konto usunięte
Temat: Życzenia świąteczno noworoczne
A-Ha!Zapewne nikt nie spodziewał się teraz życzeń...
Wśród moich metod są takie jak zaskoczenie,
humor i nieograniczona dogłębna szczerość.
Niech więc Święta te upływające zapewne
w atmosferze fanatycznego oddania Papieżowi,
upłyną wam w przeeeeemiłym, przeprzytulnym
rodzinnym gronie, wśród baaardzo wygodnych miękkich poduszek,
niech w waszych domach
rozpęta się pokój!!! ha-ha-ha -[diaboliczny śmiech]
Niech mielonka zagości na waszych stołach,
(sałatki z tuńczyka nie polecam - {cyt.z sensu życia}).
A kiedy nadejdzie czas, kiedy wybije ten czas
gdy północ zbliżać się będzie
nie zastanawiajcie się co różni was od protestantów,
tylko policzcie do trzech
(nie 2 ani nie 4 lecz 3 będzie liczbą,
do której liczyć będziecie.
Do 5 też liczyć nie można
lecz 3 jest tą liczbą po której wstać powinniście, amen)
i wstańcie zza stołów na pasterkę.
Aha i nie zabierajcie ze sobą Chery - o nie!
Pamiętajcie iż powszechnie wiadomo że ziemia nie jest kształtu banana! Więc nie dajcie się zdezorientować nowemu wikaremu - przecież nie potrzebne są wam w święta zegarki i breloczki.
A wracając z pasterki bądźcie czujni
aby nikt was nie zaatakował świerzymi owocami - nie ma nic gorszego niż garść świeżych malin w grudniu.
Aha no i jeszcze gdyby gwiazdor; oczywiste w czerwonym mundurku; (pociągając za brodę upewniamy się czy nie jest to przypadkiem kanadyjski drwal-śpiewak)
wziął was na kolana i wśród swoich dociekliwych pytań
zanim wręczy wymarzone prezenty
(np. doskonale wypatroszone skrzydło dorosłego samca komara - warte nawet ćwierć pensa lub tunkstenowe wiertło lub grę "szantaż!!!") spytał was jaka jest prędkość lotu jaskółki - spytajcie czy chodzi o jaskółkę afrykańską czy europejską
(takie rzeczy sie powinno wiedzieć kiedy sie jest członkiem Goldenline :) ).
Także jeszcze raz życząc wam, A-Ha!
Zapewne nikt nie spodziewał się życzeń...
Wśród moich metod są takie jak zaskoczenie,
humor i nieograniczona dogłębna szczerość.
Niech więc Święta te upływające zapewne
w atmosferze fanatycznego oddania Papieżowi,
upłyną wam w przeeeeemił ...
o jejku czy tylko mi się wydaje ...
czy może wy też odczuwacie zjawisko De-Ja-Vu ??
To ja może pójdę se pomaszerować wzdłuż i wszerz placu
Z najserdeczniejszymi życzeniami
Sztukmistrz Pythonologii Stosowanej
powiedzmy pan A.
{choć moje prawdziwe nazwisko brzmi
Artur Smith,
zamieszkały przy Birminston St. 293/a, UK}