Robert A.

Robert A. Idealista

Temat: Jaka powinna być telewizja muzyczna w Polsce..?!

Telewizja to głośna tuba.

Jeśli się przez nią nadaje bzdety, do tzw. przeciętnego Polaka trafiają już jako norma.

Od lat słychać niesmiałe narzekanie, że telewizje muzyczne w Polsce nadają w zasadzie to samo i według takiej samej zasady: trochę bzdetów polskich + trochę bzdetów zagranicznych.

Jeden czy dwa bardziej wartościowe programy nie zmieniają obrazu całości, a kilka ciekawszych daje jedynie chwilowe peaki w sondażach.

Irytuje Was to, że tak jest?

Macie wrażenie, że nic się nie zmienia na lepsze?

OK. To pytania retoryczne. Ja Was pytam:

Macie jakieś marzenia? Potrzeby? Pomysły?

Zapraszam do KONKRETNYCH, krótkich, odważnych wypowiedzi.

konto usunięte

Temat: Jaka powinna być telewizja muzyczna w Polsce..?!

Nie oglądam telewizji od dawna, mamy w ogóle jakieś stacje muzyczne? Jak wchodzę na stronę MTV, to nie wiem gdzie znaleźć rozkład jazdy i szczerze mówiąc wcale mnie to nie rusza. Od oglądania teledysków mam YouTube, od informacji serwisy. Wiem, że jest TVP Kultura, ale nigdy na oczy tego nie widziałem niestety.

Z resztą dla mnie telewizja i tak jest spisana na straty - za bardzo angażuje, ciężko robić coś innego podczas oglądania, programy od określonych godzinach... Jeśli już robić jakieś wartościowe i interesujace programy to ja bym je widział w sieci - klikam kiedy chcę, robię pauzę kiedy chce etc. ale to już życzenia co do telewizji ogólnie, nie tylko muzycznej.
Marcin Ś.

Marcin Ś. podnieś ręce, opuść
ręce, wyluzuj

Temat: Jaka powinna być telewizja muzyczna w Polsce..?!

Nie mam nawet telewizora w mieszkaniu i powiem że czuje się z tym dobrze :-) wszystko jest w necie. Ale żeby nie było ze śmiecę, to jeżeli będę kiedyś TV oglądał to chciałbym by taki program powstał, tylko nie na zasadzie - lista przebojów - a raczej telewizyjna wersja OFFensywy tylko z szerszym wachlarzem tematycznym.

Dużo dobrego słyszałem o TVP Kultura no ale nie mam telewizora ;-) a tak w ogóle to czemu do tego kanału niema ogólnopolskiego dostępu!?Marcin Świerczek edytował(a) ten post dnia 02.02.08 o godzinie 10:06

konto usunięte

Temat: Jaka powinna być telewizja muzyczna w Polsce..?!

Robert A.:
Macie jakieś marzenia? Potrzeby? Pomysły?

Robert, czy mi się wydaje, czy Twoje pytania nie wynikają wyłącznie z potrzeby podzielenia się z bliźnimi impresjami na temat muzycznych telewizji? ;-) Coś jest na rzeczy?

konto usunięte

Temat: Jaka powinna być telewizja muzyczna w Polsce..?!

Sherlocku..;)

konto usunięte

Temat: Jaka powinna być telewizja muzyczna w Polsce..?!

Robert A.:
Telewizja to głośna tuba.

Jeśli się przez nią nadaje bzdety, do tzw. przeciętnego Polaka trafiają już jako norma.

Od lat słychać niesmiałe narzekanie, że telewizje muzyczne w Polsce nadają w zasadzie to samo i według takiej samej zasady: trochę bzdetów polskich + trochę bzdetów zagranicznych.
Macie jakieś marzenia? Potrzeby? Pomysły?

Zapraszam do KONKRETNYCH, krótkich, odważnych wypowiedzi.

