Temat: silnik grawitacyjny

Sławku
-----------
do napędu
-samochodów
-pojazdów przemysłowych
-kopalnie pojazdy w miejscach zagrozenia wybuchem
-narzędzia( niektóre wymagajace siły )
w wielu miejscach turbinka , nie wystarczy bo sprawność cienka , a tłokowy tez warty modernizacji - podniesienie sprawności
-----------
pani Katarzyno , niech pani uchyli rabka tajemnicy o co chodzi
wiadomo ze o kase , ale w jakiej dziedzinie...
-----------
pozjacek mazur edytował(a) ten post dnia 01.03.10 o godzinie 00:56

Temat: silnik grawitacyjny

http://mdi.lu/english
zastosowanie takie jak wyżej.

generalnie chodzi o:
- ekologię (patrząc przyszłościowo, atomówki wytworzą prąd a ten z kolei ciśnienie... ropa/węgiel kiedyś się skończą)
- zdrowie - ludzie mieszkający na wsi, przyjeżdżać będą do miasta pooddychać świeżym powietrzem...
- ekonomię - koszt kondensacji energii w tym nośniku (sprężone powietrze) jest około 5 razy mniejszy niż w ropie i pochodnych,
- komfort i ergonomia jazdy - brak przekładni, motor wysokomomentowy, moc układu dobierana dynamicznie w zależności od chwilowego zapotrzebowania,
- klimatyzacja w standardzie ;) (adiabata),
- brak korozji wysokotemperaturowej, trwałość,

Różnica między tym co robimy a tym co robi MDI jest znaczna, ponieważ wykorzystują konstrukcję silnika cieplnego, w którym straty (elementy mechaniczne) są b. duże, my zaś poszliśmy w innym kierunku... Ale o tym, w maju jak będzie model.

Pocieszające jest w tym to, że koncerny robią darmową reklamę w mediach, promując nowe trendy w motoryzacji, stawiając na elektrykę ;) Wniosek, że chcą się wypiąć na saudiArabian >?

Temat: silnik grawitacyjny

Katarzyna B.:
Panie Ryszardzie,
wzięłam kredyt na dużą (jak dla mnie) kwotę i poszłam va-bank, żeby zrealizować koncepcję silnika na sprężone powietrze... Swój projekt realizuję jednak w oparciu o znane prawa i zasady termodynamiki. Raczej bałabym się lokować środki w przedsięwzięcia, których nauka nie uznaje. Ale powiem panu, że jestem otwarta na wszelkie projekty i bardzo chętnie poznałabym pana wizje w zderzeniu z grawitacją. Abstrahując od tematu: patrząc na postęp rozwoju mocy obliczeniowej procesorów, nie do uwierzenia było, że nastąpi on w czwartej potędze po czasie... Daje to do myślenia - ile tematów/zagadnień człowiek jeszcze nie odkrył ;). Do otwartych świat należy i uważam, że ci co nie próbują, tracą więcej. Pozdrawiam serdecznie. Jeśli zechce pan podzielić się swoim odkryciem, chętnie go przeanalizuję i podpowiem co z im zrobić dalej... (pomysłów nie kradnę ;)
K.

Szanowna Pani Katarzyno
Ja utopiłem w tym projekcie pare lat pracy ,myśli i szczęścia plus kasy których nie załuję .Jednak gdy pozostałem sam przyszła mi do głowy refleksja ,bardzo prosta ,nie mogę udowadniać wszystkim ze nie jestem wielbłądem Jeżeli mi się uda znaleść podobnych ludzi to dobrze i pomogą a jeżeli nie to prawdopodobnie tak Musi Być bo już zaczynam w to wierzyć ze krazy wokol jakies fatum uwagi na moje tej chwili szczęście .Dobrze ze nie chodzę czesto do koscioła bo tam cegły.
Pani Projekt jest bardzo nowoczesny , mam takiego znajomego naukowca który akurat nie do konca zna moje odkrycie ale bardzo injteresuje sie i ma opracowany kompresor bez olejowy duzej wydajności a współpracowali z nim też amerykanie ,moze byłby zainteresowany Pani tematem Mnie to też bardzo interesuję bo powiązanie tych trzech koncepcji ze sobą dało by bardzo duzo .Staram się o dotacje może mi uwierzą robi to od dawna ,Ale jak bedie nie wiadomo na raie jestem jak mysz k. poprostu wdepnolem w g..
pozd.Ryszard

Temat: silnik grawitacyjny

Witam panie Ryszardzie,
Widzę, że ma pan pasję - to już w zasadzie 75% sukcesu, bo jak ktoś kopnie pana z drogi, którą pan sobie wybrał, to i tak pan na nią wróci, więc dążenie do celu będzie realizowane.

1. Czy zrobił pan model?
2. Jeśli nie, to co stanęło na przeszkodzie?
3. Ile kasy potrzeba panu na model jeśli go pan nie zmontował?
4. Ile czasu potrwałoby wykonanie modelu?

Zastrzegam, że należę do większości i bardzo sceptycznie podchodzę do tematów, który m.in. pan proponuje.
Ale z drugiej strony jestem otwartą osobą na różne tematy, nawet te nieodkryte...Katarzyna B. edytował(a) ten post dnia 03.03.10 o godzinie 05:51

Temat: silnik grawitacyjny

witam
----------
Panie Ryszardzie
od wtorku miał pan mieć dojscie do internetu , mieliśmy zobaczyć jakieś materiały.Dziś jest środa i nic..... Rozumiem ,iz pewnych rzeczy się nie ujawnia , niestety , by zainteresować kogokolwiek powazniej nalezy to jednak zrobić .Niech się pan zastanowi co zamieścić z pominięciem tego powiedzmy kluczowego rozwiazania by było to bardziej jasne a bezpieczne dla pana. na dzień dzisiejszy wzbudził pan zainteresowanie tylko dwóch osób i tylko czasowe , a chyba nie o to chodzi.......jezeli nie wie Pan , jak umieścić fotkę lub film prosze pisać pomogę......
----------
jezeli pan nie wykona jakiegoś sensownego ruchu ten temat podzieli los - tajemnice sfinksa-minał miesiac i nic...czasem trzeba szczęściu pomóc , ale" karmy "się nie przeskoczy
http://www.goldenline.pl/grupa/tajemnica-sfinksa
----------
zjednałem sobie wielu przyjaciół ale tez i wrogów , bo jestem bezpośredni....więc mówię wprost
Ryszardzie , nie chodzi ci o dobro przyszłych pokoleń i ekologię tylko o kasę (to nic złego , ale takie przedstawienie tematu , to droga do hipokryzji , przypomina to częste sytuacje -" sasiadka mi powiedziała w tajemnicy , ale wam nie mogę powiedzieć"- więc albo się nic nie mówi , albo wywala kawę na ławę )
----------
wierze ze czasami sa pewne rozwiazania pod nosem i nikt ich nie dostrzega , a juz tym bardziej grupy naukowców , tam robi sie wszystko schematycznie i nie ma co liczyć na te instytucje , tym bardziej ze statystycznie ( gdzieś czytałem - zaznaczam nie jest to pewne ) ok 10% wynalazków pochodzi z metodycznych rozwiazań naukowców , 90% to przypadki - większość zrobili amatorzy\pasjonaci w szopie...
----------
jednym ciekawych zjawisk dajacych do myślenia jest ( discovery-wypełniacz kuloodpornej , miękkiej kamizelki ) wymieszany pył kwarcowy z glikolem - bardzo ciekawe i daje do myślenia , ze pewne materiały , w polaczeniu , maja zaskakujace właściwości....to tylko przykład prostych i tanich rozwiazań niemozliwego
----------
nikogo nie powinien tez dziwić fakt dystansu i chłodnego spojrzenia grup naukowych i nie tylko , zwłaszcza po sensacyjnym odkryciu " zimnej fuzji" , dziś tylko delikatnie z asekuracja pobakuje się o "fuzjach niskotemperaturowych"
----------
być moze przypadkowo mamy podobne koncepcje , tylko ja nie szukam wsparcia finansowego
----------
na koniec filmik nie zwiazany z tematem , ale ...filozofia zycia tego człowieka pokierowała moim losem i wielu ludzi których znam " jestem uparty i nic mnie nie zatrzyma"
http://www.youtube.com/user/artiplastzabrze#p/f/7/Ql99...
poz ( filmik chwilę się ładuje trzeba czekać)jacek mazur edytował(a) ten post dnia 03.03.10 o godzinie 12:07

Temat: silnik grawitacyjny

Katarzyna B.:
Witam panie Ryszardzie,
Widzę, że ma pan pasję - to już w zasadzie 75% sukcesu, bo jak ktoś kopnie pana z drogi, którą pan sobie wybrał, to i tak pan na nią wróci, więc dążenie do celu będzie realizowane.

