Luiza D.

Luiza D. specjalistka

Temat: szkoły florystyczne

witam,

poszukuję kursu florystycznego w Warszawie dodam, nie zajmuję się tym profesjonalnie a zrobienie kursu traktuje jako przyjemność:)

Czy mogłybyście polecić coś przystępnego dla osoby nie z branży?

pozdrawiam
Jolanta Darska

Jolanta Darska właściciel, Agencja
Reklamowa Rondo`W.

Temat: szkoły florystyczne

Magdalena Birula-Białynicka:
poczytałam sobie wpisy i postanowiłam dodać swoje.
nie wiem skąd panuje powszechne przekonanie,że kwiatami może się zajmować każdy, i że z tą umiejętnościa co druga osoba się niejako naturalnie rodzi. Rację ma Ania P.- technika. Czy każdy tak po prostu myśli że może być kuśnierzem czy fryzjerem, nie ucząc się tego zawodu? że wystarczy wyczucie proporcji i poczucie piękna? Nie sądzę. Pisząc to co piszę nie chcę odbierać nikomu radości obcowania z kwiatami. chodzi mi tylko o zauważenie naturalnego podziału. można być hobbystą, zaangażowanym dyletantem- i do tego wystarczą kursy i podpatrywanie innych. ale żeby być profesjonalistą i mówić o sobie ,że florystyka to mój zawód, to i szkoły potrzebne (te u nas na początek) i doświadczenie, i poobjeżdzanie szkół i kursów za granicą. to kontakty z różnymi florystami i nauka bezpośrednio od nich. no i potykanie się na własnych błędach.
nie raz usłyszałam ,że to czego uczą u nas w szkołach ( obojętnie czy u Gośki Niskiej czy w Poznaniu) to niepotrzebne w 50% teorie. bo i tak wszystko w praniu wyjdzie. A kiedy słucham znajomych opowiadających o tym jakie mieli zajęcia w szkołach Boletzky, Hessa czy Runi Kristofersson to mi się chce płakać,ze my nie mamy takiego szkolenia w Polsce. I do wszystkiego trzeba się samemu przedzierać. Bo oprócz techniki zawodu uczą takim samym programem jak na akademiach - koloru, proporcji, kompozycji, formy itd.
A co do Maxa, to on owszem teraz profesjonalny vicemistrz świata, ale o tym jak to było w tych kilku szkołach do których po drodze chodził i jakie miał zajęcia to z ambony na pokazach nie opowiada. a było sporo. a nadal twierdzi ,że musi się uczyć. Bo naprawdę dużo się do pokory sprowadza.

powodzenia w próbach i wysiłkach. gdziekolwiek byle się czegoś nowego uczyć- u Niskiej, w Poznaniu (najdrożej), czy na jakimkolwiek kursie. nawet kiepskie szkolenie może nam dać do myślenia.

mbb
Witam Magdę,
doskonale Cię znam, bo właśnie bywam na takich różnych. No, ale ja jestem małą, szarą osóbką i Ty zapewne mnie nie znasz.
Oczywiście 3 x TECHNIKA.
A wiesz dlaczego? Bo jest łatwiej.
Chyba jednak nie muszę tu przytaczać przykładów, właśnie z areny florystycznej, że są prawdziwymi artystami i tacy, co nie ukończyli żadnych specjalistyczych szkół. Więc nie generalizujmy.
W każdej dziedzinie jest podobnie.
Wiesz co jest najważniejsze? TALENT i zacięcie artystyczne.
Czy Twoi koledzy i koleżanki z ławki szkoły florystycznej to FLORYŚCI? Miernoty i beztalencia znajdą się wszędzie a i wśród samozwańców znajdą się artyści.
Polska florystyka to zaledwie 10 lat. Wszystko jeszcze raczkuje, ale pocieszające, że się rozwija, że otwiera się na świat.
Mam jednak spostrzeżenie, że większość Florystów ze szkół zaczyna wysoko głowy nosić i coraz mniej daje się zauważyć wspomnianą przez Ciebie pokorę.
No, ale może to kwestia człowieka, nie szkoły. Takie zbiegi okoliczności po prostu.

Pozdrawiam - Jola D.

PS1. Każda sroka swój ogon chwali - Poznań kontra Warszawa i odwrotnie - brak obiektywnej informacji ogólnej, tylko przechwalanie się jednych i drugich, nie jest zachętą dla potencjalnych uczniów.

PS2. Brawo dla P. M. Niskiej za akcję (podobno pierwszej z wielu przyszłych) "Floryści wszystkich krajów łączcie się" - wielkie ukłony. Floryści powinni trzymać się razem, nie dzielić na obozy centralne, zachodnie itp. Miejmy nadzieję, że zjednoczymy się nie tylko dla idei wianka.Jolanta Darska edytował(a) ten post dnia 09.06.08 o godzinie 18:15

konto usunięte

Temat: szkoły florystyczne

cześć,

masz zupełną rację w tym, że sam fakt chodzenia do szkoły czy na kurs nie daje gwarancji bycia dobrym w tym, czy jakimkolwiek innym zawodzie. I miejscem do nauki nie jest jedynie szkoła. Szkołą pozwala jedynie nie wyważać otwartych drzwi, i uczy nie wchodzić oknem. Upraszczając. A potem całe życie -zawodowe i nie tylko- to wieczna nauka obserwacji tego co naokoło i przekładania tego na swoją pracę i podejście do niej. A do tego talent niezbędny.

Rywalizacja między szkołami i florystami na rynku będzie zawsze. U nas wszystko działa od niedawna(florystycznie), ale i w innych krajach floryści się podgryzają. ale im więcej imprez i innych takich będzie się u nas działo tym łatwiej będzie się tym podzielić i nie zabijać się o 6 pokazów w roku.

oby rywalizacja była zdrowa i nie oparta na na próbach wykazania ,że to pni są gorsi zamiast ,ze to my jesteśmy lepsi.
Jolanta Darska

Jolanta Darska właściciel, Agencja
Reklamowa Rondo`W.

Temat: szkoły florystyczne

Cześć,
dzieje się ostatnio dużo, brawo, oby tak dalej. Jestem całym sercem ZA. To jednoczy ludzi i pozwala dostrzegać wokół piękno. Miejmy nadzieję, że sztuka florystyczna wyjdzie poza ogrody i parki, ot na deptaki czy Stare Miasto pod Kolumnę Zygmunta i zacznie zataczać coraz szersze kręgi; może jakieś inicjatywy ogólnokrajowe ?... Ma się ku lepszemu, będzie wspaniale, jak tak dalej pójdzie.
Pozdrawiam - Jola D.

Temat: szkoły florystyczne

co niektórzy mieli jednak rację o SFMN...
pozdrawiam wszystkich florystycznie zakręconych :)Łukasz Szczygieł edytował(a) ten post dnia 05.01.10 o godzinie 00:39
Jolanta Darska

Jolanta Darska właściciel, Agencja
Reklamowa Rondo`W.

Temat: szkoły florystyczne

No i wszystko jasne.
Pozdrawiam Łukasza - Jola Darska
Magdalena Czajkowska

Magdalena Czajkowska sztuka / dekoracje
wnętrz / florystyka

Temat: szkoły florystyczne

w 3mieście zapraszam do "APUS" Centrum Szkoleniowe w Gdyni

konto usunięte

Temat: szkoły florystyczne

witam wszystkich serdecznie. piszecie jak to zawrotne sa ceny w szkolach florystycznych. powiem tak. dla mnie moje szkolenie zasponsorowal urzad pracy. umowa byla 3 srtonna pomiedzy mna urzedem pracy a kwiaciarna. moja pracodawczyni zgodzila sie mnie zatrodnic pod warunkiem ze nabiore troszke wiedzy na jakims kursie w szkole. ja za to mialam przepracowac przynajmniej rok czasu zeby nie musiec zwracac pieniedzy urzedowiu pracy.(po tym spedzilam 2,5 roku w kwiaciarni)
jest przy tym mnostwo zalatwiania spraw ale mi sie udalo (mimo ze urzad pracy w moim miescie nie by zby do tego przychylny).pomogla mi za to bardzo duzo pani z polskiej szkoly florystycznej w poznaniu ktora z cierpliwoscia wysylala sterty papierow urzedowi pracy.dziewczyny ktore braly udzial w szkoleniu razem ze mna niektore mialy zaplacone za 2 sesje dzieki przychylnosci urzednikow z ich up.
wszystko da sie przeskoczyc ;) nawet kase kombinujcie dziewczyny bo naprawde warto. a szkola w poznaniu naprawde jest pomocna pomimo tych kosmicznych cen..... piszcie mi czy wam tez sie udalo. inczi@wp.pl. nie jestem juz w polsce prawie 2 lata ale mam nadzieje ze urzedy pracy choc troche ruszyly glokami odsuwajac na chwile te ciasteczka i kawke. powodzenia
Ania J.

