Temat: Pragnę zaprezentować Wam swój pierwszy oficjalny teledysk ;)
Szczepan Maślanka:
Jedyne co na pewno można byłoby poprawić, to charakteryzacja.
Owszem, mogłoby być lepiej, zawsze przecież może być lepiej;).
Ma Pani absolutne prawo pobić wizarzystów i charakteryzatora, bo zrobili Pani nie lada krzywdę.
No i tu muszę zaprotestować;)). Nie dlatego, że uważam, iż ów wizerunek jest godny pochwał od 'a do z', a z innego powodu.
Szczepanie, czyżbyś sugerował, że Magdalena była ubezwłasnowolniona podczas całego procesu przygotowań do klipu a także w czasie jego kręcenia?;))).
Myślisz, że na ten cały okres Magda została odurzona i nie miała świadomości, co się z nią dzieje, obudziła się dopiero na premierę teledysku?
Jest chociażby coś takiego jak PPM, na którym omawia się m.in. koncepcje produkcji, przedstawia się również m.in. propozycje kostiumów, charakteryzacji itp. Wtedy odbywa się tzw. burza mózgów i na takim spotkaniu klaruje się ostateczna wizja tego, co potem widzimy jako efekt ostateczny w postaci np. teledysku.
Pracuję jako stylista i makijażysta od 13 lat.
Mam na koncie również wiele teledysków i uwierz, artysta [czy też 'artysta'] ingeruje w swój nowy wizerunek, ma prawo dyskutować na etapie przygotowań, ma również prawo decydować o tym, jak będzie wyglądał.
Często jest to oczywiście wypadkowa kompromisów pomiędzy tym, co proponuje makijażysta/stylista/kostiumograf/fryzjer, tym co ma w głowie reżyser, względnie operator czy też np. producent klipu, kończąc na koncepcji samego artysty, którą równieź należy brać pod uwagę [choć czasami lepiej by było, aby taki artysta skupił się na śpiewaniu, a kwestie chociażby stylizacji pozostawił tym, co się na tym naprawdę znają;))).
Tak że Magda, a i owszem, mogłaby zabić ekipę i być może nawet miała ochotę to zrobić [tego nie wiemy i może nie rozwijajmy tego tematu];). Jednakże miała na to czas przed powstaniem swojego video. Zatem wygląda na to, że sama zainteresowana jednak jest zadowolona z efektu końcowego, jaki by on nie był w naszych oczach. Inaczej chyba nie chwaliłaby się na forum.
PS. Wizażystów, Szczepanie. Nie: wizarzystów. Lekka wtopa, jak na dziennikarza. Chyba, że jesteś dziennikażem, to przepraszam;)))).
Dobra, koniec OT.
Pozdrowienia i miłego dnia,
Aga