Temat: Biznes i przyjaźń
Witaj Ireno,
Temat ciekawy i przyznam, że ciężki..
Aczkolwiek może nie poddałabym się szkoleniu w tym kierunku..
Z doświadczenia wiem, że przyjaźń w biznesie najczęściej kończy sie czyjąś szkodą - można przymykać na nią oczy, ale taki wewnętrzny dysonans się pojawia.
Ktoś kogoś wykorzystuje, ktoś na kogoś się obraża , pożycza pieniądze lub nie zarabia tyle ile powinien , nie ma "szefowania" w takiej firmie - przecież tak nie trzeba funkcjonować, jednak wymaga to jak mi się zdaje albo wzajemnej chęci naprawy albo zapobiegania podobnym sytuacjom, albo wyrafinowanej manipulacji z jednej ze stron.
Moje pytanie,
na jakiej podstawie i jakich doświadczeń przymierzasz się do "stworzenia" szkolenia?
Pozdrawiam serdecznie