Maciej Wojewódka

Maciej Wojewódka analityk, manager,
badacz, organizator,
uhonorowany za kr...

Temat: Czas na działanie

Zapraszam wszystkie osoby, które mają pomysły dotyczące działań zmiany sytuacji dyskryminowanych ojców lub problemu poruszonego kontrowersyjnym określeniem o nazwie paradoks rozstania do ich zaprezentowania publicznie lub w nowo powstałej prywatnej grupie kreatywnego rozwiązywania problemów DIAMENT. Z powodu, że jest to grupa prywatna można zostać do niej zaproszony po skontaktowaniu się ze mną. Grupa ta nie jest do jutra widziana przez przeglądarkę ale można ją zobaczyć przechodząc przez mój profil.

Jednocześnie pragnę zwrócić uwagę na pomysł możliwości przedstawiania od strony pozytywnej ojcostwa przez Piotra Skulskiego na forum grupy "Rodzice i dzieci" pt.: "Być ojcem syna", "Być ojcem córki"oraz podziękować wszystkim ojcom, którzy dołączyli się do udzielania rad zdrowotnych, dotyczących problemów dziecięcych na forum wspomnianej grupy.

Jednocześnie zwracam się z prośbą do członków naszej grupy, aby pod tym tematem nie poruszali innych spraw niż związanych z pomysłami na działanie.

konto usunięte

Temat: Czas na działanie

DIAMENT już działa!!!! Zapraszam wszystkich w imieniu Macieja a i swoim również. Jak kreatywnie rozwiązywać problemy? Na razie kieruję się intuicją ale wierzę, żę czlonkowie grupy Diament powiedzą mi co teoria głosi:)
pozdrawiam
Robert D.

Robert D. dążyć, drążyć,
drażnić

Temat: Czas na działanie

trochę praktyki:
1.
"In the name of the FATHER" (ang. w imię ojca)
Tytuł filmu i początek modlitwy stał się hasłem akcji F4J zorganizowanej przy wykorzystaniu koscioła jako nośnika. Wielki billbord ze wzmiankowanym hasłem pojawił się na zewnątrz koscioła ku uciesze i poparciu parafian.
Konotacja z modlitwą to naturalne spoiwo między hierarchią kościelną a działaczami walczącymi o prawa ojca.

2.
funpowder plot
historia albionu zanotowała kiedyś próbę wysadzenia parlamentu zwaną "gunpowder plot". Super tatusiowie postanowili nawiązać do tradycji. 19 maja 2004 wdarli się do parlamentu i wypuscili na premiera proszek w kolorze organizacji, protestując przeciw złemu prawu (family law).

3.
protest na pałacu backingham
jeden z członków organizacji F4J czyli superdad wdarł się na teren obiektu szokując całkowicie nie tylko ochronę królowej ale i całe UK. W stroju podobnym do supermena i z posterem protestował jakby inaczej - przeciwko dyskryminacji ojców.

ta forma działania jest niebywale spektakularna i przynosi efekt w postaci zainteresowania mediów. Dodam oczywiscie że marsze z okazji dnia ojca czy walka o zachowanie father christmas (św. mikołaj) to także publicity o które wzorcowo dba organizacja F4J.

Nie muszę pisać oczywiscie o efektach jakie super tatusiowie poprzez owe aktywności robią na swoich, poszukujących ideałów i bohaterów, pociechach.

konto usunięte

Temat: Czas na działanie

Celem, przynajmniej moim jest uświadomienie władcom, że brakuje jasno, przejrzyście określonej polityki społecznej. Tymczasem są to raczej jakieś przemyślenia w drodze do pracy, obliczone na zdobycie punktów, czy utrzymanie się na stołku, niż przemyślana strategia.
Tymczasem jesteśmy daleko w lesie. Pogarda dla rodziny, prawdy, prawa, moralności itd.

http://www.prawoirodzina.pl/?k=view&news_id=136
Maciej Wojewódka

Maciej Wojewódka analityk, manager,
badacz, organizator,
uhonorowany za kr...

Temat: Czas na działanie

Pod tematem Paradoks rozstania - opis sytuacji, propozycja rozwiązania, zmiana punktu widzenia - przedstawiam mój punkt widzenia. Poświęciłem tym zagadnieniom osobny temat, gdyż proszę tam o uwagi i komentarze, a pod tematem Czas na działanie proszę tyllko o propozycje działań. Na dyskusje na te tematy proponuje poświęcić inne działy tematyczne, co uczyni naszą debatę bardziej czytekną.
Maciej Wojewódka

Maciej Wojewódka analityk, manager,
badacz, organizator,
uhonorowany za kr...

