Marta M.

Marta M. SEO / Content
Marketing

Temat: Jak się żyło w PRL-u?

Pamiętacie tamte czasy? Ja nie pamiętam zbyt dobrze, ale dzisiaj znalazłam infografikę o tym, jak się żyło w PRL-u i postanowiłam się nią z Wami podzielić. Co sądzicie?

Temat: Jak się żyło w PRL-u?

nie tak wcale źle jak sądzą teraz młodzi z pokolenia Y oglądający PRL tylko w archiwum relacji telewizyjnych w kolejce po papier toaletowy czy niektórzy z pokolenia JP II , którzy najchętniej pamiętają lata 80te i obklajanie pół nagą Samanthą Fox meblościanki i nie tak dobrze jak pamiętają niektórzy, którzy byli wtedy młodzi - zwłaszcza w latach 60/70 tych..

na pewno życie wtedy było o wiele bardziej przewidywalne bo i państwo w stosunku do obecnego raczej też takie było, wbrew pozorom.Ten post został edytowany przez Autora dnia 23.08.13 o godzinie 23:44
Jan D.

Jan D. nie wszystko na raz
- mam ochotę na
zmiany

Temat: Jak się żyło w PRL-u?

tak samo - była chęć życia jak obecnie - może środki były skromniejsze ale nadrabialiśmy to twórczą inwencją- mieliśmy marzenia, kochaliśmy, była zabawa.

Czasami bywało różnie. Jednoznacznie było tylko w jednej kwestii My i Oni. Paradoksów było wiele. przeważnie było wesoło choć nie wszystkim zawsze. Lokalnym kolorytem byli smutni panowie w swoich szeleszczących ortalionach. Mogli się przyczepić do wszystkiego - mogli zniszczyć każdego i każdemu odebrać to co miał najdroższego - odreagowaniem był dowcip domowy i kabaretowy. - oczywiście również okrojony "Mysią 4" - tu się mieścili się cenzorzy .
Wtedy był jeden kodeks honorowy i wystarczył - wtedy szuja był szują. Wiadomo było kto jest człowiekiem . Dziś pozostały tylko cokoły budowane nowym autorytetom od 89'
Paradoksem był dostęp do fachowej literatury światowej. Niby był utrudniony - korzystano z co najmniej 3 dróg - pierwsza - kto mógł wyjechać za granicę to przywoził i przekazywał dalej - po prostu dzielił się z innymi
drugi - to mentalność władców ZSRR - łamali prawa autorskie i tłumaczyli literaturę fachową z angielskiego, niemieckiego i japońskiego na rosyjski. Różnica między wydaniem oryginalnym, a publikacją w ZSRR czasami była miesiąca - czasami roku
trzeci - to założenie polskich tłumaczy i fachowców, którzy każdą fachową literaturę opatrywali stosownym komentarzem o wyższości koncepcji marksizmu i leninizmu nad koncepcjami "zgniłego" zachodu. Wstępniak był na 10-20 stron i dzięki niemu nikt z "wadzy" nie czytał dalej - dalej czytali fachowcy i studenci omijając wstępniak :-)

Czasami miałem wrażenie, że paryską Kulturę czytali wcześniej od nas co niektórzy notable partyjni

Co się nie zmieniło ?
Za PRL-u krążył dowcip, że stanowiska kierownicze (obecnie zarządy) przynależą się ludziom rządzącej partii i z wykształceniem "technika ogrodnika" ( dopiero w latach 80 pojawił się wyjątek 1 osobnik na cały PRL był bezpartyjny :-)
Za III RP można trochę zmodyfikować - stanowiska w zarządach SSP przynależą się ludziom rządzącej partii

Czy warto było zmieniać - tak. Choćby dla tego, że można wyjechać, zobaczyć i wrócić. To wartość nadrzędna.
Krzysztof Chałupczak

Krzysztof Chałupczak Od zawsze na swoim

Temat: Jak się żyło w PRL-u?

A pół litra Żytniej w Pewexie kosztowało zaledwie 1 USD. To były czasy DDD
A dzisiaj ? Drożyzna, panie, drożyzna DDD

A jak ktoś ma ochotę dowiedzieć się "jak się żyło w PRL", to mogę tak na poważnie napisać.
Z całą pewnością żyło się inaczej.
Każdy miał swoją miskę ryżu, niektórzy nawet w tym ryżu mieli skwarki.

