konto usunięte
Temat: Jak minął dzień, czyli co ciekawego nas spotkało
Spóźniłem się na śniadanie do Szefa, ale było spoko.Siedzieliśmy przy stole :szefa, jego siostra z synem,brat szefa.
Wspominaliśmy miłe, śmieszne sytuacje.
Po 12-ej zdecydowaliśmy się pojechać nad morze.Pojechaliśmy do Stegny,
potem do Krynicy. Chcieliśmy jeszcze do Szymbarku, tam gdzie jest dom
postawiony na dachu. Tylko było za późno.
Szefa siostra, to prawdziwy Anioł. Jest po studiach teologicznych i wykłada
religię w szkołach. Śpiewała tak pięknie,że prawdziwa rozkosz była ją
słuchać. Nad morzem było pięknie, spacerowaliśmy po plaży, szukaliśmy
bursztynu. Spotkaliśmy dzika, a właściwie mamę z kilkoma urwisami.
Małe były tak śmieszne. Podskakiwały jak zające.Były ode mnie w odległości
ok 5 m.Jutro może pojedziemy do Szymbarka