Temat: Czas na działanie

Dla porządku tu powatarzam co napisałem pod tematem "Gdy ona jest złą matką"

Aby zmienić zachowania rodziców niejednokrotnie potrzebna jest terapia jednego lub obojga rodziców i odpowiednie zmiany w programach szkolnych, aby bardziej przystawały do życia. Na pewno to da więcej pożytku niż nie jeden temat poruszany na lekcjach. Koszt drugiego pomysłu może być praktycznie żaden, bo zamiast mniej przydatnych społecznie spraw byłyby poruszane kwestie istotne zarówno dla całego społeczeństwa jak i poszczególnych jego członków. Wiem, że jedna z uczestniczek naszej grupy ma bardziej konkretne pomysły na ten temat.
Bogusława Andrzejewska

Bogusława Andrzejewska psycholog, trener
umiejętnosci
osobistych

Temat: Czas na działanie

Oto konkret.

Proponuję całkiem poważnie wprowadzić obowiazkowy kurs przedmałżeński - mozę trwać tylko parę dni.
W programie kursu zawarlibysmy sposoby zdrowego (w sensie psychicznym) wychowania dziecka oraz kilka zasad prawidłowych relacji między mężczyznami i kobietami w związku (co ciekawe: wiele zwiazkow rozpada sie tylko dlatego, ze ludzie nie zdaja sobie sprawy z tego, ze kobiety myslą i czują inaczej niż męzczyźni i odwrotnie.)

Wreszcie to, co najwazniejsze: zasady postepowania w przypadku ewentualnego rozstania. Ludzie, ktorzy sie pobierają nie myslą o tym, ze się rozstaną, ale życie pokazuje, że rozstań jest o wiele więcej niż małżenstw z 50-letnim stażem... Tutaj nauczylibysmy ludzi, ze nawet najgorszy partner (partnerka) moze być wspanialym rodzicem, ze dziecko ma prawo do kontaktu z rodzicem, do jego pozytywnego obrazu, ponieważ to gwarantuje mu zdrowy rozwoj.
Przede wszystkim nauczylibysmy przyszłych małżonków, ze nie wolno mścić sie na byłym partnerze (partnerce) kosztem dziecka. Kobiety mszczą sie zabraniając kontaktow, męzczyźni - rezygnując całkowicie z kontaktow z dzieckiem i zaniedbując je.
Moze i wykład na temat wybaczania? Dla własnego zdrowia rzecz jasna i dla dobra dzieci.

(Na marginesie i taki temat: patologie niestety sie zdarzają i są rodzice na tyle toksyczni, ze dziecko przed nimi należy chronić. Wypada wiedzieć, po czym to poznać.)


Bogusława Andrzejewska edytował(a) ten post dnia 13.02.07 o godzinie 13:19

konto usunięte

Temat: Czas na działanie

Pani Bogusiu,
mądre słowa: ja to nazywam sztuką pokory wobec życia, wobec bliskich, wobec innych.

konto usunięte

Temat: Czas na działanie

Bogusława A.:Oto konkret.

(co ciekawe: wiele zwiazkow rozpada sie tylko dlatego, ze ludzie nie zdaja sobie sprawy z tego, ze kobiety myslą i czują inaczej niż męzczyźni i odwrotnie.)


Powiedziałabym nawet, że każdy człowiek myśli w sposób indywidualny. Sposób myślenia jednej kobiety nie odpowiada sposobowi myślenia drugiej kobiety. Tak samo sposób myślenia jednego mężczyzny nie odpowiada sposobowi myslenia drugiego mężczyzny. To co Wy Panowie staracie się tu uskuteczniać, kolegom spod budki z piwem z pewnością wydaje się zniewieściałe i niegodne "prawdziwego" mężczyzny. Uważam, że inicjatywa jest cenna (sama wychowywałam się w nienajzdrowcszych warunkach, kontaktu z matką nie utrzymuję) i najwyższy czas przeciwstawić się stereotypom aby nam wszystkim żyło się lepiej. Nie zrobi tego żadna władza, jeżeli nacisk na konieczność wprowadzenia takich zmian nie wyjdzie ze strony społeczeństwa. Z drugiej strony wiem, jak niewiele trzeba aby przegiąć strunę w drugą stronę. Więc proszę o zachowanie rozwagi.


Tutaj nauczylibysmy ludzi, ze nawet najgorszy partner (partnerka) moze być wspanialym rodzicem, ze dziecko ma prawo do kontaktu z rodzicem, do jego pozytywnego obrazu, ponieważ to gwarantuje mu zdrowy rozwoj.


No cóż... Założenie dobre. Ale czy to w ogóle jest realne? Z doświadczenia wiem, że do tego trzeba niemałej dojrzałości.


