Anna Florentyna P.

Anna Florentyna P. Scriptoris.pl —
redakcja, korekta,
skład

Temat: Ruja po sterylizacji

Moja Młoda ma 2 lata. Ruje zaczęły jej się rok temu. O ile „śpiew i taniec” mi za bardzo nie przeszkadzały, o tyle znaczenie terenu w czasie rui — to już owszem. Poza tym jest to kotka, która i tak nie miała być nigdy mamą, więc zdecydowałam się na wysterylizowanie jej. Miesiąc temu pomyślnie przeszła operację (u zaufanej pani doktor, która zajmowała się już wcześniej Młodą, a także moim starszym kotem oraz moją klaczą), już pół doby po sterylizacji przyszła do kuchni, gdy poczuła, że kroję mięso, skusiła się też na dwa kawałeczki. Ranę lizała bardzo ostrożnie, nie był nawet potrzebny kołnierz. Gdy tydzień później wróciła do wrestlingu z Bońkiem (starszym kotem), byłam pewna, że wszystkie kłopoty już za nami.

Minął miesiąc od operacji, a Młoda ma... regularną ruję!!! Full service — wycie, tarzanie się, nadstawianie tyłka i, co najgorsze, znaczenie terenu (udało jej się nawet z półki nasikać na... domofon). Poszłam z nią do pani doktor, która zrobiła wielkie oczy i powiedziała, że jeszcze się nie spotkała osobiście z taką sytuacją. Przypuszczenia dotyczące przyczyn tego stanu rzeczy są następujące:

— jeszcze nie opadł wystarczająco poziom hormonów i ta ruja jest raczej ostatnią, trzeba jeszcze trochę czasu na obniżenie poziomu hormonów (duże prawdopodobieństwo);

— ruja wyłącznie na tle psychicznym (małe prawdopodobieństwo);

— przejęcie przez nadnercza funkcji hormonalnych jajników (bardzo małe prawdopodobieństwo);

— „teoria trzeciego jajnika” (znikome prawdopodobieństwo).

Kotka dostała zastrzyk, który ma jej wyciszyć ruję (od zastrzyku minęło prawie 12 godzin, na razie nie widać absolutnie żadnych efektów). Jeśli po tej rui nastąpi kolejna, pani doktor będzie jej badać poziom hormonów i spróbuje dobrać jakieś hormony.

Czy ktoś z Was spotkał się kiedyś z taką sytuacją?
Agnieszka M.

Agnieszka M. specjalista i
doradca ds. reklamy
Internetowej,
psycholog...

Temat: Ruja po sterylizacji

No dobrze... to tylko małe pytanie, które musisz zadać pani doktor: czy sterylizacja to była sterylizacja czy kotka została wykastrowana?
Spotkałam się jakiś czas temu z tym, że weterynarz sterylizował koty tak jak się to robiło kiedyś - tzw. sterylizacja chirurgiczna, czyli polegająca na podwiązaniu jajowodów. Wtedy koteczki miewają normalnie rujki.
Obecnie się nie stosuje, bo taka sterylizacja nie zapobiega ropomaciczu, nowotworom i nie kończy rujek właśnie.
Anna Florentyna P.

Anna Florentyna P. Scriptoris.pl —
redakcja, korekta,
skład

Temat: Ruja po sterylizacji

Agnieszka M.:
No dobrze... to tylko małe pytanie, które musisz zadać pani doktor: czy sterylizacja to była sterylizacja czy kotka została wykastrowana?
Spotkałam się jakiś czas temu z tym, że weterynarz sterylizował koty tak jak się to robiło kiedyś - tzw. sterylizacja chirurgiczna, czyli polegająca na podwiązaniu jajowodów. Wtedy koteczki miewają normalnie rujki.
Obecnie się nie stosuje, bo taka sterylizacja nie zapobiega ropomaciczu, nowotworom i nie kończy rujek właśnie.

To była pełna sterylizacja — kotka nie ma w tej chwili ani macicy, ani jajników. Chodziło przede wszystkim o to, by nie było rui — kotka jest „niewychodząca”, drugi mój kot to wykastrowany kocur, ciąża jej nie groziła :)

konto usunięte

Temat: Ruja po sterylizacji

Ania, na innej grupie pewna dziewczyna opisała problem sikania kotki pomimo sterylki. Nie tyle innych objawów rujopodobnych ile własnie sikania

dowiedziała sie od weta ze przyczyna moze byc albo choroba ukł. moczowego albo
przysadka wytwarza jakiś hormon, który (mimo sterylizacji) może wywoływać objawy "rujopodobne" w tym oddawanie moczu poza kuwetą.
Anna Florentyna P.

Anna Florentyna P. Scriptoris.pl —
redakcja, korekta,
skład

Temat: Ruja po sterylizacji

Karolina Ł.:
Ania, na innej grupie pewna dziewczyna opisała problem sikania kotki pomimo sterylki. Nie tyle innych objawów rujopodobnych ile własnie sikania

dowiedziała sie od weta ze przyczyna moze byc albo choroba ukł. moczowego albo
przysadka wytwarza jakiś hormon, który (mimo sterylizacji) może wywoływać objawy "rujopodobne" w tym oddawanie moczu poza kuwetą.

