GoldenLine
Zaloguj się
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: dla nerwowych

Przenioslam temat z medytacji, zeby jej nie zasmiecac. Dla Krystyny, siebie i moze innych potrzebujacych.

Co Was luzuje? Czy umiecie sie wyluzowywac? Co Wam umozliwia lub pomaga odstresowywac sie?
Jak pomoc samemu sobie w krytycznych momentach? Jak lapac rownowage i harmonie?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: dla nerwowych

Medytacje , albo -na szybko- trzy palce z MSilvy:o))
Link do wypowiedziLink
Bartosz Kazibudzki

Bartosz Kazibudzki ScalenieDuszy.pl

Temat: dla nerwowych

Nauczyłem się niedawno jedynej skutecznej dla mnie metody pracy z napięciem - transformacji.

wygląda to tak:
wdycha się swój stres, odnajduje swoje hmm centrum (to miejsce tajemne, gdzie nie ma stresu, boskość, naturalny stan),
i wydycha relaks.

wiem, wiem wiem. wszędzie uczą żeby robić odwrotnie, ale po znalezieniu tego punktu '0', wchodzę w dużo głębszy stan relaksu niż wcześniej.

wizualizuję też przy tym, jako pomoc, fale morza które które wracając,
przy wydechu, zmiatają wszystko na swojej drodze, tak jakby 'prostowały' plażę.
Zmieniła mi się tez filozofia traktowania rzeczy kłopotliwych, np. emocji jakich jak złość - nie jest to nic realnego, jest to jedynie zaburzenie na tym co dobre :). mógłbym jeszcze trochę napisać o innej filozofii która towarzyszy tej praktyce, ale jednostka skuma wszystko kiedy jej sie uda zrobić to ćwiczenie.
Link do wypowiedziLink
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: dla nerwowych

Bartosz Kazibudzki:
Nauczyłem się niedawno jedynej skutecznej dla mnie metody pracy z napięciem - transformacji.

wygląda to tak:
wdycha się swój stres, odnajduje swoje hmm centrum (to miejsce tajemne, gdzie nie ma stresu, boskość, naturalny stan),
i wydycha relaks.

wiem, wiem wiem. wszędzie uczą żeby robić odwrotnie, ale po znalezieniu tego punktu '0', wchodzę w dużo głębszy stan relaksu niż wcześniej.

wizualizuję też przy tym, jako pomoc, fale morza które które wracając,
przy wydechu, zmiatają wszystko na swojej drodze, tak jakby 'prostowały' plażę.
Zmieniła mi się tez filozofia traktowania rzeczy kłopotliwych, np. emocji jakich jak złość - nie jest to nic realnego, jest to jedynie zaburzenie na tym co dobre :). mógłbym jeszcze trochę napisać o innej filozofii która towarzyszy tej praktyce, ale jednostka skuma wszystko kiedy jej sie uda zrobić to ćwiczenie.


Czy koniecznie musi byc empiria, czy Twoje i Tiny metody mozna by jednak opisac na tyle dokladnie, zeby sie je dalo zastosowac bez prezentacji?
Czy moze za wiele bym chciala?;)
Jesli to ostatnie, to prosze mnie szybciutko sprowadzic na ziemie.;)
Link do wypowiedziLink
Bartosz Kazibudzki

Bartosz Kazibudzki ScalenieDuszy.pl

Temat: dla nerwowych

>czy koniecznie musi być empiria.

nie, jasne że nie. może być długa paplanina na 4 strony.

bardzo ciężko zrelaksowac umysł który zamiast relaksować się,
woli czytać o relaksacji ciągle pozostając pod jakimś tam presingiem.

