Temat: Pracodawca z powodu koronawirusa wysyła cię na urlop...

Niektórzy pracownicy nie znają praw, które im przysługują zgodnie z kodeksem pracy.

Walka z epidemią koronawirusa spowodowała konieczność zamknięcia niektórych zakładów pracy, takich jak sklepy, restauracje. Wielu przedsiębiorców otwarcie mówiło w udzielanych wywiadach, że pracownicy korzystają z urlopów w tym trudnym czasie, by nie narażać firmy na stratę. Niektórym pracodawcy sugerowali wzięcie bezpłatnych urlopów, wszystko po to, by odciążyć pracodawców. Warto jednak wiedzieć, że pracodawca nie jest panem niewolników i nie może, co do zasady, zmusić pracownika do wzięcia urlopu. To zasadniczo dobra wola pracownika, że chce wziąć urlop w tym trudnym czasie.


Urlop wypoczynkowy jest udzielany w porozumieniu z pracodawcą. Zgodnie z kodeksem pracy pracownik ma prawo do corocznego, nieprzerwanego, płatnego urlopu. Udziela się go w dni, które dla pracownika są dniami pracy, zgodnie z obowiązującym go rozkładem pracy. Udziela się je w oparciu o plany urlopowe. Ten plan ustala pracodawca, biorąc pod uwagę wnioski pracowników oraz konieczność zapewnienia normalnego toku pracy. Ale to do pracownika należy wybór terminu urlopu.

Jego przesunięcie możliwe jest tylko w dwóch przypadkach. Powodem przesunięcia może być wniosek pracownika. Druga możliwość przesunięcia terminu urlopu występuje przy szczególnych potrzebach pracodawcy, ale tylko jeżeli nieobecność pracownika spowodowałaby poważne zakłócenie toku pracy. Pracodawca ma jeszcze jedno uprawnienie – może odwołać pracownika z trwającego urlopu wypoczynkowego. Zgodnie z art. 167 par. 2 w sytuacji, gdy jego obecności w zakładzie wymagają okoliczności nieprzewidziane w momencie rozpoczęcia urlopu. Pracodawca zobowiązany jest pokryć koszty pracownika poniesione w związku z odwołaniem go z urlopu.

Jeżeli pracownik znajdzie się pod kwarantanną to jego urlop nie przepada, a zostaje przesunięty na termin późniejszy. Tak samo przesunięta zostanie niewykorzystana część urlopu, której pracownik nie mógł wykorzystać, bo będąc na urlopie został poddany kwarantannie.

Czy pracodawca może zmusić również do wzięcia urlopu bezpłatnego z powodu zamknięcia firmy wymuszonego przez stan epidemii?

Urlop bezpłatny udzielany jest wyłącznie na wniosek pracownika. Pracodawca nie może zmusić pracownika do jego wzięcia, ani nie może skierować pracownika na taki urlop. Pracodawca nie może decydować, kiedy pracownik będzie miał wolne. Niedopuszczalne jest wysyłanie pracowników na urlopy bezpłatne, jako sposób na radzenie sobie z problemami finansowymi i słabszą kondycją firmy.

Pracownik powinien pamiętać jeszcze o jednej kwestii – o wynagrodzeniu za czas przestoju w pracy. Zgodnie z art. 81 kodeksu pracy:
Pracownikowi za czas niewykonywania pracy, jeżeli był gotów do jej wykonywania, a doznał przeszkód z przyczyn dotyczących pracodawcy, przysługuje wynagrodzenie wynikające z jego osobistego zaszeregowania, określonego stawką godzinową lub miesięczną, a jeżeli taki składnik wynagrodzenia nie został wyodrębniony przy określaniu warunków wynagradzania – 60% wynagrodzenia. W każdym przypadku wynagrodzenie to nie może być jednak niższe od wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę

Ten przepis będzie miał zastosowanie do wszystkich branż, które nie zostały objęte zakazem działalności w związku z wprowadzeniem stanu epidemii. Przykładowo, restauracje mogą teraz jedynie świadczyć usługi na wynos. Jeżeli jednak właściciel restauracji zamknie ją, to pracownikom będzie przysługiwało wynagrodzenia za czas przestoju. Brak klientów nie jest przesłanką do tego, by pracownikowi nie wypłacić wynagrodzenia.

Reasumując – żaden przepis nie pozwala na przymusowe wzięcie urlopu, czy to wypoczynkowego, czy bezpłatnego, z powodu koronawirusa.

Istnieją jednak dwa wyjątki, w których pracodawca może zmusić pracownika do urlopu ...

http://www.msn.com/pl-pl/finanse/finanse-osobiste/prac...