Temat: zielona jestem prosze o pomoc

Bardzo proszę o wskazówki. na pytanie o trzciniaka nikt nie zareagował:(Kamilla S. edytował(a) ten post dnia 08.11.07 o godzinie 21:46
Andrzej Borgieł

Andrzej Borgieł Specjalista w Biurze
Optymalizacji
Produkcji, Lotos Oil
SA

Temat: zielona jestem prosze o pomoc

cześć,

Ja miałem swego czasu trzciniaka w 126 litrowym akwarium i uważam, że to absolutne minimum dla trzciniaka. Teraz kupuję akwarium 160 litrowe, a trzciniaka jak na złość nie mogę dostać- brak w hurtowniach.
co do sumów rekinich- miałem 3 szt w 126 L i miały stanowczo za ciasno - nie tak ze względu na rozmiar - bo w niewoli dorastają kilkunastu, do 20cm, ale ze względu na to, że to ryby bardzo energiczne, szybkie i wymagają dość dużego i długiego zbiornika - tym bardziej, że to ryby stadne i trzeba by trzymać z 5 szt. Ale ryby te są wspaniałe :)
acha - z brzankami rekinimi jest tak samo - też wymagają dużo miejsca - rozmiarowo podobne.

i jeszcze jedno. sumy rekinie kiedy są zestresowane udają martwe.

Temat: zielona jestem prosze o pomoc

Andrzej Borgieł:
cześć,

Ja miałem swego czasu trzciniaka w 126 litrowym akwarium i uważam, że to absolutne minimum dla trzciniaka. Teraz kupuję akwarium 160 litrowe, a trzciniaka jak na złość nie mogę dostać- brak w hurtowniach.
co do sumów rekinich- miałem 3 szt w 126 L i miały stanowczo za ciasno - nie tak ze względu na rozmiar - bo w niewoli dorastają kilkunastu, do 20cm, ale ze względu na to, że to ryby bardzo energiczne, szybkie i wymagają dość dużego i długiego zbiornika - tym bardziej, że to ryby stadne i trzeba by trzymać z 5 szt. Ale ryby te są wspaniałe :)
acha - z brzankami rekinimi jest tak samo - też wymagają dużo miejsca - rozmiarowo podobne.

i jeszcze jedno. sumy rekinie kiedy są zestresowane udają martwe.
Mój pierwszy sum po wprowadzeniu do akwarium robił za trupa. Nazwałam go/ją (czuję, że to baba) Martwica.Dziękuje za odzew i informację. Akwarium mam "już" 2 miesiące i sporo sie uczę na błędach. Kupiłam akwarium bo zafascynował mnie trzciniak, ale ze względu na jego wyjątkowy charakter ...stało się inaczej. Zaczęłam od sumów rekinich (od dziecka pasja rekina - na "szczękach" płakałam jako dziecko, gdy zabili żarłacza). A u mnie - jeden sum rekini zabity prawdopodobnie przez suma młota (przypadkiem, bo nie jest agresywny-to najsłabsza psychicznie ryba w moim akwarium). Popełniłam OGROMNY błąd do małego akwarium 60l sumy rekinie:( dodatkowo w prezencie dostałam 15cm młota suma (j.w.), szalonego, stresującego się nawet bąbelkami powietrza - moje akwarium to dramat. Nabyłam jeszcze (u kretyna) w sklepie zoologicznym (powiedział, że sum jest spokojną rybą) fossilisa (cudowny). Diabeł fosek jednej nocy pożarł 5 neonków małych, ale nie tak małych, że mogłam przypuszczać, że zostaną połknięte. Brzuszysko miał wielkie jak patrol telesforów). Diabła wpuściłam do 400l akwarium (w pracy) z dużymi bocjami i uaru. Zniknął:( chyba go wchłonęły. Od 4 dni ryby załapały kulorzęska. Młot był pierwszy- panicznie pływał, a później... znany akwarystom stan. Poleciałam po leki natychmiast, gdy zostałam uświadomiona. Rosół (tak ma na imię)zdrowieje. Chyba bloga zacznę pisać o rybach - tylko kto to będzie czytał... ale za czas jakiś będę specjalistą. Zwierzęta są moja życiową fascynacją.

Następna dyskusja:

zielona jestem prosze o pomoc




Wyślij zaproszenie do