konto usunięte
Iwona K.:
Paweł Leśniak:to jasne jest :)))wiesz jak się mówi- nie buduje się szczęścia na nieszczęściu innych
Byle nie po trupach:D
konto usunięte
konto usunięte
Paweł Leśniak:uuuu....oskarżenie straszne...
Znam takie osoby. Przykład mój najlepszy kumpel stwierdził, żespałem z jego żoną - akurat się rozwodzili. Stracił żonę i kumpla. Bo ja wyznaje starą zasadę żona kumpla czy przyjaciela to świętość.
konto usunięte
Marta G.:
dla mnie szczęście to każdy szczęśliwie przeżyty dzień przy boku mojego mężczyzny....
konto usunięte
Marta G.:no faktycznie szczęściara :)))
dla mnie szczęście to każdy szczęśliwie przeżyty dzień przy boku mojego mężczyzny....
konto usunięte
Iwona K.:
Paweł Leśniak:uuuu....oskarżenie straszne...
Znam takie osoby. Przykład mój najlepszy kumpel stwierdził, żespałem z jego żoną - akurat się rozwodzili. Stracił żonę i kumpla. Bo ja wyznaje starą zasadę żona kumpla czy przyjaciela to świętość.
...bardzo dobrze Cię rozumiem,ja mam też taką zasadę jesli chodzi o mężów chłopaków i partnerów moich znajomych, koleżanek i przyjaciółek ma się rozumieć...ale mam też inną-jest to szacunek do samej siebie,nie uprzedmiotowienie siebie...Iwona K. edytował(a) ten post dnia 15.06.09 o godzinie 19:13
Alina
K.
Administruję,
zarządzam, szkolę
Paweł Leśniak:
Iwona K.:
Paweł Leśniak:to jasne jest :)))wiesz jak się mówi- nie buduje się szczęścia na nieszczęściu innych
Byle nie po trupach:D
Znam takie osoby. Przykład mój najlepszy kumpel stwierdził, że spałem z jego żoną - akurat się rozwodzili. Stracił żonę i kumpla. Bo ja wyznaje starą zasadę żona kumpla czy przyjaciela to świętość.
konto usunięte
Paweł Leśniak:
Marta G.:
dla mnie szczęście to każdy szczęśliwie przeżyty dzień przy boku mojego mężczyzny....
Martuś czyli jak już jesteś w pracy to już nieszczęśliwa?
konto usunięte
Alina K.:
Paweł Leśniak:
Iwona K.:
Paweł Leśniak:to jasne jest :)))wiesz jak się mówi- nie buduje się szczęścia na nieszczęściu innych
Byle nie po trupach:D
Znam takie osoby. Przykład mój najlepszy kumpel stwierdził, że spałem z jego żoną - akurat się rozwodzili. Stracił żonę i kumpla. Bo ja wyznaje starą zasadę żona kumpla czy przyjaciela to świętość.
Przepraszam, to bynajmniej nie ma byc złośliwe co powiem, ale tu nie widać uśmiechu :) a uśmiechnęłam się bo pojawiło mi się pytanie, a żona nie-kumpla to już nie świętość? czyjąś żoną jednak jest...
konto usunięte
Iwona K.:
Marta G.:no faktycznie szczęściara :)))
dla mnie szczęście to każdy szczęśliwie przeżyty dzień przy boku mojego mężczyzny....
konto usunięte
Paweł Leśniak:
Iwona wiem, ale już wiem dlaczego śmiał tak twierdzić, przed sprowadzeniem żona, spał z naszą kumpelą.znam też takie przypadki w mojej bardzo krótkiej karierze.....życiowej...
To się nazywa "miłość", w sumie myślałem tak właśnie od początku, zaczął ją mierzyć własną miarą
konto usunięte
Marta G.:iznowu muszę napisać Ty szczęściaro...szczerze zazdraszczam
Paweł Leśniak:
Marta G.:
dla mnie szczęście to każdy szczęśliwie przeżyty dzień przy boku mojego mężczyzny....
Martuś czyli jak już jesteś w pracy to już nieszczęśliwa?
:))nieeee..staram się cieszyć każdym dniem, ale fajnie jest wracać do domku gdzie ktoś czeka na Ciebie z herbatką, obiadem i buziakiem w nos:)wtedy nawet najcięższy dzień wydaje się być niczym i szybko o nim zapominam....
konto usunięte
Iwona K.:
Paweł Leśniak:znam też takie przypadki w mojej bardzo krótkiej karierze.....życiowej...
