konto usunięte

Temat: Facet do wynajęcia - nie mylić do wzięcia.

Katarzyna Cięciera:
Joanna Herman:
Katarzyna Cięciera:
Joanna Herman:
Czy naprawde można tu wynająć mężczyzne do towarzystwa WOW;D ;D
Fajnie mam dwa bilety do teatru na 30.10br i nie mam z kim pójsc tzn z kolezanka nie chce:(

Mężczyzna powyżej 185cm wzrostu, wiek powyżej 35 do 45, a cała reszta to sie okaze jak sie zgłosi;D ;DJoanna Herman edytował(a) ten post dnia 22.09.10 o godzinie 17:29


hahahaha dobre!


hahahahaha oj tak:D ;D;D;D


Czy nie uważasz Joasiu, że mężczyźni jednak są odrobinę zabawni?? Eh...

Zapomniałem dodać, że poczucie humor jest chyba najważniejsza sprawa, bez tego nie można mówić o kimś, że jest duszą towarzystwa. Proszę dopisać do listy cech owego pana do wynajęcia.

konto usunięte

Temat: Facet do wynajęcia - nie mylić do wzięcia.

Katarzyna Cięciera:
Joanna Herman:
Katarzyna Cięciera:
Joanna Herman:
Czy naprawde można tu wynająć mężczyzne do towarzystwa WOW;D ;D
Fajnie mam dwa bilety do teatru na 30.10br i nie mam z kim pójsc tzn z kolezanka nie chce:(

Mężczyzna powyżej 185cm wzrostu, wiek powyżej 35 do 45, a cała reszta to sie okaze jak sie zgłosi;D ;DJoanna Herman edytował(a) ten post dnia 22.09.10 o godzinie 17:29


hahahaha dobre!


hahahahaha oj tak:D ;D;D;D


Czy nie uważasz Joasiu, że mężczyźni jednak są odrobinę zabawni?? Eh..

niestety ale publicznie nie bede wypowiadac swojej opinii na temat mężczyzn....

konto usunięte

Temat: Facet do wynajęcia - nie mylić do wzięcia.

niestety ale publicznie nie bede wypowiadac swojej opinii na temat mężczyzn....

Nie rozumiem, boisz się wyrażać co myślisz, czy jedynie ewentualnej krytyki?
Ewa Kilian

Ewa Kilian Symbiosis Centrum
Dermatologii

Temat: Facet do wynajęcia - nie mylić do wzięcia.

Przecież od dawna jest to praktykowane, szczególnie na tak "wystawowo-rodzinnych" imprezach gdzie najlepiej sie pokazać z przystojnym szarmanckim meżczyzną, odpowiednio wyszkolonym do zrealizowania zadania...
Ps przecież jedni chodzą na "uroczystości" by się pokazać..a inni by się pobawić, jak ambitnym chce się owe cele połączyć to muszą mieć ideał przy sobie...
swoją drogą już widzę za lat kilka, leciwą ciocię na weselu z jak to nazwaliście "gejszem"...jestem przekonana że centrum zainteresowania nie skupi się na parze młodej :)
Marcin Bugowski

Marcin Bugowski HR Process Analyst,
Payroll System
Administrator,
Citiban...

Temat: Facet do wynajęcia - nie mylić do wzięcia.

Daniel Kmieć:
Marcin Bugowski:
- 4 lata kursu w zeposle tańca towarzystkiego, zatem wyczucie rytmu posiada

jedno z drugim nie musi mieć nic wspólnego, tzn. liczba lat w takim zespole wcale nie świadczy o tym, że masz wyczucie, a w zasadzie poczucie rytmu!

Masz rację. To nie ma nic wspólnego, jednak wyczucie rytmu posiada :).


Gratuluję :) Ja też :)

konto usunięte

Temat: Facet do wynajęcia - nie mylić do wzięcia.

Daniel Kmieć:
niestety ale publicznie nie bede wypowiadac swojej opinii na temat mężczyzn....

Nie rozumiem, boisz się wyrażać co myślisz, czy jedynie ewentualnej krytyki?

Moim zdaniem... ten temat poruszyłeś bo się za dużo komedii romantycznych naoglądałeś ;) ale może się mylę.. w dzisiejszych czasach nic i nikt mnie już nie zdziwi. Ale co kto lubi, każdy żyję jak mu wygodniej. Jeśli mam wyrazić swoje zdanie - to bez sensu. Każdy z nas ma swoje zasady - osobiście nie mając kogo zaprosić na wesele - poszłabym sama. Nie robiłabym "szopki" dla rodziny, ani nie płaciłabym nikomu po to, żeby dobrze się bawić.. Bawić i spędzać miło czas można samemu, nie trzeba mieć u boku nikogo "idealnego". Wystarczy mieć trochę więcej dystansu do siebie ;)

Aaaaa zapomniałabym dodać.. 500 zł wolałabym wydać na dobry masaż niż płacić komuś, kto w rzeczywistości wcale dobrej zabawy może nam nie zagwarantować..Katarzyna Cięciera edytował(a) ten post dnia 22.09.10 o godzinie 22:31

konto usunięte

Temat: Facet do wynajęcia - nie mylić do wzięcia.

