żona wyprowadziła się i zabrała dziecko

Wpadłem tu przez przypadek. Posłuchajcie ludzie mojej historii. 12 lat razem . Mam 30 lat . Żyć mi się nie chce . Wykonczylas mnie. Może kiedyś to przeczytasz. Dziecko 2.5 roku. Wyjezdzalem do Holandii. Zbierałem na dom .jak się dowiedziała że wracam na stałe to dostałem sprawe o ograniczenie praw i o alimenty. Wiecie co ludzie??? Napisałaś mi że lepiej jak byś się powiesił to by miała święty spokój . 7.5 tyś wydałem na adwokata. I co dostałem? 3 godziny na tydzień... W sądzie opowieści że jestem czynem . Że narkotyki do Polski sciagalem i sprzedawalem . Dodatkowo ze ja lalem . Brat jej to potwierdził . Siostra. Wiecie co??? Już 2 razy miałem na szyji linę. A ona mi się śmieje w twarz. Dziecko polisa ma. Cały czas place. Żyć się nie chce

Temat: Żona wyprowadziła się i zabrała dziecko

Dr Aguma TempleDziękuję dr Aguma, aby pomóc mi przywrócić mojego kochanka
Czar miłości. Jestem tak podekscytowany, że teraz żyjemy szczęśliwie razem, naprawdę
Twoja miłość zaklęcie 100% gwarancji i nie ma skutków ubocznych. Widzowie
tam, jeśli przechodzisz przez problemy związane lub inne
Problemy e.t.c Poradzam, aby skontaktować się z Dr Aguma na jego zaklęcie miłości.
Bo jego zaklęcie miłości może naprawić złamane relacje w błysku
oko. Cokolwiek szukasz w życiu, jestem tutaj, aby pomóc ci wszelkiego rodzaju,
Prosimy o odpowiedź tutaj są jego szczegóły e-mailem na e-mailu:
Dr.SpiritualPowers1989@yahoo.com lub za pomocą whats-app nr +2347057234005

1. Natychmiastowe pieniądze
2. Promocja w pracy
3. Problem z klientem
4. Problem z pracy
5. Dbanie o rodzinę
6. Biznes działa idealnie
7. Znani w twojej muzyce
8. Problem z dokumentu
9. Problem związku.
10. Numer
11. Powodzenia w pracy
Przywrócić swoją rodzinę razem

Skontaktuj się z tym wspaniałym człowiekiem, jeśli masz wszelkie problemy dla
Trwałe rozwiązanie, [e-mail] Dr.SpiritualPowers1989@yahoo.com
Whats-App nr +2347057234005



Wyślij zaproszenie do