Magdalena K.

Magdalena K.
www.nocnyprzewodnik.
pl

Temat: NAJGORSZE "LOKALE" W WARSZAWIE

Abstrahujac od tego co jest pubem, klubem a co dyskoteka stworzmy ranking NAJGORSZYCH klubow w Stolicy.
jak dla mnie:

Blue Star
(to dyskoteka :) - jak poszlam tam, zobaczyc co tak namietnie reklamuja w radio bylam normalnie przerazona! Po pierwsze wszyscy chlopcy wygladali identycznie (sweterki, dzinsy i nawet takie same fryzury), moze byla jakas impreza tematyczna o ktorej nie wiedzialam. Dziewczyny? balam sie odezwac bo odnioslam wrazenie, ze tam za wszystko mozna oberwac...Dobilo mnie jeszcze to, ze nie mozna bylo placic karta, masakra.
Dorzuce do tego miejsca Scena 2000

Proxima
Park
Remont

Nie cierpie studenckich klubow. Dlaczego? To proste. Po pierwsze nawalone dziadostwo, ktore najpierw chleje w domu/akademiku po to, zeby pozniej wypic jedno piwo w klubie. Nie jestem przeciwna domowym imprezom ani piciu przed klubem, ale pic do takiego stopnia, zeby sie ledwo na nogach trzymac? To nie moje klumaty.
Po drugie az sie boje palic tam papierosa... "zlote rozdanie" murowane...

Tak na szybko sobie przypomnialam miejsca, do ktorych jestem totalnie zniechecona i moja noga (tylko przypadkiem) tam nie postanie?

a Wy? Macie jakies niemile doswiadczenia zwiazane z klubem/pubem/dyskoteka? Ktore miejsca zaliczycie do najgoszych i dlaczego?

pzdr
M
Hirek Wrona

Hirek Wrona Polskie Radio Trójka

Temat: NAJGORSZE "LOKALE" W WARSZAWIE

Magdalena Kordas:
Abstrahujac od tego co jest pubem, klubem a co dyskoteka stworzmy ranking NAJGORSZYCH klubow w Stolicy.
jak dla mnie:

Blue Star
(to dyskoteka :) - jak poszlam tam, zobaczyc co tak namietnie reklamuja w radio bylam normalnie przerazona! Po pierwsze wszyscy chlopcy wygladali identycznie (sweterki, dzinsy i nawet takie same fryzury), moze byla jakas impreza tematyczna o ktorej nie wiedzialam. Dziewczyny? balam sie odezwac bo odnioslam wrazenie, ze tam za wszystko mozna oberwac...Dobilo mnie jeszcze to, ze nie mozna bylo placic karta, masakra.
Dorzuce do tego miejsca Scena 2000

Proxima
Park
Remont

Nie cierpie studenckich klubow. Dlaczego? To proste. Po pierwsze nawalone dziadostwo, ktore najpierw chleje w domu/akademiku po to, zeby pozniej wypic jedno piwo w klubie. Nie jestem przeciwna domowym imprezom ani piciu przed klubem, ale pic do takiego stopnia, zeby sie ledwo na nogach trzymac? To nie moje klumaty.
Po drugie az sie boje palic tam papierosa... "zlote rozdanie" murowane...

Tak na szybko sobie przypomnialam miejsca, do ktorych jestem totalnie zniechecona i moja noga (tylko przypadkiem) tam nie postanie?

a Wy? Macie jakies niemile doswiadczenia zwiazane z klubem/pubem/dyskoteka? Ktore miejsca zaliczycie do najgoszych i dlaczego?

pzdr
M

gralem przez 9 lat w Remoncie w latach 88-97 i nic nie pozostalo juz z tamtej atmosfery i tych wspanialych ludzi ktorzy tam przychodzili...
Tomasz Kita

Tomasz Kita Agencja interaktywna
& reklamowa -
Studio72

Temat: NAJGORSZE "LOKALE" W WARSZAWIE

mile zaskoczenie , hirek na gl :)
Robert Wielgo

Robert Wielgo Członek Zarządu IAB
Polska, CMO/v-ce
Prezes IAI Sp. z
o.o.

Temat: NAJGORSZE "LOKALE" W WARSZAWIE

Widzicie... Ja za czasów studenckich, a było to w połowie i pod koniec lat 90, znałem inny Park. Ze słynną tabliczką, że w obuwiu sportowym i górskim chodziło o glany) nie wpuszczają. Teraz to imprezownia dla wylansowanej gównażerii. Weźmy na przykład poniedziałki - muzyka house i dance, jak ktoś lubi to jest fajnie. Ale ludzie? Kolesie szpanujący na kierowców BMW, żel na włosach, bezmyślność na twarzy. Koleżanki błyszczące od srebrnych i złotych paseczków, bucików itp. Jak ja to mówię - KDT.

Nic nie pozostało z klubu studenckiego. Kompletnie nic.

O Remoncie nie wspomnę.
Łukasz K.

Łukasz K. COO *Bespoke

Temat: NAJGORSZE "LOKALE" W WARSZAWIE

jednym słowem, kiedyś było lepiej ? :)
Robert Wielgo

Robert Wielgo Członek Zarządu IAB
Polska, CMO/v-ce
Prezes IAI Sp. z
o.o.

Temat: NAJGORSZE "LOKALE" W WARSZAWIE

Kwestia gustu i upodobań :). Teraz jest po prostu ... inaczej. Ludzie mają to do siebie, że generalnie oceniają swoje wspomnienia lepiej od aktualnej rzeczywistości, ale należy też pamiętać, że pamiętamy często wybiórczo to, co dobre. Biorąc pod uwagę powyższe i zaznaczając, że to subiektywna opinia, to ... tak. Kiedyś było lepiej :).
Anna K.

Anna K. Specjalista ds. HR

Temat: NAJGORSZE "LOKALE" W WARSZAWIE

Robert W.:
Kwestia gustu i upodobań :). Teraz jest po prostu ... inaczej. Ludzie mają to do siebie, że generalnie oceniają swoje wspomnienia lepiej od aktualnej rzeczywistości, ale należy też pamiętać, że pamiętamy często wybiórczo to, co dobre. Biorąc pod uwagę powyższe i zaznaczając, że to subiektywna opinia, to ... tak. Kiedyś było lepiej :).

Lepiej to moze nie, ale zgadzam się, ze inaczej :-)
Powstaje przecież dużo nowych ciekawych klubów, oferujących wiele smakowitych muzycznie imprez, polski clubbing rozwija się chcąc dorównać zachodniemu, mamy coraz lepszych didżejów, coraz lepszą muzykę klubową. A że na warszawskiej mapie klubów odnajdujemy takie jak te tu wymienione, cóż... będą istnieć dopóki ludzie będą je odwiedzać. Wszystko kwestia gustu :-)Skoro nam się nie podoba omijajmy je wielkim łukiem.

Następna dyskusja:

dizajnerskie wnetrza w War...




Wyślij zaproszenie do