Temat: Dlaczego DMB ma tak slabe single promujace
Coś w tym jest.
Co do albumu Everyday to pierwszy singiel I Did It jest najgorszym kawałkiem na całym, nie najlepszym trzeba obiektywnie przyznać, albumie. Znacznie ciekawszym wyborem, moim zdaniem, byłby Mother Father, Everyday lub Dreams of Our Fathers (kawałek którego nie wiem dlaczego chłopaki nie lubią - jedyny kawałek DMB który nigdy nie został zagrany na koncercie).
Where Are You Going z Busted Stuff to był marketing bo ten kawałek był również na ścieżce dźwiękowej do filmu Mr Deeds. Osobiście uważam, że pierwszym singlem powinien być Grey Street. Bartender jest znakomitym kawałkiem ale raczej nie na pierwszego singla, choć akurat w Europie byłby zapewne idealnym wyborem. Niestety materiał z Busted Stuff nie powalał na kolana - brakowało dynamiki, pomysłów, nie wracam do tego albumu zbyt chętnie.
American Baby ze Stand Up - tu sytuacja nie jest już taka oczywista. Pierwszy singiel nie powalał na kolana ale który kawałek ze Stand Up powalał? Najlepszy ze Stand Up był chyba American Baby (Intro) w wersji koncertowej. Szkoda bo uważam, że materiał ze Stand Up był zajebisty ale robota w studiu została ewidentnie spaprana. You Might Die Trying chyba byłby najlepszym wyborem. Co do Stand Up to największym dramatem był drugi singiel -Dreamgirl - jak dla mnie jeden z większych knotów w historii całego DMB. Pewnie chodziło ponownie o marketing i Julię Roberts. Steady as We Go byłby znacznie ciekawszą propozycją.
W przeciwieństwie do Stand Up, Busted Stuff i Everyday - Big Whiskey ... jest cudownym i kompletnym albumem i nie zgadzam się, że Funny The Way It Is jest za kiepski na pierwszego singla. Kawałek ma coś w sobie i jest bardzo radiowy. Ma w sobie coś z późnego The Police - jest dynamiczny, melodyjny, jest w nim solo na skrzypcach, niezły tekst. W sumie pozytywnie na niego zareagowałem. Co do Big Whiskey to generalnie każdy kawałek z tego albumu nadaje się na singla. Cholernie równa płyta tyle, że teledysk do Funny The Way It Is to straszna amatorszczyzna i tego nie jestem już w stanie zrozumieć.
Podsumowując - zgadzam się z tobą - wybory w większości nie trafione. Szkoda.
Przemek Zdanowicz edytował(a) ten post dnia 05.08.09 o godzinie 16:45