Mam marzenie, pomysł i potrzebę brania udziału w wartościowym, ale nie niszowym, rozrywkowym przedsięwzięciu, które nie będzie urągało mojemu poczuciu dobrego smaku. Dobrze, gdyby przy całej swojej przebojowości i opłacalności, posiadało także jakiś walor edukacyjny. No i żeby target mnie obejmował, bo tam, gdzie pracuję przekraczam dolną granicę o 200%, więc nie mogę się wypowiadać, czy to jest dobre, czy złe..;)
Robert A.

Robert A. Idealista

Temat: Jaka powinna być telewizja muzyczna w Polsce..?!

Jarosław Szubrycht:
Robert A.:
Macie jakieś marzenia? Potrzeby? Pomysły?

Robert, czy mi się wydaje, czy Twoje pytania nie wynikają wyłącznie z potrzeby podzielenia się z bliźnimi impresjami na temat muzycznych telewizji? ;-) Coś jest na rzeczy?


Twoje foto idealnie pasuje do tego pytania;)

Nie Jaro, nie ma nic na rzeczy. W Grupie ITI nie ma muzyki ani programów dla dzieci i jej polityka (oczywiście z całej masy konkretnych powodów) dobrze się sprawdza.

Pytam prywatnie, jako muzyk i pasjonat.
Robert A.

Robert A. Idealista

Temat: Jaka powinna być telewizja muzyczna w Polsce..?!

Zbigniew Zegler:
Robert A.:
Telewizja to głośna tuba.

Jeśli się przez nią nadaje bzdety, do tzw. przeciętnego Polaka trafiają już jako norma.

Od lat słychać niesmiałe narzekanie, że telewizje muzyczne w Polsce nadają w zasadzie to samo i według takiej samej zasady: trochę bzdetów polskich + trochę bzdetów zagranicznych.
Macie jakieś marzenia? Potrzeby? Pomysły?

Zapraszam do KONKRETNYCH, krótkich, odważnych wypowiedzi.

Mam marzenie, pomysł i potrzebę brania udziału w wartościowym, ale nie niszowym, rozrywkowym przedsięwzięciu, które nie będzie urągało mojemu poczuciu dobrego smaku. Dobrze, gdyby przy całej swojej przebojowości i opłacalności, posiadało także jakiś walor edukacyjny. No i żeby target mnie obejmował, bo tam, gdzie pracuję przekraczam dolną granicę o 200%, więc nie mogę się wypowiadać, czy to jest dobre, czy złe..;)


Zestawiłeś słowa: niszowy i opłacalny, do tego edukacyjny i przebojowy. Zrobiłeś to świadomie?;)

konto usunięte

Temat: Jaka powinna być telewizja muzyczna w Polsce..?!

Robert A.:
Telewizja to głośna tuba.

Jeśli się przez nią nadaje bzdety, do tzw. przeciętnego Polaka trafiają już jako norma.


Niestety! W myśl idei, ze gówno można zapakować w błyszczący papierek i sprzedać każdemu, jako towar znakomity...

Od lat telewizje muzyczne żyją dzięki polityce wydawniczej wielkich wytwórni. To one, a nie stacje, decydują kto i jak często ma być puszczany na wizji. Czemu? A, z prostej przyczyny. Za to się telewizjom PŁACI. Płaci się, bo produkt, jaki mamy w stajni, musi się sprzedać. Inwestujemy więc w promocję i reklamę. Jeśli cię nie ma w telewizji, nie istniejesz. Proste więc, ze trzeba cię pokazywać - teraz się mówi: lansować w TV.

Funkcjonowanie tego układu powoduje, że muzyka jaką można oglądać (ja nie oglądam) w telewizjach rozrywkowych nie ma nic wspólnego z jakością. I to jest największa hańba, jaką sobie można wyobrazić.

konto usunięte

Temat: Jaka powinna być telewizja muzyczna w Polsce..?!

Remigiusz Mielczarek:
Robert A.:
Telewizja to głośna tuba.

Jeśli się przez nią nadaje bzdety, do tzw. przeciętnego Polaka trafiają już jako norma.
Od lat telewizje muzyczne żyją dzięki polityce wydawniczej wielkich wytwórni. To one, a nie stacje, decydują kto i jak często ma być puszczany na wizji.
Nie, Remo.
Zapominasz o oglądalności. W Polsce jesteśmy rozliczani z oglądalności, z której dopiero są pieniądze, lub ich nie ma, jeżeli nikt nie ogląda klipów "zaproponowanych przez wytwórnię". Nie ma patologii pt. "kasa za emisje", bo na drugim końcu jest odbiorca, którzy ma pilota. To musi odpowiadać widzowi. A co odpowiada młodzieży, to widać.

konto usunięte

Temat: Jaka powinna być telewizja muzyczna w Polsce..?!

Robert A.:
Zbigniew Zegler:
Robert A.:
Telewizja to głośna tuba.

Jeśli się przez nią nadaje bzdety, do tzw. przeciętnego Polaka trafiają już jako norma.

Od lat słychać niesmiałe narzekanie, że telewizje muzyczne w Polsce nadają w zasadzie to samo i według takiej samej zasady: trochę bzdetów polskich + trochę bzdetów zagranicznych.
Macie jakieś marzenia? Potrzeby? Pomysły?

Zapraszam do KONKRETNYCH, krótkich, odważnych wypowiedzi.

Mam marzenie, pomysł i potrzebę brania udziału w wartościowym, ale nie niszowym, rozrywkowym przedsięwzięciu, które nie będzie urągało mojemu poczuciu dobrego smaku. Dobrze, gdyby przy całej swojej przebojowości i opłacalności, posiadało także jakiś walor edukacyjny. No i żeby target mnie obejmował, bo tam, gdzie pracuję przekraczam dolną granicę o 200%, więc nie mogę się wypowiadać, czy to jest dobre, czy złe..;)


Zestawiłeś słowa: niszowy i opłacalny, do tego edukacyjny i przebojowy. Zrobiłeś to świadomie?;)

Tak, staram się myśleć jak mówię/ piszę:) Przy czym zauważę, że niszowy pojawiło się u mnie z zaprzeczeniem - nie niszowy, opłacalny, przebojowy. I to się nie wyklucza wg mnie. Dopiero edukacyjny i wartościowy nie pasuje do powyższego;)

konto usunięte

Temat: Jaka powinna być telewizja muzyczna w Polsce..?!

Twoje foto idealnie pasuje do tego pytania;)

Ha, to foto jest w ogóle odbiciem mojej duszy :-)))
Nie Jaro, nie ma nic na rzeczy. W Grupie ITI nie ma muzyki

Wiesz, jakieś tam szczątkowe historie się pojawiają. Choćby cykl o historii polskiego rocka, który TVN robił z myślą o Discovery, o "n". I widząc Twoje pytanie zamarzyłem sobie właśnie, że komuś w jakichś fokusach, w jakichś mindmapach i innych dziwacznych historiach wyszło, że na takiej kablówce znalazłoby się miejsce dla programu muzycznego dla dorosłych. Czyli coś jak VH1, tylko bardziej, z jakimś budżetem.

Bo dla mnie wymarzona tv muzyczna to nie bloki teledysków, to było dobre w latach 80. Poszedłbym raczej w tanie, a przecież bardzo wciągające dokumenty w rodzaju Behind the Music (parę gadających głów, archiwalia jako ilustracje i już... a tyle jest przecież historii do ocalenia, o samej polskiej muzyce!), nagrania własne (format Storytellers to IMO rewelacja, zobaczcie odcinki z Bowiem lub Billym Idolem, ale TVP też miała fajny format - Muzyka Łączy Pokolenia), tudzież emisje koncertów archiwalnych, czyli to co robi nocami TVP Kultura (widział kto Briana Setzera z Japonii na Święta? Miodzio!).

konto usunięte

Temat: Jaka powinna być telewizja muzyczna w Polsce..?!

Zbigniew Zegler:
Zapominasz o oglądalności. W Polsce jesteśmy rozliczani z oglądalności, z której dopiero są pieniądze, lub ich nie ma, jeżeli nikt nie ogląda klipów "zaproponowanych przez wytwórnię". Nie ma patologii pt. "kasa za emisje", bo na drugim końcu jest odbiorca, którzy ma pilota. To musi odpowiadać widzowi. A co odpowiada młodzieży, to widać.

