konto usunięte

Temat: Oswajanie psa

Witam wszystkich,

kupiłam kilka dni temu 2 letnia suczkę szpica średniego i mam kłopot z jej socjalizacją. Wiem od właściciela, że sunia trzymana była na dworze z innymi psami i nie potrafi chodzić na smyczy. Ale nie to jest kłopotem. Problemem jest, że boi się ludzi, nie chce sie załatwiać na dworze (za to w nocy zrobiła to już w domu). Suczka nie jest agresywna, ale strasznie nieufna.

Będę wdzięczna za każdą sugestię, jak postępować z sunią.

Pozdrawiam,
Ania

konto usunięte

Temat: Oswajanie psa

hm, najpierw powiem rzecz oczywistą - wyprowadzanie na siusiu dobrze jest robić od razujak pies się obudzi (czyli rano albo po południu jest to jak najbardziej realne). Dłuższy spacer wszystko wyciśnie ;)

Oswajanie z ludźmi - rozumiem, że to dotyczy obcych, a czy z Tobą i np. innymi domownikami czy bliskimi ma dobry kontakt? Jesli tak, to bym spróbowała zabawek. To młoda suczka i powinna się wciągnąć w zabawę. Nie wiem czego próbowałaś, ale jak wiadomo psiaki mają swoje gusta i guściki i to co jednemu sprawia radość - innego nudzi. Jeśli to Twój kolejny pies, to własciwie nic ciekawego w dalszej częśći postu nie znajdziesz :)

Nasze psy lubią przeciąganie liny (szarpanie z ciągnięciem dowolnego wygodnego sznurka), wszelkie zabawy z piłkami na czele z zabawą w wyciąganie piłki spod szafy (średnio 8 razy dziennie, zabawa chyba ulubiona), oraz wszelkie zabawki typu piszczącego. Są też takie piłeczki z małymi otworkami przez które wysypują się kawałeczki karmy, podobno psy je kochają :) Oprócz tego świetne jest bieganie z plastikową butlą w pysku. Nie pytaj ;) No i wszelkie spacerowe przynoszenie patyka, piłki, sznurka, czegokolwiek tam.

Może kiedy znajdziecie wspólną zabawę to pies będzie łatwiej nawiązywał kontakt z nowymi osobami właśnie przez nią?

Trochę Ci zazdroszczę, bo sama uwielbiam takie dziwne psy - uwielbiam obserwować ich dziwactwa i uczyć się ich zachowań. Nasz pierwszy pies był kompletnym świrem i był genialnym cwaniakiem - złodziejaszkiem, który nie usnął póki się go nie zawinęło w jakieś ubranie pana :) niby nic, ale weź się i domyśl kiedy stary pies łazi ci po pokoju i wzdycha noc w noc, że chce sobie schować łeb w rękawie koszuli pana...

konto usunięte

Temat: Oswajanie psa

suczka była bardzo wystraszona, ale powoli jakoś sie do nas przekonuje. Już nie załatwia się w domu - widać był to incydent związany ze stresem. Przełamuje powoli swoją nieśmiałość i uczy socjalizować. Trzeba jej tylko duzo czasu poświęcać.

Dziękuję za rady. Wszystkie się przydają :) Nawet powoli zaczynamy sie bawić :)

Pozdrawiam,
Ania

konto usunięte

Temat: Oswajanie psa

bardzo dobrą zabawą jest zabawa w chowanie smakołyka w ręku (pan/pani) i wydłubywanie go stamtąd nochem, łapą, ogonem, siedzeniem... (pies).

Czasem psy uczą się zabaw od podstaw, bo jest to dla nich totalnie nowa sprawa. Mamy drugiego psa ze schroniska i przez pierwszy rok przynoszenie patyka na spacerach było pojęciem abstrakcyjnym. Ale piłka jest thebest :) kupiliśmy ostatnio za jakieś 10 złotych miniaturkę piłki do kosza, jest w niej zakochany :) Trochę ryzykujemy aportowanie w domu, ale też niespecjalnie obawiamy się że mogłoby się coś stłuc.

Pierwszy pies natomiast uwielbia odgryzanie oczu, łapek, ogonów itp. szmacianych maskotek, nad którymi znęca się do upadłego. I rozszarpywanie ich, potrząsanie nimi aż zaczną majtać czymkolwiek nieodgryzionym. I odkręcać korki od plastikowych butelek - obrabia je tak długo, aż odkręci. Niestety, nie jest to zabawa koedukacyjna.

czasem delikatne łaskotanie po opuszkach łap może być odbierane jako przyjemne. No i psi punkt "G" - nad ogonem. Nigdy nie jest za dużo drapania po tych okolicach. Niedługo sama się zorientujesz co Wam sprawia najwięcej przyjemności :)

konto usunięte

Temat: Oswajanie psa

Poszukaj szkoły dla psów, ja kupiłem basseta w ubiegłym roku i jest to mój pierwszy w życiu pies. Poszedłem do przedszkola psiego (wiem wiem brzmi śmiesznie) ale dowiedziałem się kilku fajnych info na temat pracy z psem, poznałem ciekawe tricki jak go uspokajać itp. Zastanawiam się nad szkoleniem PT dla psa towarzyszącego, dla psa to fajna zabawa, kontakt z innymi psami i budowanie więzi z właścicielem. Piotr P. edytował(a) ten post dnia 29.07.12 o godzinie 16:51

Następna dyskusja:

choroby oczu u psa




Wyślij zaproszenie do