пропозиції роботи
konto usunięte
- 1
- 2
konto usunięte
Temat: Weekend nad papierami, czyli zanosimy pracę do domu
Jeszcze nigdy mi się coś takiego nie przytrafiło, żebym musiała pracę zabierać do domu. Jednak rozumiem to i kiedy nadszedłby ten moment, mogłabym się poświęcić. Oczywiście gdyby się to zdarzało notorycznie, wtedy zastanowiłabym się, czy to ja nie potrafię sobie zorganizować czasu, czy też zbyt wiele ode mnie wymagają.
Monika S. ciągle szukam wyzwań
Temat: Weekend nad papierami, czyli zanosimy pracę do domu
Nigdy mi się to nie zdarzyło. Szczerze powiem, że raczej bym się nie poświęcała.
Tomasz
G.
Kierownik Sekcji
Obsługi Dokumentów,
Państwowy Fundusz
Re...
Temat: Weekend nad papierami, czyli zanosimy pracę do domu
Na 8 lat pracy w biurze zdarzyło mi się to może ze 3 razy i to bardziej w własnej woli niż z konieczności. Więc nie mogę narzekać. Ponadto pracując w na państwowej posadzie nie mam takiego obowiązku. Powiem więcej - nawet nie wolno mi wynosić żadnych materiałów z pracy. Dlatego też, to co robiłem wtedy to było przygotowanie tabeli w excelu na własnym kompie, co ułatwiło mi pracę w dniu następnym.Ogólnie pracy jest dużo ale nie za dużo, a to najważniejsze.
Ponadto należy sobie i pracownikom odpowiednio zaplanować i rozłożyć pracę, a wtedy nie ma mowy o zatorach czy nawarstwieniu pracy.
Jak się żyje w zgodzie i przyjaznej atmosferze z innymi, to naprawdę jest fajnie i z przyjemnością idzie się do pracy czego i Wam życzę.
Klaudia S. Office Manager
Temat: Weekend nad papierami, czyli zanosimy pracę do domu
Nigdy mi się nie zdarzyło i raczej nie zdarzy. Mój szef bardzo szanuje mój czas wolny (sam ma małe dziecko i wie jak to wygląda). W weekendy zdarza się, ale bardzo rzadko, że dostanę od niego sms z informacją, że go nie będzie w poniedziałek. I tyle :)
Tomasz
G.
Kierownik Sekcji
Obsługi Dokumentów,
Państwowy Fundusz
Re...
Temat: Weekend nad papierami, czyli zanosimy pracę do domu
U mnie jest podobnie choć nie SMS-ują tylko dzwonią do mnie przełożeni nawet po pracy ale też w granicach rozsądku. Tak się nieoficjalnie umówiliśmy, więc nie mogę marudzić.
Arkadiusz
Reiter
RA Secure Arkadiusz
Reiter - Ochrona
danych osobowych,
IO...
Temat: Weekend nad papierami, czyli zanosimy pracę do domu
Prawdę mówiąc to nie biorę roboty do domu, ale zdarzyło mi się idąc na dłuższy urlop wziąć sobie jakąś papierkową - długo odkładaną - robotę do skończenia w czasie wolnym przy piwku :)
Tomasz
G.
Kierownik Sekcji
Obsługi Dokumentów,
Państwowy Fundusz
Re...
Temat: Weekend nad papierami, czyli zanosimy pracę do domu
Piwko - motywatorem?
Arkadiusz
Reiter
RA Secure Arkadiusz
Reiter - Ochrona
danych osobowych,
IO...
Temat: Weekend nad papierami, czyli zanosimy pracę do domu
Tomasz Gajewski:
Piwko - motywatorem?
Powiem ci że nawet TAK!
Bo jeśli mam siedzieć o suchym przy jakiś durnych papierach to "lżej" jest przy jednym zimnym :)
...aż nabrałem chęci :P
Tomasz
G.
Kierownik Sekcji
Obsługi Dokumentów,
Państwowy Fundusz
Re...
Temat: Weekend nad papierami, czyli zanosimy pracę do domu
Piwko jak piwko ale za mną od jakiegoś czasu chodzą naleśniki własnej roboty. Mniam, mniam.
Arkadiusz
Reiter
RA Secure Arkadiusz
Reiter - Ochrona
danych osobowych,
IO...
Temat: Weekend nad papierami, czyli zanosimy pracę do domu
Tomasz Gajewski:
Piwko jak piwko ale za mną od jakiegoś czasu chodzą naleśniki własnej roboty. Mniam, mniam.