To jest IMHO zamknięte koło. Oglądalność jest wtedy, gdy puszczasz ludziom "to, co lubią najbardziej". Masowy odbiorca równa się najbardziej prymitywny gust - stąd takie a nie mniejsze nawarstwienie chłamu w telewizjach. Wytwórnia rzeczywiście promuje tych idoli, o których już wiadomo, że będą oglądani - albo trzeba sprawić, aby byli (vide niejaki Feel, podobno świetnie się sprzedający). Patologia pt. "kasa za emisję" niestety jest i ma się bardzo dobrze. Żadna muzyczna TV (ani radio) z samych reklam nie wyżyje.

Jestem zwolennikiem wolnego rynku i zasady takiej, że jeśli ludzie coś kupują, to jest wyłącznie ich wolny wybór. Ale w tej szczególnej sytuacji uważam, że ludzi warto byłoby WYCHOWAĆ do kupowania dobrej muzyki. Dać im dobre przykłady i spowodować, by one liderowały na rynku. I tu widziałbym rolę mediów. Tak się jednak nie dzieje, bo żadnej wytwórni płytowej nie opłaca się działalność wychowawcza. Lepiej np. dać kasę na badania oglądalności i po raz kolejny przekonać się o przodownictwie Dody. Następnie więc wpompować kasę w jej kolejną płytę. Ot, cała zagadka... shit happens.

Dlatego pozostańmy niszowi, a szlachetni :)
Robert A.

Robert A. Idealista

Temat: Jaka powinna być telewizja muzyczna w Polsce..?!

Zbigniew Zegler:
Robert A.:
Zbigniew Zegler:
Robert A.:
Telewizja to głośna tuba.

Jeśli się przez nią nadaje bzdety, do tzw. przeciętnego Polaka trafiają już jako norma.

Od lat słychać niesmiałe narzekanie, że telewizje muzyczne w Polsce nadają w zasadzie to samo i według takiej samej zasady: trochę bzdetów polskich + trochę bzdetów zagranicznych.
Macie jakieś marzenia? Potrzeby? Pomysły?

Zapraszam do KONKRETNYCH, krótkich, odważnych wypowiedzi.

Mam marzenie, pomysł i potrzebę brania udziału w wartościowym, ale nie niszowym, rozrywkowym przedsięwzięciu, które nie będzie urągało mojemu poczuciu dobrego smaku. Dobrze, gdyby przy całej swojej przebojowości i opłacalności, posiadało także jakiś walor edukacyjny. No i żeby target mnie obejmował, bo tam, gdzie pracuję przekraczam dolną granicę o 200%, więc nie mogę się wypowiadać, czy to jest dobre, czy złe..;)


Zestawiłeś słowa: niszowy i opłacalny, do tego edukacyjny i przebojowy. Zrobiłeś to świadomie?;)

Tak, staram się myśleć jak mówię/ piszę:) Przy czym zauważę, że niszowy pojawiło się u mnie z zaprzeczeniem - nie niszowy, opłacalny, przebojowy. I to się nie wyklucza wg mnie. Dopiero edukacyjny i wartościowy nie pasuje do powyższego;)


Przepraszam, fakt, bylo "nie niszowy":)

Ale nadal mamy problem: edukacja i wartość versus oplacalnosć i przebojowość.

Twoje myslenie jest naprawdę piękne, popieram Cię całym sercem.
Problem w tym, że u nas nikt nie ma zamiaru wpaść na to jak to zrobić.

Cóż, przed Newtonem zjedzono tony jabłek, zanim się okazało, że przechodzi się do historii... gdy się nimi rzuca;)
Robert A.

Robert A. Idealista

Temat: Jaka powinna być telewizja muzyczna w Polsce..?!

Remigiusz Mielczarek:
Zbigniew Zegler:
Zapominasz o oglądalności. W Polsce jesteśmy rozliczani z oglądalności, z której dopiero są pieniądze, lub ich nie ma, jeżeli nikt nie ogląda klipów "zaproponowanych przez wytwórnię". Nie ma patologii pt. "kasa za emisje", bo na drugim końcu jest odbiorca, którzy ma pilota. To musi odpowiadać widzowi. A co odpowiada młodzieży, to widać.

