Magda S.

Magda S. robię swoje :)

Temat: Zabrać prawa czy je ograniczyć?

Ojciec-nałogowiec zupełnie pochłonięty sobą,żyjący w swojej chorej rzeczywistości.Nie interesujący się dzieckiem-jego rozwojem, potrzebami,emocjami.Jest wybuchowy-często krzyczy i awanturuje się,ubliża dziecku,wyśmiewa się z niego wpędzajac je w niskie poczucie wartości.
Dziecko które kocha tatę,chce sie z nim bawić i opiekować bo tatuś jest "chory"-znowu pijany.Boi się ojca bo ten krzyczy,przewraca się i obrzygał mu kilka razy zabawki.
Hmm co zrobić?Zapraszam do wymiany zdań.
Adam K.

Adam K. Kierownik Sekcji
Zakupów - produkty i
usługi
non-manufact...

Temat: Zabrać prawa czy je ograniczyć?

"Dziecko, które kocha tatę...."

moim zdaniem ani nie ograniczać, ani nie zabierać. Wnieść wniosek o nadzór kuratora nad kontaktami. Skoro tatuś jest "chory" to niestety ktoś powinien kontrolować zachowania tatusia. Ale skoro "dziecko....kocha tatę" to nie można dziecku taty odbierać.

A jeśli ktoś neutralny spojrzy z trzeciej strony to podpowie jak działać.

Ako
Magda S.

Magda S. robię swoje :)

Temat: Zabrać prawa czy je ograniczyć?

Jest już kurator taty.który zjawia sie co kilka miesięcy pytając czy pan się leczy?-to żenada!
Jak czesto zjawia się w domu kurator przygladający się kontaktom z dzieckim?-też co kilka miesięcy pewnie.

Tata nie chce zajmowac się dzieckiem-nie chce obowiazków,problemów-on chce być wolny ehh
Adam K.

Adam K. Kierownik Sekcji
Zakupów - produkty i
usługi
non-manufact...

Temat: Zabrać prawa czy je ograniczyć?

a co stoi na przeszkodzie tej jego "wolności" - puść go wolno i niech idzie. Tylko, że ciążą i na Tobie i na nim obowiązki utrzymania dziecka, więc on musi to wiedzieć, najlepiej jakby usłyszał to od kuratora. Ty też masz prawo porozmawiać z "nadzorcą" i też możesz przedstawić swoje uwagi. Ciekjawe co ojciec powie na zarzut uchylania się od obowiązków. W najgorszym razie złóż też popzew o alimenty, przy założeniu, że ojciec wogóle nie partycypuje w kosztach utzrymania dziecka.

Ale proszę nie zabieraj praw ani nie ograniczaj.
Magda S.

Magda S. robię swoje :)

Temat: Zabrać prawa czy je ograniczyć?

Powiem wprost-on ma to w dupie!
Nie mieszka już z nami,ma zasądzone alimenty od kilku lat których nie płaci a ja ich nie egzekwuję(daję sobie radę sama).
Wiem,że dziecko potrzebuje ojca czyli człowieka który zastawił swoje życie na szali aby pić dalej- jest bardzo chory i ma zakaz spożywania alkoholu bo może sie to zakonczyć śmiercia jednak to jest nie ważne-on musi pić-nic innego się nie liczy.
Adam K.

Adam K. Kierownik Sekcji
Zakupów - produkty i
usługi
non-manufact...

Temat: Zabrać prawa czy je ograniczyć?

Magda,
czasami jesteśmy bezsilni i nie wiemy co w danej sytuacji robić. Moja ex żona co prawda nie pije, ale też jestem wobec jej postępowania bezsilny i muszę tylko czekać. Ona nie rozumie tak jak Ty, że "dziecko potrzebuje ojca", moja ex działa zupełnie odwrotnie.
Domyślam się, że żadne słowo, które kierujesz do ojca swojego dziecka nie trafia! To trudne, wiem, albo zamknąć drzwi i nie wpuszczać i czekać aż umrze (PRZEPRASZAM), albo dać dziecku "radość" spotykania się z ojcem, którego kocha.

Mogę tylko podtrzymać wirtualnie Twoje ramię.
Magda S.

Magda S. robię swoje :)

Temat: Zabrać prawa czy je ograniczyć?

Tak-ja przyznałam się do swej bezsilności względem jego nałogu kilka lat temu i nie było to łatwe oj nie.
Moje działania które miały go "uratować"tak naprawdę dawały mu pełen komfort picia dalej a konsekwencje skupiały się na mnie.
Ograniczenie praw lub zabranie ich zupełnie jest dla mnie ważne ponieważ wiem,że on jest osobą nieprzewidywalną-pijany chce odebrać dziecko ze szkoły oczywiście przyjeżdzając autem itp.
Musze chronić dziecko-to mój obowiązek.
Często jest tak,że ja nie wiem gdzie on jest i np.dziecko nie może pojechac na wycieczkę szkolną.
Jeśli jest trzeźwy zawsze może przyjść i być z dzieckiem.
Mam nadzieję,że rozwód zakonczy sie wkrótce i będzie już wszystko uregulowane prawnie.
Adam K.