Młody byłem i dziewczyny mnie chciały, to se ne wrati panie Hawranek DDD (było takie powiedzenie )Ten post został edytowany przez Autora dnia 25.08.13 o godzinie 22:21
Katarzyna Z.

Katarzyna Z. ....a wariatka
jeszcze tańczy ....

Temat: Jak się żyło w PRL-u?

Jak się żyło w PRL-u?
Cudownie - wtedy byłam piękna i młoda, a dzisiaj jestem tylko " i " ;-)
Grzegorz Ciosk

Grzegorz Ciosk kierownik budowy,
"Climatic" sp. z
o.o. sp.K

Temat: Jak się żyło w PRL-u?

układy były prostsze
ale sam system dziadostwo

Temat: Jak się żyło w PRL-u?

Artykul nie nadaje sie zbytnio jako pretekst do zagajenia tematu.
Kilka - niezbyt czytelnych pod wzgledem doboru kryteriow - zestawien, jest w moim odczuciu dobranych jako proba zartu, niz pretekst do refleksji.

Poza tym, pytanie "jak sie zylo" w przykladowej epoce, nalezaloby uzupelnic informacja "komu".

Skoro jednak kilka osob zdecydowalo sie podzielic prywatna refleksja - dorzuce takze swoje zdanie - Moi rodzice bardzo cierpieli pod roznymi wzgledami, np, nie mogli spelniac sie zawodowo, gdyz nie nalezeli do partii i nie mogli awansowac na zadne kluczowe stanowisko. W zwiazku z tym , ze byli intelektualistami - nie stac ich bylo nigdy ani na wczasy krajowe, ani wycieczki zagraniczne.
Takich argumentow moglabym tutaj zrobic ogromna liste... ale po co? Moi rodzice nie potrzebuja wspolczucia, ja takze nie.
Posiadam jednak jakies dziwne skrzywienie, ze nie nadaje sie do sluchania zartow na temat prl-u, tak samo jak nie uwazam, ze z kazdego pogrzebu mozna sie smiac.
Grzegorz Ciosk

Grzegorz Ciosk kierownik budowy,
"Climatic" sp. z
o.o. sp.K

Temat: Jak się żyło w PRL-u?

Opinia na temat PRL jest bardzo różna.Jednym żyło się lepiej ,drugim gorzej.
Znam ludzi ,którzy z niezwykłym sentymentem wspominają tamte czasy. Może dlatego,że Partia myślała za nich.Więc prace dali, mieszkanie dali,dzieci na kolonie wysłali itd.
O tym ,że kleli "pier...a komuna" już nikt nie pamięta. Za nic bym nie wrócił do tych czasów.

Temat: Jak się żyło w PRL-u?

Z tym "dali pracę", "dali mieszkanie" to takie trochę mityczne obecnie jest. Pamiętam dobrze, że wówczas też jeśli miałeś pomysł, byłeś fachowcem, złotąrączką, nie musiałeś należeć do partii ani gościć dygnitarzy by względnie ci się powodziło. Mój dziadek przez cały PRL miał kilka zawodów -był krawcem, ciastkarzem, ogrodnikiem, pszczelarzem (najdłużej) -pracował ciężko ale efekty było widać. Podobnie było w szkole -dzisiaj mówi się, że system dał możliwości awansu społecznego wszystkim grupom -pewnie tak było, zwłaszcza po wojnie ale prl-owską maturę, nie mówiąc o dyplomie wyższej uczelni śmiem twierdzić, nie było łatwo zdobyć.Ten post został edytowany przez Autora dnia 26.08.13 o godzinie 23:27
Piotr T.

Piotr T. Wciąż poJEEPany...
;)

Temat: Jak się żyło w PRL-u?

Odpowiadając na pytanie - fajnie było.

Nie wiem, czy pamiętacie jeszcze wakacje, które trwały trzy, a nie dwa miesiące. A że w soboty do szkoły? Nie pamiętam...

Nie wiem, czy pamiętacie, jak się jeździło na trzytygodniowe kolonie letnie z zakładu pracy rodziców czy na wczasy z FWP? A pamiętacie kolejki w sklepach, bo akurat "coś rzucili"? Ja nie pamiętam...

