Maria S.

Maria S. Civis totius
mundi...

Temat: Bąśnie, Bajki i Śnienia o Miłości

errorMaria S. edytował(a) ten post dnia 12.01.09 o godzinie 13:25

Temat: Bąśnie, Bajki i Śnienia o Miłości

Maria S.:

Obrazek


Jednoskrzydła

JESTEM…. Właśnie pozwoliłam odlecieć białemu promieniowi, który miał mnie zabrać do Domu – Jak trudno jest odejść…, kiedy czujesz przy sobie nie tylko swoje Serce… - pomyślała - Stworzono mnie z jednym skrzydłem dając obietnicę, że znajdę Tu, w tym Świecie drugie... wiary już brakuje … Komu potrzebny jest taki okaleczony Anioł? Co to za oszalałe miejsce, niemające odpowiednika w całym wszechświecie?... - Milczała. Deszcz łez, który zmoczył suknię Jednoskrzydłej otoczył ciepłą mgłą cały świat, powoli ustawał. Zrobiło się cicho. Cała zaczęła drżeć… i to nie zimno było tego powodem, ale świadomość, że On, dla którego tu została jest gdzieś w pobliżu. Tylko gdzie...? Myśli kłębiły i brzmiały jego ostatnim słowem pożegnania: - „Chcę byś była szczęśliwa i otulona w tęczowej gamie ulubionych kolorów”… Serce biło jej mocniej
i mocniej. Myśli rozpętały burzę wspomnień. W źrenice zaczęła spoglądać niepewność… - Nie poddam się, nie mogę zostawić Jego samego… Obiecałam! – myślała krzycząc w swym wnętrzu. Mrok coraz bardziej długim płaszczem zaczął otaczać okolicę. Uświadomiła sobie, że nie ma żadnego światła, którym mogłaby przyświecić drogę powrotną…- Czy On mnie jeszcze będzie umiał zobaczyć? - W odpowiedzi słyszała jedynie milczenie ciszy… - Tak boję się ciemności… Miły gdzie jesteś? – Cichutko szeptała… Ciemność połknęła ostatnie skrawki światła. Jednoskrzydła przystanęła. Zdawało jej się, że usłyszała kroki… JEGO kroki... Nie. To jednak lęk i niepewność przysłoniły jej drogę do Niego. Przemogła strach wyciągając rękę w niezmierzoną toń ciemności… Osamotniona, drżąca i zalękniona zebrała się w sobie i resztą sił wyszeptała: - Przybądź Miły. Tak Bardzo Potrzebuję Twego Ciepła by przeżyć…
(MSW)
[obrazek]

Obrazek
Maria S. edytował(a) ten post dnia 17.10.08 o godzinie 20:49


Bajka - Miłość największą wartością życia z/EŚJ/

Pamiętam jak kiedyś mój miły miał jedno skrzydło.. Naderwało mu się ono gdy "latał" za kotami- powiedziała Joanna.
-Za kotami? Co Ty opowiadasz? Anioły nie "latają" za kotami- dziwił się Filip.
-Jak się uczą latać to robią to chodząc po ziemi. A jak wiadomo koty chodzą swoimi drogami- powiedziała Joanna.
-I co się stało?-zapytał Muchomor, który rósł przy drodze na skraju lasu.
-No cóż nauczył się latać? Wtedy trzeba się trochę poderwać z ziemi i zobaczyć co wyżej jest i zastosować to w swoim życiu- powiedziała mała Pliszka przysłuchując się całej rozmowie.
-A jak lęk wielki to jak to zrobić?-zapytała Joanna.
-Lęk nie lęk trzeba spróbować. W końcu co się ma do stracenia? Raz kozie śmierć - powiedział Jan.
-No właśnie -powiedziała Marta.
-Miłość ma wielkie oczy i wszystko widzi.Dzisiaj ją widziałam jak spacerowała po lesie ze swoją świtą. Zaglądała pod muchomory i przyglądała się lasowi z pytaniem na ustach: Kto jest gotowy na prawdziwą miłość?
-No i co czy ktoś się znalazł, zgłosił?-zapytał Filip.
-A kto to wie? Zapytaj Miłości- powiedziała Marta.

Pytania:
Na jaką miłość jesteś gotowa/y/?
Czy naprawdę jesteś na nią gotowa/y/?
Co byś zrobił/a/ jakbyś ją otrzymał/a/?
Czy naprawdę chcesz tej miłości czy to może miraż złudzeń, że tak by było dobrze?
Jaki wniosek płynie z tej bajki?
Czego ta bajka nauczyła?
Co zrobisz lepiej?
Maria S.