1. Czy zrobił pan model?
2. Jeśli nie, to co stanęło na przeszkodzie?
3. Ile kasy potrzeba panu na model jeśli go pan nie zmontował?
4. Ile czasu potrwałoby wykonanie modelu?

Zastrzegam, że należę do większości i bardzo sceptycznie podchodzę do tematów, który m.in. pan proponuje.
Ale z drugiej strony jestem otwartą osobą na różne tematy, nawet te nieodkryte...Katarzyna B. edytował(a) ten post dnia 03.03.10 o godzinie 05:51

Pani Katarzyno mam model silnika srednicy 252cm.i jego detale ,ostatnio tj. w ubiegłym roku pracowałem nad usprawnieniem jego pracy
ważna sprawa to proporcję ,nie można przegiąć to jest dochodzenie na piechotę bo łatwiej jest obliczyć drogę rakiety na marsa nizli tego silnika parametry ,proszę mi wieżyć taka jest prawda niema jeszcze takich programów aby to dokładnie zrobic w komputerze bo gdyby tak było już dawno bym zapomniał o sprawie jeżeli dostane dotację moze to ukończę
pozdrawiam Ryszard

Temat: silnik grawitacyjny

jacek mazur:
witam
----------
Panie Ryszardzie
od wtorku miał pan mieć dojscie do internetu , mieliśmy zobaczyć jakieś materiały.Dziś jest środa i nic..... Rozumiem ,iz pewnych rzeczy się nie ujawnia , niestety , by zainteresować kogokolwiek powazniej nalezy to jednak zrobić .Niech się pan zastanowi co zamieścić z pominięciem tego powiedzmy kluczowego rozwiazania by było to bardziej jasne a bezpieczne dla pana. na dzień dzisiejszy wzbudził pan zainteresowanie tylko dwóch osób i tylko czasowe , a chyba nie o to chodzi.......jezeli nie wie Pan , jak umieścić fotkę lub film prosze pisać pomogę......
----------
jezeli pan nie wykona jakiegoś sensownego ruchu ten temat podzieli los - tajemnice sfinksa-minał miesiac i nic...czasem trzeba szczęściu pomóc , ale" karmy "się nie przeskoczy
http://www.goldenline.pl/grupa/tajemnica-sfinksa
----------
zjednałem sobie wielu przyjaciół ale tez i wrogów , bo jestem bezpośredni....więc mówię wprost
Ryszardzie , nie chodzi ci o dobro przyszłych pokoleń i ekologię tylko o kasę (to nic złego , ale takie przedstawienie tematu , to droga do hipokryzji , przypomina to częste sytuacje -" sasiadka mi powiedziała w tajemnicy , ale wam nie mogę powiedzieć"- więc albo się nic nie mówi , albo wywala kawę na ławę )
----------
wierze ze czasami sa pewne rozwiazania pod nosem i nikt ich nie dostrzega , a juz tym bardziej grupy naukowców , tam robi sie wszystko schematycznie i nie ma co liczyć na te instytucje , tym bardziej ze statystycznie ( gdzieś czytałem - zaznaczam nie jest to pewne ) ok 10% wynalazków pochodzi z metodycznych rozwiazań naukowców , 90% to przypadki - większość zrobili amatorzy\pasjonaci w szopie...
----------
jednym ciekawych zjawisk dajacych do myślenia jest ( discovery-wypełniacz kuloodpornej , miękkiej kamizelki ) wymieszany pył kwarcowy z glikolem - bardzo ciekawe i daje do myślenia , ze pewne materiały , w polaczeniu , maja zaskakujace właściwości....to tylko przykład prostych i tanich rozwiazań niemozliwego
----------
nikogo nie powinien tez dziwić fakt dystansu i chłodnego spojrzenia grup naukowych i nie tylko , zwłaszcza po sensacyjnym odkryciu " zimnej fuzji" , dziś tylko delikatnie z asekuracja pobakuje się o "fuzjach niskotemperaturowych"
----------
być moze przypadkowo mamy podobne koncepcje , tylko ja nie szukam wsparcia finansowego
----------
na koniec filmik nie zwiazany z tematem , ale ...filozofia zycia tego człowieka pokierowała moim losem i wielu ludzi których znam " jestem uparty i nic mnie nie zatrzyma"
http://www.youtube.com/user/artiplastzabrze#p/f/7/Ql99...
poz ( filmik chwilę się ładuje trzeba czekać)jacek mazur edytował(a) ten post dnia 03.03.10 o godzinie 12:07

