Sławomir J.

Sławomir J. Kierownik sekcji
dział finansowy
Siemens Sp. z o.o. ,
Wa...

Temat: Lwówek - czyżby zjazd w dół..??

Ostatnio kilkukrotnie nie moge po prostu pić tego piwa i wylewam, nabrało jakiejś kwaskowości, poruszyłem sprawę w sklepie i ponoć były już zgłoszenia podobne do mojego, które przesłali do producenta.

Jakie sa Wasze odczucia?
Radosław Burak-Romanowski

Radosław Burak-Romanowski Dyrektor Biura
Energetyki - PKP PLK
S.A.; asystent -
Poli...

Temat: Lwówek - czyżby zjazd w dół..??

Podobnie. Moim zdaniem popsuł się również kolor - już nie jest takie bursztynowe jak przed rokiem, no i zapach też gorszy.
Zobaczymy może się jeszcze poprawią.
Piotr Andrzej Krzysztof S.

Piotr Andrzej Krzysztof S. Inżynier
Aplikacji/Programist
a

Temat: Lwówek - czyżby zjazd w dół..??

A jaki Lwówek? I co to znaczy ostatnio? :)
Moje ostanio było z miesiąc temu - piłem Ratuszowy i Książęcy, Ratuszowy był OK, natomiast Książęcy faktycznie jakiś "nie do picia". Okazało się, że był poprostu przeterminowany (nie spojrzałem na nalepkę, kupowałem w sklepie typu Marcpol).

konto usunięte

Temat: Lwówek - czyżby zjazd w dół..??

z większością piw z małych browarów jest ten problem - nie trzymają jakości. to jest mocno frustrujące, gdy nastawiasz się na świetne piwo (bo wcześniej takie było), a dostajesz jakieś siury, które można tylko wylać.

podobną wtopę miał przecież Konstancin, Racibórz też bywa różny, Amberowi już całkiem nie ufam, a ostatnio i Noteckie pod skrzydłami "browaru" Gontyniec jakoś mi nie smakowało...
Janusz Adam Zakręta

Janusz Adam Zakręta Agencja Promocji
Biznesu. Wydawca
powerIndustry.
Energety...

Temat: Lwówek - czyżby zjazd w dół..??

a ja piłem Lwówek w zeszłym tygodniu.. wprost z linii rozlewniczej i był ok.
Sądzę, że największym problemem dla niepasteryzowanych jest logistyka.
Nieodpowiednia temperatura i nasłonecznienie w miejscach składowania..trzymanie do ostatniego dnia przydatności ...etc.

A co do Raciborskiego to powiem tak: kupiony w różnych sklepach często smakuje różnie nie mówiąc już o knajpach.
I tutaj sie potwierdza wcześniejszy wywód..jeśli ktoś "prowadzi" handel odpowiednio do wymagań takiego produktu ...to będzie ok
Michał Nycz

Michał Nycz Doświadczony manager
sprzedaży

Temat: Lwówek - czyżby zjazd w dół..??

Janusz Adam Zakręta:
a ja piłem Lwówek w zeszłym tygodniu.. wprost z linii rozlewniczej i był ok.
Sądzę, że największym problemem dla niepasteryzowanych jest logistyka.
Nieodpowiednia temperatura i nasłonecznienie w miejscach składowania..trzymanie do ostatniego dnia przydatności ...etc.

A co do Raciborskiego to powiem tak: kupiony w różnych sklepach często smakuje różnie nie mówiąc już o knajpach.
I tutaj sie potwierdza wcześniejszy wywód..jeśli ktoś "prowadzi" handel odpowiednio do wymagań takiego produktu ...to będzie ok

Zgodzę się tutaj z wymienionymi argumentami działającymi na niekorzyść jakości piwa, dodatkowo dodałbym iż obecnie jest "sezon", a co za tym idzie każdy chce jak najwięcej zarobić- często idzie się na ilość, a o jakości mówi się, że "jakość to będzie...".

Tak na poważnie małe browary borykają się z problemem tradycyjnej produkcji, gdzie jest mniej niż w koncerniakach techniki, która oprócz psucia piwa, może również pomóc w utrzymaniu standardów produkcji...

Temat: Lwówek - czyżby zjazd w dół..??

a moim zdaniem niepotrzebnie się emocjonujecie. może i trochę się pogorszył ale i tak jest o kilka klas lepszy od koncernówek.

Ostatnio tak dla spróbowania napiłem się Książęcego od "twórców" Tyskiego a potem Lwówka i różnica w smaku była taka jakby stary zwietrzały Lwówek rozcieńczyć w 2/3 wodą.

Temat: Lwówek - czyżby zjazd w dół..??

Marceli F.:
z większością piw z małych browarów jest ten problem - nie trzymają jakości. to jest mocno frustrujące, gdy nastawiasz się na świetne piwo (bo wcześniej takie było), a dostajesz jakieś siury, które można tylko wylać.

podobną wtopę miał przecież Konstancin, Racibórz też bywa różny, Amberowi już całkiem nie ufam, a ostatnio i Noteckie pod skrzydłami "browaru" Gontyniec jakoś mi nie smakowało...
Oooooo, przepraszam. Ciechan, mały lokalny browar ale jakość trzyma. Zdarza się, że danego rodzaju nie można dostać, bo się skończyło. Trzeba czekać na ""kolejny termin przydatności do spożycia". Przed Bachotkiem (Qfel!) objechałam kilka sklepów żeby wyrwać dosłownie 16 szt!
Bartłomiej F.

