konto usunięte

Temat: Kiedy okazuje sie, ze to nie to

Czy mieliscie kiedys takie cos, ze spotkaliscie osobe...bach..zauroczenie, to jest TA/TEN. Postanawiacie byc razem, zamieszkujecie razem az nagle zaczynaja sie pierwsze nieporozumienia, wypominanie, odmawianie. Ktoregos dnia/nocy patrzysz na ta osobe i myslisz...czy ja chce z nia byc? To nie do konca tak mialo wygladac. Co robicie kiedy pojawiaja sie PIERWSZE watpliwosci? Walczycie? Rozmawiacie? Konczycie znajomosc?A moze nic....niech sytuacja sama sie rozwinie?
Joanna Z.

Joanna Z. senior project
manager, mama
Tygrysa

Temat: Kiedy okazuje sie, ze to nie to

Robi się poważnie.......

ja powalczyłam 3 mies i z trudem w ciągu dnia spakowalam Pana i podziękowałam za wspólne życie. Nigdy tej decyzji nie żałowałam... a trudna była bo Młoda sie przyzywczaiła do męzczyzny na codzień w domu........

Ale tutaj zahaczało o patologię.........

Rozmowa rozmowa rozmowa rozmowa
próby kompromisów
i wtedy patrzec co dalej......

pytanie czy się tego chce? Czy chce się zawalczyc o miłośc kiedy mija zauroczenie.........

wiem, że moment kiedy będę chciałą świadomie komus sprawic przykrosc to początek końca.......
Aleksandra Młyńczyk

Aleksandra Młyńczyk Czy chciałbyś być
swoim Klientem?
Pomoc w definicji
wymag...

Temat: Kiedy okazuje sie, ze to nie to

hm, trudne. wiesz czasem się okrywa to po wielu wspólnych latach a to dopiero jest bolesne. ja się poddalam, nie walczylam, rozmawialam wcześniej zanim poczulam, ze to koniec a kiedy to uczucie przyszlo uznalam, że już nigdy nie będzie ani jak bylo ani jak być powinno.

konto usunięte

Temat: Kiedy okazuje sie, ze to nie to

Piotr Majewski:
Czy mieliscie kiedys takie cos, ze spotkaliscie osobe...bach..zauroczenie, to jest TA/TEN. Postanawiacie byc razem, zamieszkujecie razem az nagle zaczynaja sie pierwsze nieporozumienia, wypominanie, odmawianie. Ktoregos dnia/nocy patrzysz na ta osobe i myslisz...czy ja chce z nia byc? To nie do konca tak mialo wygladac. Co robicie kiedy pojawiaja sie PIERWSZE watpliwosci? Walczycie? Rozmawiacie? Konczycie znajomosc?A moze nic....niech sytuacja sama sie rozwinie?


jasne, mam tak co tydzień z kim innym, co sobota pojawiają mi się pierwsze wątliwosci :P

konto usunięte

Temat: Kiedy okazuje sie, ze to nie to

wiem, że moment kiedy będę chciałą świadomie komus sprawic przykrosc to początek końca.......

o to to ... doskonaly barometr uczuc , a raczej checi walki , dzialania i tworzenia czegos wspolnego

Temat: Kiedy okazuje sie, ze to nie to

kurde to ja zaurocze sie raz a porządnie.. bo jak zaczynam z kims byc... to raczej nie na tydzien... nie dwa...u mnie o w lata idzie..ale przerwy miedzy jednym a drugim zauroczeniem tez potrafia byc sporawe:-)Aga P. edytował(a) ten post dnia 01.07.08 o godzinie 01:02

konto usunięte

Temat: Kiedy okazuje sie, ze to nie to

Aga P.:
kurde to ja zaurocze sie raz a porządnie.. bo jak zaczynam z kims byc... to raczej nie na tydzien... nie dwa...u mnie o w lata idzie..ale przerwy miedzy jednym a drugim zauroczeniem tez potrafia byc sporawe:-)


ale te przerwy to krócej niz 20 lat? :P Jesli tak, to świetlana przyszłosc przed Tobą :)))Hubert S. edytował(a) ten post dnia 01.07.08 o godzinie 01:08

Temat: Kiedy okazuje sie, ze to nie to


ale te przerwy to krócej niz 20 lat? :P Jesli tak, to świetlana przyszłosc przed Tobą :)))Hubert S. edytował(a) ten post dnia 01.07.08 o godzinie 01:08
nie wspominalam o latach swietlnych...:-P

konto usunięte

Temat: Kiedy okazuje sie, ze to nie to

Aga P.:

nie wspominalam o latach swietlnych...:-P


to dobrze Aga, bo lata świetlne to miara odległości, a nie czasu :))))

dobrej nocy :)

Temat: Kiedy okazuje sie, ze to nie to

dla mnie 20 lat to tak odległy czas ze tylko mi mierzyc to "swietliście" :-P dobrej nocy ...

konto usunięte

Temat: Kiedy okazuje sie, ze to nie to

Aga P.:
kurde to ja zaurocze sie raz a porządnie.. bo jak zaczynam z kims byc... to raczej nie na tydzien... nie dwa...

Nikt (chyba) z góry nie zakłada związku (zauroczenia) na tydzień czy dwa....