Ania J. " Trzymaj się z dala
od ludzi, którzy
tłamszą twoje
marze...

Temat: szkoły florystyczne

antonina antonina:
Witam
Jak to jest że na temat szkoły Małgorzaty Niskiej nikt się nie wypowiada kto ją skończył?


Drogi Anonimie,
skończyłam szkołę Niskiej w 2004 roku na poziomie mistrz florystyki
Odpowiedz jest taka że każdemu jest wstyd że tak się dał oszukać

nie wiem co od tamtej pory działo sie...ale tylko uczniowie tej szkoły osiągają cos więcej, niż tylko dyplom ukońćzenia szkoły.
Ta szkoła niczego nie uczy ale jeszcze no może obłudy i złych nawyków.


POważnie??????/// ALe może uczeń był oporny...:))))

Kłamią na każdym kroku.

nie wiem.
Szkoda czasu i pieniędzy dla tej szkoły więc nie dajcie się oszukać

ja sobie szkołę chwalę...oczywiście, było kilka sytuacji stresowych ale nasza grupa dopinała swego i nie odpuszczała:)


p.s. Do Łukasz Szczygieł
pisałeś że absolwenci tej szkoły to tyle osiągneli .... no do 2003r a co dalej co z ostatnimi 6 laty?
Ilu absolwentów skończyło tą pożal się boże szkołę i co żaden nic nie osiągną to może z nauczycielami jest coś nie tak.

sporo osiągnęli...sporo....ale nie mam czasu na głupie przekomażanie się i udawadnianie, że jest inaczej, n iż drogi ANONIMIE tutaj wypisujesz...bo ja z ludźmi widmo nie rozmawiam...czego się wstydzisz?????????????????

konto usunięte

Temat: szkoły florystyczne

to może ja o coś zapytam?
poszukuję pracowników do nowo otwieranej kwiaciarni. jest mi obojętne jakie kursy skończyli. talent i pasja. to mi potrzebne. kwiaciarnia mieści się na mokotowie. tel 601 30 10 63.
dzięki :-)

konto usunięte

Temat: szkoły florystyczne

hmmm chyba czas do polski wracac >>>> widac ze jest tam tez co robic ;)
Majka Pisula

Majka Pisula Człowiek Koncepcja
:)

Temat: szkoły florystyczne

Witam serdecznie,

może po prostu potrzebna jest alternatywa dla skostniałych instytucji szkół? Tak jak po uczelniach UW, UJ, UAM itp. spotyka się zarówno wspaniałych, ambitnych ludzi, jak i tych, których żałujemy, że spotkaliśmy... tak i szkoły florystyczne wydają na świat różnych artystów.
Tak jak z prawem jazdy, w końcu większość zdaje, ale dopiero samodzielnie za kółkiem każdy pokazuje, na co go stać:) A i praktyka czyni mistrza!

Natomiast powstało coś nowego, co finansowo i merytorycznie może być poważną alternatywą zarówno dla szkół, jak i kursów prowadzonych przez amatorów: http://floralcollective.pl . Zajęcia odbywają się w Warszawie, trwają rozmowy też o Łodzi i Poznaniu. Projekt tworzy sześcioro mistrzów florystyki (dla niezorientowanych - tak, jak Mistrz w cechach zawodowych), działających niezależnie, ale wspólnie uczących pod szyldem 'Floral Collective'. Pomysł bardzo interesujący, zwłaszcza, że do składu podstawowego zapraszani są inni, doświadczeni nauczyciele florystyki.
A skład podstawowy kolektywu jest naprawdę mocny: trzy osoby mają tytuły sędziów międzynarodowych, dwie - tytuły I Wicemistrzów Polski i dwie - Mistrzów Polski (2008 i 2010)!

