Temat: Co przyciąga kobiety do grupy "Militaria"? :)
Szymon Gębka:
Natalia Ů:
Maciej K.:
Z tym Freudem to już przesada ;) Ale skoro już o tym mowa - co może znaczyć to latanie? ;)
Start jest jak gra wstępna, latanie - jak sex, lądowanie - jak orgazm
yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy... OK!! :)))))))
Co więcej, jak pisze Wolfram Eberhard w swojej książce poświęconej symbolom chińskim, "wspólne latanie" oznacza w Kraju Środka "szczęście małżeńskie", "latać" zaś, to "sypiać ze sobą". Ponadto, orgazm opisywany jest słowami: "dusza wzlatuje pod niebo". Jak więc widać sex i latanie mają sporo wspólnego
Anna Górska:
Hmmm typ osobowości??? no owszem ciekawy typ osobowości... jako tacy faktycznie pewne rzeczy mają odbite w charakterze jak ze sztancy...
A i owszem. Mają.
Anna Górska:
Tyle że z mundurowymi, zwłaszcza z tych najbardziej stresogennych
firm: policja, wojsko - mogą na dłuższą metę wytrzymać tylko kobiety albo zupełnie bez osobowości albo wręcz przeciwnie- silne psychicznie, opanowane i odporne na stresy.
Coś w tym jest. Nie raz i nie dwa widziałam piekielnie inteligentnych, silnych i wyrafinowanych facetów tego typu z kompletnymi wydmuszkami.
Anna Górska:
Jestem na paru militarnych forach więc zabłądziłam i na niniejsze.
Skoro tak, to polecam Twej uwadze również forum i portal
SpecOps.
Pozdrawiam wszystkie Panie i Panów na tym i innych forach :)
Pozdrawiam również
Maciej K.:
Ojojoj!
A co z lądowaniem na lotniskowcu i "złapaniem trzeciej liny"?
Hmm. Rozwiniesz myśl?
P.S. no i start z katapulty, rzecz jasna ;)
Start z katapulty to ostra gra wstępna
~[edited]Natalia