Katarzyna Cięciera:
Daniel Kmieć:
niestety ale publicznie nie bede wypowiadac swojej opinii na temat mężczyzn....

Nie rozumiem, boisz się wyrażać co myślisz, czy jedynie ewentualnej krytyki?

Moim zdaniem... ten temat poruszyłeś bo się za dużo komedii romantycznych naoglądałeś ;) ale może się mylę.. w dzisiejszych czasach nic i nikt mnie już nie zdziwi. Ale co kto lubi, każdy żyję jak mu wygodniej. Jeśli mam wyrazić swoje zdanie - to bez sensu. Każdy z nas ma swoje zasady - osobiście nie mając kogo zaprosić na wesele - poszłabym sama. Nie robiłabym "szopki" dla rodziny, ani nie płaciłabym nikomu po to, żeby dobrze się bawić.. Bawić i spędzać miło czas można samemu, nie trzeba mieć u boku nikogo "idealnego". Wystarczy mieć trochę więcej dystansu do siebie ;)

Aaaaa zapomniałabym dodać.. 500 zł wolałabym wydać na dobry masaż niż płacić komuś, kto w rzeczywistości wcale dobrej zabawy może nam nie zagwarantować..Katarzyna Cięciera edytował(a) ten post dnia 22.09.10 o godzinie 22:31

Zgadzam się, że nie ma co odstawiać szopki specjalnie dla rodziny. Bardziej ciekawiło mnie to czy znajdą się osoby, które myślą inaczej. Jednak pokazanie się rodzinie to co innego a zostać zaproszonym np do znajomych ze studiów, gdzie przez długie lata praktycznie nie mieliście kontaktu. Znajdujesz się w sytuacji, gdzie nie masz z kim iść i dodatkowo wiesz, że na weselu po za połową pary młodej nikogo kompletnie nie będziesz znała. Idziesz?

konto usunięte

Temat: Facet do wynajęcia - nie mylić do wzięcia.

A jak ona będzie chciała "after party" i dorzuci 500zł to się zgodzisz? :)))

konto usunięte

Temat: Facet do wynajęcia - nie mylić do wzięcia.

Zgadzam się, że nie ma co odstawiać szopki specjalnie dla rodziny. Bardziej ciekawiło mnie to czy znajdą się osoby, które myślą inaczej. Jednak pokazanie się rodzinie to co innego a zostać zaproszonym np do znajomych ze studiów, gdzie przez długie lata praktycznie nie mieliście kontaktu. Znajdujesz się w sytuacji, gdzie nie masz z kim iść i dodatkowo wiesz, że na weselu po za połową pary młodej nikogo kompletnie nie będziesz znała. Idziesz?


Wiesz, to zależy. Są znajomi i znajomi :) Jeśli po prostu ich znam i zostałam zaproszona bo Ci znajomi robią duże wesele (a zdarza się i tak) - nie idę. Bo i po co? Znajomych ma się wielu.. Wiesz.. po całej Polsce, świecie.. Lecz jeśli są to znajomi, z którymi miałam dużo wspólnego, mam wspomnienia, utrzymuję z nimi kontakt po dzień dzisiejszy, wspólne wypady, itd. To po pierwsze na pewno będę znała więcej osób niż tylko parę młodą, a po drugie idę - ALE SAMA.. jeśli nie mam partnera ;)

Nawiasem mówiąc..?? Czy Ty chodzisz na wszystkie wesela, na które zostałeś zaproszony?? Bo ja niekoniecznie.. Więc jeśli wiedziałabym, że jest taka sytuacja.. to najprawdopodobniej poszłabym na ślub do kościoła, wręczyła prezent i złożyła życzenia. Wdaje mi się, że liczy się pamięć.. Nie muszę iść na "weselną imprezę" aby móc pogratulować moim znajomym, w dodatku z obcą dla mnie osobą, z którą de facto mogłabym się męczyć przez cały wieczór.. Uf.. nie lubię po prostu zbędnego stresu :) W życiu za dużo jest "problemów", by dodatkowo szukać sobie ich na siłe :) Mój Drogi - takie rzeczy to przeważnie na filmach..

konto usunięte

Temat: Facet do wynajęcia - nie mylić do wzięcia.