Witam Panie Jacku
dobrze ze wali pan z grubej r. myślałem że bede miał kasę ale tylko myślałem ,nie jestem zachłanny bo doptychczas jakoś sobie radziłem i miałem dużo przyjaciół i mam nadal bo podawałem potrzebującym rękę ,jednak Ci potrzebujący to przeważnie ludzie mniej zamorzni i dlatego nie mogą mi pomóc ,nastały złe czasy dla ludzi którzy chcą coś zrobić ,ja dobrze pamiętam komunę i wówczas gdybym poszedł z taką sprawą do tej WLADZy to albo by mnie wsadzili albo pomogli dziś niestety tak juz nie jest
jak wróci syn to umieszczę rysunek

Temat: silnik grawitacyjny

ryszard kaminski:

jacek mazur:
witam
----------
Panie Ryszardzie
od wtorku miał pan mieć dojscie do internetu , mieliśmy zobaczyć jakieś materiały.Dziś jest środa i nic..... Rozumiem ,iz pewnych rzeczy się nie ujawnia , niestety , by zainteresować kogokolwiek powazniej nalezy to jednak zrobić .Niech się pan zastanowi co zamieścić z pominięciem tego powiedzmy kluczowego rozwiazania by było to bardziej jasne a bezpieczne dla pana. na dzień dzisiejszy wzbudził pan zainteresowanie tylko dwóch osób i tylko czasowe , a chyba nie o to chodzi.......jezeli nie wie Pan , jak umieścić fotkę lub film prosze pisać pomogę......
----------
jezeli pan nie wykona jakiegoś sensownego ruchu ten temat podzieli los - tajemnice sfinksa-minał miesiac i nic...czasem trzeba szczęściu pomóc , ale" karmy "się nie przeskoczy
http://www.goldenline.pl/grupa/tajemnica-sfinksa
----------
zjednałem sobie wielu przyjaciół ale tez i wrogów , bo jestem bezpośredni....więc mówię wprost
Ryszardzie , nie chodzi ci o dobro przyszłych pokoleń i ekologię tylko o kasę (to nic złego , ale takie przedstawienie tematu , to droga do hipokryzji , przypomina to częste sytuacje -" sasiadka mi powiedziała w tajemnicy , ale wam nie mogę powiedzieć"- więc albo się nic nie mówi , albo wywala kawę na ławę )
----------
wierze ze czasami sa pewne rozwiazania pod nosem i nikt ich nie dostrzega , a juz tym bardziej grupy naukowców , tam robi sie wszystko schematycznie i nie ma co liczyć na te instytucje , tym bardziej ze statystycznie ( gdzieś czytałem - zaznaczam nie jest to pewne ) ok 10% wynalazków pochodzi z metodycznych rozwiazań naukowców , 90% to przypadki - większość zrobili amatorzy\pasjonaci w szopie...
----------
jednym ciekawych zjawisk dajacych do myślenia jest ( discovery-wypełniacz kuloodpornej , miękkiej kamizelki ) wymieszany pył kwarcowy z glikolem - bardzo ciekawe i daje do myślenia , ze pewne materiały , w polaczeniu , maja zaskakujace właściwości....to tylko przykład prostych i tanich rozwiazań niemozliwego
----------
nikogo nie powinien tez dziwić fakt dystansu i chłodnego spojrzenia grup naukowych i nie tylko , zwłaszcza po sensacyjnym odkryciu " zimnej fuzji" , dziś tylko delikatnie z asekuracja pobakuje się o "fuzjach niskotemperaturowych"
----------
być moze przypadkowo mamy podobne koncepcje , tylko ja nie szukam wsparcia finansowego
----------
na koniec filmik nie zwiazany z tematem , ale ...filozofia zycia tego człowieka pokierowała moim losem i wielu ludzi których znam " jestem uparty i nic mnie nie zatrzyma"
http://www.youtube.com/user/artiplastzabrze#p/f/7/Ql99...
poz ( filmik chwilę się ładuje trzeba czekać)jacek mazur edytował(a) ten post dnia 03.03.10 o godzinie 12:07