Problem znaczenia terenu jest tylko w połączeniu z innymi objawami rui, poza tym odbywa się to na stojąco (w kuwecie Młoda sika normalnie, kucając). Poza rują jest wyłącznie normalne sikanie „na kucaka” do kuwety.
Magdalena Grzegorzewska

Magdalena Grzegorzewska samozatrudnienie,
dział specjalny
rolnictwa

Temat: Ruja po sterylizacji

Po sterylizacji moja kotka miała również bardzo długo regularne rujki, do tego jeszcze ...w czasie tych rujek krwawiące ranki na brzuchu. Dwóch szanowanych w okolicy wetów stwierdziło, że może to być pozostawienie resztek ścianek macicy w jej brzuchu. Nooo, sama intuicyjnie zaczęłam jej podawać proverę i weci potwierdzili, że jest to najlepsze wyjście. Nooo, przecież po sterylce ropomacicze jej nie groziło. Pomogło, jak ręką odjął. Po czasie zaczęłam robić przerwy i podawałam proverę tylko w razie zaczynających się objawów rujki, z czasem trafiało się to coraz rzadziej, aż po około roku zupełnie zanikły te dziwne rujki. Mam nadzieję, że w waszym przypadku też tak będzie, trzymam kciuki.

Temat: Ruja po sterylizacji

Pytanie do założycielki tematu:
Czy udało się opanować, rozwiązać problem znaczenia w rujkach po kastracji kotki?

Mam teraz taki sam problem z tymczaską i nie wiem co robić.
Anna Florentyna P.

Anna Florentyna P. Scriptoris.pl —
redakcja, korekta,
skład

Temat: Ruja po sterylizacji

Monika Paczkowska:
Pytanie do założycielki tematu:
Czy udało się opanować, rozwiązać problem znaczenia w rujkach po kastracji kotki?

Mam teraz taki sam problem z tymczaską i nie wiem co robić.

Gdy wystąpiła ta ruja miesiąc po sterylce, Młoda znaczyła teren tak jak wcześniej. Od tamtej rui minęły dopiero niecałe 2 miesiące, na razie nie wiem, czy tamta ruja to był ostatni taki „wyskok”, bo przed sterylizacją ruje były nieregularne, z przerwami od 2 tygodni do 3-4 miesięcy. Podejrzewam, że jak jeszcze przez 4-5 miesięcy rui nie będzie, to będzie można przyjąć, że problem został rozwiązany.
Miriam P.

Miriam P. szukam...

Temat: Ruja po sterylizacji

widocznie zabieg został źle prozepowadzony, kocur mojej mamy ma 5 lat i wciąż śmierdząco podsikuje w kuwecie, moja kotka natomisat jest po zabiegu sterylizacji i dostaje royal canin sterilised https://royalcanin.pl/produkt/sterilised-cij -tak mi doradził weterynarz, bo bałabym się podawać jej marketowe jedzenie dla kotów, żeby jej nie zaszkodziło i póki co jest wszystko okej
Marta G

Marta G technik
elektroradiolog, SP
Szpital Wojewódzki
Zamość

Temat: Ruja po sterylizacji

Witam, też mam problem z ruja po sterylce.
Od zabiegu minęło pół roku a kotka ma ruje permanentna. Przerwy zdarzają się na dzien, dwa.
Na USG nie widać zadnych pozostałości po zabiegu, dostala zasterzyk hormonalny - nie pomógł, teraz jest na tabletkach ale robi się gorzej j zamiast lepiej. Do tego leki uspokajające pomagaja na 10-20 min. Już nie wiemy co robić...

Temat: Ruja po sterylizacji

U mnie problem pojawił się około roku od operacji która była już ponad 5 lat temu.
Ruję moja kotka ma około 4 razy w roku... Dodam że operacja pełna . Wet który wykonywał zabieg w ogóle nie służył pomocą twierdząc że to nie możliwe mimo że pokazałam mu filmik z charakterystycznymi objawami. Kazał dawać antybiotyk a odmówił zastrzyku zatrzymującego ruję.
Oczywiście po antybiotyku nic nie uległo poprawie. Skonsultowaliśmy się z innym wetem , który poinformował nas że są to rzadkie przypadki ale jest możliwość że nadnercza (czy coś) przejmie funkcje jajników i produkuje dalej hormony odpowiedzialne za ruję.
Pozostaje tylko dawać zastrzyki. Podałam dwa razy w kolejnych latach. Teraz po prostu akceptujemy jej "okresy" bo czytałam że zastrzyki nie są do końca bezpieczne.
Póki objawy nie są męczące np jak sikanie na wszystko itp a tylko milczy i tańczy to nie będę jej szprycowania.

Następna dyskusja:

Czy to już ruja ?




Wyślij zaproszenie do