Maria S. Civis totius
mundi...

Temat: Bąśnie, Bajki i Śnienia o Miłości

errorMaria S. edytował(a) ten post dnia 12.01.09 o godzinie 13:26

Temat: Bąśnie, Bajki i Śnienia o Miłości

Z książki pt: Bajki dla dorosłych

Bajka - Wszystkie cechy w jednym mężczyźnie

Czy Ty wiesz ilu "Ja" już miałam mężów?-zapytała Papuga swoją koleżankę.
-No nie wiem - odpowiedziała.
-W każdym życiu trzech. A żyłam już 820 razy. No to policz?-poprosiła.
-E..daj spokój. Ogólnie to dużo miałaś mężów ale po co mi to mówisz? -zapytała koleżanka.
-Wiesz dzisiaj do mnie dotarło.....że znam już wszystkie cechy mężczyzn. W kim by się teraz zakochać?-zapytała.
-No wiesz. Tylko jest jedna taka Osoba. To ptak ptaków. Wielkie Ptaszysko. To Król ptaków. Ma wszystkie cechy tych wszystkich mężczyzn, którzy byli Twoimi mężami- powiedziała.
-No...och.... uosobienie wszystkich cech moich mężów w jednej Osobie. To cud Boży. Chyba się zakocham w Nim. A gdzie On teraz jest? -zapytała.
-Jest na spacerze. Za jakieś 10 minut wróci. Spójrz na Niego przez wszystkie cechy znanych Ci mężczyzn- poprosiła.
-Ojej.... miłość pierwsza klasa murowana. Kto by pomyślał, że to jest możliwe. Uwaga! Przygotowuję się do przyjęcia największej miłości życia - powiedziała w momencie gdy Wielkie Ptaszysko siadało na polanie.
Maria S.

Maria S. Civis totius
mundi...

Temat: Bąśnie, Bajki i Śnienia o Miłości

Maria S.:
:)))
Maria S. edytował(a) ten post dnia 21.11.08 o godzinie 00:33
Bolesław G.

Bolesław G. Składaj z nami
Origami :)

Temat: Bąśnie, Bajki i Śnienia o Miłości

Jednoskrzydły
Był sobie anioł z jednym skrzydłem i pewnie znalazłby drugiego do pary, ale miał pewien defekt - był kulawy i powłóczył swoją prawą nogą. Inne anioły naśmiewały się z niego: "Nie dość że nie ma skrzydła, to jeszcze prawie nie ma nogi".
Jednoskrzydły nie złościł się, nie wygrażał pieścią, ale cierpiał i po prostu było mu bardzo smutno. W wolnych chwilach brał do ręki Kodeks Aniołów, księgę odrzucaną i zapomnianą przez inne jednoskrzydłe anioły zajęte zabawą i robieniem kariery. Tak, Kodeks Aniołów był tajemniczą księgą dla wybranych.
Pewnego dnia Jednoskrzydły przeczytał: "W Królestwie Niebios Jednoskrzydli nie będą łączyć się w pary, gdyż otrzymają tam drugie skrzydło". Z serca Jednoskrzydłego popłynęła modlitwa: "Panie, Ty widzisz iż jest rzeczą niemożliwą tu na ziemi, bym znalazł sobie kogoś z drugim skrzydłem, dlatego....dlatego daj mi je już tutaj!"
I Pan, Król Aniołów spełnił jego prośbę: dał mu drugie skrzydło, aby już nie cierpiał i aby nie czuł się niepełnowartościowy. Ale chorej nogi mu nie uleczył, a to dlatego, by nie wzbijał się w pychę z powodu daru doskonałości, jaki otrzymał. Odtąd już nikt nie odważył się śmiać z Jednoskrzydłego, który stał się Dwuskrzydłym.Bolesław G. edytował(a) ten post dnia 28.10.08 o godzinie 20:40
Maria S.

Maria S. Civis totius
mundi...

Temat: Bąśnie, Bajki i Śnienia o Miłości

...errorMaria S. edytował(a) ten post dnia 12.01.09 o godzinie 13:27
Maria S.

Maria S. Civis totius
mundi...

Temat: Bąśnie, Bajki i Śnienia o Miłości

errorMaria S. edytował(a) ten post dnia 12.01.09 o godzinie 13:27



Wyślij zaproszenie do