Katarzyna Cięciera:
Zgadzam się, że nie ma co odstawiać szopki specjalnie dla rodziny. Bardziej ciekawiło mnie to czy znajdą się osoby, które myślą inaczej. Jednak pokazanie się rodzinie to co innego a zostać zaproszonym np do znajomych ze studiów, gdzie przez długie lata praktycznie nie mieliście kontaktu. Znajdujesz się w sytuacji, gdzie nie masz z kim iść i dodatkowo wiesz, że na weselu po za połową pary młodej nikogo kompletnie nie będziesz znała. Idziesz?


Wiesz, to zależy. Są znajomi i znajomi :) Jeśli po prostu ich znam i zostałam zaproszona bo Ci znajomi robią duże wesele (a zdarza się i tak) - nie idę. Bo i po co? Znajomych ma się wielu.. Wiesz.. po całej Polsce, świecie.. Lecz jeśli są to znajomi, z którymi miałam dużo wspólnego, mam wspomnienia, utrzymuję z nimi kontakt po dzień dzisiejszy, wspólne wypady, itd. To po pierwsze na pewno będę znała więcej osób niż tylko parę młodą, a po drugie idę - ALE SAMA.. jeśli nie mam partnera ;)

Nawiasem mówiąc..?? Czy Ty chodzisz na wszystkie wesela, na które zostałeś zaproszony?? Bo ja niekoniecznie.. Więc jeśli wiedziałabym, że jest taka sytuacja.. to najprawdopodobniej poszłabym na ślub do kościoła, wręczyła prezent i złożyła życzenia. Wdaje mi się, że liczy się pamięć.. Nie muszę iść na "weselną imprezę" aby móc pogratulować moim znajomym, w dodatku z obcą dla mnie osobą, z którą de facto mogłabym się męczyć przez cały wieczór.. Uf.. nie lubię po prostu zbędnego stresu :) W życiu za dużo jest "problemów", by dodatkowo szukać sobie ich na siłe :) Mój Drogi - takie rzeczy to przeważnie na filmach..


Widzisz ja mam tak, że w zasadzie to rzadko bywam zaproszony na wesele przez parę młodą. Zazwyczja jako osoba towarzysząca. A że lubie wesela to zazwyczaj się zgadzam ;). Jednak rozumiem Twoje podejście.

Co do problemów to podziel się, bo mi ostatnio ich brakuje i chyba sobie zaczne jakiś szukać, to jak kiedy na to wesele mnie zapraszasz? Żarcik.

konto usunięte

Temat: Facet do wynajęcia - nie mylić do wzięcia.

Justyna K.:
A jak ona będzie chciała "after party" i dorzuci 500zł to się zgodzisz? :)))
Na after party można i za free sięzgodzić ;)
Sławomir Kuziak

Sławomir Kuziak I feel you...

Temat: Facet do wynajęcia - nie mylić do wzięcia.

Justyna K.:
A jak ona będzie chciała "after party" i dorzuci 500zł to się zgodzisz? :)))
Ostatnio miałem propozycję pójścia na wesele w zamian za "after party", o kasie nie było i nie mogło być mowy :)
Teraz nawet żałuję że odmówiłem :)
Eee, widocznie ja zbyt łatwy jestem, skoro nie padła propozycja kasy... a z drugiej strony, to była studentka, więc to logiczne że bez kasy :)

konto usunięte

Temat: Facet do wynajęcia - nie mylić do wzięcia.

Sławomir Kuziak:
Justyna K.:
A jak ona będzie chciała "after party" i dorzuci 500zł to się zgodzisz? :)))
Ostatnio miałem propozycję pójścia na wesele w zamian za "after party", o kasie nie było i nie mogło być mowy :)
Teraz nawet żałuję że odmówiłem :)
Eee, widocznie ja zbyt łatwy jestem, skoro nie padła propozycja kasy... a z drugiej strony, to była studentka, więc to logiczne że bez kasy :)

Hehe, żałuj, żałuj :). Jednak teraz masz naukę, że warto chodzić na wesela nawet jak Ci za to nie płacą :).
Justyna T.

Justyna T. Spec. ds. cudów

Temat: Facet do wynajęcia - nie mylić do wzięcia.

Daniel Kmieć:
Chodzi o "pomoc" w uprzyjemnienu spędzenia wieczoru, nic więcej.
Pomoc z definicji jest bezinteresowna. Płaci się za usługi ;)

konto usunięte

Temat: Facet do wynajęcia - nie mylić do wzięcia.