Iwona wiem, ale już wiem dlaczego śmiał tak twierdzić, przed sprowadzeniem żona, spał z naszą kumpelą.
To się nazywa "miłość", w sumie myślałem tak właśnie od początku, zaczął ją mierzyć własną miarą
Alina
K.
Administruję,
zarządzam, szkolę
Paweł Leśniak:>> > > Znam takie osoby. Przykład mój najlepszy kumpel
stwierdził, że spałem z jego żoną - akurat się rozwodzili. Stracił żonę i kumpla. Bo ja wyznaje starą zasadę żona kumpla czy przyjaciela to świętość.
Przepraszam, to bynajmniej nie ma byc złośliwe co powiem, ale tu nie widać uśmiechu :) a uśmiechnęłam się bo pojawiło mi się pytanie, a żona nie-kumpla to już nie świętość? czyjąś żoną jednak jest...
ALINA NIE NIE MAM W GŁOWIE ROZWALAĆ NIKOMU ZWIĄZKU. NOT MY STYLE.
konto usunięte
Alina K.:
Paweł Leśniak:>> > > Znam takie osoby. Przykład mój najlepszy kumpelstwierdził, że spałem z jego żoną - akurat się rozwodzili. Stracił żonę i kumpla. Bo ja wyznaje starą zasadę żona kumpla czy przyjaciela to świętość.
Przepraszam, to bynajmniej nie ma byc złośliwe co powiem, ale tu nie widać uśmiechu :) a uśmiechnęłam się bo pojawiło mi się pytanie, a żona nie-kumpla to już nie świętość? czyjąś żoną jednak jest...
ALINA NIE NIE MAM W GŁOWIE ROZWALAĆ NIKOMU ZWIĄZKU. NOT MY STYLE.
ok, spoko, dlatego napisałam, że pytanie jest z uśmiechem, bo nigdy nie zakładam takich rzeczy z góry. Po prostu to co napisałeś było bardzo niejednoznaczne - więc raczej - stara zasada (czyjaś tam;)) - żona innego mężczyzny to świętość :)))
konto usunięte
Paweł Leśniak:ja też nie potrafię zdradzać....dla mnie to ma bardzo duże znaczenie...natomiast ktoś mnie mierzył własną miarą i tym samym zniewalał wręcz....sory, ale chizy zostały mi do tej pory :(((, jedno wiem napewno,nie pozwole się zniewolić...
Iwona K.:A ja mogę się przyznać z ręką na sercu, że ani razu podczas mojej krótkiej kariery związkowej nie zdradziłem kobiety, nie potrafię
Paweł Leśniak:znam też takie przypadki w mojej bardzo krótkiej karierze.....życiowej...
Iwona wiem, ale już wiem dlaczego śmiał tak twierdzić, przed sprowadzeniem żona, spał z naszą kumpelą.
To się nazywa "miłość", w sumie myślałem tak właśnie od początku, zaczął ją mierzyć własną miarą
konto usunięte
Iwona K.:
Marta G.:iznowu muszę napisać Ty szczęściaro...szczerze zazdraszczam
Paweł Leśniak:
Marta G.:
dla mnie szczęście to każdy szczęśliwie przeżyty dzień przy boku mojego mężczyzny....
Martuś czyli jak już jesteś w pracy to już nieszczęśliwa?
:))nieeee..staram się cieszyć każdym dniem, ale fajnie jest wracać do domku gdzie ktoś czeka na Ciebie z herbatką, obiadem i buziakiem w nos:)wtedy nawet najcięższy dzień wydaje się być niczym i szybko o nim zapominam....
konto usunięte
konto usunięte
Marta G.:
:)dziękuję..oby to szczęście zostało przy moim boku na zawsze:))tego Ci życzę :)))
Alina
K.
Administruję,
zarządzam, szkolę
Paweł Leśniak:
Przepraszam, to bynajmniej nie ma byc złośliwe co powiem, ale tu nie widać uśmiechu :) a uśmiechnęłam się bo pojawiło mi się pytanie, a żona nie-kumpla to już nie świętość? czyjąś żoną jednak jest...
ALINA NIE NIE MAM W GŁOWIE ROZWALAĆ NIKOMU ZWIĄZKU. NOT MY STYLE.
ok, spoko, dlatego napisałam, że pytanie jest z uśmiechem, bo nigdy nie zakładam takich rzeczy z góry. Po prostu to co napisałeś było bardzo niejednoznaczne - więc raczej - stara zasada (czyjaś tam;)) - żona innego mężczyzny to świętość :)))
Czepiasz się słówek :P
пропозиції роботи
