Temat: Kurs ratownika medycznego - gdzie?
Witajcie,
polecam artykuł związany z dyskusjom, która rozwinęła się w tym miejscu.
http://rss.gazetaprawna.pl/~r/GazetaPrawna-Praca/~3/53...
W kilku słowach: lekarzu czy za 35 zł za godzinę będzie Ci się opłaciło w szkole nauczać? Nie sądzę, chyba że zaczynasz swoją karierę lekarską.
Ratowniku medyczny, pielęgniarko pamiętajcie, że musicie spełniać 2 warunki: ukończona studia co najmniej licencjat oraz uprawnienia pedagogiczne (ukończone studia pedagogiczne, kurs kwalifikacyjny /co najmniej 160 godz./ lub studia podyplomowe z zakresu pedagogiki?
Nauczycielu jeśli nie masz uprawnień ratownika medycznego, pielęgniarki to w zasadzie nawet najlepszy kurs pierwszej pomocy nie daje Ci podstaw do prowadzenia zajęć z pierwszej pomocy. Mówię
oczywiście o pewnych zapisach prawa oświatowego, które mówią, iż aby prowadzić jakikolwiek przedmiot w szkole, trzeba mieć do tego kwalifikacje, a to oznacza, że ukończyło się studia na danym kierunku/ studia podyplomowe na danym kierunku/ kurs kwalifikacyjny na danym kierunku/ uzupełniające magisterski na danym kierunku. podsumowując 01.09.2009 r. niewiele szkół ma szansę aby był u nich przedmiot pierwsze pomocy. Brak kwalifikowanej kadry. Oczywiście już 2 lata temu kiedy ustawa o PRM weszła w życie (01.01.2007 r.) dzwoniłem do MZ z pytaniem czy mają jakiś pomysł na zajęcia z pierwszej pomocy, niestety nie mieli (mówili jedynie to o czym Ania pisała) i długo nie mieli, bo do 2 połowy 2008 r. a jedynie półśrodkiem okazał się wymyślenie przedmiotu "Edukacji dla bezpieczeństwa", która ma zastąpić Przysposobienie Obronne, aby było śmieszniej to MEN i MON, a nie MEN z MZ nad tym projektem pracuje, choć jest mowa, iż na tym przedmiocie też mają być zajęcia z pierwszej pomocy.
Nie ukrywam mojego zirytowania w tej kwestii, ponieważ nadal nic do końca nie wiadomo o zajęciach z pierwszej pomocy, ani o "Edukacji dla bezpieczeństwa", prace nad tymi przedmiotami/ zajęciami trwają.
"Edukacja dla bezpieczeństwa" - ciekawa sprawa, ponieważ niektóre uczelnie prowadzą nawet od 2005 r. /P.S dzięki Szymonie za listę w linku :)/ takie studia podyplomowe, jednak jak zaobserwowałem różny jest program tych studiów. Niektóre uczelnie bardziej kładą nacisk na Bezpieczeństwo Narodowe inne mniej. I nie to smuci, ale fakt, iż aby dobrze ułożyć program takich studiów dobrze jest wiedzieć czego taki nauczyciel będzie uczył, a jak wcześniej wspomniałem nadal nie wiadomo.
Smutne to nieprawdaż?
Napiszcie co według Was na takim przedmiocie powinno się znaleźć. jakie zagadnienia i ile czasu poświęcić.
Artykuł, który podlinkowałe na początku to tylko wiedza ogólna, ponieważ odpowiednia komisja pracująca nad zmianami w ustawie o PRM nadal nad tym obraduje, komisja ta pracuje również nad rozporządzeniami około ustawowymi.
Interesuje mnie to bardzo
пропозиції роботи
