Marcin Żukowski

Marcin Żukowski Właściciel Mice
World Event Agency

Temat: Wypadki w ASG

Ok Grzegorzu tylko kilka słów na temat bezpieczeństwa. Byłem na waszym forum i widziałem, że strzelaliście się w moim mieście (Zielonka) w okolicach technikum - ogromny błąd i ryzyko.
To praktycznie środek miasta i masa spacerowiczów dzieci psów itd - wiem bo mieszkam tam od zawsze - 200 metrów od.

To prawie tak, jakby strzelać się w środku parku.

Uważajcie bo coś takiego skończy się postrzeleniem cywila i niezłymi konsekwencjami - dla innych asgejów też !!!!!
Tomasz Kozłowski

Tomasz Kozłowski Nie ma problemów, są
jedynie rozwiązania.
Projektant, HEL...

Temat: Wypadki w ASG

Witam wszystkich :)

Widzę tu parę znajomych osób :). No to skoro mowa o wypadkach to dodam od siebie co nie co ;). Bez dyskusji jest kwestia ochrony całej twarzy. Obecnie mam maskę i nie ruszam się bez niej.
W zeszłym roku wiosną na Hucie podchodziłem pod budynek i z przerwy w ogrodzeniu betonowanym z odległości mniej niż 10m gość wywalił do mnie seryjkę prosto w paszczę. Jedyne co usłyszałem na moje pytanie "z czego ty walisz?" to tekst "sorki,ale ja mam przecież stoka" i tyle go widziałem bo gościu się ulotnił. Pysk bolał jak by mi stado przebiegło po nim i krew dość obficie płynęła. I dopiero na respie Sucha zobaczyła że jedna z kulek weszła 2cm w dolną wargę a druga zatrzymała się na kości szczęki. Kulki usunęliśmy na miejscu. Gdyby nie Sucha pewnie też by mi zarosła bo po takim trafieniu gęba jest dość mocno opuchnięta.

Moim zdanie ochrona to podstawa ale głównie to rozsądek a nie FPS-y.
Tobiasz Usewicz

Tobiasz Usewicz Freelance UI
Designer

Temat: Wypadki w ASG

Tak czytam te wasze historie i stwierdzam, że limit 300fps w UK jest jednak dobrym pomysłem : - )

konto usunięte

Temat: Wypadki w ASG

witam
bawie sie juz w AS kilka lat zarowno zielona taktyka jak i CQB i na wlasne oczy nie widzialem powazniejszej kontuzji.. kilka zadrapan, jakies stluczenia.. zadnych wybitych zebow, laman kosci itp.

uwazam ze jesli jestesmy na tyle normalni ze nie strzelamy do siebie z 1 metra z 400fps nic nam nie grozi :)

pozdrawiam w imieniu Thors Hammer Sochaczew
kacpersky

konto usunięte

Temat: Wypadki w ASG

w tej zabawie zdarzają się różne wypadki, przy różnych okazjach.....

temat dość mocno zjechał na wypadki nierozsądnego używania FPSów....

to fakt że niestety dużo ludzi nie sprawdza jaką mocą dysponują, myślą że przerost FPSów spowoduje wielki zasięg i skuteczność... niech przykładem będzie magiczne TokyoMaruii.. 280-300 FPS a zasięg dużo większy jak 450FPSowy chińczyk....

praktycznie wszyscy z którymi gramy uważają że limity są potrzebne i sami się do nich dopasowują.... prawdopodobnie że każdy kiedyś poczuł niekontrolowaną moc w rękach niedoświadczonego....

ja osobiście używam czterotaktu i nie strzelam z odległości mniejszej niż 25 - 30m.... nie muszę a mam w snajpie tylko 490FPS tyle że dopracowanie pozwoliło uzyskać zasięg 70metrów więc nie moc jest ważna....

co do ochrony twarzy, uważam że powinna być cała facjata zasłonięta ponieważ najczęściej właśnie gęba nasza stanowi jedyny cel na polu walki.... najczęściej się wychylamy i wyglądamy więc niestety... mnie osłania gruba warstwa futra i przez tą gęstwinę sznurków żadko coś przechodzi ale się zdarza.... na szczęście niegroźnie
Marcin Żukowski

Marcin Żukowski Właściciel Mice
World Event Agency

Temat: Wypadki w ASG

Dawno mnie nie było na własnym temacie ale właśnie wczoraj zaliczyłem masakryczną serię w dziób i spieszę opisać.

Kolega w sumie doświadczony i rozsądny ale chyba spanikował bo podszedłem go cicho blisko i nagle strzeliłem. Pociągnął mi ze 30 kulek z 6 m w twarz. Dodam tylko że 450 fps i sami się domyślacie skutków.

Ja strzeliłem pierwszy spokojne 3 kulki i przerwałem bo uznałem, że dostał. W nagrodę oberwałem zwrotnie taką serię że zasłoniłem się ręką i w połowie serii zacząłem się drzeć żeby już skończył...

Skutek siedem ran na ręku i jedna na twarzy która się przedarła bokiem.
Przeprosiłem moją maskę i bez niej nie gram bo jak widać i od wyjadaczy można ostro oberwać gdy się ich zaskoczy.

P.S. żeby było mało w następnej gierce za 15 min dostałem od innego kolegi kolejną dziurę 3 cm od poprzedniej na buźce - to nie był dobry dzień :)Marcin Żukowski edytował(a) ten post dnia 14.06.10 o godzinie 19:02

konto usunięte

Temat: Wypadki w ASG

zasadniczo, to : no pain, no game...

a co do wyjadaczy o których piszesz, to chyba wyjadacze kaszki mannej lub okruchów spod stołu....?

Temat: Wypadki w ASG

co ciekawe w moim teamie nigdy nie zdarzyło się aby ktoś po oberwaniu otwierał jeszcze ogień. Natomiast jak tylko zaliczyłem kilka występów z tzw warriorowcami to sytuacje takie zdarzały sie notorycznie. Po strzale trzeba było sie chować, przeczekać lub uciekać bo wiadomo, że jak oberwie to i tak ci serie pociągnie, a potem kłótnia kto strzelał pierwszy. Więc jakieś szybkie, dynamiczne taktyki odpadały. Szybko ja i mój team dalismy sobie spokój z tymi strzelankami. Inna rzecz, że w środowisku tym tez po raz pierwszy spotkaliśmy się z tym, że priorytetem jest strzał w głowe. Ja rozumiem ktoś sie naoglądał komandosów itp, ale w asg chodzi o bezpieczeństwo i u mnie każdy kto z premedytacją celował w głowę był spalony.

Temat: Wypadki w ASG

Osobiście przyjęłam na tegorocznym Old Townie dwie kulki w twarz z dystansu półtora meta, albo i bliżej. Nie powiem ile było fpsów na wyjściuna szczescie po oczach nie dostałam, ale krew się polała. Wina leży po mojej stronie, bo gość nie wiedział, że idę na sucho tylko z otuliną. Ale dwa tygodnie i już jestem wygojona :)

Temat: Wypadki w ASG

To wszystko chyba przebija moja sytuacja na zlocie. W replice mam 380 fps, wg regulaminu z taką repliką nie wchodzimy do budynków na szturm. Wyjąłem Glocka i skradam się do drzwi. Wychyliłem się, gość wszedł mi pod lufę. W kroczę z 30 cm nie będę strzelał więc mówię.. dostałeś. W tym momencie dostałem serię w rękę. 360 fps z 30-40 cm. To nie było miłe doświadczenie. Rany zagoiły się ale ślady po 4 kulkach gdzie dostałem w gołe ciało zostały.

Temat: Wypadki w ASG

Nowy sezon- nowe wpadki :D

Na jedną z ostatnich ustawek, jeden z kolegów zabrał żonę, oczywiście dziewczyna przebrała się w jakiś na szybko skompletowany mundur i dostała leciwego shotguna (żeby nie było, że gorsza)dwie godziny jej szukaliśmy,a ta siedziała cały czas na krzaku 1 km dalej bo myślała, że o to chodzi, żeby jej nikt nie znalazł, oczywiście nikogo nie trafiła.

konto usunięte

Temat: Wypadki w ASG

Dominik Jeziorski:
W kroczę z 30 cm nie będę strzelał więc mówię.. dostałeś.

trzeba było kolbą przywalić....
Marcin Żukowski

Marcin Żukowski Właściciel Mice
World Event Agency

Temat: Wypadki w ASG

Sylwia Malinowska:
Nowy sezon- nowe wpadki :D

Na jedną z ostatnich ustawek, jeden z kolegów zabrał żonę, oczywiście dziewczyna przebrała się w jakiś na szybko skompletowany mundur i dostała leciwego shotguna (żeby nie było, że gorsza)dwie godziny jej szukaliśmy,a ta siedziała cały czas na krzaku 1 km dalej bo myślała, że o to chodzi, żeby jej nikt nie znalazł, oczywiście nikogo nie trafiła.

Czyli test z maskowanie zdała na 5 teraz trzeba ją ze strzelania podszkolić :))))) Bawiła się przy tym rozumiem przednio :)))

Temat: Wypadki w ASG

Owszem;) tyle, że od dawna jej nie widziałam na żadnej ustawce, pewnie odpuściła, ale mąż za to nadrabia obecnościami.

Temat: Wypadki w ASG

Ja miałem jeden wypadek z tego, co pamiętam, a bawię sie już kilka lat. W Krakowie w miejscu zwanym "starą mleczarnią", wracając z treningu czarnej taktyki wpadłem do kanału kilka może kilkanaście metrów w dół. Zatrzymałem się na męskiej części ciała, z jedną nogą w kanale z drugą tuż przy krawędzi. Koledzy śmiejąc się okrutnie zadali tylko jedno pytanie (z góry przepraszam płeć piękną) "l..., a torbę masz całą?!"
Mateusz B.

Mateusz B. Director & Producer

Temat: Wypadki w ASG

Trzeba uważać na siebie i innych... Przede wszystkim mieć oczy dookoła głowy. Shit happens i tyle w tym temacie.

konto usunięte

Temat: Wypadki w ASG

Co prawda nie ASG, ale...

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/427875

Następna dyskusja:

ASG chilli z czym to sie ye




Wyślij zaproszenie do