Justyna T.:
Daniel Kmieć:
Chodzi o "pomoc" w uprzyjemnienu spędzenia wieczoru, nic więcej.
Pomoc z definicji jest bezinteresowna. Płaci się za usługi ;)

Też prawda. Zatem nazwijmy to usługą, pytanie czy warto za nią zapłacić?
Justyna T.

Justyna T. Spec. ds. cudów

Temat: Facet do wynajęcia - nie mylić do wzięcia.

Daniel Kmieć:
Też prawda. Zatem nazwijmy to usługą, pytanie czy warto za nią zapłacić?
przykro mi, ale moim zdaniem nie :)
* kobieta, którą stać na takie drobne "wydatki" jest już zapewne na tyle świadoma własnej wartości, że spokojnie może się pojawić na przysłowiowym weselu sama ( wiem - byłam ) i się doskonale bawić
* mężczyzna z pradawnej definicji powinien mieć w sobie choć odrobinę rycerstwa i towarzyszyć damie dla przyjemności ( swojej, jej, obojga, whatever ), a nie dla pieniędzy
* przedsiębiorczość całym sercem popieram, ale jednak jakies granice powinny być; historii nie zmienimy i najstarszy zawód świata będzie dalej prosperował, aale osobiście nie widze potrzeby wprowadzania w tym szczególnych innowacji
* aczkolwiek, jeśli któraś z Pań ma ochotę na, a jakiś Pan na bycie Gentelmanem musi dopiero zarobić to ...ehhh :)
Sławomir Kuziak

Sławomir Kuziak I feel you...

Temat: Facet do wynajęcia - nie mylić do wzięcia.

Daniel Kmieć:
Sławomir Kuziak:
Justyna K.:
A jak ona będzie chciała "after party" i dorzuci 500zł to się zgodzisz? :)))
Ostatnio miałem propozycję pójścia na wesele w zamian za "after party", o kasie nie było i nie mogło być mowy :)
Teraz nawet żałuję że odmówiłem :)
Eee, widocznie ja zbyt łatwy jestem, skoro nie padła propozycja kasy... a z drugiej strony, to była studentka, więc to logiczne że bez kasy :)

Hehe, żałuj, żałuj :). Jednak teraz masz naukę, że warto chodzić na wesela nawet jak Ci za to nie płacą :).
Damianie, no wiesz, nie wiedziałem co mam powiedziec żonie, aby mnie na takie wesele puściła :))
Anna B.

Anna B. radośnie :)))

Temat: Facet do wynajęcia - nie mylić do wzięcia.

Daniel Kmieć:

Zatem pomijając koszty. Czy maiała byś coś przeciwko zabraniu kogoś kogo zupełnie nie znasz, jedynie zaufanie do kogoś kto Ci go polecił.

No właśnie ostatnio tak poszłam na wesele :) Z kolegą mojego przyjaciela :) Wprawdzie poznałam tego kolegę tydzień przed weselem, ale w zasadzie go nie znałam i bawiłam się bardzo dobrze :)

Odpowiadając na Twoje pytanie, nie miałbym nic przeciwko zabraniu kogoś obcego na np. wesele, dopóki nie musiałabym mu za to zapłacić :)

konto usunięte

Temat: Facet do wynajęcia - nie mylić do wzięcia.

Anna B.:
Daniel Kmieć:

Zatem pomijając koszty. Czy maiała byś coś przeciwko zabraniu kogoś kogo zupełnie nie znasz, jedynie zaufanie do kogoś kto Ci go polecił.

No właśnie ostatnio tak poszłam na wesele :) Z kolegą mojego przyjaciela :) Wprawdzie poznałam tego kolegę tydzień przed weselem, ale w zasadzie go nie znałam i bawiłam się bardzo dobrze :)

Odpowiadając na Twoje pytanie, nie miałbym nic przeciwko zabraniu kogoś obcego na np. wesele, dopóki nie musiałabym mu za to zapłacić :)

No właśnie o to mi chodziło, nie znałaś człowieka ale postanowiłaś zaryzykować i dobrze się bawiłaś. Pytanie czy jakby dla Ciebie kasa nie miała znaczenia to czy było by problemem zalacić za kogoś takiego na wieczór?

konto usunięte

Temat: Facet do wynajęcia - nie mylić do wzięcia.

Sławomir Kuziak:

Hehe, żałuj, żałuj :). Jednak teraz masz naukę, że warto chodzić na wesela nawet jak Ci za to nie płacą :).
Damianie, no wiesz, nie wiedziałem co mam powiedziec żonie, aby mnie na takie wesele puściła :))

Trzeba było żonę też wkręcić :P, żartuje. No to troche inna sprawa, bo już wtedy nie wypada :).

Następna dyskusja:

Wasze sposoby na NIE PALENIE




Wyślij zaproszenie do