Kiedy się czuje, że nie ma to sensu- po co to ciągnąć? Nigdy przecież nie jest lepiej.... Pomimo obietnic poprawy, kompromisów, rozmów.... Nigdy...
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Kiedy okazuje sie, ze to nie to

Małgorzata Anna Flis:
Kiedy się czuje, że nie ma to sensu- po co to ciągnąć? Nigdy przecież nie jest lepiej.... Pomimo obietnic poprawy, kompromisów, rozmów.... Nigdy...

Jest jeszcze cos takiego jak kryzys. Trzeba umiec odroznic, ktora sytuacja ma charakter przejsciowy, a ktora autentycznie nie rokuje.
Nie zawsze jest to takie oczywiste.

konto usunięte

Temat: Kiedy okazuje sie, ze to nie to

Zapewne...
O kryzysie może my mówić kiedy jesteśmy już w związku jakiś czas...
Ale kiedy zaczynamy się już zastanawiać "co ja tu robię?" albo "czy tego właśnie chcę?" - to nie rokuje dobrze....

konto usunięte

Temat: Kiedy okazuje sie, ze to nie to

Małgorzata Anna Flis:
Aga P.:
kurde to ja zaurocze sie raz a porządnie.. bo jak zaczynam z kims byc... to raczej nie na tydzien... nie dwa...

Nikt (chyba) z góry nie zakłada związku (zauroczenia) na tydzień czy dwa....

zmuszona jestem polemizować. Jest wielu mężczyzn/kobiet, którzy z góry zakładają, że nie sa w stanie z kims czegoś stworzyć. Wmawiają sobie, że są skazani na wieczną samotność i niepowodzenie. I z takim nastawieniem tracą swój czas i marnują czyjś...

konto usunięte

Temat: Kiedy okazuje sie, ze to nie to

S. O.:
Małgorzata Anna Flis:
Aga P.:
kurde to ja zaurocze sie raz a porządnie.. bo jak zaczynam z kims byc... to raczej nie na tydzien... nie dwa...

Nikt (chyba) z góry nie zakłada związku (zauroczenia) na tydzień czy dwa....

zmuszona jestem polemizować. Jest wielu mężczyzn/kobiet, którzy z góry zakładają, że nie sa w stanie z kims czegoś stworzyć. Wmawiają sobie, że są skazani na wieczną samotność i niepowodzenie. I z takim nastawieniem tracą swój czas i marnują czyjś...


Dlatego napisałam "Nikt (chyba!!!)..." polemizować nie trzeba.
Wiadomo- pojawiają się jednostki krotkodystansowe o jakich piszesz...
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Kiedy okazuje sie, ze to nie to

Małgorzata Anna Flis:
Zapewne...
O kryzysie może my mówić kiedy jesteśmy już w związku jakiś czas...
Ale kiedy zaczynamy się już zastanawiać "co ja tu robię?" albo "czy tego właśnie chcę?" - to nie rokuje dobrze....

Nikt nie mowi, ze ma byc lekko. Zwiazek to praca z kims i ze soba. Uslyszalam kiedys od jednego pana, ze on "wierzy w nietrudne zwiazki". Jego wiara ma konkretne przelozenie na zycie - malzenstwo zakonczone rozwodem i szereg krotkotrwalych i burzliwych romansow z efektem w postaci coraz wiekszej pustki w sercu.

Nie chce byc zle zrozumiana - meczenstwa w relacji tez nie promuje. Chce tylko powiedziec, ze zawsze trzeba probowac zawalczyc a poddac sie dopiero wtedy, kiedy rzeczywiscie na progres nie ma szans.Aneta S. edytował(a) ten post dnia 01.07.08 o godzinie 10:27

konto usunięte

Temat: Kiedy okazuje sie, ze to nie to

Wiadomo- pojawiają się jednostki krotkodystansowe o jakich piszesz...

bardzo ładne określenie:)))

konto usunięte

Temat: Kiedy okazuje sie, ze to nie to

Aneta S.:
>> Nikt nie mowi, ze ma byc lekko. Zwiazek to praca z kims i ze soba.
Oczywiście...
Tylko szkoda, że niektórym się nie chce i wolą przekreślić wszystko odrazu- "bo w sumie tego nie czuję, to nie to, nic z tego nie będzie..."
Nie każdemu chce się pracować nad udanym związkiem. Ludzie- niestety- są wygodni... Albo zbyt skomplikowani... :/

konto usunięte

Temat: Kiedy okazuje sie, ze to nie to

S. O.:
zmuszona jestem polemizować. Jest wielu mężczyzn/kobiet, którzy z góry zakładają, że nie sa w stanie z kims czegoś stworzyć. Wmawiają sobie, że są skazani na wieczną samotność i niepowodzenie. I z takim nastawieniem tracą swój czas i marnują czyjś...

Oczywiscie jesli uznać samotnosc za niepowodzenie. Dla niektórych to luksus i sukces.

konto usunięte

Temat: Kiedy okazuje sie, ze to nie to

Hubert S.:
S. O.:
zmuszona jestem polemizować. Jest wielu mężczyzn/kobiet, którzy z góry zakładają, że nie sa w stanie z kims czegoś stworzyć. Wmawiają sobie, że są skazani na wieczną samotność i niepowodzenie. I z takim nastawieniem tracą swój czas i marnują czyjś...

Oczywiscie jesli uznać samotnosc za niepowodzenie. Dla niektórych to luksus i sukces.

Nie wiem czy sukcesem i luksusem mozna nazwac cos co kazdy moze miec...

Następna dyskusja:

kiedy wiadomo ze to juz nie...




Wyślij zaproszenie do