Temat: Pusto tu a GMO rozwija się:)
Magdalena T.:
W ZWIĄZKU Z SZOKUJĄCYMI WYNIKAMI BADAŃ NA SZCZURACH KARMIONYCH ZIARNEM GMO: José Bové (eurodeputowany partii zielonych z Francji) wezwał Komisję Europejską do zawieszenia zezwolenia na uprawę kukurydzy MON810 i ziemniaka Amflora na terenie Unii Europejskiej oraz do wstrzymania importu genetycznie zmodyfikowanej kukurydzy i soi. Ostatnie wyniki badań pokazują bowiem, że cały proces oceny GMO w Unii Europejskiej musi być szybko ponownie sprawdzony.
Wyniki tych badań wywołały burzę w świecie naukowym. Czterdziestu naukowców z francuskich instytutów INRA, CNRS i Inserm na łamach czasopisma Marianne napisało, że „te badania powinny być traktowane bardziej jako działanie medialne niż przedstawienie wyników naukowych.” Krytycznie w temacie wypowiedział się także Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA), którego zdaniem, raport narusza dobre praktyki naukowe, takie jak wytyczne w sprawie badań i raportowania, które zostały zaaprobowane na całym świecie.
„Wstępne badanie raportu dr Gilles-Eric Seralini wykazało, że projekt, raportowanie i analiza wyników , które zostały opisane w artykule, są niewystarczające (…) W związku z szeregiem niedociągnięć EFSA nie może traktować wniosków raportu za solidne i udowodnione naukowo. Liczne problemy odnoszące się do konstrukcji i metod badania powodują, że nie można określić przyczyn występowania nowotworów u szczurów. Dlatego na podstawie informacji opublikowanych przez autorów, EFSA nie widzi potrzeby ponownej oceny bezpieczeństwa kukurydzy NK603 ani oceny glifosatu”– czytamy w oświadczeniu EFSA.
W obronie Seraliniego stanęli polscy naukowcy, którzy wystosowali list otwarty, w którym wyrażają wsparcie dla profesora.
LIST OTWARTY w sprawie badań profesora Gillesa-Erica Seraliniego
Najnowszy artykuł francuskiego naukowca, profesora Gillesa-Erica Seraliniego dotyczy bardzo istotnego problemu - oddziaływania na zdrowie produktów spożywczych wytworzonych w technologii GMO.
Prof. Seralini od dawna postuluje, że obecnie stosowane metody oceny ryzyka produktów GMO są niewłaściwe, przede wszystkim z powodu zbyt krótkotrwałych testów na zwierzętach. Drugi błąd w obowiązujących badaniach nad bezpieczeństwem GMO polega na lekceważeniu i pomijaniu toksyczności herbicydów stosowanych w uprawie modyfikowanych genetycznie roślin, których pozostałości przenikają do łańcucha żywieniowego.
W badaniu przeprowadzonym przez zespół prof. Seraliniego szczury karmione były GMO długofalowo – przez dwa lata. Badano także skutki spożywania herbicydu Roundup, powszechnie stosowanego w uprawach GMO. Zarówno karma GMO jak i dodatek Roundupu powodowały zaburzenia hormonalne, uszkodzenia wątroby, nerek i przysadki, zwiększoną zachorowalność na nowotwory gruczołu mlekowego oraz większą śmiertelność zwierząt.
Badania te spotkały się z gwałtowną krytyką różnych środowisk naukowych i biznesowych. Nie ulega wątpliwości, że krytyka pracy prof. Seraliniego rodzi się przede wszystkim z obaw przemysłu biotechnologicznego przed konsekwencjami ekonomicznymi w przypadku masowej rezygnacji z upraw GMO. Równie ostra krytyka spotkała już wcześniej innych naukowców, którzy odważyli się pisać o negatywnych skutkach GMO (np. Arpad Pusztai, Ignacio Chapela, Emma Rosi-Marshall, Andres Carrasco, Manuela Malatesta). Niejednokrotnie okazywało się zresztą, że krytyka jest animowana przez biznes GMO za pomocą specjalnie wynajętych agencji PR.
Główne zarzuty stawiane prof. Seraliniemu dotyczą użytej rasy szczurów (Sprague-Dawley), które cechują się zwiększoną podatnością na nowotwory oraz zbyt małej liczby badanych zwierząt. Warto jednak pamiętać, że szczury tej rasy są od dziesiątek lat powszechnie wykorzystywane do badania toksyczności różnych substancji. Nigdy dotąd nie budziło to żadnych zastrzeżeń. Również liczebność zwierząt w poszczególnych grupach eksperymentalnych jest typowa dla tego typu doświadczeń, w tym także dla większości badań nad GMO pozytywnie opiniowanych przez EFSA.
Niniejszym pragniemy wyrazić nasze wsparcie dla prof. Seraliniego. W naszej opinii, bezpardonowy atak na Niego nie licuje z postawą naukowej dociekliwości ani etyką zawodu naukowca. Rolą naukowców jest przecież obalanie dogmatów, nawet, jeżeli jest to dogmat o bezpieczeństwie dobrze sprzedającego się i bardzo dochodowego produktu.
Uważamy, że wobec istniejących wątpliwości, należy powtórzyć badania Seraliniego w innych, niezależnych laboratoriach, a dopiero potem wyciągać wnioski. Na obecnym etapie należy uznać, że badania francuskiego zespołu stanowią ważny sygnał o możliwym negatywnym oddziaływaniu na zdrowie długotrwałej diety zawierającej GMO i/lub Roundup.
W imię zasady przezorności, apelujemy o natychmiastowe wprowadzenie w Polsce, wzorem innych krajów Unii Europejskiej, skutecznych przepisów prawnych zakazujących upraw GMO, w tym szczególnie: kukurydzy MON810 i ziemniaków Amflora, oraz wprowadzenie moratorium na stosowanie komponentów pozyskiwanych z roślin genetycznie zmodyfikowanych w żywieniu ludzi i zwierząt na terytorium RP.
List podpisali:
Dr inż. Roman Andrzej Śniady- Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu
Krzysztof Kamiński, "Porady na zdrowie"
Dorota Staszewska, lekarz med. holistycznej
Prof. dr hab. Piotr Tomasik, Krakowska Szkoła Wyższa Promocji Zdrowia
Prof dr hab. inż. Grażyna Cichosz, Katedra Mleczarstwa i Zarządzania Jakością, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie
Prof. dr hab.Magdalena Jaworska Katedra Ochrony Srodowiska Rolniczego Uniwersytet Rolniczy w Krakowie
Prof. dr hab. Jan Krzymański
mgr inż. Ryszard Malec - konsultant II stopnia Medycyny Komórkowej
dr Ryszard Kulik, Uniwersytet Śląski w Katowicach
Jerzy Szymona - dr hab. prof. nadzw. Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie
dr Jacek J. Nowak, profesor kontraktowy w Szkole Wyższej im. B. Jańskiego w Warszawie
prof. dr hab. Tadeusz Żarski, Katedra Biologii Środowiska Zwierząt SGGW
Anna Głowacka, prof. nadzw. dr hab. n.med. Uniwersytet Medyczny w Łodzi
dr hab. Katarzyna Lisowska, profesor w Centrum Onkologii w Gliwicach, członek Komisji ds GMO przy Ministerstwie Środowiska
Dr inż. Mieczysław Ustasiak
http://wiadomosci.ekologia.pl/srodowisko/Wplyw-GMO-na-...