Jeśli chodzi o pracę, to było tak samo, jak teraz - aby godziwie zarobić, trzeba było być "w układzie" albo harować na etacie i dorabiać. Oprócz złotówek drugą walutą były kupony i kartki - kupon na odkurzacz, samochód, pralkę, kartki na mięso, czekoladę, papierosy. W sklepach jednakowe ceny, ale co z tego, jeśli był tylko ocet, mleko, chleb, jajka i czasami olej. A paszporty i wycieczki zagraniczne? Zapomnij...

Jako dziecko PRLu wspominam ten czas radośnie przez pryzmat wspomnień z dzieciństwa, jako dorosły obecnych czasów - fajnie, że moje dzieci lepiej.
Luděk V.

Luděk V. tłumacz
polsko-czeski

Temat: Jak się żyło w PRL-u?

Piotr T.:
Nie wiem, czy pamiętacie jeszcze wakacje, które trwały trzy, a nie dwa miesiące.

W Polsce wakacje trwały trzy miesiące? Od kiedy? A kiedy to się zmieniło?
Piotr T.

Piotr T. Wciąż poJEEPany...
;)

Temat: Jak się żyło w PRL-u?

Luděk V.:
Piotr T.:
Nie wiem, czy pamiętacie jeszcze wakacje, które trwały trzy, a nie dwa miesiące.

W Polsce wakacje trwały trzy miesiące? Od kiedy? A kiedy to się zmieniło?
A jakoś tak po '81...
Krzysztof Chałupczak

Krzysztof Chałupczak Od zawsze na swoim

Temat: Jak się żyło w PRL-u?

Luděk V.:
Piotr T.:
Nie wiem, czy pamiętacie jeszcze wakacje, które trwały trzy, a nie dwa miesiące.

W Polsce wakacje trwały trzy miesiące? Od kiedy? A kiedy to się zmieniło?
Chodziłem do szkoły od 1960 do 1972 roku i wakacje letnie trwały od ca 23 czerwca do 1 września. Do tego 2 tygodnie na święta Bożego Narodzenia i tydzień na Wielkanoc. Trzy miesiące to na studiach, ale jeden miesiąc zabierały praktyki.
Soboty były normalnymi dniami pracy (6 h zamiast 8h) i również chodziło się do szkoły. Ten post został edytowany przez Autora dnia 27.08.13 o godzinie 15:34
Jacek Cetnarski

Jacek Cetnarski Data Analyst

Temat: Jak się żyło w PRL-u?


Obrazek


wskaznik pollitrowej Zytniej wg przecietnego wynagrodzenie netto w miesiacu.

* UWAGA! w 1986 roku towar reglamentowanyTen post został edytowany przez Autora dnia 27.08.13 o godzinie 15:53
Luděk V.

Luděk V. tłumacz
polsko-czeski

Temat: Jak się żyło w PRL-u?

Krzysztof C.:
Chodziłem do szkoły od 1960 do 1972 roku i wakacje letnie trwały od ca 23 czerwca do 1 września. Do tego 2 tygodnie na święta Bożego Narodzenia i tydzień na Wielkanoc.

No to dzisiaj wolnych dni mają uczniowie z grubsza tak samo, może nawet więcej.

konto usunięte

Temat: Jak się żyło w PRL-u?

Oświata - teraz zrobiło się dzęki Skoczylas i jej poprzedniczek znacznie lepiej, dla dzieci, których robi się coraz mniej. Nie ma już dobrowolnych zajęć dodatkowych w przedszkolu, oczywiście płatnych, niekorzystnych dla rodziców w kryzysie. ( a dla dzieci?).
Nauczyciele będą, z bogatym doświadczeniem, oraz z brakiem niecierpliwości, pracować po 30-toleciu praktyki, aż do wieku 65 lat, i pozytywnie wpływać na wasze dzieci? ( moja trójka - na szczęście jest już pełnoletnia)

Kolonie. - Rzeczywiście, teraz , i od roku 1990, tylko ja i moja żona mogliśmy decydować o tym, gdzie i za ile poślemy swoje dzieci na tzw. wakacje. I kto za to zapłaci. (Pozytyw?)
Za rządów prl-u, za psie pienądze,( wydawane przez mojego ojca, /do pzpr - nie należał), byłem posyłany rokrocznie na kolonie. Nie pamiętam, jaką rolę w moim życiu wtedy działały naciski rywalizacji politycznej, ale nie odczuwałem tego na swojej skórze, jak dziś moje dzieci.