Tak więc może zamiast dyskutować nad wyższością wiadomych świąt;) i szkół, dobrze by popatrzeć na to, co potencjalni nauczyciele sobą reprezentują. Pogooglać nazwiska, zobaczyć prace przez nich wykonywane i zadać sobie pytanie - w którą stronę chcemy iść i kto ma nas tam poprowadzić.

Pozdrawiam:)
Majka
Maria Ceynowa - Lech

Maria Ceynowa - Lech życie samo rozdaje
karty....

Temat: szkoły florystyczne

Witam ,
ja jestem po kusie w art&deco w Warszawie. Zapłaciłam 1500zł lub 1400zł (dokładnie nie pamiętam) i jestem zadowolona.Polecam.
Do art%deco przyjmowane są również osoby skierowane przez urzędu Pracy.
Anna Tracz

Anna Tracz studentka

Temat: szkoły florystyczne

Ja się wybieram na szkolenia florystyczne do P. Doroty z http://indigoefd.eu/

Na Goldenline znalazłam kontakt, ktoś polecał. Właśnie czegoś takiego szukałam.:)
Małgorzata Maria  Gościak-Borchowi ec

Małgorzata Maria
Gościak-Borchowi
ec
Włąściciel, Firma
handlowo-usługowa/
pogrzebowe
usługi......

Temat: szkoły florystyczne

ja tez chcę tam pojechac na szkolenie , pono ma sie odbyc w sierpniu dopiero :) brawo bedzie nas wiecej :)
Anna Tracz

Anna Tracz studentka

Temat: szkoły florystyczne

To się cieszę Pani Małgorzato. Może uda nam się jeszcze kogoś namówić z Goldenlina :-) Ja się wybieram z koleżanką, a Pani?
Małgorzata Maria  Gościak-Borchowi ec

Małgorzata Maria
Gościak-Borchowi
ec
Włąściciel, Firma
handlowo-usługowa/
pogrzebowe
usługi......

Temat: szkoły florystyczne

Aniu ja narazie wybieram sie tylko sama , moze uda mi sie kogoś namówic szukam narazie chetnych .. pozdrawiam :)
Monika Krzyzanowska

Monika Krzyzanowska specjalista ds.
szkoleń - GoWork.pl

Temat: szkoły florystyczne

Witam, serdecznie zapraszam wszystkich na kurs bukieciarz-florysta w GoWork.pl
najbliższy termin szkolenia 11.04.2012, przystępna cena. http://www.gowork.pl/strony_gowork,208

Temat: szkoły florystyczne

Moja kuzynka została kiedyś skierowana z UP na kurs do firmy GoWork, z którego była zadowolona, więc teraz (pracowała jako fryzjerka) postanowiła się przekwalifikować i poszła tam na kurs florysta. Z kursu była bardzo zadowolona - zapewnili jej wszystkie materiały, była fajna atmosfera, ogólnie bardzo sobie chwaliła, zwłaszcza, że kurs jest w przystępnej cenie (ale nie pamiętam ile). Także ja co prawda, w takim kursie udziału nie brałam, ale jej opinia była pozytywna.
E Kwiaciarnie

E Kwiaciarnie reklama,
E-KWIACIARNIE.pl -
kupuj kwiaty online

Temat: szkoły florystyczne

Bardzo ważna jest technika ale też i chęć do pracy.
Tak jak kilka osób już tutaj pisało, również proponuję najpierw praktykę, staż, pracę w kwiaciarni bądź pracowni florystycznej żeby zobaczyć, "co z czym się je" i nauczyć się zapewne wielu interesujących rzeczy.
Jeśli ktoś się już w to wkręci, wtedy fajne są kursu "doszkalające", pokazujące nowe możliwości i techniki :)

Następna dyskusja:

Szkolenia florystyczne w Op...




Wyślij zaproszenie do