Adam K. Kierownik Sekcji
Zakupów - produkty i
usługi
non-manufact...

Temat: Zabrać prawa czy je ograniczyć?

tak, chronić dziecko przed niebezpieczeństwem - to oczywiste i najważniejsze!!!!
Z tego co piszesz to kurator nie ma nadzoru nad kontaktami, tylko nadzoruje jego leczenie. A czy kurator wie o tym co piszesz: pijany jeździ autem z dzieckiem? Tylko musisz mieć dowody.

Jesteś niezwykle tolerancyjna
Magda S.

Magda S. robię swoje :)

Temat: Zabrać prawa czy je ograniczyć?

wie kurator i wie dzielnicowy i psycholog w szkole i dyrekcja i panie w świetlicy i jest niebieska karta i wiesz co-jestem sama z tym tematem.Słyszę-prosze zabrać mu prawa albo je ograniczyć i wtedy będzie pani spokojna.Nie mamy możliwości nie wydać dziecka ojcu który ma pełne prawa rodzicielskie.
To ja odpowiadam za dziecka bezpieczeństwo-za jego życie.
Codziennie zastanawiam się czy mogę je przed czyms jeszcze uchronić bo nie wiem z której strony uderzy-na jaki genialny pomysł wpadnie tym razem.

tolerancja hmm raczej chęć pozostawienia ojca w sercu dziecka ehh
Krzysztof T.

Krzysztof T. Konsultant /
projektant
oprogramowania

Temat: Zabrać prawa czy je ograniczyć?

Jest coś takiego (chyba?) jak przymusowe leczenie odwykowe. Być może byłby to pewien sposób.

Moja uwaga na marginesie:

Jak na ironię losu, pseudo-matki, które dla swej zemsty bezprawnie odbierają dzieciom ojca (i vice versa), mimo, że ten jest normalny, ekzekwują swoje alimenty z wykorzystaniem wszystkich dostępnych środków oraz kłamią przed sądem, byle uzyskać tak wysokie alimenty jak to tylko możliwe - widać chciwość i podłość chodzą razem w parze.

Tymczasem matki z dziećmi, które partner zostawił z własnej woli, często nie ekzekwują tych alimentów, które w takiej sytuacji sprawiedliwie im się należą...
Magda S.

Magda S. robię swoje :)

Temat: Zabrać prawa czy je ograniczyć?

On jest poddany przymusowemu leczeniu odwykowemu-sądownie i ma opiekuna-kuratora.Co z tego? Gdy nie stawił się na leczenie przyszło drugie wezwanie z informacją,że go doprowadzą i co jak
go nie mogą odszukać lub doprowadzili na miejsca a w szpitalnej
izbie przyjęć sam musi złożyć podpis,że wchodzi dobrowolnie-to absurd,paranoja.Nikt nikogo nie może zmusić do leczenia!

Moje macierzyństwo jest w pełni świadome pod każdym wzgledem i jeśli on nie chce płacić alimentów a nie wykazuje takich chęci to trudno.
Na szczęscie dobrze zarabiam i spokojnie daję radę sama.
Pewnie gdybym nie miała za co kupić ubrań,zeszytów itp. egzekwowałabym należności od niego.Magda S. edytował(a) ten post dnia 25.11.08 o godzinie 11:23
Dorota Cyrańska

Dorota Cyrańska Specjalista d/s
ubezpieczeń
indywidualnych

Temat: Zabrać prawa czy je ograniczyć?

Witam
Nie zastanawiaj się nawet co masz zrobić, to jest przecierz oczywiste. Miałam podobną sytuację ze swoim byłym, pił, bił, wyzywał, przepraszał i tak w kółko. Kiedy na świat miało przyjść dziecko a ja od niego odeszłam i powiedziałam, że prawa mu odbiorę, zażekał się, że będzie walczył, bo on nas kocha, bo jesteśmy najważniejsi i co ?? Nic, na słowach się skończyło. Mój syn ma 5,5 roku i nie widział ojca, nie wie kim jest, co robi i nie dlatego, że ja mu zabroniłam, bo nie broniłam, postawiłam tylko jeden warunek ! Będziesz trzeźwy, możesz przyjść !
Jeżeli Twój mąż się opamięta, to fakt że nie ma praw do dziecka, nie musi oznaczać braku kontaktu z nim. To jest tylko zabezpieczenie dla Ciebie i dziecka.
Magda S.

Magda S. robię swoje :)

Temat: Zabrać prawa czy je ograniczyć?

dokładnie tak-dla niego to nic nie znaczy a dla mnie to furtka aby dziecko nie ponosiło konsekwencji tego,ze tatuś jest gdzieś tam sobie.



Wyślij zaproszenie do