Witam Panie Jacku
dobrze ze wali pan z grubej r. myślałem że bede miał kasę ale tylko myślałem ,nie jestem zachłanny bo doptychczas jakoś sobie radziłem i miałem dużo przyjaciół i mam nadal bo podawałem potrzebującym rękę ,jednak Ci potrzebujący to przeważnie ludzie mniej zamorzni i dlatego nie mogą mi pomóc ,nastały złe czasy dla ludzi którzy chcą coś zrobić ,ja dobrze pamiętam komunę i wówczas gdybym poszedł z taką sprawą do tej WLADZy to albo by mnie wsadzili albo pomogli dziś niestety tak juz nie jest
jak wróci syn to umieszczę rysunek

sam nie potrafię wkleic zdjecia jest za duze
przepraszam postaram się zrobić to jutro kolego mi pomoze.
a co do zimnej fuzji rozmawiałem we Wrocławiu z panem {miał wolne}o ile pamietam nazwisko Kolanko na temat mojego prezentowanego rysunku był nim zaskoczony a prawdopodobnie takie rozwizanie jak w moim silniku może przynieść dobry skutek przy tej zimnej fuzji
chodzi tam ale nie znam się na tym ,o odwirowanie cząsteczek ? jestem przekonany ze wszystko co dzieje się to dobre i to złe w fizyce naturze i całej nauce oparte jest o Boską proporcję {złotą liczbę , w niej tkwi jeszcze wiele tajników

Temat: silnik grawitacyjny

witam
----------
domyslam się ,ze całość jest oparta o wcześniejsze badania shaubergera , no rzeczywiście teoretycznie występuja tam niewyjaśnione zjawiska ,tyle ze te urzadzenie moze mieć kilka wersji( wyobraznia) i niewykluczone ze tylko jedna będzie działać . tu rzeczywiście proporcje odgrywaja kluczowa rolę i droga na marsa jest łatwiejsza .ciekawy jestem tylko ogolnej koncepcji , liczba kanałów ,no i dwa urzadzenia sterujace tym sprzetem ,ktorych schauberger nie stosował.
----------
średnica jest być moze taka w której zacznie coś się dziać , zbyt mały model wiadomo moze w ogóle nie zadziałać , ale to tylko przypuszczenia
moim zdaniem trudno by dzialało to co pokazane na filmiku - być moze jeden z pierwszych prototypów schaubergera , wywiad z synem
http://www.youtube.com/watch?v=IZF0QLBDUY0
----------
zobaczymy jutro pozdrawiamjacek mazur edytował(a) ten post dnia 03.03.10 o godzinie 22:18

Temat: silnik grawitacyjny

jacek mazur:
witam
----------
domyslam się ,ze całość jest oparta o wcześniejsze badania shaubergera , no rzeczywiście teoretycznie występuja tam niewyjaśnione zjawiska ,tyle ze te urzadzenie moze mieć kilka wersji( wyobraznia) i niewykluczone ze tylko jedna będzie działać . tu rzeczywiście proporcje odgrywaja kluczowa rolę i droga na marsa jest łatwiejsza .ciekawy jestem tylko ogolnej koncepcji , liczba kanałów ,no i dwa urzadzenia sterujace tym sprzetem ,ktorych schauberger nie stosował.
----------
średnica jest być moze taka w której zacznie coś się dziać , zbyt mały model wiadomo moze w ogóle nie zadziałać , ale to tylko przypuszczenia
moim zdaniem trudno by dzialało to co pokazane na filmiku - być moze jeden z pierwszych prototypów schaubergera , wywiad z synem
http://www.youtube.com/watch?v=IZF0QLBDUY0
----------
zobaczymy jutro pozdrawiamjacek mazur edytował(a) ten post dnia 03.03.10 o godzinie 22:18

Panie Jacku dziś przy pomocy kolegi udało mi się wstawić rysunek na podstawie którego zbudowany jest mój silnik ,widnieje w okienku obok pierwszego mojego wpisu w tej grupie pozdrawiam Ryszard

Temat: silnik grawitacyjny

witam Panie Ryszardzie
-----------
niestety ten schemat nic mi nie mówi.
-----------
poz

Temat: silnik grawitacyjny

Panie Jacku jezel słyszał Pan o Boskiej Proporcji to cos takiego jest w tym rysunku .ta liczba rzadzi wszystkim takze naszymi myslami i dlatego gdy tylko kos chce coś zobaczy ? to w nim zobaczy to czego szuka
pozdrawiam Ryszard

Temat: silnik grawitacyjny

Pozwolę sobie w ciągu 24 godzin wyciąć nieistotne wypowiedzi lub zamknąć temat.

TR