Anna G.

Anna G. W życiu chodzi o to
by być trochę
niemożliwym ;)

Temat: CZUJĘ SIĘ OSZUKANA....

Widzę że niewielu z nas chce dzielić się własnymi doświadczeniami jako konsumentów. Mam nadzieję, że miejsce które wygospodarowałam nie zostanie mi odebrane :) Mniejsza o to... :)

jestem zbulwersowana dzisiejszym dniem i zaistniałą sytuacją stąd pozwalam sobie na upłynnienie emocji... :)

Ok.
A rzecz cała działa się w aptece. I nie stało by się nic gdyby Pani nie zechciała mnie oszukać a właściwie to oszukała mnie, co zresztą w porę spostrzegłam. I wcale nie chcę dać tutaj wyrazu mojej bystrości jaka to ona nie jest ale zasygnalizować że w każdym miejscy czekaja na nas Ci których uczciwość pozostawia wiele do życzenia. Otóż dziś dokonuąc zakupu za wyjatkowo dużą kwotę w aptece po spakowaniu już leków i odebraniu reszty dostrzegłam jak Pani niepostrzeżenie należne punkty za zakup produktów (w ramach prowadzonego programu) wbija je na nie moją kartę klienta. Nie zapytała o to!. Więc zareagowałam bo niby jakim prawem...? czułam się oszukana! A Pani wystraszyła się mnie i pewnie będe na liscie tych "mile widzianych klientów" :) Ale co mi tam... Gdzieś sprawiedliwość musi być! :)

Może i błahostka powie ktoś, może i pierdoła mówiąc kolokwialnie pomyśli inny ale dlaczego o takich sytuacjach nie mówić głośno a przede wszystkim dlaczego by nie reagować? Jestem klientem dlatego warto dbać o ten status.

Pozdrawiam wszystkich....
A :)
Monika Gorbaczyńska

Monika Gorbaczyńska Każdego dnia szukaj
własnej drogi
szczęścia

Temat: CZUJĘ SIĘ OSZUKANA....

to samo w carefourze - bardzo często kasjerzy nie dają tych nalepek - tylko biorą dla siebie - i jeszcze raz jak zwróciłam jednej z nich uwagę to spytała sie - jak to to pani zbiera te pieski
Marcin G.

Marcin G. Centrum Sztuki
R.I.O. - zorganizuj
swoja imprezę:
club.ri...

Temat: CZUJĘ SIĘ OSZUKANA....

Tez kiedys nie dali mi nakljeki w auchan i od razu polecialem do kierownika. Efekt byl natychmiastowy - kasjerka wyleciala z pracy. Potem chciala mnie jeszcze przekupic naklejkami ukradzonymi innym klientom, ale sie nie dalem!!!!
Chamstwu i knajactwu trzeba przeciwstawiac sie silom i godnosciom osobistom.
Tak trzymajcie!!!
Marcin G.

Marcin G. Centrum Sztuki
R.I.O. - zorganizuj
swoja imprezę:
club.ri...

Temat: CZUJĘ SIĘ OSZUKANA....

Anna G.:
Widzę że niewielu z nas chce dzielić się własnymi doświadczeniami jako konsumentów. Mam nadzieję, że miejsce które wygospodarowałam nie zostanie mi odebrane :) Mniejsza o to... :)

jestem zbulwersowana dzisiejszym dniem i zaistniałą sytuacją stąd pozwalam sobie na upłynnienie emocji... :)

Ok.
A rzecz cała działa się w aptece. I nie stało by się nic gdyby Pani nie zechciała mnie oszukać a właściwie to oszukała mnie, co zresztą w porę spostrzegłam. I wcale nie chcę dać tutaj wyrazu mojej bystrości jaka to ona nie jest ale zasygnalizować że w każdym miejscy czekaja na nas Ci których uczciwość pozostawia wiele do życzenia. Otóż dziś dokonuąc zakupu za wyjatkowo dużą kwotę w aptece po spakowaniu już leków i odebraniu reszty dostrzegłam jak Pani niepostrzeżenie należne punkty za zakup produktów (w ramach prowadzonego programu) wbija je na nie moją kartę klienta. Nie zapytała o to!. Więc zareagowałam bo niby jakim prawem...? czułam się oszukana! A Pani wystraszyła się mnie i pewnie będe na liscie tych "mile widzianych klientów" :) Ale co mi tam... Gdzieś sprawiedliwość musi być! :)

Może i błahostka powie ktoś, może i pierdoła mówiąc kolokwialnie pomyśli inny ale dlaczego o takich sytuacjach nie mówić głośno a przede wszystkim dlaczego by nie reagować? Jestem klientem dlatego warto dbać o ten status.

Pozdrawiam wszystkich....
A :)

Trzeba spalic ta APTEKE!!!

konto usunięte

Temat: CZUJĘ SIĘ OSZUKANA....

Zawsze i wszędzie należy podejrzewać kogoś o coś.
Budowlaniec chce oszukać na piachu, cemencie i gniazdkach,
pani w "oszał" na jakieś pieski naklejki, sklep Alma na terminach przydatności do spożycia jogurtu, wędliny na świeżości wędlin... .
Wszystko do picia, żarcia, palenia, jeżdżenia, zawsze i wszędzie coś jest do ukrycia.
Jedynym rozwiązaniem jest kontrola, kontrola i jeszcze raz kontrola. Spakowane borówki amerykańskie (takie mutanciki) w Almie miały ważyć 500 g, a ważyły ~400, głośne pytanie do pani obsługującej wagę i kasę "borówkową" wyprostowało gramaturę kolejnych opakowań na kolejne tygodnie.
Telefony kom. nie powie konsultant o jakimś małoistotnym elemencie za 35 PLN miesięcznie, trzeba czytać i pytać (do upadłego, aż będą mieć dosyć). Jedynym rozwiązaniem jest domaganie się swoich praw, zdecydowane, nie chamskie, ale jasne określanie potrzeb oraz ocenianie oferty.



Wyślij zaproszenie do