Bartłomiej F. Senior UI/UX
Designer @ GOG.com

Temat: Lwówek - czyżby zjazd w dół..??

Szczerze mówiąc, nie zauważyłem spadku jakości a Lwówek pijam dość regularnie. Może jakaś gorsza partia im wyszła była i szkoda im było wylewać. ;)
Marek P.

Marek P. Browar Piwoteka!

Temat: Lwówek - czyżby zjazd w dół..??

Alicja Szkoda:
Oooooo, przepraszam. Ciechan, mały lokalny browar ale jakość trzyma. Zdarza się, że danego rodzaju nie można dostać, bo się skończyło. Trzeba czekać na ""kolejny termin przydatności do spożycia". Przed Bachotkiem (Qfel!) objechałam kilka sklepów żeby wyrwać dosłownie 16 szt!
Niestety pani Alicjo, ale jednak Ciechan jedzie w dół z jakością - ogólnie oraz jak co roku na sezon. Ostatnio próbowane z nalewaka zbliża się smakiem, a właściwie jego brakiem do Perły Chmielowej...

konto usunięte

Temat: Lwówek - czyżby zjazd w dół..??

Piotr Andrzej Krzysztof S.:
A jaki Lwówek? I co to znaczy ostatnio? :)
Moje ostanio było z miesiąc temu - piłem Ratuszowy i Książęcy, Ratuszowy był OK, natomiast Książęcy faktycznie jakiś "nie do picia". Okazało się, że był poprostu przeterminowany (nie spojrzałem na nalepkę, kupowałem w sklepie typu Marcpol).

Moja lepsza połowa miała dokładnie odwrotnie, bo z Ratuszowym. Skończyło się na spuszczeniu zawartości w toalecie, co wcześniej się zdarzyło tylko przy okazji któregoś z Korebów (no ale to akurat żaden wyczyn ;). Dodam, że data na etykiecie wskazywała, że Lwówek powinien być jak najbardziej do wypicia.

Temat: Lwówek - czyżby zjazd w dół..??

Alicja Szkoda:
Oooooo, przepraszam. Ciechan, mały lokalny browar ale jakość trzyma. Zdarza się, że danego rodzaju nie można dostać, bo się skończyło. Trzeba czekać na ""kolejny termin przydatności do spożycia". Przed Bachotkiem (Qfel!) objechałam kilka sklepów żeby wyrwać dosłownie 16 szt!

wszystko kwestia gustu i smaku.
Ja z Ciechana lubię tylko portera. Ciechan wyborny mi zupełnie nie leży, podobnie jak miodowy (ale o sprawdzona awersja do takich piw) a pszeniczne niefiltrowane smakuje jak pomyje.

konto usunięte

Temat: Lwówek - czyżby zjazd w dół..??

a pszeniczne niefiltrowane smakuje jak pomyje.

O przepraszam, może apogeum piwa pszenicznego to to nie ejst ale dobre piwo przynajmniej. Powiem więcej - piłem kilka weizenów z naszych mini browarów i Ciechan Pszeniczny nie wypadł na ich tle źle a nawet od kilku z nich uważam go za piwo lepsze. Oczywiście zdarzają mu się wpadki i wtedy otrzymujemy klasycznego kwasiżura, jednak z moich doświadczeń są to raczej wypadki przy pracy a nie norma jak w przypadku wspomnianego Koreba.

O sinusoidalnej formie Lwówka słysze już od paru tygodni, więc najwyraźniej ciepła końcówka lata coś nie posłużyła temu piwu.

Temat: Lwówek - czyżby zjazd w dół..??

Ostatnio podczas zakupów w Tesco widziałem ładne kartony z piwem Lwówka. Nie sprawdzałem ile piwa jest w takim X-paku. Karton z daleka bardzo przyciąga wzrok, kolorowy, itd. Cena za butelkę coś w granicach 4 zł.
Możliwe, że problemy z jakością Lwówka to efekt: idziemy na ilość a jakoś(ć) to będzie. Na ten moment marketing i sprzedaż poszły chyba na pierwszy plan.
Szkoda, bo coraz więcej krytycznych głosów słyszę na temat piwa z moich dolnośląskich regionów :/

konto usunięte

Temat: Lwówek - czyżby zjazd w dół..??

jeśli jesteś z Dolnego Śląska, to wyjaśnia obecność Lwówka na półkach Tesco. w moim Tesco (Gliwice) jest dostępny Racibórz - zdaje się, że Tesco ma jakiś program pt. "produkt z naszego regionu" czy coś w tym stylu

konto usunięte

Temat: Lwówek - czyżby zjazd w dół..??

w Gdyni w Tesco też jest Lwówek
Krzysztof Rut

Krzysztof Rut Programista i
projektant baz
danych w
Telekomunikacji
Pol...

Temat: Lwówek - czyżby zjazd w dół..??

Tak jak lubię piwka z małych browarów tak Lwówek mi nie smakuje. Ani jeden ani drugi.
Jednak jak już je piłem to nie miały problemów jakościowych.

Następna dyskusja:

Czyżby po korekcie?




Wyślij zaproszenie do