Janka Kowalska

Janka Kowalska wolny zawód

Temat: SPRZEDAM BILETY DO TEATRU WIELKIEGO-OPERY NARODOWEJ,...

[b]Odsprzedam taniej 1, 2 lub 3 bilety na przepiękny, poruszający spektakl "I przejdą deszcze" Krzysztofa Pastora ze wspaniałą muzyką Henryka Mikołaja Góreckiego w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej, na niedzielę 29.01.2012 o godzinie 19.

Świetne miejsca na parterze, blisko sceny, obok siebie.

1 bilet w kasie kosztuje 110 zł. 3 - 330 zł.

Zaproponuj swoją cenę!

tel. 787 411 418 - proszę wyłącznie o kontakt telefoniczny
[?b]

ZWIASTUN: http://www.youtube.com/watch?v=ooUq0S0SVR8

Krzysztof Pastor - I przejdą deszcze... - reportaż TVP Kultura
http://www.youtube.com/watch?v=VXhM5RDqySg

Krzysztof Pastor o balecie I przejdą deszcze...
http://www.youtube.com/watch?v=ooUq0S0SVR8

OPIS:

I PRZEJDĄ DESZCZE...
Henryk Mikołaj Górecki / Krzysztof Pastor

Balet Krzysztofa Pastora w 3 częściach
Muzyka: Henryk Mikołaj Górecki
Beatus vir op. 38 psalm na baryton solo, chór mieszany i wielką orkiestrę
Quasi una fantasia op. 78 na wielką orkiestrę smyczkową
Kleines Requiem für eine Polka op. 66 na fortepian i 13 instrumentów
czas trwania spektaklu: 1 godz. 25 min., bez przerwy
Inscenizacja i choreografia: Krzysztof Pastor
Dyrygent: Wojciech Michniewski, Marta Kluczyńska (24, 25, 28 IX, 14 X)
Przygotowanie chóru: Bogdan Gola
Dramaturg: Daniel Przastek
Aranżacja przestrzeni i projekt świateł: Bert Dalhuysen
Kostiumy: Yumiko Takeshima
Projekcje: Miguel Nieto
Asystent choreografa: Steven Etienne
Polski Balet Narodowy, Chór i Orkiestra Opery Narodowej,
Anna Marchwińska, Ryszard Szubert (fortepiany)
oraz w Beatus vir Oleg Bryjak (baryton) (24, 25, 28 IX, 14 X),
Adam Kruszewski (baryton) (28, 29 I, 4, 5 II)
Krzysztof Pastor tworzy balet I przejdą deszcze... do utworów Góreckiego: Beatus vir, Quasi una fantasia i Kleines Requiem für eine Polka.

Ta muzyka stała się osnową nowego poetyckiego baletu Krzysztofa Pastora – pierwszego stworzonego specjalnie dla odnowionego Polskiego Baletu Narodowego. Tytuł spektaklu jest frazą wyjętą z pięknego wiersza Deszcze Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, poety-powstańca, symbolu tragicznego pokolenia Kolumbów. Prapremiera odbiła się szerokim echem w kraju i za granicą.
„Tygodnik Powszechny” piórem Daniela Cichego tak określił balet Pastora: „Nareszcie Polski Balet Narodowy otrzymał spektakl godny swojego statusu, skrojony na możliwości i ambicje konsekwentnie odzyskującego formę zespołu. O pożądanej na najważniejszej scenie w kraju tematyce, z muzyką jednego z najsłynniejszych kompozytorów XX wieku. Do tego pod każdym względem dobrze zrealizowany”.

Na Youtube mogą Państwo obejrzeć film o spektaklu po wpisaniu tytułu do wyszukiwarki serwisu.

