Xx Xxxxxx xxxx
Marek Cieśla broker
Temat: Wrażenia pokoncertowe
Sama napisz swoje odczucia.Dla mnie oba koncerty (byliśmy w Berlinie i Gdańsku) były inne, i każdy był świetny. Oba pod sceną. W Berlinie przybiłem piątkę z Boydem, podpisał mi bilet, a w Gdańsku złapałem pałeczkę od Cartera, a od kolesia z obsługi dostaliśmy kostki do gitar Dave'a.
Setlisty różne, ale chyba nasza polska lepsza :)
Xx Xxxxxx xxxx
Temat: Wrażenia pokoncertowe
Ja też byłam w Berlinie i Gdańsku. Koncerty magiczne, choć ten polski bliższy memu sercu z oczywistych względów. Sumując oba usłyszałam prawie wszystkie utwory, na króte czekałam: Don't Drink the Water, Crush, Drunken Soldier, Warehouse, Dancing Nancies, The Space Between, Grey Street, Shake Me Like a Monkey, #41, Belly Belly Nice, Crash Into Me, You Might Die Trying, Why I Am, Ants Marching i na deser Two Step. A następnego dnia spotkałam Dave'a na molo i dostałam zapewnienie, że na następnej trasie też nas nie ominą :)Antoni Kopyciński specjalista finanse
Temat: Wrażenia pokoncertowe
a ja poza Gdańskiem i Berlinem byłem w Monachium jeszcze i w Kopenhadze.w Gdańsku zdziwiło mnie, że ludzie po bisie po prostu sobie poszli....
w Monachium wywołano muzyków i zagrali dwa bisy,
Aniu, mogłaś zapytać Dave'a czy znow mamy czekać pięć lat?
Xx Xxxxxx xxxx
Temat: Wrażenia pokoncertowe
Antoni K.:
a ja poza Gdańskiem i Berlinem byłem w Monachium jeszcze i w Kopenhadze.
w Gdańsku zdziwiło mnie, że ludzie po bisie po prostu sobie poszli....
w Monachium wywołano muzyków i zagrali dwa bisy,
Aniu, mogłaś zapytać Dave'a czy znow mamy czekać pięć lat?
Powiedziałam mu coś w stylu, że czekałam na ten koncert (polski w sensie) 15 lat i mam nadzieję, że na następny nie będę musiała tak długo czekać, na co Dave uhahany od ucha do ucha powiedział, że OBIECUJE, że przyjadą wkrótce (soon). Zawsze to jakaś pociecha :)
Błażej
G.
specjalista ds.
marketingu -
Wydawnictwo Naukowe
UKSW
Temat: Wrażenia pokoncertowe
Ania, Ty szczęściaro! No to teraz pozostaje nam "waitin till he keeps his words" :).Byłem tylko w Ergo i nie żałuję. Pierwszy koncert Daveów w PL absolutnie mnie zaspokoił. 100% endorfin w endorfinach - żona świadkiem. Swoją drogą gig tour po Europie za kapelą też może być interesujący, wyjechać dalej niż do Berlina :). Tylko najpierw trafię tę 6. w lotka!
Pozdrawiam
Następna dyskusja: