konto usunięte

Temat: MENTALNOŚĆ MIKROFALI???

Czy faktycznie tak jest, że dominuje "mentalność mikrofali" czy nasze uczucia są właśnie takie szybko "podgrzane" a nie długo "gotowane"?

Temat: MENTALNOŚĆ MIKROFALI???

Anna K.:
Czy faktycznie tak jest, że dominuje "mentalność mikrofali" czy nasze uczucia są właśnie takie szybko "podgrzane" a nie długo "gotowane"?

tak, coś w tym jest dzisiaj;) szybko się zapala, szybko gaśnie...
Emi B.

Emi B. Mani Mani

Temat: MENTALNOŚĆ MIKROFALI???

nie zgodzę się, że dominuje, zdarza się i wszystko zależy od ludzi i tego, co ma dla nich większą wartość
Piotr K.

Piotr K. Linux Engineer

Temat: MENTALNOŚĆ MIKROFALI???

Anna K.:
Czy faktycznie tak jest, że dominuje "mentalność mikrofali" czy nasze uczucia są właśnie takie szybko "podgrzane" a nie długo "gotowane"?

Cos w tym jest, ale tez nie tak do konca. Napewno zmiana naszej mentalnosci jak i nasze akceptowanie ulotnosci zwiazkow troszke i tak wplywa. Ale wszystko zalezy od konkretnej sytuacji.

konto usunięte

Temat: MENTALNOŚĆ MIKROFALI???

"Uczucie umiera wraz z pojawieniem się miłości"...różnie można to interpretować.
Anna N.

Anna N. Bo w życiu ważne są
tylko chwile...

Temat: MENTALNOŚĆ MIKROFALI???

yyyyyy... a miłość to nie uczucie?????

konto usunięte

Temat: MENTALNOŚĆ MIKROFALI???

Anna Kalinowska:
yyyyyy... a miłość to nie uczucie?????


yyy...Mam na myśli uczucie jako doznanie,przeżycie,ulotne wrażenie,a miłość jako głębokie przywiązanie.
...Co nie oznacza,że prawdziwa miłość nie dostarcza ciągłych wrażeń.

konto usunięte

Temat: MENTALNOŚĆ MIKROFALI???

wg mnie mentalnosć mikrofali (ładnie powiedziane) ma o tyle wspolnego z miłością, ze miłość jest jakimś elementem życia, więc i ta mentalność jej dotyka.

ow mentalnosć wynika, z obecnej potrzeby szybkości, doznań, huśtawki emocji, w mysl - mocniej, szybciej, wyzej...
często słyszę "szukam kogoś/czegoś ktmo mnie bedzie inspirował"....:)

inspiracja - ładne słowo słuzące ukryciu brzydkich motywacji :D

to wygodnictwo. szukamy kogoś/czegoś by nam zrobił dobrze. dostarczył motylków w brzuchu, żeby nam urosły skrzydła, zebyśmy czuli sie wspaniale... zeby sie działo COŚ.

mozna dokonac tego samemu, ale to trudniejsze, wymaga pewnej samoświadomosci i pracy...
wersja przewróćmy swiat do góry nogami jest łatwiejsza...

łatwiej jest znów rozpalić zapałkę nowego uczucia, niz utrzymać by ta obecna płonęła długo i równie jasno...
siarka sie skończyła i trzebaby zbudować ognisko...
ale kto ma na to dzisiaj czas...Agnieszka Gościńska edytował(a) ten post dnia 23.06.08 o godzinie 14:49

konto usunięte

Temat: MENTALNOŚĆ MIKROFALI???

Płomień gaśnie,zanim uniesie nas żar miłości...
Agnieszka Musialik

Agnieszka Musialik Stowarzyszenie
Aletheia, Zajęcia
Twórcze i Warsztaty
Arty...

Temat: MENTALNOŚĆ MIKROFALI???

Współczesny człowiek zamotany w tempo polka-galopka, znacznie szybsze niż można to przerobić, oczekuje od życia impulsów, mocnych i wstrząsających, impulsów oczekuje też od miłości. Do takich jest przyzwyczajony. Miłość ma pobudzić go do życia, dać mu jeszcze więcej powera niż daje na co dzień Tiger, czy inne świństwa.
Miłość ma być wysokoenergetyczna, wysokoprocentowa. Musi dać kopa, żeby ją można było uznać za miłość. Męczące przecież jest przegadywanie problemów i rozpracowywanie swoich traum. Miłość musi być też romantyczna, jak z amerykańskich komedii, na których wszyscy w tajemnicy przed innymi płaczą (bo przyznać się do tego to obciach). Romantyczna, czyli - porozumienie bez słów, telepatia i czary - magia jednym słowem. Musi być też najlepszy w życiu seks i idealne ciało pod drogą jak fiks bielizną. To wszystko musi być, żeby była miłość.
A, że każda osoba, do której się zbliży współczesny człowiek (płci przeciwnej lub nie), a na początku wyda się idealna okazuje się mieć cellulitis (nie jak piękne dziewczyny z reklam podpasek) i swoje humory, i traumy, i bóle, i złe dni, no to miłości znaleźć nie można. I tuła się ten biedny singiel po świecie, ze swoimi wymaganiami i swoim ideałem w głowie i pewnie niedługo wymrze... :)

Taka mała dygresja...
Agnieszka Musialik

Agnieszka Musialik Stowarzyszenie
Aletheia, Zajęcia
Twórcze i Warsztaty
Arty...

Temat: MENTALNOŚĆ MIKROFALI???

Agnieszka Gościńska:
wg mnie mentalnosć mikrofali (ładnie powiedziane) ma o tyle wspolnego z miłością, ze miłość jest jakimś elementem życia, więc i ta mentalność jej dotyka.

ow mentalnosć wynika, z obecnej potrzeby szybkości, doznań, huśtawki emocji, w mysl - mocniej, szybciej, wyzej...
często słyszę "szukam kogoś/czegoś ktmo mnie bedzie inspirował"....:)

inspiracja - ładne słowo słuzące ukryciu brzydkich motywacji :D

to wygodnictwo. szukamy kogoś/czegoś by nam zrobił dobrze. dostarczył motylków w brzuchu, żeby nam urosły skrzydła, zebyśmy czuli sie wspaniale... zeby sie działo COŚ.

mozna dokonac tego samemu, ale to trudniejsze, wymaga pewnej samoświadomosci i pracy...
wersja przewróćmy swiat do góry nogami jest łatwiejsza...

łatwiej jest znów rozpalić zapałkę nowego uczucia, niz utrzymać by ta obecna płonęła długo i równie jasno...
siarka sie skończyła i trzebaby zbudować ognisko...
ale kto ma na to dzisiaj czas...Agnieszka Gościńska edytował(a) ten post dnia 23.06.08 o godzinie 14:49


Kurde, właśnie o tym pisałam :)
No i to jest właśnie smutne...

konto usunięte

Temat: MENTALNOŚĆ MIKROFALI???

Anna K.:
Czy faktycznie tak jest, że dominuje "mentalność mikrofali" czy nasze uczucia są właśnie takie szybko "podgrzane" a nie długo "gotowane"?
osobiście nie widze nic złego w szybko 'podgrzanych uczuciach' heh u jednych to narasta u innych pojawia sie nagle

kestia tego czy jak juz sie pojawi -milosc - szybko podgrzana- to bedziemy potrafili starac sie i dzialac w taki sposob aby wciaz byla ciepla...i na malym ogniu bulgotala ;))



Wyślij zaproszenie do