A Ty znowu o jedzeniu!!!
Się nieźle opychasz chłopie :)
...ale zrób kilka więcej ]:->
Tomasz
G.
Kierownik Sekcji
Obsługi Dokumentów,
Państwowy Fundusz
Re...
Temat: Weekend nad papierami, czyli zanosimy pracę do domu
Coś bym napisał ale właśnie jem śniadanko ;)A naleśniki zawsze robię w dużych ilościach.
Arkadiusz
Reiter
RA Secure Arkadiusz
Reiter - Ochrona
danych osobowych,
IO...
Temat: Weekend nad papierami, czyli zanosimy pracę do domu
No to Smacznego :)
Tomasz
G.
Kierownik Sekcji
Obsługi Dokumentów,
Państwowy Fundusz
Re...
Temat: Weekend nad papierami, czyli zanosimy pracę do domu
Dziękuję.
Karolina
K.
Niektórzy mówią, że
aby osiągnąć sukces,
trzeba wstawać w...
Temat: Weekend nad papierami, czyli zanosimy pracę do domu
Faceci od kuchni :) Kolejny wątek załóżmy :Da jak robisz te naleśniki? Takie gumiaki czy puszyste?
Co do głównego wątku - zdarzało mi się robić duuuuuzo za duuuuużo w domu. Ale z drugiej strony jaka satysfakcja jak szef ledwo ciepły ze strachu, że nie ma prezentacji a tu ja wyskakuję z genialną, ciekawa prezentacja dla przykładu :D
Tomasz
G.
Kierownik Sekcji
Obsługi Dokumentów,
Państwowy Fundusz
Re...
Temat: Weekend nad papierami, czyli zanosimy pracę do domu
Oooo - witam/y koleżankę.No to kolejna osoba włączyła się do dyskusji-bardzo nam miło.
No wiesz o brzuszek trzeba dbać-wiec naleśniki muszą być 1-klasa ;)
Zawsze delikatne i puszyste z dżemem i/lub twarogiem i/lub śmietaną lub czymkolwiek co lubię ;)
Teraz już mnie naszła ochota na nie... A może ktoś mi zrobi?
Arkadiusz
Reiter
RA Secure Arkadiusz
Reiter - Ochrona
danych osobowych,
IO...
Temat: Weekend nad papierami, czyli zanosimy pracę do domu
To nie zapomnijcie o mnie również...:)A co do pracy w domu to niestety moja małżonka nie jest z tego powodu zadowolona jak nawet biorę jakieś papiery do przeczytania i opisania....cóż według niej pracę powinienem zostawić w pracy i odwrotnie.
konto usunięte
Temat: Weekend nad papierami, czyli zanosimy pracę do domu
Swego czasu niestety zdarzało mi się brać pracę do domu - albo nawet byłam zmuszona przyjeżdżać do pracy w niedzielę (siła wyższa - nikogo nie interesowało jakim kosztem przygotowuje się rozprawy - miało być zrobione i koniec). Jedynym pocieszeniem była wówczas sędzia z którą pracowała i która zdawała sobie sprawę ile pracy muszę włożyć w przygotowanie jej wokandy i była mi zawsze dozgonnie wdzięczna!Teraz na szczęście to się zmieniło i z czystym sumieniem o 16:00 zamykam interes i idę do domu. Nadgodziny zdarzają się sporadycznie więc od czasu do czasu można się poświęcić ;-)
Justyna
Machudera
Sekretarka,
Kancelaria Adwokacka
w Warszawie,
asystentka
Temat: Weekend nad papierami, czyli zanosimy pracę do domu
Bywało tak, że poza siedzeniem w biurze do późnych godzin, trzeba było zabrać coś ze sobą jeszcze do domciu. Nie były to rzeczy trudne, ale niejednokrotnie zabierające ogrom czasu i wymagające np. długiego szperania w necie lub ślęczenia nad jakąś ofertą, którą trzeba było dopracować na rano. Teraz już tego nie robimy. Praca jest w pracy i za nią zamykamy biurowe drzwi, czasem zdarzy się, że trzeba chwilę dłużej zostać - ale to już sporadycznie ... Oby tak dalej.
Aleksandra
Narwojsz -
Śliwińska
Junior Brand Manager
Temat: Weekend nad papierami, czyli zanosimy pracę do domu
Na szczęście w moim przypadku weekend jest raczej rzeczą świętą. Nie zmienia to faktu, że notorycznie siedze po godzinach :(O.
- 1
- 2
Następna dyskusja:
