Temat: Oszczędności dla Akcji 5S
1. Gwoli przypomnienia 5S było sercem pomysłu Toyoty na zarządzanie produkcją - na długo zanim Zachód stworzył swoją odmianę Toyota Production System (TPS) pod nazwą LEAN.
Celem 5S wg TPSwcale nie były oszczędności, lecz wyłącznie poprawa przepływu (FLOW).
2. To o czym piszecie, czyli
a) wprowadzenie kręgosłupa organizacyjnego w firmie
b) Ograniczenie wartości środków pieniężnych zainwestowanych w firmie (np. poprzez obniżenie produkcji w toku oraz ilości produktów gotowych)
c) Ograniczenie kosztów zmiennych (np. poprzez ograniczenie ilości odpadów)
d) Ogólne lepsze poczucie porządku, które robi wrażenie na klientach, a pracownikom daje poczucie pracy w wyjątkowej firmie.
To wspaniałe efekty. Ale są to WYŁĄCZNIE założone i oczekiwane, ale efekty uboczne procesu wdrożenia 5S.
3. Absolutnie celem żadnych usprawnień TPS nie było u źródła ograniczanie kosztów. Było nim co najwyżej ograniczanie marnotrawstwa - ale to funkcjonowało raczej w kontekście przepływu lub jego braku.
Rozumiem, że LEAN wypatrzył tą akurat wartość TPS i dziś większość świata LEAN skupia się głównie, żeby nie powiedzieć wyłącznie na ograniczaniu kosztów. Nie jest to jednak i nigdy nie było celem pomysłodawcy.
4. A propos ograniczania kosztów opierając się na rachunku kosztów zmiennych, który jest fundamentem TOC zwrócę uwagę, że
90% tzw. oszczędności są de facto wirtualnymi oszczędnościami. Na czym to polega? Zaoszczędzimy 5min na czasie procesu. Myślenie LEAN mówi - to policzmy ile ten pracownik zarabia z narzutem wydziałowym w 5min - i tyle firma zaoszczędziła. Mijamy się jednak z druzgoczącą prawdą. Dziś niewiele firm (choć też takie są) godzi się na zwalnianie ludzi ot tak. Zatem o ile nie zwolnimy pracownika, nie zrezygnujemy z leasingu (redukcja kosztów stałych) lub też nie zaoszczędzimy na materiałach, nie zrezygnujemy z podwykonawstwa (redukcja kosztów całkowicie zmiennych) to tak naprawdę nic nie zaoszczędzimy.
Nota bene największe oszczędności można osiągnąć zwalniając ludzi ale to - żeby było jasne - leży w totalnej sprzeczności z TPS.
5. Nota bene zastanawiam się czy Ohno i jego poplecznicy nie czują się dziś trochę jak Nobel wiedząc jak nikczemnie ich wynalazek (pomysł na zarządzanie) jest od lat wykorzystywany do zwalniania ludzi. Inna sprawa, że bilans +/- jest zapewne i tak zdecydowanie na +. Szkoda tylko niepotrzebnych ofiar.
PS
Paweł Schmidt edytował(a) ten post dnia 29.11.12 o godzinie 03:14