To jest IMHO zamknięte koło. Oglądalność jest wtedy, gdy puszczasz ludziom "to, co lubią najbardziej". Masowy odbiorca równa się najbardziej prymitywny gust - stąd takie a nie mniejsze nawarstwienie chłamu w telewizjach. Wytwórnia rzeczywiście promuje tych idoli, o których już wiadomo, że będą oglądani - albo trzeba sprawić, aby byli (vide niejaki Feel, podobno świetnie się sprzedający). Patologia pt. "kasa za emisję" niestety jest i ma się bardzo dobrze. Żadna muzyczna TV (ani radio) z samych reklam nie wyżyje.

Jestem zwolennikiem wolnego rynku i zasady takiej, że jeśli ludzie coś kupują, to jest wyłącznie ich wolny wybór. Ale w tej szczególnej sytuacji uważam, że ludzi warto byłoby WYCHOWAĆ do kupowania dobrej muzyki. Dać im dobre przykłady i spowodować, by one liderowały na rynku. I tu widziałbym rolę mediów. Tak się jednak nie dzieje, bo żadnej wytwórni płytowej nie opłaca się działalność wychowawcza. Lepiej np. dać kasę na badania oglądalności i po raz kolejny przekonać się o przodownictwie Dody. Następnie więc wpompować kasę w jej kolejną płytę. Ot, cała zagadka... shit happens.

Dlatego pozostańmy niszowi, a szlachetni :)


Odważne puszczenie ludziom czegoś, czego potencjalnie nie lubią za specjalnie, np. Tańca z Gwiazdami, czasem okazuje się sukcesem.
Moim zdaniem podaż ma siłę wytworzyć popyt, a rotacja w TV zainteresowanie widzów.
Natomiast ze smutkiem zgadzam się z ostatnim akapitem Twojego posta..:(

konto usunięte

Temat: Jaka powinna być telewizja muzyczna w Polsce..?!

Robert A.:
Odważne puszczenie ludziom czegoś, czego potencjalnie nie lubią za specjalnie, np. Tańca z Gwiazdami, czasem okazuje się sukcesem.

No właśnie, to jest właśnie owo "sprawianie, aby stali się oglądalni". Odwaga była zapewne poparta serią odpowiednich działań zwiadowczych na rynku prowadzonych - nie wiem, czy to licencja ściągnięta z zagranicy (więc spierać się nie będę), ale ogromna większość podobnych tv shows miała swą premierę najpierw na Zachodzie, a dopiero później klonuje sie to w Polsce. Kupując, wraz z licencją, tamtejsze doświadczenia z popytem...
Moim zdaniem podaż ma siłę wytworzyć popyt, a rotacja w TV zainteresowanie widzów.

Ależ oczywiście! Niechby tylko działano, jak Ty piszesz, to nie mielibyśmy powodu do tej rozmowy :) Pytanie, CO podajemy i JAK wygląda ta rotacja.
Natomiast ze smutkiem zgadzam się z ostatnim akapitem Twojego posta..:(

Tenże akapit miał wpisany smutek immanentnie. :) Widać przerzuciliśmy to z własnych zamiłowań muzycznych, tudzież z własnej praktyki scenicznej :)Remigiusz Mielczarek edytował(a) ten post dnia 02.02.08 o godzinie 16:59
Paulina Maria Dmitruk

Paulina Maria Dmitruk PR-owiec 3.0 (PR /
event / social
media)

Temat: Jaka powinna być telewizja muzyczna w Polsce..?!

Każdy kij ma da końce. Z jednej strony, telewizja komercyjna(muzyczna) musi się sprzedać, więc dociera do jak największej rzeszy odbiorców. Z drugiej, przez bombardowanie jakimś gatunkiem, utworem kiczem - kształtuje gust.

Zastanawiałam się, w którym kierunku poszłabym, zakładając telewizję muzyczną i oczywiście chcąc zarobić. Wydaje mi się, że mamy takie bogactwo gatunków, zespołów, twórców, że w kazdym gatunku znajdzie się coś dobrego (jak i w kazdym coś kiczowatego).

