Temat: Ekranizacje S-F
tak ograniczenia finansowe to poważna bariera..choć nie jedyna...;)
ostatnio na TV kablowej powtarzana była bodajże na kanale ,,ALe Kino '' pierwotna wersja ,, DIUNY '', gdzie swoją nieśmiertelną rolę miał STING.
Oglądając dziś te próby odtworzenia klimatu Arrakis i olbrzymich CZerw- iów ( nie wiem czy dobrz odmieniowuje), przemierzajacych jej bezkresne pustynie nie można się oprzeć wrażeniu...że akcja nie moze się dziać w innym miejscu....tylko jest to bez wątpienia Arrakis..
Weźcie proszę pod uwagę czas kiedy film powstał i zaangażowane środki...które czasem mogą wywołać nutkę rozbawienia i politowania..a jednak Arrakis to Arrakis...!!;)
To chyba zatem jest jeden z głównych problem twórczości S-F i Fantasy... Pomimo, iż to niby gatunki traktujące o miejscach na ogół fikcyjnych, czy na poły- mitologicznych to ważne jest to aby stworzyć taką charakterystykę miejsca akcji, klimatu i praw rządzących przedmiotową Krainą ( min. przez kreacje postaci samych bohaterów) , aby nie mozna jej było pomylić z żadnym innym miejscem w Universum...
a często nie wychodzi to nawet specj.w Hoooolywooodzie ;)))
Czy ktoś ma wątpliwości czym jest ,,Śródziemie'' z SAg Tolkiena i pomyli to czymś na wzór wioski indiańsko- wieśniaczo- archaiczno wiedźminowskiej?
Wiem że w/w wymienione przykłady to produkcje XXI wieku, gdzie grafika komputerowa...jest tym czym wynalazek ,koła w transporcie ruchu drogowego;))
Ale sięgając wstecz do lat 80-tych....90-tych..
Czy można by było świat nieśmiertelnego już Conana, czy ,,Legendy '' ( taki chyba miała tytył baśń w której Tom Cruse miał uwolnić Jednorożca )...pomylić z jakaś inną groteską spod przedmiotowej Gwiazdy S-F i Fanyasy???
Wewdług mojej subiektywnej opinii raczej nie ?;)
Więc to nie tylko kwestia finansowania, które nie mniej ważna ale nie jedyna determinuje Naszą Kinematografię...serwując nam kolejne gnioty?;)
Pewnie że można kręcić łatwe i miłe nisko-budżetowe komedie romantyczno-obyczajowo-ogłupiajaco-okultystyczne;))...czy Lektuty szkole gwarantujące przynajmniej zwrot włożonych środków...ale czy łatwiej znaczy lepiej...???
Tym bardziej,iż nie brak odbiorców Naszego Ulubionego Gatunku..wytarczy wejść do pierwszej lepszej Księgarni, gdzie pozycje Fantasy i S-F są najbardziej eksponowane i kuszą największa różnorodnością ciekawych i naprawdę dopracowanych okładek..
a skoro wpier był obraz a potem film....?
c.d?/;)