Recenzja "I przejdą deszcze..."
Dorota Szwarcman, Polityka,

To nie pierwsze spotkanie Krzysztofa Pastora z muzyką Góreckiego.
Pierwszy spektakl dyrektora Polskiego Baletu Narodowego, zrealizowany specjalnie dla tego zespołu (wcześniej warszawscy tancerze powtarzali jego zagraniczne choreografie), musiał być spektaklem o Polsce. To nie pierwsze spotkanie Krzysztofa Pastora z muzyką Góreckiego; twórczość ta zresztą często wykorzystywana jest przez balet w różnych miejscach świata, choć kompozytor nie był tym zachwycony. Utwory, które Pastor wybrał tym razem – „Beatus vis”, „Quasi una fantasia” na orkiestrę smyczkową (wersja II Kwartetu smyczkowego), „Małe requiem dla pewnej polki” i ostatnia część „Salve, sidus Polonorum” – stały się tu Czasem Wspólnoty, Czasem Lęków, Czasem Klęski i Czasem Tęczy.
Nawiązania do naszej historii nie są dosłowne. Co ciekawe, w „I przejdą deszcze...” baletu nie postrzega się na pierwszym planie, lecz jako środek, który wraz z muzyką i innymi elementami inscenizacji służy do snucia opowieści. Mamy tu głównie taniec grup i tylko paru głównych protagonistów. Zapamiętujemy zwłaszcza parę Aleksandra Liaszenko–Paweł Koncewoj; gdy tancerka odchodzi w ogień pojawiający się na zaimprowizowanym ekranie (przejmujący efekt), wydaje się, że choreograf zinterpretował ową polkę z „Małego requiem” pisaną dużą literą. Tytuł wzięty z wiersza Krzysztofa Kamila Baczyńskiego również znalazł egzemplifikację w postaci jednego z bohaterów obmywającego się w kurtynie wodnej.

Spektakl Pastora jest pięknym i wiele mówiącym obrazem.

Krzysztof Pastor, muzyka: Henryk Mikołaj Górecki, I przejdą deszcze..., Opera Narodowa

Recenzja Jacka Marczyńskiego w Rzeczpospolitej

"" (...) W „I przejdą deszcze..." choreograf konsekwentnie buduje dramaturgię. Odrzuca nie tylko dynamiczny breakdance, po który sięga Izadora Weiss, a nawet taniec nowoczesny, jakiemu hołduje Robert Bondara. Pozostaje wierny baletowej neoklasyce, której kanony ukształtowały się bez mała 100 lat temu, a potem były modyfikowane i rozwijane przez kolejne generacje. Wciąż jednak obowiązuje w niej estetyka wystudiowanych póz i pięknych gestów.

Szlachetne emocje

Krzysztof Pastor opanował ten styl perfekcyjnie. W jego widowisku nie ma właściwie zindywidualizowanych postaci, z rzadka ktoś wysuwa się na plan pierwszy. Bohaterem jesteśmy my jako zbiorowość i cienie z naszej przeszłości – na wpół realni tancerze w tiulowych płaszczach.
Operując tłumem, choreograf tworzy sugestywne obrazy, zaludniając tłumem całą wielką scenę Opery Narodowej.

W trwającym ponad 100 minut spektaklu pokazał, że klasyczna szlachetność ruchu nie zabija uczuć. Wizje Pastora pochłaniają widza, wręcz przytłaczają, zwłaszcza że wspiera je wspaniała muzyka Henryka Mikołaja Góreckiego. Dyrygent Wojciech Michniewski z orkiestrą i chórem Opery Narodowej każdej właściwie nucie przypisał emocjonalną wartość.

Choreograf potrafił zamysł przeprowadzić klarownie do końca, piękny duet Aleksandry Liaszenko i Pawła Koncewoja z obrazu „Czas klęski" dał siłę jego choreografii. A wkrótce potem powstał najpiękniejszy obraz: w strugach deszczu odchodzi tajemnicza postać, która w trudnych momentach potrafiła tchnąć w nas życie i siłę (poetycko ulotny, rewelacyjny Rubi Pronk).

Czy zatem znów jesteśmy skazani na klęskę? Krzysztof Pastor postanowił dać nam nadzieję i zakończył całość kolorową sekwencją."