Najwazniejszy jest chyba złoty środek. Telewizja nie bardzo snobistyczna, ale tez dobra. Niech będzie rock, jazz, blues, ale i disco bandżo - i w tym gatunku znajdziemy coś dobrego.

Dobre byłoby wspominać legendy, ale i promować nowości, a najwazniejsze - inspirować ;)

konto usunięte

Temat: Jaka powinna być telewizja muzyczna w Polsce..?!

Paulina Maria D.:
Najwazniejszy jest chyba złoty środek. Telewizja nie bardzo snobistyczna, ale tez dobra. Niech będzie rock, jazz, blues, ale i disco bandżo - i w tym gatunku znajdziemy coś dobrego.

Pytanie jak ów środek uzyskać... Dając dico bandżo, możesz zniechęcić wytrawnych miłośników jazzu :)

Chyba, ze mówimy o telewizji, której siłą mam być tworzenie bardzo odrębnych PASM czasowo-gatunkowych, wręcz nachalnie oddzielanych od siebie.
Paulina Maria Dmitruk

Paulina Maria Dmitruk PR-owiec 3.0 (PR /
event / social
media)

Temat: Jaka powinna być telewizja muzyczna w Polsce..?!

Remigiusz Mielczarek:

Pytanie jak ów środek uzyskać... Dając dico bandżo, możesz zniechęcić wytrawnych miłośników jazzu :)

No właśnie niekoniecznie. Jazzu lubię posłuchać domu lub w knajpce, ale są momenty kiedy potrzeba mi czegoś, przy czym chciałoby mi się poruszać ;) Nie mówię o Ivanie ani Delfinie, ale o muzyce tanecznej, którą miło wspominamy: z lat dziecięcych, czy wczesnej młodości. Nie wierzę, że istnieje osoba, która nie lubi żadnego utworu z tego nurtu ;) Właśnie przez wspomnienia - pierwszych dyskotek podstawówce etc ;) A miłośnicy jazzu jesli są wytrawni to powinni być i tolerancyjni, nie promujmy snobizmu ;) :D
Chyba, ze mówimy o telewizji, której siłą mam być tworzenie bardzo odrębnych PASM czasowo-gatunkowych, wręcz nachalnie oddzielanych od siebie.

No tak :D
Ja chyba tak bym to rozwiązała. Nie mieszać na siłę. Choć istnieje wiele rozwiązań. Np. programy dot. konkretnego gatunku, artysty, ale i takie tematyczne, motywami. Albo rózne wersje danego utworu, rozne interpretacje, tak jak np Feeling Good od tradycyjnego, przez Buble'a do Eals'a i Muse'a ;)

Albo programy, które poszukują źródeł. Takie cofanie się przez epoki gatunki, trochę wiedzy muzykologicznej... az się rozmazylam :D
Robert A.

Robert A. Idealista

Temat: Jaka powinna być telewizja muzyczna w Polsce..?!

Paulina Maria D.:
Każdy kij ma da końce. Z jednej strony, telewizja komercyjna(muzyczna) musi się sprzedać, więc dociera do jak największej rzeszy odbiorców. Z drugiej, przez bombardowanie jakimś gatunkiem, utworem kiczem - kształtuje gust.

Zastanawiałam się, w którym kierunku poszłabym, zakładając telewizję muzyczną i oczywiście chcąc zarobić. Wydaje mi się, że mamy takie bogactwo gatunków, zespołów, twórców, że w kazdym gatunku znajdzie się coś dobrego (jak i w kazdym coś kiczowatego).

Najwazniejszy jest chyba złoty środek. Telewizja nie bardzo snobistyczna, ale tez dobra. Niech będzie rock, jazz, blues, ale i disco bandżo - i w tym gatunku znajdziemy coś dobrego.

Dobre byłoby wspominać legendy, ale i promować nowości, a najwazniejsze - inspirować ;)


Złoty środek, czy może silne sprofilowanie do części słuchaczy?

Następna dyskusja:

GBOB - Po raz pierwszy w Po...




Wyślij zaproszenie do