Napoje alkoholowe. - trudny temat - z własnego doświadczenia - wiem.
Pomimo statystyk - za Gierka piło się więcej niż teraz, a wódka była droższa, kilkakrotnie droższa, niż teraz - dziwne? ale prawdziwe. ( gdzie akcyzy, Vaty, podatki się podziewają?) Więcej piwa, tanich napojów alkoholowych w Pierdonce - napewno lepiei niz za prl-u

Transport i komunikacja - Za gierka, na wisłostradzie i na trasie katowickiej jeździło się znacznie lepiej, niż jeździ się teraz. Na obwodnicach Serocka i Warszawy Południowej, kiedyś się nie jeździło, a teraz, wg niektórych, jeździ się coraz gorzej, kiepsko, tragicznie. Ceny biletów - w czyim są interesie? Naszym , czy np. ZUS u?

Kultura - Moja wychowawczyni z liceum, zaprosiła mnie - za komuny na ostatnie przedstawienie w Teatrze Wolskim p.t. Amadeusz. Głowną rolę grał Polański a drugą, socjalista (he-he, Wołodyjowski, dyrektor teatru). Siedziałem w pierwszym rzędzie i niestety, dobrze wspominam, bez żadnych wyrzutów sumienia . Dziś - nie możliwe. Spotkać na ostatniej wizycie Polańskiego, wybitnych aktorów w sąsiednich rzędach za czasów prl-u, znów mało dziś prawdopodobne. Dziś bardziej wartościowe będzie ściągnięcie filmu z internetu, lub pogranie w ciekawe gry w internecie.

Samochody.- od 85 r jeździłem 126p, sam naprawiałem, lub po taniości w autoryzowanych warsztatach. Dzis dzięki, opłacalności motoryzacji, na szczęscie, jest to nie możliwe. Całe samochody, jak i ich części psują się rzetelnie po okresie gwarancyjnym. Znacznie lepiej dla nas jest kupić nowy, niż naprawiać stary. Przez to lepiej wyglądamy na świecie, i niestety - w Europie.
kasy mamy znacznie więcej ( dzięki bankom) niż za gierka.
Jan Mikołaj K.

Jan Mikołaj K. Hrabia herbu
Hilzen.Przez higienę
mózgu wystrzegam się
pr...

Temat: Jak się żyło w PRL-u?

Co wy tam wiecie. Tu macie nowy, lewacki ''ałtorytet'' w tych sprawach:)
http://www.wiocha.pl/990340,Pedofilia-polityczna

konto usunięte

Temat: Jak się żyło w PRL-u?

Zastanawia mnie ta nostalgia za PRL, czego tam było dużo a teraz nie ma, może tego :


Obrazek


a może tego:


Obrazek


a może tego:


Obrazek


a może to było takie dobre:


Obrazek
Luděk V.

Luděk V. tłumacz
polsko-czeski

Temat: Jak się żyło w PRL-u?

Jerzy A.:
Zastanawia mnie ta nostalgia za PRL, czego tam było dużo a teraz nie ma, może tego :

Przecież widać na zdjęciach, czego tam było dużo - życia towarzyskiego :). W kolejkach nawiązywało się znajomości, można było wspólnie ponarzekać, wzajemnie się podkręcać...
Jan Mikołaj K.

Jan Mikołaj K. Hrabia herbu
Hilzen.Przez higienę
mózgu wystrzegam się
pr...

Temat: Jak się żyło w PRL-u?

Na grupie ''Polityka'' jest pewien osobnik, który niedawno oświadczył w imieniu swoim i całego swojego pokolenia (nie wiem jakim prawem), że jest ''wdzięczny gen.Jaruzelskiemu, że ten go nie zastrzelił jak miał możliwość''.
U niego zapewne zadziałał syndrom sztokholmski, może więc u osób tęskniacych za prylem też tak jest?

Następna dyskusja:

Jak się żyło przed wojną?




Wyślij zaproszenie do