Przede wszystkim nauczylibysmy przyszłych małżonków, ze nie wolno mścić sie na byłym partnerze (partnerce) kosztem dziecka.


Konia z rzędem temu komu się to uda.


(Na marginesie i taki temat: patologie niestety sie zdarzają i są rodzice na tyle toksyczni, ze dziecko przed nimi należy chronić. Wypada wiedzieć, po czym to poznać.)


Patologie to bardzo częste zjawisko, tak samo jak toksyczni rodzice. Wszystkie nadpiekuńcze mamusie, które nie potrafią pozwolić swoim dzieciom dojrzeć ("już mnie nie kochasz?", "tyle dla Ciebie wycierpiałam, od ust sobie odbierałam"), tatusiowie - panowie domu i życia jego mieszkańców. Zdarzają się w na pozór najporządniejszych domach. Najlepszym rozwiązaniem jest zmiana świadomości społecznej. Tylko czy zdajecie sobie sprawę z tego, że to walka z wiatrakami?
Bogusława Andrzejewska

Bogusława Andrzejewska psycholog, trener
umiejętnosci
osobistych

Temat: Czas na działanie

Pani Kamilko, mądre słowa Pani napisała. Sama mam tyleż samo watpliwości, ale wydaje mi się, ze warto spróbować. Jednak stosujemy w zyciu pewne schematy podpatrzone lub zasłyszane u innych. A czasemw wyniesione z kursów. Człowiek to stworzenie, które chce sie uczyć. Jesli przyjdzie na zajecia, jesli zrobi notatki... tak, tak notatki:)... potem jakos zaczyna kojarzyć w taki sposob jak kojarzy inna wiedzę: geografię, historię, matematykę...

Prowadzę szkolenia z komunikacji i widzę, ze często ludzie stosują w życiu wyniesioną stamtąd wiedzę. Moze z takich szkolen psychologicznych tez spróbują coś przelozyć na życie? Moze kampania na szeroką skalę sprawi, ze branie odwetu na byłym (byłej) kosztem dziecka stanie się po prostu... niemodne?

Myslę sobie np., ze kampania dotycząca niepalenia przynosi wymierne efekty. Chociaż nie wszyscy rzucili palenie, to coraz więcej jest takich miejsc, gdzie palić nie wolno. Palenie staje się też coraz bardziej niemodne wśród mlodzieży.

W koncu to ludzie ustalają mody, style, kierunki? Mozna by wylansowac coś w zakresie złagodzenia lub wręcz zlikwidowania "paradoksu rozwodu" skoro tych rozwodów jest tak dużo?



Bogusława Andrzejewska edytował(a) ten post dnia 26.02.07 o godzinie 22:09
Krzysztof G.

Krzysztof G. wolontariat

Temat: Czas na działanie

Robert D.:
trochę praktyki:
1.
"In the name of the FATHER" (ang. w imię ojca)
Tytuł filmu i początek modlitwy stał się hasłem akcji F4J zorganizowanej przy wykorzystaniu koscioła jako nośnika. Wielki billbord ze wzmiankowanym hasłem pojawił się na zewnątrz koscioła ku uciesze i poparciu parafian.
Konotacja z modlitwą to naturalne spoiwo między hierarchią kościelną a działaczami walczącymi o prawa ojca.

2.
funpowder plot
historia albionu zanotowała kiedyś próbę wysadzenia parlamentu zwaną "gunpowder plot". Super tatusiowie postanowili nawiązać do tradycji. 19 maja 2004 wdarli się do parlamentu i wypuscili na premiera proszek w kolorze organizacji, protestując przeciw złemu prawu (family law).

3.
protest na pałacu backingham
jeden z członków organizacji F4J czyli superdad wdarł się na teren obiektu szokując całkowicie nie tylko ochronę królowej ale i całe UK. W stroju podobnym do supermena i z posterem protestował jakby inaczej - przeciwko dyskryminacji ojców.

ta forma działania jest niebywale spektakularna i przynosi efekt w postaci zainteresowania mediów. Dodam oczywiscie że marsze z okazji dnia ojca czy walka o zachowanie father christmas (św. mikołaj) to także publicity o które wzorcowo dba organizacja F4J.

Nie muszę pisać oczywiscie o efektach jakie super tatusiowie poprzez owe aktywności robią na swoich, poszukujących ideałów i bohaterów, pociechach.

