konto usunięte
konto usunięte
Joanna Greczkowska:
Zakładam ten wątek, bo chciałabym się dowiedzieć, co oznacza kompromis w związku.
Wbrew obiegowej opinii kompromis nie jest optymalnym rozwiązaniem konfliktu, ponieważ oznacza konieczność rezygnacji z części interesów każdej ze stron.
ps. Nie używam tego słowa na codzień jak i w życiu
:)
konto usunięte
Paweł L.:a kto wie od nas lepiej?
Joanna Greczkowska:
Zakładam ten wątek, bo chciałabym się dowiedzieć, co oznacza kompromis w związku.
Wbrew obiegowej opinii kompromis nie jest optymalnym rozwiązaniem konfliktu, ponieważ oznacza konieczność rezygnacji z części interesów każdej ze stron.
ps. Nie używam tego słowa na codzień jak i w życiu
:)
Najprosciej, to ze nie zawsze musimy byc ksiezniczka lub ksieciem ktory/a wie co jest najlepsze.
Beata
K.
odkryć źródło w
sobie :)
Joanna Greczkowska:zawsze jest tak jak Ty chcesz i jak Ty widzisz?
Zakładam ten wątek, bo chciałabym się dowiedzieć, co oznacza kompromis w związku.
Wbrew obiegowej opinii kompromis nie jest optymalnym rozwiązaniem konfliktu, ponieważ oznacza konieczność rezygnacji z części interesów każdej ze stron.
ps. Nie używam tego słowa na codzień jak i w życiu
:)
Łukasz
W.
Legal/Compliance/Pra
wnik/Inspektor
Nadzoru
Wbrew obiegowej opinii kompromis nie jest optymalnym rozwiązaniem konfliktu, ponieważ oznacza konieczność rezygnacji z części interesów każdej ze stron.
konto usunięte
Beata J.:czasami jest wręcz przeciwnie ... czyli całkowicie nie jest tak jakbym chciała
Joanna Greczkowska:zawsze jest tak jak Ty chcesz i jak Ty widzisz?
Zakładam ten wątek, bo chciałabym się dowiedzieć, co oznacza kompromis w związku.
Wbrew obiegowej opinii kompromis nie jest optymalnym rozwiązaniem konfliktu, ponieważ oznacza konieczność rezygnacji z części interesów każdej ze stron.
ps. Nie używam tego słowa na codzień jak i w życiu
:)
konto usunięte
Paweł L.:Ne rozumiem kompletnie Twojego zdania ... jeśli ja chcę iść na koncert, to mój mąż wie ode mnie lepiej, że lepszym wyjściem byłoby dla mnie pójść do knajpy?
Joanna Greczkowska:
Zakładam ten wątek, bo chciałabym się dowiedzieć, co oznacza kompromis w związku.
Wbrew obiegowej opinii kompromis nie jest optymalnym rozwiązaniem konfliktu, ponieważ oznacza konieczność rezygnacji z części interesów każdej ze stron.
ps. Nie używam tego słowa na codzień jak i w życiu
:)
Najprosciej, to ze nie zawsze musimy byc ksiezniczka lub ksieciem ktory/a wie co jest najlepsze.
konto usunięte
Joanna Greczkowska:
Paweł L.:Ne rozumiem kompletnie Twojego zdania ... jeśli ja chcę iść na koncert, to mój mąż wie ode mnie lepiej, że lepszym wyjściem byłoby dla mnie pójść do knajpy?
Joanna Greczkowska:
Zakładam ten wątek, bo chciałabym się dowiedzieć, co oznacza kompromis w związku.
Wbrew obiegowej opinii kompromis nie jest optymalnym rozwiązaniem konfliktu, ponieważ oznacza konieczność rezygnacji z części interesów każdej ze stron.
ps. Nie używam tego słowa na codzień jak i w życiu
:)
Najprosciej, to ze nie zawsze musimy byc ksiezniczka lub ksieciem ktory/a wie co jest najlepsze.
konto usunięte
Paweł L.:jaki? że Ciebie nie da się zrozumieć, czy taki, że ktoś wie lepiej ode mnie co jest lepsze dla mnie?
Joanna Greczkowska:
Paweł L.:Ne rozumiem kompletnie Twojego zdania ... jeśli ja chcę iść na koncert, to mój mąż wie ode mnie lepiej, że lepszym wyjściem byłoby dla mnie pójść do knajpy?
Joanna Greczkowska:
Zakładam ten wątek, bo chciałabym się dowiedzieć, co oznacza kompromis w związku.
Wbrew obiegowej opinii kompromis nie jest optymalnym rozwiązaniem konfliktu, ponieważ oznacza konieczność rezygnacji z części interesów każdej ze stron.
ps. Nie używam tego słowa na codzień jak i w życiu
:)
Najprosciej, to ze nie zawsze musimy byc ksiezniczka lub ksieciem ktory/a wie co jest najlepsze.
Mnie sie nie da zrozumiec, ani moich wywodow trzeba poprostu zaakceptowac taki fakt.
Alina
K.