>Jesli to ostatnie, to prosze mnie szybciutko sprowadzic na ziemie.;)

3,2,1, już !

najpierw dociera się do stanu relaksacji, przy pomocy jakiejś techniki, potem powtarzając ją x razy, reaguje sie na nią jak pies pawłowa. Zdania te możesz dowolnie rozbudować, jednak fajnie by było zachować sens, który jest banalnie prosty, bo zawsze z nami był.
Link do wypowiedziLink
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: dla nerwowych

Bartosz Kazibudzki:
>czy koniecznie musi być empiria.

nie, jasne że nie. może być długa paplanina na 4 strony.

bardzo ciężko zrelaksowac umysł który zamiast relaksować się,
woli czytać o relaksacji ciągle pozostając pod jakimś tam presingiem.

>Jesli to ostatnie, to prosze mnie szybciutko sprowadzic na ziemie.;)

3,2,1, już !


:)))))))
Musialam zacytowac to wszystko, bo jest boskie.:)))))))

Zrelaksowalam sie KILKADZIESIAT razy w zyciu (czyli statystycznie moze z raz na rok) - nad morzem (teraz oceanem). Zeby odpoczywac musialabym mieszkac na plazy.
Z daleka od wody jestem nieustannie spieta (maz mowi o mnie elektryczna).
Chyba potrzebuje specjalistycznej pomocy...:))) Smieje sie, ale to wcale nie smieszne.:)Aneta S. edytował(a) ten post dnia 11.05.08 o godzinie 17:10
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: dla nerwowych

A cwiczenia czynią mistrza.
Potem kiedy jestes w sytuacji ... stresogennej , a na "plażę sie nie mozesz udać" wywołujesz haka /kotwicę/ jak zwał ,tak zwał.
I rozluznienie następuje natychmiast.

Trzy palce -to jak pies Pawłowa. Pawłow dawał swoim psom jeść i właczał światło.
Pózniej juz gdy tylko właczał światło- psom ciekła slina.
Dlatego działają trzy palce ,ale moze to byc coś innego -dwa palce na krzyż u stóp /jak umiesz/.
Istotnym jest fakt byś najpierw je łaczyła podczas medytacji -w ten sposób gest "łaczy" się w mózgu z czynnościa.
To nic mistycznego -sama neurofizjologia. :o))Wieczorek T. edytował(a) ten post dnia 12.05.08 o godzinie 08:55
Link do wypowiedziLink
Dorota R.

Dorota R. Nestle Polska SA

Temat: dla nerwowych

Dłuugi spacer z bratnią duszą :) Działa na wszystkie zmartwienia i kłopoty, niezależnie od ich kalibru :)

A oprócz tego lody szarlotkowe (pycha!), dobre wino i różne inne przyjemności ;)
Link do wypowiedziLink
Bartosz Kazibudzki

Bartosz Kazibudzki ScalenieDuszy.pl

Temat: dla nerwowych

>dobre wino

znieczula kłopoty tworząc inne. alko to alko, lepiej nie kodować nerwicy czy smutku z tą substancją.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: dla nerwowych

A ja idę na siłownię, zakladam słuchawki na uszy i luzzzzzzz
Link do wypowiedziLink
Dorota R.

Dorota R. Nestle Polska SA

Temat: dla nerwowych

Dzięki za ostrzeżenie, ale używając Twojej terminologii - mamy inne kody, bo mnie hasło "dobre wino" kojarzy się z miłym towarzystwem, pogaduchami, śmiechem i natychmiastową poprawą humoru, a nie depresją, nerwicą i alkoholizmem :)
Link do wypowiedziLink
Dorota R.

Dorota R. Nestle Polska SA

Temat: dla nerwowych

Powyższe do Bartosza oczywiście :)
Link do wypowiedziLink
Agnieszka Augustyn

Agnieszka Augustyn w poszukiwaniu
nowych wyzwań ...

Temat: dla nerwowych

Dokladnie, nie powinno sie leczyc stresu, smutku i innych zlych emocji alkoholem lub innymi substancjami chemicznymi.

Spacer, dotyk innej bratniej duszy, wspomniana silownia to idealne rozwiazania.
Sama chodze na fitnes 2-3 razy w tygodniu i oprocz poprawy kondycji dobry humor mi dopisuje.
Dodatkowo, w okresie jesienno-zimowym 1-2 razy w mies. ide na solarke.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: dla nerwowych

Agnieszka (Axis^) A.:
Dokladnie, nie powinno sie leczyc stresu, smutku i innych zlych emocji alkoholem lub innymi substancjami chemicznymi.