__________________________________________________________

http://realfathersforjustice.org/
Seweryn Mściwujewski

Seweryn Mściwujewski działam w internecie
i nie tylko

Temat: Czas na działanie

Witam i od razu włączam sie do dyskusji.
F4J - owszem, sporo o nich było słychać. Czy cos uzyskali? - kilka miesięcy temu miałem okazję gdzieś przeczytac wywiad z założycielem, nie był raczej zadowolony z wyników działania. W Polsce ich wyczyny są odbierane bardziej jako robienie z siebie idiotów, niż jak przemyślane i skuteczne działanie i można dyskutować, czy przynoszą one więcej szkody niż pożytku. Niewiele poważniej są traktowane marsze ojców, na które mało kto zwraca uwagę i na pewno nie są one powszechnie kojarzone z problemami praw ojca, tak samo manifestacje kilku osób pod sądem w dniu ojca. Zaś jeden program w telewizji, w którym rozsądnie się wypowie kilka osób, znaczy sporo. Taki program ma tym większą siłę oddziaływania, im mocniej jest podparty konkretnymi przypadkami.
Co do szkoleń przyszłych małżonków, choc pomysł godny uwagi, wydaje mi się to czystą utopią. Nie wyobrażam sobie, aby realne byłoby znalezienie tylu prowadzących wykłady. Skuteczność takich szkoleń też wzbudza moje bardzo poważne wątpliwości, jak rownież założenie, że wszyscy ludzie lubią sie uczyć.
Jest oczywiste, że świadomość problematyki należy upowszechniać, a internet moze spełnić tu olbrzymią rolę. Jak również wspomniana tv, prasa, radio.
Maciej Wojewódka

Maciej Wojewódka analityk, manager,
badacz, organizator,
uhonorowany za kr...

Temat: Czas na działanie

Odnosząc się do pomysłu szkoleń uważam, że w interesie społecznym było włączenie tej tematyki do programów szkolnych, zwłaszcza w starszych klasach, kosztem innych mniej przydatnych zajęć.
Natomiast co do szkoleń dorosłych badania wykazują ich efektywność w przedsiębiorstwach. Nie ma więc powodów aby podobne działania nie sprawdzały się i w sprawach rodzinnych. Oczywiście trudno spodziewać się aby zmieniły one radykalnie zachowania rodziców ale na pewno jakiś pozytywny oddźwięk znajdą.

Całkowicie popieram to co napisał mój przedmówca o zaangażowaniu do działań dydaktycznych i informacyjnych mediów. Może podyskutowalibyśmy w osobnym topicu o wypracowaniu kompleksowego programu działań jakie można by było podjąć w tej sprawie.
Maciej Wojewódka

Maciej Wojewódka analityk, manager,
badacz, organizator,
uhonorowany za kr...

Temat: Czas na działanie

Korzystnym krokiem, zarówno z punktu widzenia dzieci, jak i ojców, (a także i matek) jest parenting plan, o którym dyskutujemy pod tematem:
http://www.goldenline.pl/forum/prawa-ojca/111254
Oczywiście sam plan jest tylko częściowym rozwiązaniem patologicznej sytuacji. Nie uwzględnia takich elementów jak brak chęci współpracy przez jednego lub obojga rodziców czy konieczności odpowiedniego doszkolenia osób zajmujących się pomocą i decydowaniem o przyszłości rodziny. Jest to jednak kierunek, nie tylko w którym się powinno podążać, ale i mający moim zdaniem największe szanse na wprowadzenie w przyszłości.

Podczas dalszego dyskusji nad tamtym wątkiem odniosę się w nim i do wyżej wspomnianych spraw.

Temat: Czas na działanie

Strona tytułowa - Politycy dla rodziny
rodzinainfo.pl
Obrazek

Strona aktywistów społeczności ojcowskiej - polityka, informacje, badania, dyskusje.
http://rodzinainfo.pl/ już działa . Pomysł na ankietę którą należało by rozesłać do wszystkich posłów i senatorów a następnie wyniki opublikować na portalu rodzinainfo .7 prostych pytań do posłów i senatorów-Jesteśmy w fazie testowania .http://rodzinainfo.pl/
Narzędzie: Sonda zaangażowania polityków we współczesną politykę rodzinną. Wśród poselska aktywna i elektroniczna sonda zainteresowania i zapatrywania na politykę rodzinną z uwzględnieniem roli ojca. Posłowiezostaną poproszeni o wypełnienie ankiety na stronie http://rodzinainfo.pl.
Możliwość wypełniania otrzymają wyłącznie zaproszeni, natomiastpodgląd odpowiedzi dostępny będzie publicznie, na żywo, z możliwością powszechnego komentowania.Waldemar Kalinowski edytował(a) ten post dnia 10.04.10 o godzinie 01:17

Następna dyskusja:

Czas się pożegnać....




Wyślij zaproszenie do