Administruję,
zarządzam, szkolę
Paweł L.:bo zrozumienie Ciebie Pawełku, to już byłby kompromis - trzebaby na chwilę zrezygnować na chwilę ze swojego sposobu myślenia i spróbować myśleć na Twój sposób ;)Ne rozumiem kompletnie Twojego zdania ... jeśli ja chcę iść na koncert, to mój mąż wie ode mnie lepiej, że lepszym wyjściem byłoby dla mnie pójść do knajpy?:)
Najprosciej, to ze nie zawsze musimy byc ksiezniczka lub ksieciem ktory/a wie co jest najlepsze.
Mnie sie nie da zrozumiec, ani moich wywodow trzeba poprostu zaakceptowac taki fakt.
konto usunięte
Alina K.:
Paweł L.:bo zrozumienie Ciebie Pawełku, to już byłby kompromis - trzebaby na chwilę zrezygnować na chwilę ze swojego sposobu myślenia i spróbować myśleć na Twój sposób ;)Ne rozumiem kompletnie Twojego zdania ... jeśli ja chcę iść na koncert, to mój mąż wie ode mnie lepiej, że lepszym wyjściem byłoby dla mnie pójść do knajpy?:)
Najprosciej, to ze nie zawsze musimy byc ksiezniczka lub ksieciem ktory/a wie co jest najlepsze.
Mnie sie nie da zrozumiec, ani moich wywodow trzeba poprostu zaakceptowac taki fakt.
Alina
K.
Administruję,
zarządzam, szkolę
Paweł L.:Chaos jest interesujący. Ale trudno z nim żyć. I trudno z nim na kompromisy chodzić ;)bo zrozumienie Ciebie Pawełku, to już byłby kompromis - trzebaby na chwilę zrezygnować na chwilę ze swojego sposobu myślenia i spróbować myśleć na Twój sposób ;)
Hej ALinko. Raczej to co bys zobaczyla by sie nie spodobalo, pure chaos:D
konto usunięte
Alina K.:
Paweł L.:Chaos jest interesujący. Ale trudno z nim żyć. I trudno z nim na kompromisy chodzić ;)bo zrozumienie Ciebie Pawełku, to już byłby kompromis - trzebaby na chwilę zrezygnować na chwilę ze swojego sposobu myślenia i spróbować myśleć na Twój sposób ;)
Hej ALinko. Raczej to co bys zobaczyla by sie nie spodobalo, pure chaos:D
konto usunięte
Alina
K.
Administruję,
zarządzam, szkolę
Paweł L.:Ty nie używaj tego słowa :) bo tu się ostra dyskusja na ten temat odbyła na sąsiednim forum :)) wióry leciały :)
Tak to jest. Dlatego jestem jak to sie mówi teraz takie ekstra slowo SINGLEM :D
Alina
K.
Administruję,
zarządzam, szkolę
Joanna Greczkowska:Dlaczego coś za coś? Efektem ma być coś wspólnego. Niekoniecznie handel wymienny. Kompromisem może być właśnie zakupienie drugiego telewizora, kiedy każda z osób może oglądać coś co lubi. Z poczuciem, że ta druga się nie męczy. A w czasie wolnym zrobić razem coś na co oboje mają ochotę.
Kompromis dotyczy jednej sytuacji, a nie ciągu wielu zależności
"Dostanie Pani podwyżkę, jeśli zwiększy Pani wydajność pracy"
Coś kosztem czegoś
w przypadku "Pooglądaj ze mną 3 godzinny mecz, a ja za to z Tobą brazylijską telenowelę" idę do drugiego pokoju i włączam telewizor, bo nie cierpię meczy i żadna to dla mnie przyjemność ... poza tym tą samą telenowelę mogę obejrzeć sama w drugim pokoju ...
konto usunięte
Alina K.:
Paweł L.:Ty nie używaj tego słowa :) bo tu się ostra dyskusja na ten temat odbyła na sąsiednim forum :)) wióry leciały :)
Tak to jest. Dlatego jestem jak to sie mówi teraz takie ekstra slowo SINGLEM :D
Ty jesteś tymczasowym "S" :) jakoś tak to widzę ;)
Ktoś tego wilka w końcu obłaskawi i "ukompromisuje" ;)
Elżbieta
Musiał
New Business
Director;
PeterWild&Partners
Alina K.:
Dlaczego coś za coś? Efektem ma być coś wspólnego. Niekoniecznie handel wymienny. Kompromisem może być właśnie zakupienie drugiego telewizora, kiedy każda z osób może oglądać coś co lubi. Z poczuciem, że ta druga się nie męczy. A w czasie wolnym zrobić razem coś na co oboje mają ochotę.
Elżbieta
Musiał
New Business
Director;
PeterWild&Partners
Paweł L.:
Alina K.:
Ty jesteś tymczasowym "S" :) jakoś tak to widzę ;)
Ktoś tego wilka w końcu obłaskawi i "ukompromisuje" ;)
Myslisz ze sie da? Nie wiem. A co do tej tymczasowosci to zobaczymy, zrobimy analize swot co sie bardziej oplaca:P
Alina
K.
Administruję,
zarządzam, szkolę
Paweł L.:
Myslisz ze sie da? Nie wiem. A co do tej tymczasowosci to zobaczymy, zrobimy analize swot co sie bardziej oplaca:P
Następna dyskusja:
пропозиції роботи
