Marcin M.

Marcin M. alien friendly

Temat: "legalizacja" reinkarnacji

Rzad chinski chcac rozszerzyc swoja kontrole o kolejny obszar,
wprowadzil nowe prawo zgodnie z ktorym kazdy nowo odkryty tulku bedzie
musial uzyskac aprobate wladz w Pekinie. Jak latwo sie domyslec, w
konsekwencji oznacza to m.in., ze wszyscy "nastepcy" najwiekszych
nauczycieli Tybetu (wlaczajac w to samego Dalajlame) beda ludzmi
zgodnymi ideologicznie z oczekiwaniami chinskich wladz komunistycznych.

http://www.hfhrpol.waw.pl/Tybet/raport.php?raport_id=547
http://wiadomosci.onet.pl/1598399,69,1,0,120,686,item....
http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=98&BackToCat...
http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=14&ShowArtic...

Temat: "legalizacja" reinkarnacji

Chińczycy to nie idioci,a mowa o wolnym Tybecie to mrzonkiAndzrzej Wojciechowski edytował(a) ten post dnia 14.09.07 o godzinie 18:21

Temat: "legalizacja" reinkarnacji

Kampania free Tibet nie ma sensu!Andzrzej Wojciechowski edytował(a) ten post dnia 14.09.07 o godzinie 18:21
Bartosz Kazibudzki

Bartosz Kazibudzki ScalenieDuszy.pl

Temat: "legalizacja" reinkarnacji

zamiast pisac tak hasłowo może choć trochę rozwiniesz ?

no chyba że chcesz pustych haseł. nie am sprawy.
Ziemia dla ziemniaków!
palic, sadzic, zalegalizować !

Temat: "legalizacja" reinkarnacji

Bartosz K.:
zamiast pisac tak hasłowo może choć trochę rozwiniesz ?

no chyba że chcesz pustych haseł. nie am sprawy.
Ziemia dla ziemniaków!
palic, sadzic, zalegalizować !
Moją "rozrywką" jest robienie praktyk, nie jestem mnichem, ale mam nie za dużo pieniędzy,rozrywka to jest w internecie i telewizji.Dzięki ,że się za mną ująłeś.Nie będę sie już Markowi narażał,ostrzeżenie przyjąłem.Cieszę się,że mi wybaczył!
Jak Chińczycy chcą "legalizować" reinkarnacje?Nie jest to smieszne.Andzrzej Wojciechowski edytował(a) ten post dnia 16.09.07 o godzinie 14:42
Bartosz Kazibudzki

Bartosz Kazibudzki ScalenieDuszy.pl

Temat: "legalizacja" reinkarnacji

mi sie wydaje że to kolejne fiasko zachodu - jakimś mrocznym cudem, chińczycy sie nei cywilizują, mimo że kapitalizm u nich pełną gębą.
opozycja jest uciskana, cenzura w necie.
maja nibą ta olimpiadę, zachod dał chinom w nadziei że sie coś zmieni, a tu guzik.
Marcin M.

Marcin M. alien friendly

Temat: "legalizacja" reinkarnacji

nikt chyba się nie spodziewał takiej przemiany w rosji jak pierestrojka -
dzięki niej wiele państw dawnego bloku wschodniego powróciło do demokracji...

decyzje rządu centralnego w chinach są problemem nie tylko tybetu, ale i chińskich mniejszości narodowych oraz samych chińczyków
oprócz poszanowania swobód praw obywatelskich (słowa, wyznania i zgromadzeń) dotyczy to także np. ochrony środowiska naturalnego...

na naszych oczach, wraz z postępem technologicznym dokonuje się swoista rewolucja komunikacyjna (internet, sieci komórkowe, łączność satelitarna) również możliwość coraz szybszego przemieszczania się -
wszystko to sprawia, że pewnych faktów nie da się ukryć...marcin d. edytował(a) ten post dnia 18.09.07 o godzinie 21:59

Temat: "legalizacja" reinkarnacji

a może tak się stało z Tybetem,
by te nauki rozeszły się na cały świat,
bo ludzie którzy tam byli to może my,
a nauki te warte poznania są wszedzie

konto usunięte

Temat: "legalizacja" reinkarnacji

Może, jednak to spekulacje
Warto twardo stać na ziemi
Kiedy dowodów na fantazje brak
Opierać się o rezultaty
Przyjacielem otoczenia być

konto usunięte

Temat: "legalizacja" reinkarnacji

Przeczytajcie co do powiedzenia na powyższy temat ma ambasada chińska w Polsce. Nie wiadomo czy się śmiać, czy płakać :-)
http://www.chinaembassy.org.pl/pol/zt/zgxz/t129422.htm

Temat: "legalizacja" reinkarnacji

nie obchodzi mnie osobiscie co pisza Chińczycy, uczestniczyłem w akcjach free Tibet, ale tak serio to karma Tybetańczyków,że tak to sie potoczyło.Kto mógł to uciekł z Tybetu,kto został musi sie jakos tam zasymilować.Chiny to zbyt wielkie państwo,żeby ktoś skutecznie pomógł Tybetańczykom,ONZ?Niech daje wizy tym ktorzy chca opuścic "Tybet",którego już dawno nie ma.Zresztą w tych czasach, jesli Tybetańczyk jest "grzeczny",Chińczycy dają mu pewnie spokój.Moim zdaniem Dalej Lama nic nie zrobi, rozmawiał juz tyle razy z przywódcami potęg światowych i nic.O ile czytałem, klasztory sa odbudowywane, stare jakoś istnieją.Sam raczej nie wybrałbym sie do "Tybetu".Ole mówił,że brak tam juz tych energii,co trzeba.Będąc zresztą w Nepalu w jaskiniach Padmasambhawy, Tilopy, Naropy nie czułem też nic specjalnego.To samo w Dharamsali w Indiach.Oświecenie można osiagnąc siedzac we własnym domu.Te pielgrzymki nic mi nie pokazały!Zresztą Mistrzowie często stosunkowo odwiedzają Polskę.CAŁY PROBLEM W TYM, ZE BYWALIBY CZESCIEJ , GDYBYSMY SIE MIEDZY SOBA NIE SPIERALI!TO SLOWA NNR I KHANDRO RINPOCZE.Andzrzej Wojciechowski edytował(a) ten post dnia 22.09.07 o godzinie 01:37



Wyślij zaproszenie do