Spacer, dotyk innej bratniej duszy, wspomniana silownia to idealne rozwiazania.
Sama chodze na fitnes 2-3 razy w tygodniu i oprocz poprawy kondycji dobry humor mi dopisuje.
Dodatkowo, w okresie jesienno-zimowym 1-2 razy w mies. ide na solarke.
Nie demonizujmy wplywu wina. Ani lampka wina, ani kieliszek wodki nie zniszczy organizmu. Jest wrecz przeciwnie.
Na spacerze mozna nabawic sie odciskow. Na silowni mozna nadwyrezyc miesnie. Na fitness mozna skrecic kostke. Na solarce mozna sie poparzyc. Jakos nikt na to nie zwraca uwagi.
Odpowiednio dawkowane powyzsze, w tym wino, dziala wedle zalozenia i zyczenia. Bez obaw.

Ciekaw jestem skad sie bierze chec przestrzegania innych przed uzyciem alkoholu...
---
ALOHA,czes;-)
Link do wypowiedziLink
Bartosz Kazibudzki

Bartosz Kazibudzki ScalenieDuszy.pl

Temat: dla nerwowych

>Ciekaw jestem skad sie bierze chec przestrzegania innych przed uzyciem alkoholu...

oczywiście wiem co to znaczy dobre wino i fajna zabawa, tylko trzeba przemedytowac czy jest to rozwiazanie pewnego supełka w umyśle czy pogrzebanie go jakimiś euforycznymi jazdami.

a jak przy jedzeniu jesteśmy, to powiem że powolne POWOLNE, jedzenie baaardzo relaksuje mrrrrau ^_^
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: dla nerwowych

Bartosz Kazibudzki:
oczywiście wiem co to znaczy dobre wino i fajna zabawa, tylko trzeba przemedytowac czy jest to rozwiazanie pewnego supełka w umyśle czy pogrzebanie go jakimiś euforycznymi jazdami.
Takie jazdy mozna lapac na dowolnej kanwie.
Jakie jazdy obserwuje wsrod 'uduchowionych mistrzow', zbieraczy roznych przedmiotow, palaczy, znawcow np. samochodow, zjadaczy lodow itp, itd.
Wyroznianie wina jest malo co uprawnione. Raczej swiadczy o wlasnej slabosci.
a jak przy jedzeniu jesteśmy, to powiem że powolne POWOLNE, jedzenie baaardzo relaksuje mrrrrau ^_^
Nie powiem, ze nie...;-)
---
ALOHA,czes;-)
Link do wypowiedziLink
Bartosz Kazibudzki

Bartosz Kazibudzki ScalenieDuszy.pl

Temat: dla nerwowych

>Wyroznianie wina jest malo co uprawnione. Raczej swiadczy o wlasnej slabosci.

nie. wynika z obserwacji specyfiki tego kraju.
Link do wypowiedziLink
Agnieszka Augustyn

Agnieszka Augustyn w poszukiwaniu
nowych wyzwań ...

Temat: dla nerwowych

Czeslaw Mrall:

Ciekaw jestem skad sie bierze chec przestrzegania innych przed uzyciem alkoholu...
---

W naduzywania w wykonaniu wasnym ? ;]
Link do wypowiedziLink
Bartosz Kazibudzki

Bartosz Kazibudzki ScalenieDuszy.pl

Temat: dla nerwowych

a myślalałem że nie będzie bardzo modnego ostatnio w ezogoldenline
egotripa.

przeliczyłem się. każdą dyskusje da sie sprawdzić do takiego parteru.
ale to kiepski styl jest :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: dla nerwowych

e-czego?????

Ja bardzo proszę nie do parteru ale wzwyż! Partery mam w telewizorni wystarczy. ;)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj